mylof

Rolex

Świetny zakup Krzysiek, jeszcze raz gratuluję. Jestem bardzo ciekaw jak jest z odczuciem wagi na nadgarstku. Czytałem, że Ceratanium jest lekkie jak tytan. Właściwości materiałowe też ma zbliżone do tytanu. Twardość i odporność na zarysowania ma wyglądać podobnie do ceramiki. Ciekawi mnie jak na żywo wygląda ten matowy czarny kolor.

Pozdrowienia !

Dzisiaj rano w pracy.

Niedawno mierzyłem. Jest stosunkowo duży ale cienki (10,5 mm). Na moim nadgarstku leżał bardzo dobrze. Zdziwiło mnie co innego. Napis na tarczy Audemars Piguet jest widoczny tylko gdy światło pada pod określonym kątem. Miałem wrażanie, że w większości "ustawień" nadgarstka napis nie był w ogóle widoczny. Miałem na ręku model bez logo AP ( z samym napisem ) i nie wyglądało to najlepiej. Może trzeba by jednak ponosić dłużej w różnych warunkach oświetleniowych, a nie tylko w salonie AP.

Daytona.

Też tak uważam. Ten Rolex może spełniać wszystkie oczekiwania co do bardzo dobrego i praktycznego zegarka codziennego. Ja co prawda wolę Explorera 36 mm w tych kategoriach, ale DJ też jest super i ma przewagę w postaci datownika, co dla wielu osób może mieć bardzo duże znaczenie.

AP nawiązał współpracę z jakimś twórcą odzieży z gatunku streetwear. Powstały z tego dziwne zegarki, które - jak czytam - zbierają na forach bardzo dużo negatywnych komentarzy. Mnie się jednak ten eksperyment podoba. Powstały niesamowite, twardo ociosane bryły. Ja to odbieram tak, że wzornictwo wyraźnie tutaj nawiązuje do nurtu brutalistycznego w ramach architektury modernizmu. Jest to mój ulubiony styl architektoniczny. Offshore w białym złocie najbardziej mi się podoba. To minimalistyczne ujęcie wskaźników chronografu ! https://www.audemarspiguet.com/com/en/watch/apxalyx.html Jeszcze artykuł na Hodinkee dodam : https://www.hodinkee.com/articles/an-official-partnership-between-audemars-piguet-and-1017-alyx-9sm-designer-matthew-williams-just-lau

Pozdrawiam miłośników Omegi. Ja ostatnio wracam do swojej.

Ależ świetny Basculante ! Jeśli Twój - gratulacje !

100m

Gratulacje ! Explorer jest wspaniałym zegarkiem; fajnie z nim budować różne życiowe wspomnienia.

Daytona.

Pozornie nudne zegarki nigdy się nie nudzą.

OK, rozumiem. Zrób co możesz - nie będziesz żałować Explorera.

Ja bym się nigdy nie zapisał na zegarek nie mając już w dniu zapisu na niego kasy, ale każdy robi co chce. Postaraj się, ponieważ Explorer to doskonały zegarek.

No właśnie, musiałbym się przyjrzeć dłużej i w różnych warunkach oświetleniowych.

Chciałbym jeszcze dodać, że moim zdaniem to hobby wcale nie musi się łączyć z kupowaniem zegarków. Kolega Butik ma świetną kolekcję, która może wystarczyć. Poza kupowaniem jest jeszcze przecież zdobywanie wiedzy, pisanie na forum, są spotkania z innymi miłośnikami zegarków, są wyjazdy na targi zegarkowe czy do zegarkowych muzeów, kupowanie i czytanie literatury zegarkowej. Tyle fajnych rzeczy można robić ciesząc się tym, co już mamy. Nie ograniczałbym naszej pasji do kupowania. Ja się zegarkami mechanicznymi interesuję od blisko 15 lat i przez ten czas kupiłem tylko 3 zegarki, a pasja wcale nie wygasa. Nie jest jednak moim celem przekonywanie Kolegi Butik. Jedno jest pewne - jeśli kończymy jedno hobby, to trzeba rozpocząć jakieś inne kolejne. Bez pasji, życie nie ma smaku. Nie rozumiem jak mogą żyć ludzie bez żadnego hobby.

Oglądałem DJ z zielono-miętową tarczą w salonie i kolor ten nie do końca przypadł mi do gustu. Wydawał mi się taki jakby "wyblakły". Domyślam się, że w innym oświetleniu może wyglądać zupełnie inaczej i zapewne lepiej. Poza tym to kwestia gustu. Mnie z Rolexem zawsze się będzie najbardziej kojarzył ich "firmowy" zielony.

Nieźle. To już dużo łatwiej AP kupić (oprócz 16202).

To, że wygląda prawie tak samo tylko gorzej.

Uważam, że każda regulacja wymaga wizyty u dobrego zegarmistrza (nie mylić ze zmieniaczem baterii).

W rzeczywistości zegarki najczęściej wyglądają dużo lepiej niż na renderach. Dlaczego chcesz rezygnować ? Przecież to takie ciekawe hobby.

Moim zdaniem ten Longines zbyt ordynarnie czerpie design z JLC Master Ultra Thin Moon.

Dzisiaj w kawiarni "Kosmos" w Gdyni. Fajne miejsce, polecam.