Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Autor1984

Stowarzyszenie
  • Liczba zawartości

    2306
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Autor1984

  1. Autor1984

    Zegarek do 250zł

    Bardzo duży upust: https://wkruk.pl/zegarki/timex/zegarek-timex-field Chwilowo niedostepny... Przejrzyj ofertę na zegarowni: https://zegarownia.pl/zegarki-timex/timex-chronograph?order=price_asc Jeszcze taki na allegro znalazłem: https://allegro.pl/oferta/zegarek-meski-timex-chronograf-tw2t21200bs-czarny-11016686983?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_md_obs_odziez_pla_ss_osa&ev_adgr=Moda_osa&ev_campaign_id=14318900280&gclid=EAIaIQobChMI3a7WyaWH-AIVlUeRBR0C8wFSEAQYAyABEgK9HfD_BwE
  2. Autor1984

    Zegarek EDC do 10k

    A może lekko nagiąć budżet, lub mocno negocjować i BAUME & MERCIER CLIFTON BAUMATIC https://www.apart.pl/zegarki/baume-mercier/clifton/6378
  3. Autor1984

    Nóż

    Polecam Koledze serię "Wykute w Ogniu" na History. 🙂 Trollsky też brał udział w jednym z odcinków. Właśnie znalazłem podobny egzemplarz w muzeum wirtualnym, ten mój jest bliźniaczo podobny i prawdopodobnie pochodzi również z czasów II WŚ, sprzedawcę poniosło... https://myvimu.com/exhibit/54690757-kukri-khukri-noz-gurkhow-nepal
  4. Autor1984

    Nóż

    Nóż jest oznaczony numerem seryjnym - prawdopodobnie należał do jedynego właściciela w armii. Nie chcę też żenić tutaj jakiś andronów. Dlatego nie czuję się upoważniony do określenia trudności w znalezieniu podobnego egzemplarza.
  5. Autor1984

    Nóż

    To Kukri jest prawdopodobnie z czasów imperium kolonialnego Wielkiej Brytanii. Nie jestem w stanie podać daty wytwórczej. Ogromnym zbiegiem okoliczności jest w naszym posiadaniu.
  6. Autor1984

    Nóż

    Zdobyć oryginał to nie lada sztuka.
  7. Autor1984

    Nóż

    Te pizdrygołki są bardzo ważne... Jak ktoś się się interesuję białą broną będzie wiedział do czego służą...
  8. Autor1984

    Nóż

    Klinga ok. 30 cm
  9. SVRN PAC 15 gen. II - prawdopodobnie najtańszy AR na rynku, produkcja Polsko - Koreańska.
  10. I to jest w moim przekonaniu bardzo przyzwoita kwota. Volvo jest tańsze w utrzymaniu od BMW lub Audi . Z MB nie mam doświadczenia. Polerka i powłoka za 1,5k... Hm🤔 Gdzie jest haczyk.
  11. 10 tyś zrozumiałbym, gdyby dotyczyło auta, przy którym należy dokonać korekty, a w zasadzie dogłębnej korekty lakieru włączając w to usuwanie asfaltu, gumy, brudu i wykonanie pełnej polerki. Przy nowych samochodach aplikacja ceramiki to znacznie mniej pracy.
  12. Normalna cena. Zależy jeszcze od powierzchni pojazdu, uwzględniając inflację i wszechobecną drożyznę to może i "promocja", ale bez podtekstu.
  13. 10k? To mi na nowe XC90 w zeszłym roku 5 letnią powłokę z gwarancją zrobili za niecałe 4 tysiące i to firma, która ma z Volvo podpisaną umowę. Do tego mi jeszcze zaimpregnowali skóry na 6 miesięcy + niewidoczna wycieraczka. Powłokę do nowego mustanga proponowali mi za ok. 3 - 3,5, a i tak się nie zgodziłem, bo nie widziałem sensu kładzenia na biały lakier. 10tyś to jakiś dealer cwaniak, co przytula połowę.
  14. Na szybko: myjnia samoobsługowa; w pierwszej kolejności pianownica, odczekujemy do momentu spłynięcia piany, a następnie spłukujemy wodą. Dobrze: profesjonalna myjnia. Myjni bezobsługowych(automatycznych) ze szczotkami unikamy jak diabeł wody święconej.
  15. @beniowski Chyba Ci to rozrysuje, bo tracę już cierpliwość. Gdy szukasz opinii na temat jakiegoś mechanizmu to, która opinia jest dla Ciebie wartościowa. Ta, którą ktoś usłyszał od kogoś, a ten od jeszcze kogoś innego, czy jednak ta od: użytkownika lub jeszcze lepiej od: zegarmistrza, który określony werk zna jak własną kieszeń?
  16. A gdybym powielał złą opinię na temat Twojej Żony, na podstawie zasłyszanych gdzieś, tam kiedyś od kogoś? Nie twierdzę, że nie można! Ja nie mam odwagi, aby opowiadać zasłyszane opowieści dziwnej treści. I nie gadaj takich głupot o historii Świata, bo co innego robi kronikarz, a co innego robi pismak, któremu mamona przysłoniła zdrowy rozsądek.
  17. Nie walczę, staram się tylko zrozumieć jak można opiniować kogoś na podstawie opinii innych. Przez lata Richardowi Williamsowi doprawiano mordę zamordystycznego ojca, który trenuje, tfu tresuje i kładzie nacisk na nieludzki wysiłek w sposób opresyjny, wręcz ciemiężący swoje pociechy. Dopatrując się jednocześnie przy tym, że robi to do wzbudzenia zainteresowania, głównie jego własną osobą... Ten smród toczył się za nim bardzo długo. Od niedawna na ekrany wszedł film King Richard, w którym kochający swoje córki Ojciec, człowiek inteligenty, przewidujący i pełen troski, jednakże kładący nacisk na tytaniczną pracę przygotowuje córki do zostania ikonami tenisa. Który obraz Richarda Williamsa mam uznać za prawdziwy i wg którego powinienem wydawać na jego temat jakąkolwiek opinię? Nie będę opiniować ludzi, na podstawię opinii innych ludzi, nawet tych najbliższych. Bo najbliżsi też są związani emocjami zarówno pozytywnymi jak i negatywnymi. Dlatego, to że opisałeś go jako pazernego sk***ysyna, który oszukiwał już na samym początku, to naturalnie Twoje prawo. Ja wolę to przemilczeć bo nie mam tej pewności. A co do określenia blogera motywującego: debilem. Zbijam z Tobą piątkę, gardzę tymi cwaniakami żerującymi na naiwności ludzi, którzy nie potrafią znaleźć swojej drogi i niestety sądzą, że ktoś znajdzie ją za nich...Zwłaszcza w tak bezczelny, zakrzywiający rzeczywistość sposób.
  18. @Avelynwspomniany przez Kolegę @Perpetuum MobileEpos Originale będzie na pewno zegarkiem odpowiedniejszym do stroju formalnego, jak zresztą wspomniał. Moja sugestia jest natomiast taka, że na naszym forum jest dystrybutor marki Epos, to Pan Paweł, na forum pod nickiem @TIK TAKu m.in. którego zaopatruję się na bieżąco w zegarki, Pan Paweł jest elastycznym człowiekiem, więc będę na pewno czynił to nadal. Gdyby ukazany model przypadł Pani do gustu proponuję się z nim skontaktować. Na pewno dojdziecie do konsensusu.
  19. Szanowna Pani, zdecydowanie nie szukałbym zegarka do stroju formalnego. Ze względu na fakt, iż Małżonek niechętnie chce nosić prezent, który otrzymał, będzie miał tak na prawdę pierwszy i jedyny zegarek. A w budżecie, który Pani określiła można spełnić większość kryteriów i finalnie mieć bardzo dobry produkt, uznanej firmy. Pierwsza myśl to Longines Conquest, naturalnie z mechanizmem automatycznym, występuje również z kwarcowym... Zegarek jest dosyć masywny i ma sporą koronkę co gryzie się ze strojem eleganckim, jednakże tak jak wspomniałem będzie to w zasadzie jedyny zegarek, który mąż będzie posiadał, przynajmniej taki, który na pewno będzie chciał nosić i w moim przekonaniu można go bez skrępowania założyć do garnituru, stroju swobodnego, sportowego, można się w nim wykąpać, a ze względu na cechy również z nim nurkować. Bardzo istotna sprawa, zegarek występuje w trzech wariantach wielkości koperty: 39, 41, 43 - w przypadku ewentualnego wyboru proszę go dobrze dopasować. Zegarek można nabyć również z bransoletą. Kolory tarczy: niebieska, czarna, srebrna. https://www.longines.com/pl/zegarek-conquest-l3-778-4-96-0 Podany link w referencji 778 odnosi się do największego rozmiaru. https://zegarkistrojny.pl/pl/n/56 W powyższym linku kilka wskazówek jak dobrać wielkość zegarka. Proszę wybaczyć składnie, to zapewne wpływ późnej pory. Proszę również pamiętać, iż jest to tylko i wyłącznie moja sugestia, która niekoniecznie może przypaść Mężowi do gustu. Dobrej nocy!
  20. A czy sugerował jaki to ma być rodzaj zegarka? Elegancki, sportowy, na co dzień? I czy już posiada jakąś kolekcję zegarków?
  21. Jeżeli się Pani zdecyduje na tego Edoxa proponuję kupić jednak srebrną tarczę. Być może Koledzy mnie obsztorcują, ale w moim przekonaniu srebrna/biała tarcza i niebieskie wskazówki są klasycznym i doskonałym połączeniem.
  22. @Balansujący Na OsiNie moją intencją jest robić dym, bo liczę jednak na pomoc w tematach związanych z tematyką tego forum. Jeżeli poczułeś się urażony to przepraszam. Jednakże wywołujesz mnie do tablicy twierdząc, że wyjąłem zdanie z kontekstu. Z tego co ja widzę wkleiłem przy pomocy opcji "cytuj" cały Twój tekst, natomiast zdanie, które ująłem w cudzysłowie wzbudziło we mnie zainteresowanie Twojego toku myślenia. Żaden pracodawca nie dzieli się z nikim pół na pół, chyba, że ze wspólnikiem. Co do końcowej treści Twojej wypowiedzi odnośnie pomnażania jego majątku. Sądzę, że on tworzył dla samej idei tworzenia, pieniądze pojawiły się przy okazji, a to, że ogromne świadczą tylko, o tym, że miał rację i był właściwą osobą na właściwym miejscu. I bardzo niewłaściwym jest postrzeganie go przez pryzmat krwiożerczego kapitalisty wspinającego się na sam szczyt przy pomocy pracy innych.
  23. " Dał im pracę w imię własnych korzyści bo to oni pracowali na jego miliony za ułamek tego co on zarabiał." Szanowny Kolego tak wygląda gospodarka wolnorynkowa, godzimy się na pewne warunki lub nie, jeżeli się godzimy to nie możemy mieć pretensji, że "wstrętne kapitalistyczne świnie" bogacą się naszymi rękoma. Takie teksty już słyszeliśmy, do czego doprowadziły każdy wie. Ponadto nie rozumiem dlaczego można mieć pretensje do kogokolwiek, kto swoim intelektem i sprytem wzbogacił się na pracy innych, zwłaszcza, że każda ze stron przystała na warunki okreslone w umowie. To dosyć dziwne co napisałeś. Różnica między ludźmi sukcesu, a tymi, którzy go nie osiągną jest taka, że ci pierwsi nie boją się podejmowanego ryzyka, dlatego bardzo często odnoszą sukces mimo tego, że po drodze ponieśli dziesiątki porażek. Dlaczego? Ja w żadnym z postów nicona nie poczułem się zaatakowany, wyraziłem zgoła odmienną opinię, która jest tylko opinią z mojego punktu widzenia. I nie chcę aby ktokolwiek pomyślał, że faceta biorę pod kapelusz, bo sam osobiście uważam, że przesrał życie. Stał się ikoną i historią, ale sądzę, że szczęścia nie zaznał. W moim przekonaniu nie znaznał tej równowagi, o ktorej wspomniał Szef. Twierdzę to na podstawie materiałów, które zostały wyemitowane w postaci dokumentów, filmów fabularnych na podstawie wydarzeń prawdziwych. Jednak nie będę, o tym z pełnią przekonania oznajmiał, bo nie mam absolutnie pewności ile z tego jest prawdą. Stąd moja uwaga odnośnie biografii autoryzowanej. Swoją drogą, z tematu o prywatnej decyzji jednego z Użytkowników, wątek stał się bardzo wielowymiarowy , a przez to ciekawy, bo wyraża się w nim wiele odmiennych opinii🙂
  24. @niconautoryzowana biografia to nic więcej, jak ta zaakceptowana przez bohatera z naniesionymi przez niego poprawkami. Jakiś czas temu w Polsce pojawił się wysyp książek o tematyce gangsterskiej, w której to owi bohaterowie, współautorzy przybliżają za pomocą zręcznego pióra jacy to z nich prawi ludzie byli. Dużo wiarygodniejszym źródłem informacji są pozycje poparte dokumentacją m.in. sądową, policyjną, etc. U nas jest takich pozycji trochę, a ich autorzy jakimś dziwnym trafem nie mają procesów. Opisane w tych pozycjach są bardzo ciekawe persony. To są znacznie cenniejsze źródła informacji, aniżeli biografie i biografie autoryzowane, zwłaszcza przez ekscentryków. Koleją w miarę wiarygodną pozycją są pamiętniki. Cała reszta to wyobraźnia i marketing. Po za tym na Jobsie można powiesić psy, że był jaki był, gdyby wierzyć filmowym produkcjom i owym biografiom, opowieściom i spekulacjom, ale nie zmienia to faktu, że popchnął Świat do przodu, czy w dobrym kierunku, nie wiem, niech każdy sam sobie na to odpowie. Dał natomiast pracę dziesiątkom tysięcy osób, które za wynagrodzenie mogły utrzymać rodziny i wyedukować dzieci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.