Lexusy z lat 90 były naprawdę świetnie zrobione i dlatego jest dzisiaj tam gdzie jest.
Gdybym dziś miał kupić nowe normalne auto to na bardzo duży procent byłby to Lexus. A jak coś tańszego to zapewne Toyota. Za to jestem pewien, że nie byłoby to niemieckie auto.
Skończył się leasing na Lexusa (którego sam poleciłem) w firmie w której pracuje Żonka i teraz będzie "kupować" coś nowego. Żonce podoba się GLC. Zobaczymy czy nie będzie jednak znów Lexus. 😉 Tylko problem jest taki, że nie ma co wybrać. 😭
Ja również.
Nawet jakby byłoby mnie stać to na 100% nie wydałbym tak dużych pieniędzy w Toyocie.
100% racji.
Tomku, cena identyczna jak Porsche GT3 dyskwalifikuje jego. Mówimy o około 1,5 mil pln. Tak wysoko Toyota nie sięga. I to bez znaczenia co to jest, jak to jeździ i wygląda.
Udałoby się gdyby była niższa jak zrobił to Nissan z GTR.
Chyba, że mowa o kilku sztukach. To faktycznie znajdzie się kilka osób. Ale to nawet nie będzie kilkaset.
Jeśli ma być niebieski to zamień AT na niebieską. Oczywiście ten sam model, bo to najbardziej udana wersja.
Nie da się zmienić zapięcia na z mikroregulacją ❓️
Ten Longines "nie wygląda".
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.