Tommaso

Dzisiaj tak: Pozdrawiam Tomek

Widzę, że dzisiaj divery rządzą. To się podłączę: Pozdrawiam Tomek

Nie mam nic sprecyzowanego. Ale i tak dopiero nie wcześniej niż po wakacjach A w międzyczasie co najwyżej jakiś vintage pod wpływem chwili. Np Worldmaster NOS. Pozdrawiam Tomek

O, to jeszcze trochę. Najstarsze dziecko ma 11 lat

No fakt, że koperta Ultra Dive podoba mi się bardziej. Ale nie dorosłem jeszcze do tego, żeby wydać 5k za zegarek vintage...

No zaskakująco ładny. I cena też zaskakująca. Dzięki A pasek to ja wiem, już kiedyś go widziałem na stronie FXRStraps

W stanie NOS? Daj linka. Ja widziałem tylko rozjechane przez walec ostatnio. Pozdrawiam Tomek

Biorę ! No tak. To nie ten wątek... A na serio, to ten na samej górze rządzi. Koniecznie z tym paskiem. Pozdrawiam Tomek

Ale czy to przyleganie jest Wam do czegoś potrzebne? Ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że mocno przylegające koperty nie są dla mnie wygodne. Nadgarstek pracuje, wygina się i mocno przylegająca koperta uwiera wtedy w ręke, A taka, która przylega tylko deklem ma miejsce na takie manewry, po prostu jest trochę luzu. Nie bez powodu jednymi z najwygodniejszych zegarków jakie nosiłem są Suby i ich klony. A tam jest tak samo jak w MKII Kingstonie. A absolutnie najwygodniejszy, jaki kiedykolwiek miałem - GS też ma podobnie. Pozdrawiam Tomek

Skąd wiesz? Młotek i przecinak nie dał rady, to zębem próbowałem... No antyrefleks w tym G to niezbyt skuteczny

No niestety nie ma, bo właściciela dzisiaj boli ząb, więc uśmiech byłby nieco krzywy

Akurat ten Sub, w dodatku bez lupki świetnie wygląda na pasku moim zdaniem. Choć na nato pewnie wyglądałby jeszcze lepiej...

Ja też o zegarki dbam, a i tak w Eternie Kontiki FH zdarzyło mi się niechcący zarysować AR i nawet nie wiem kiedy się to stało. Pozostałe zegarki już takie dostałem, ale fakt pozostaje faktem - AR na szkiełku jest bardzo łatwo zarysować. Pamiętam, że gdy chciałem kupić kiedyś używane Damasko DA36 to śledziłem ogłoszenia na WUSie, Ebayu i Uhrforum. 90% zegarków miało jakieś rysy na AR. I ten co w końcu kupiłem, też miał... A Akis, nie obraź się, nie jesteś dobrym przykładem. Twoje zegarki nawet po roku można włożyć z powrotem do pudełka i sprzedawać w sklepie jako nowe Pozdrawiam Tomek

Nie wyraziłem się precezyjnie. Chodzi mi o inne zegarki i AR zewnętrzny na całym szkiełku. Miałem takich zegarków ok. dziesięciu, a tylko w 3 szkiełko było bez skaz. Pozdrawiam Tomek

Do uszu przyzwyczaisz się po paru godzinach. Ja też z początku z powodu kształtu koperty byłem zwolennikiem starego modelu, ale tam za to nie akceptowałem bransolety. A dzisiaj uważam, że uszy w niczym nie przeszkadzają, nawet przy moim małym nadgarstku. A brak AR? Ten zegarek jest tak czytelny, że nie widzę potrzeby. Bardziej przeszkadza mi zewnętrzny AR, bo stale się boje, że go porysuję... Pozdrawiam Tomek

Odpowiem za Krystiana. To MKII Kingston. Jak masz Omegę 300m na wymianę to może być Twój - spójrz na bazarek. Jest tam dość obszerny opis tego zegarka

Kolega wziął Omegę dla żony, a resztę przeznacza na Pama. Zawsze wymienić łatwiej, niż sprzedać, szczególnie w dzisiejszych czasach... Żebyś wiedział, jakie ja oferty dostawałem na Omegę. Np człowiek przekonywał mnie, że 6000 to superoferta, bo on ma dobre serce, ale ważna tylko godzinę

Dzisiaj oczywiście: Więcej zdjęć w galerii Pozdrawiam Tomek

A czemu mu wyjąłeś szkiełko? Prawie tak ładny jak AP RO... Pozdrawiam Tomek

Ładnie uchwyciłeś rzeczywisty kolor tarczy. A jak chodzi bezel, bo przyznam się, że od ponad roku go nie ruszałem? Zadatki? Ja już nim jestem Łapię się na tym, że skracając bransoletę do nowego zegarka już myślę o następnym. Ale koniec. Cel długofalowy został osiągnięty, zaplanowany budżet na ten rok wykorzystany. Teraz trzeba się cieszyć posiadanymi zegarkami. Pozdrawiam Tomek

Widzisz, bo ze mnie taki dobry samarytanin Omegi 300m mi się już trochę przejadły, miałem trzy różne. I choć nadal uważam, że to znakomite zegarki, przyszedł czas na następny krok. Chociaż pewnie kiedyś 2531.80 sobie odkupię, jak trafię w dobrym stanie...

Nie no, w takim stanie jak od Carlito czy od Akisa to on nie jest. A poprzedni właściciel używał go dosyć regularnie przez te dwa lata. Ale wszystko co na nim jest, jest widoczne praktycznie dopiero pod lupą. Jutro zrobię zdjęcia w lepszym świetle, to pewnie się czegoś dopatrzycie Pozdrawiam Tomek

Różnie ludzie używają zegarki. Ten ma tylko 2-3 drobne ślady, mimo dwóch lat na karku. Jedynie na dekielku jest ich trochę więcej. Dziękuję wszystkim za gratulacje Tomek

No to jest: Pozdrawiam Tomek