Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szpindlakfan

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    546
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Szpindlakfan

  1. Zegarki ery przemysłowej to zupełnie nie moja bajka, jedynie co mogę napisać: 1) O producencie nie znalazłem nic - jest to typowy tani zegarek z wychwytem cylindrowym (damski) więc nic dziwnego. 2) Nie mam pojęcia, tu możesz spróbować znaleźć: http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi?10&ranfft 3) Ernst Kutter ze Stuttgardu prawdopodobnie tylko te zegarki sprzedawał, a producentem był ktoś inny. 4) Ciekawy bo ma wilcze zęby - ale bez żadnych sygnatur też nic nie wyczarujesz Kiedyś każdy miał zegarek, na przestrzeni wieków przewinęły się dziesiątki tysięcy producentów, z których większość z nich jest już dzisiaj anonimowa - trudno cokolwiek więcej napisać o większości zegarków. Na forum jest sporo osób, które na prawdę znają się na zegarkach i pewnie coś konkretniejszego napiszą, trochę cierpliwości
  2. Szpindlakfan

    O WDZIĘKACH MARYNY...

    Skąd tyle agresji? Ja nie mówiłem o wariatach na drodze, którzy zagrażają życiu swojemu i co gorsze innych uczestników ruchu, ale o całkowicie niedostosowanych ograniczeniach prędkości do współczesnych samochodów i infrastruktury oraz planom drastycznego zaostrzenia taryfikatora od przyszłego roku. Czy jadąc 80 km/h na prostej szerokiej drodze w pogodny dzień w sąsiedztwie rzadkiej zabudowy stwarzam większe zagrożenie niż jadąc 50? Moim zdaniem nie, a w myśl nowych przepisów stanę się groźnym przestępcom. Wszystko to zmierza w bardzo niebezpiecznym kierunku, w którym wszyscy będziemy żyli jak zwierzątka hodowlane na łasce lub niełasce państwa z bardzo sztywno wytyczonymi zasadami co nam wolno, a czego nie, może Tobie to odpowiada, ale mi zupełnie nie.
  3. Szpindlakfan

    O WDZIĘKACH MARYNY...

    Nie dziki, a wolny, choć w coraz to mniejszym stopniu - nie podoba mi się dokąd to wszystko zmierza
  4. Przecież tymi zegarami opiekował się ś.p. pan Lis, przynajmniej tak mi się chwalił
  5. Czy mógłbyś przybliżyć temat? Z tego co widzę te budziki są dość rzadkie, natomiast weteranów były miliony, rozdawano je tylko w początkowym okresie wojny, czy tylko tym specjalnie zasłużonym?
  6. Ten budzik w kształcie pocisku to taki chwyt marketingowy ukazujący nam jakie było podejście ludzi na początku wojny, wtedy jeszcze nikt się nie spodziewał jaką katastrofą to się skończy...
  7. To wygląda ciekawie co to za zegar?
  8. Krzysztofie jak tam postępy prac? Nowa kupka rośnie
  9. Ciekawy, na pewno nie jest z tego roku, z którego myślisz Obstawiałbym drugą połowę wieku XVIII lub początek XIX. Ile kolega za niego chce?
  10. Urok starych przedmiotów polega na tym, że wyglądają staro Jeśli jakiś zegarek był wcześniej odnawiany lub jest w fatalnym stanie to nie widzę przeszkód aby go odświeżyć, ale coraz bardziej podobają mi się przedmioty, na których wyraźnie widać ząb upływającego czasu, piękną patynę do której po prostu trzeba dorosnąć Twój zegarek wcale nie jest w bardzo złym stanie, a odpryski starej powłoki dodają mu charakteru, ja bym go nie ruszał.
  11. Szpindlakfan

    Porady potrzebuję 😊

    Czy ta koronka zamontowana była tylko na wcisk? Może pomógłby klej do łożysk? (pewnie plotę głupoty )
  12. Zegarek w całości został wykonany przez Longinesa, niejaki Kuttner po prostu tymi zegarkami handlował.
  13. Serio, były takie zegarki? Mi to śmierdzi bublem mającym udawać wojenny artefakt - ale tak tylko przypuszczam, bo NIE znam się
  14. Cały ten "ułatwiający życie" (taką słyszałem argumentację przy jego wdrażaniu ) system poboru podatku VAT w UE to jeden wielki bałagan, wprowadzony w pośpiechu, niedokończony jednym słowem istny cyrk - mówię to z perspektywy przedsiębiorcy, bo jako kupujący będzie to dopiero moja trzecia transakcja Dokładnie sprawdziłem kwotę przy płatności, bo byłem pewny, że ebay doliczy polski VAT, tak jak dolicza podatki kupującym z niektórych krajów na moich aukcjach, ale nie, tylko cena przedmiotu i koszt wysyłki - przynajmniej mam pewność, że nie zapłacę podatku dwa razy Tylko nie wiem, czy będę miał okazję zwrócić uwagę celnikom, że ten zakup kwalifikuje się do preferencyjnej stawki opodatkowania...
  15. Czyli nawet nie pytają co jest w paczce? Zegarek ma co najmniej 200 lat, więc stawka VAT powinna wynosić 8%. Z firmami kurierskimi nigdy nie miałem problemu, bo zawsze kontaktowały się ze mną przy odprawie, natomiast listonosz po prostu przychodził z paczką i odbierał opłaty przy doręczeniu, ale jak do tej pory nic droższego pocztą do mnie nie przyszło, a w tym przypadku 8 czy 23% robi 1500 zł różnicy.
  16. Czy ktoś z Was kupował coś ostatnio na ebay-u z Ameryki? Chodzi mi o to jak teraz wygląda sprawa z VAT-em? Zakupiłem starą kieszonkę, wbrew moim przypuszczeniom ebay nie pobrał od razu vatu przy płatności (może dlatego, że sprzedawca prywatny?) i sprzedający chce wysłać zegarek USPS-em, czyli operatorem po naszej stronie będzie poczta, stąd pytanie, czy urząd celny będzie się ze mną wcześniej kontaktował (zegarek powinien być opodatkowany stawką 8%), czy "znienacka" przyjdzie do mnie listonosz i przy doręczeniu zażąda płatności pełnego 23% vatu?
  17. Pewnie wyjdę na kompletnego głupka ale to oznacza, że owe rubiny są wykonane ze szkła? Jak datować poniższy zegarek? Niby nic nadzwyczajnego, ale wydaje mi się, że wychwyt angielski w mechanizmach typu Lepine nie jest zbyt powszechny, a że cena niezaporowa to trochę mnie kusi
  18. Brak powszechnego dostępu do broni nie zapobiega uzbrojeniu przestępców, ale gwarantuje bezbronność potencjalnych ofiar...
  19. Takie uogólnienia co do polskich produktów są moim zdaniem krzywdzące i niesprawiedliwe, choć sam PRL-u nie pamiętam, to nie wszystko wówczas produkowane było tandetą, jako przykład mogę podać narzędzia, którym współczesny chiński szajs nawet do pięt nie dorasta, taka choćby polska marka Bison Białystok to do dzisiaj rozpoznawalny na całym świecie synonim jakości, choć branża w której działają jest dość specyficzna i przeciętny człowiek o nich nie słyszy, albo popularny ursus c-330, jest to całkowicie polski projekt i w czasach gdy wdrożono go do produkcji (wcześniejsze c-325 i c-328) nie ustępował niczym zachodnim konstrukcjom, traktor ten zestarzał się na tyle dobrze, że jest produkowany na licencji w Indiach do dziś A co Metronów to się nie wypowiem, bo dla mnie wszystkie zegary i zegarki ery przemysłowej są nudne i nieciekawe
  20. Te 10 tys. to nie jest sztywna kwota, ale dzięki za sugestie 👍 Jak upatrzę sobie jakiś konkretny egzemplarz, to na pewno się Was poradzę przed zakupem
  21. Witam Od razu nadmienię, że współczesne zegarki to nie moja bajka i zupełnie nie mam pojęcia co Wy w tym widzicie, no ale o gustach się nie dyskutuje Ja w swojej kolekcji biorę nacisk szczególnie na dwa okresy, wczesne szpindlaki i zegarki z różnymi wychwytami z końca XVIII i wczesnego XIX wieku (to najbogatszy okres jeśli chodzi o różnorodność rozwiązań technicznych ) A teraz do rzeczy, powiedzmy sobie szczerze, przez przeszło 150 lat w zegarmistrzostwie wiało nudą, aż do roku 1976 w którym to George Daniels stworzył wychwyt co-axialny i chwała mu za to 👍 Jako, że zbieram zegarki z różnymi wychwytami i szczerze powiedziawszy nie mam żadnego zegarka naręcznego oprócz jednego kwarca, którego dostałem na wczesną komunię postanowiłem kupić sobie zegarek z wychwytem coaxialnym. Wymagania: Budżet - nie mam pojęcia ile takie zegarki kosztują, dlatego nie mam limitu, choć byłoby fajnie zmieścić się w kwocie poniżej 10 tys. Styl - na pewno odpadają divery i tym podobne ohydztwa preferuję elegancki, klasyczny styl. Nie pogardzę zegarkami używanymi, zazwyczaj kupuję 200-300 letnie okazy, więc kilkuletni czasomierz nie przyniesie mi ujmy Preferowałbym zegarek z naciągiem od koronki (jeśli są na kluczyk to jeszcze lepiej ) gdyż i tak będę go nosił raz na ruski rok. Fajnie by było gdyby praca wychwytu była widoczna (przeszklone dekle?) Komplikacje nie są tu czynnikiem decydującym - dla mnie liczy się wychwyt
  22. 🤣 Spokojnie, to z mojej strony była taka lekka podpucha, domyślam się ile z tym jest pracy i że nie tylko to masz do roboty choć to duży test dla mojej cierpliwości Tak czasem zagaduje, bo w kolejce czekają kolejne dwa projekty (no może pięć )
  23. Czy w twoim adresie nie było podanego specjalnego kodu, informującego że ebay już pobrał opłatę? Nie wiem jeszcze jak to działa w przypadku krajów unijnych, ale w adresach kupujących z Wielkiej Brytanii, Norwegii, Australii, a ostatnio także Nowej Zelandii jedną linijkę adresu zajmuje specjalny kod informujący urząd celny, że podatek został już pobrany przez ebay.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.