Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gustaw6666

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3351
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez gustaw6666

  1. Nie do końca bo współczynnik elastyczności jest większy właśnie w benzynie turbo niż w Dieslu turbo:-)
  2. Pytanie czy benzyna wolnossąca czy doładowana. Najczęstsze porównanie do tych czasów właśnie polega na konfrontowaniu diesla z benzyna bez turbo. O podobnych mocach. I zawsze wtedy jest miazga na korzyść diesla. I to paradoksalnie nie przez większy moment. Bo tak jak napisałem wyżej diesel również przyspiesza najlepiej nie wtedy gdy generuje największy moment ale moc .
  3. No tak ale jak ktoś i tak się wozi rekreacyjnie to jednak mały silnik spali mniej. To raczej reguła, choć oczywiście z wyjątkami.
  4. BMW nie stosuje V6.... Natomiast jeśli Twoje 735i spalało 25l ( benzyny czy gazu ? ) to wyłączając przypadki ustawicznego stania w korku, jeżdżąc w mieście odcinki 2 km i studząc potem auto - to najprawdopodobniej ten samochód był zepsuty. Nie. Moc to nie moment w jednostce czasu tylko praca w jednostce czasu [J/s]. A moc z momentem związana jest nie ilorazem a iloczynem. No i idąc dalej : Skoro o przyspieszeniu decydowałby moment a nie moc to dlaczego 1,9 TDI ( np. 101 KM przy 4000 rpm , 240 Nm przy 1900 rpm ), przyspiesza najlepiej wcale nie utrzymywany w okolicach obrotów momentu maksymalnego tylko kręcony w okolice obrotów mocy maksymalnej??
  5. Ale ja nie pytam o konkretne silniki czy auta tylko zadałem proste pytanie: który parametr odpowiada za przyspieszenie, moment czy moc . Podpowiedzi, być może mimowolnie udzielił Irekm.:-) To, że się czegoś nie rozumie i nie czuje legitymacji do merytorycznej dyskusji nie oznacza, że to coś jest bez sensu ( " twórcze" ) .
  6. Coś jeszcze równie twórczego?;-)
  7. Nie mieszajmy pojęć. Pytając o moc i moment pisałem o sytuacji, że masa jest ta sama. Tak samo zostawmy w spokoju trakcję i wszelkie opory. Tylko wpływ momentu i mocy na przyspieszenie. Irekm, zaskoczyłes mnie znajomością zależności mocy od momentu. W tej zależności jest klucz:-)
  8. Z dyskusji wynika, że BMW e65 730i z silnikiem N52 to muł bagienny, nieporozumienie, porażka, pomyłka. Nadmienię tylko, że to auto ma 7,8 s do setki. Jednocześnie komentując Octavię, Golfa, Civica przyspieszające w 7,8 s do 100 - byłby to "pocisk, petarda, rakieta, torpeda, zap$#%dalacz". Ciekawe to i zabawne, tym bardziej że takie auto często kupuje się niekoniecznie z myślą o dynamicznej jeździe. A na autostradzie nawet 730i prędkość 200 kph osiąga szybko i utrzymuje bez wysiłku. Jest jeszcze jedna kwestia, przy zakupie e65 730i - między silnikami M54 oraz N52 jest praktycznie przepaść jeśli chodzi o dynamikę. Większa niż wynika z relacji mocy maksymalnych ( 231 vs 258 ). Silnik N52 to urządzenie o genialnym rozkładzie mocy - naturalnie kręci się dość wysoko - moc maks. przy 6600 rpm a moment obrotowy maks. już przy 2500 rpm. Efekt rzeczywisty jest adekwatny do tego co mówi papier - ten silnik zachowuje się jakby miał pojemność 3,6-4,0 l a nie 3,0. A wracając do poprzedniej kwestii, to czym w końcu się sugerujecie szacując czy auto będzie miało dobre przyspieszenie, mocą czy momentem?
  9. Mam go, genialny jest, polecam. Przyciąga więcej spojrzeń i zapytań niż SMP300 oraz Carrera Day-Date 43 mm razem wzięte. Ja wprawdzie nie jestem taki freestyler, żeby nosić go do marynarki ale w wersji z bransoletą pasuje mi do każdego mniej eleganckiego stroju, niezależnie od koloru kapcia
  10. Poszedłeś jak kuna z tymi Tissotami Ale czy budując kolekcję - zwłaszcza skupiając uwagę na jednej marce - nie warto byłoby mieć zegarków z różnych segmentów?
  11. Ok, tylko weź pod uwagę, że ten silnik 1,0 turbo paląc więcej od 1,0 atmosferycznego ( wolnossącego ) ( powiedzmy rzeczone 7 l ), ma moc maksymalną typową dla współczesnych wolnossących 1,6 a moc w zakresie niskich i średnich obrotów - porównywalną z silnikami 2,0. A Ile palą przeciętnie 1,6 i 2,0? 8,9,10 litrów/100 - to typowe wyniki. Efekt jest taki, że silnik z "dołem" dwulitrówki i mocą maksymalną 1,6 - spala wyraźnie mniej od wymienionego 1,6. A w kwestii trwałości powtórzę się - istotne jest czy mocny mały silnik to adaptacja czy projekt pierwotnie powstający pod kątem dużych mocy jednostkowych.
  12. Rzeczywiście pomijając wszelakie opory oraz zestopniowanie skrzyni - prędkość maksymalna jest bardzo mocno powiązana z mocą maksymalną. Ale to zbyt daleko idące uproszczenie, zdecydowanie. To pytanie nie jest absolutnie bez sensu. Drążąc, przy porównywalnej masie, podobnie optymalnie zestopniowanej skrzyni i takich samych oporach - co daje przyspieszenie, moment czy moc? Na ćwiarę, nieee Zawsze raczej nabijam się z "mistrzów prostej". Jeśli już jakaś rywalizacja na żywo to raczej jakiś KJS-ik, coś takiego. Ostatnio powozu do tak szczytnych celów trochę brak, bo głupio się tak pięciometrowcem próbować zwinnie okręcać wokół pachołków
  13. Jak już jesteśmy przy temacie porównań wolnossaków i doładowanych, Otto oraz Diesli - jak myślicie - co jest w aucie ważniejsze aby dobrze przyspieszało - moc czy moment obrotowy?
  14. Maks, nie gniewaj się ale skoro nie doszedłes do ostatniego biegu to sądzę, że aby mieć ogląd sytuacji powinieneś jednak tym Fordem przejechać się odrobinę dłużej i bardziej wnikliwie. Natomiast do wszystkich radykalnych przeciwników pomniejszania pojemności skokowej silników: silnik o mocy jednostkowej 200 koni z litra może być dużo trwalszy i bardziej niezawodny niż inny o mocy 50 koni z litra. Bardzo wiele zależy od tego czy silnik od przysłowiowej pierwszej kreski na kartce papieru powstawał z myślą o takich mocach czy też jest li tylko rozwinięciem motoru słabszego. Jaki widzicie problem w tym aby silnik o pojemności skokowej 1 litr i mocy 150 koni miał grubszy blok, potężniejsze korby, głowice i tłoki od silnika o tej samej mocy ale o pojemności 2 litrów?
  15. Skoro to będzie nowy Golf to będzie miał nowy silnik 1395 ccm zamiast 1390 i jest szansa, że to całkiem niezły motor. A przy 250Nm od około 1500 rpm ten silnik mocą przy niskich i średnich obrotach zmiazdzy zarówno Honde jak i Mazde.
  16. Tak Przyznaję, że zaskakująco atrakcyjna cena. Ktoś się orientuje ile kosztuje analogiczna usługa dla Omegi?
  17. To się nie dzieje a ja tego nie czytam bo tego nikt nie napisał:-D
  18. Przyznam, że dla mnie osobiście właśnie takie bransolety jak w SMP300, Tag Heuer Link czy bransoleta Jubilee u Rolexa są najciekawsze i zyskują dzięki unikalności - w odróżnieniu od natłoku schematycznie zaprojektowanego układu ogniw łudząco podobnych u bardzo wielu producentów ( Planet Ocean, Submariner itp. ).
  19. SMP300 jest osobliwym przykładem, że to najtańsza linia modelowa ( wśród nurków ) cieszy się opinią najładniejszej. Szkoda, że nie ma wersji z mechanizmem 8500 i mikroregulacją bransolety - byłby to prawdziwy hit.
  20. A gdzie tam identycznie z tym quasi - nurkowym bezelem? Mi się nie kojarzy przez to ze Speedmasterem w ogóle.
  21. Jeśli obawy są co do intensywności motywu kwiatowego na tarczy i z tego tylko powodu zegarek miałby nie być rozważany, choć podoba się na zdjęciach - serdecznie polecam przed decyzją przymiarkę.
  22. Moja żona go mierzyła - za mało kobiecy,nijaki, uniseksualny. Dobry wybór jeśli ma się niezbyt wyróżniać na nadgarstku. Lub jeśli ma być noszony na przemian przez męża i żonę Wybór jej padł na ten model i na ten aktualnie zbieram lub czekam na dobrą okazję z rynku wtórnego: -kwiatki na tarczy na żywo bardzo nienachalne - srebrny kolor tarczy praktycznie najbardziej uniwersalny - karbowany bezel - wybitnie kobiecy, biżuteryjny motyw - bransoleta jubilee - idealnie konweniuje z tym bezelem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.