Krytykantem? Brzydkie słowo.
Raczej wszystkiego tego, co robione nie jest.
To, że wyświetlam się na forum jako "dostępny" nie oznacza, że mam czas. Proszę mi czasu spędzonego na forum ani nie wyliczać, ani nie wypominać - to o niczym nie świadczy.
Eugeniuszu, ale po co? Nie wiem czy wszyscy forumowicze mają świadomość istnienia takiego działu "STOWARZYSZENIE". Otóż w tym dziale powinny odbywać się dyskusje na tematy związane ze Stowarzyszeniem oraz , jak mniemam, forum. W dziale STOWARZYSZENIE nikt nie został poinformowany o nowej treści Regulaminu, nikt nie został poproszony o przeczytanie bądź sprawdzenie owego, nikt nie został poproszony o wniesienie jakichkolwiek uwag/poprawek. W imię czego mam teraz poprawiać treść Regulaminu (który zawiera błędy logiczne, interpunkcyjne itd.)? Mało tego - Regulamin zgodnie z informacją, jaka pojawiła się na forum, obowiązuje od 15 czerwca br.
Szanujmy się nawzajem i jeżeli mówimy, że coś obowiązuje od danego dnia, to niech tak będzie. Pytam się Ciebie Eugeniuszu jako Prezesa naszego Stowarzyszenia: czy my wyglądamy poważnie? Czy dodaje nam powagi zamieszczanie Regulaminu, którego chyba nikt nie przeczytał?