Klubowicze biegają :)

[szymar 52]

coraz bardziej wycieniowany... zyciowy maraton tuz tuz...

 

 

To już nie są przelewki. Świetne tempo. Powodzenia!

Ja już się cieszę na weekend i nabijanie kilometrów.

Edytowane 19 Września 2014 przez szymar

[to tamto 34]

0.1, dajesz radę, jest dobrze tak 3maj. Powodzenia na maratonie !!!

A jak spisuje Ci się 405, jesteś zadowolony, jak dzisiaj na nią patrzysz też byś kupił, czy inny model?

[Pawel2499 181]

0.1 - chyba swoimi wynikami pozbawiłeś wszystkich motywacji i teraz nikt nic nie pisze ale mam nadzieje że biegają 

ja niestety po wizycie u lekarza ze swoimi plecami dostałem dwu tygodniowy zakaz i garść leków,

no i maraton 28.09 stanął pod znakiem zapytania, 

choć żyję nadzieją że ból ustąpi i pobiegnę, choć na pewno tylko lajtowo bez bicia rekordów

[Osiem 12]

0.1 - chyba swoimi wynikami pozbawiłeś wszystkich motywacji i teraz nikt nic nie pisze ale mam nadzieje że biegają 

ja niestety po wizycie u lekarza ze swoimi plecami dostałem dwu tygodniowy zakaz i garść leków,

no i maraton 28.09 stanął pod znakiem zapytania, 

choć żyję nadzieją że ból ustąpi i pobiegnę, choć na pewno tylko lajtowo bez bicia rekordów

Trzymaj się. Ja od 5 lat mam rwę kulszową i wiem co znaczy ból pleców, nogi. Dasz rade.

[Gość 0.1]

roberp1, jestem zadowolony z 405.

Swietny komputer biegowy ze spora ilosci funkcji, jakosc tez na wysokim poziomie, kupil bym jeszcze raz.

Jedyna wada to taka iz podczas deszczu lub sniegu ten dotykowy ring moze nie dzialac lub swirowac, ale ja go wtedy blokuje i nie tykam.

Zreszta i tak ekrany z danymi pomiarowymi mam ustawione na automatyczne przewijanie wiec to nie jest problem.

 

Pawel2499, kazdy ma swoja motywacje i cele ja ciezko na takie wyniki pracowalem i pracuje, kosztuje to wiele czasu, cierpliwosci, systematycznosci, silnej woli, uporu i konskiego zdrowia, ale robie to dla siebie bo chce, tego nigdzie nie kupisz.

 

 

A dzis bylo parno i cieplo, gdyby nie woda ktora zabralem na trening to bym umarl w biegu.

 

[Osiem 12]

roberp1, jestem zadowolony z 405.

Swietny komputer biegowy ze spora ilosci funkcji, jakosc tez na wysokim poziomie, kupil bym jeszcze raz.

Jedyna waprataka iz podczas deszczu lub sniegu ten dotykowy ring moze nie dzialac lub swirowac, ale ja go wtedy blokuje i nie tykam.

Zreszta i tak ekrany z danymi pomiarowymi mam ustawione na automatyczne przewijanie wiec to nie jest problem.

 

Pawel2499, kazdy ma swoja motywacje i cele ja ciezko na takie wyniki pracowalem i pracuje, kosztuje to wiele czasu, cierpliwosci, systematycznosci, silnej woli, uporu i konskiego zdrowia, ale robie to dla siebie bo chce, tego nigdzie nie kupisz.

 

 

A dzis bylo parno i cieplo, gdyby nie woda ktora zabralem na trening to bym umarl w biegu.

 

Sama prawda. Gratuluję. Silna wola to podstawa. Bez niej nie ożna daleko zajść. Do tego trzeba dojrzeć i zrozumieć, że tylko ciężka praca popłaca. To zasada dotyczy każdej dziedziny życia.

Edytowane 20 Września 2014 przez Osiem

[to tamto 34]

kazdy ma swoja motywacje i cele ja ciezko na takie wyniki pracowalem i pracuje, kosztuje to wiele czasu, cierpliwosci, systematycznosci, silnej woli, uporu i konskiego zdrowia, ale robie to dla siebie bo chce, tego nigdzie nie kupisz.

w/w + 1000, najbardziej mi się podobają ludzie którzy patrzą na biegaczy w maratonie, półmaratonie itp. i mówią "jak oni wolno biegną, ja szybciej chodzę"  , uwielbiam to zdanie i zawsze się uśmiecham do takich ludzi, cóż niech żyją dalej w swojej nieświadomości.

Znakomita większość nie zdaje sobie sprawy ile wyrzeczeń, determinacji, i godzin ciężkich i żmudnych treningów się za tym kryje, jak ktoś mi kiedyś powiedział "tylko biegacz zrozumie biegacza".

0.1, dziękuję za Twoje zdanie, od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna takiego lub podobnego cuda, niestety zawsze jest coś ważniejszego  ,ale niestety na pewnym etapie osiągnięć sportowych chcąc podnosić sobie poprzeczkę trzeba zainwestować w sprzęt, coraz bardziej się o tym przekonuję choć przyznam że nie jestem zwolennikiem gadżetów biegowych. 

[Mirosuaw 15596]

Odbyłem dzisiaj "pierwszą dychę do maratonu" w Lublinie. Fajna impreza, około 1000 biegaczy, świetna atmosfera, pogoda dopisała. Czas nie gra roli ale dla porządku podam: 56' 23'' wg własnego pomiaru.

[ptakug 171]

I to mi się podoba stwierdzenie czas nie gra roli.

[pawelb29 863]

0.1 zapowiada sie dobry wynik w maratonie .

Powodzenia .

[Bartheck 6]

0.1 miażdżysz gratuluję i szacunek!

 

Ja policzyłem sobie ubiegły tydzień i wyszło mi 29 przebiegniętych kilometrów dla mnie to pierwszy widoczny sukces bo nigdy w życiu nie przebiegłem tyle (i chudnę do tego). Dodatkowo czuję, że przybliżam się do zrobienia na koniec roku dychy poniżej godziny.

 

PS. Kolega (biegacz) powiedział że za rok zrobię półmaraton, nie chce mi się w to wierzyć ale nie mówię nie, nic na siłę

PS2. Dzisiaj pogoda do bani więc się będzie fajnie biegać po błocie przy Rudawie

[swierszczu 2816]

Ja sprobuje zrobic w tygodniu 5x6km jedna 6 juz zaliczona

[swierszczu 2816]

A i druga 6 dziś pękła. Miałem trochę przerwy w bieganiu wiec powoli wracam na trasy chciałbym znowu Bieg Niepodległości przebiec:)

[Gość 0.1]

taki bede mial

 

 

 

 

 

Edytowane 23 Września 2014 przez 0.1

[swierszczu 2816]

Co on robi?

[Osiem 12]

Co on robi?

Biega razem z właścicielem

[swierszczu 2816]

A no chyba żeby;)

A tak w ogóle to dziś chyba 6 po plazy pęknie

[to tamto 34]

0.1 wybacz "głupie" pytanie po co Ci on skoro masz 405 ?

No chyba że 405 już się znudziła to z przyjemnością przygarnę 

Ja wczoraj:

5km 20%

(200m 85%/200m 15%) X 4

(400m 85%/300m 15%) X 4

(1000m 85%/400m 15%) X 4

2km 20%

Tak było   

[Osiem 12]

Ja dwa dni z rzędu po 6 km. Dzisiaj trening HIT.

Pozdrawiam

[szymar 52]

0.1 wybacz "głupie" pytanie po co Ci on skoro masz 405 ?

No chyba że 405 już się znudziła to z przyjemnością przygarnę 

Ja wczoraj:

5km 20%

(200m 85%/200m 15%) X 4

(400m 85%/300m 15%) X 4

(1000m 85%/400m 15%) X 4

2km 20%

Tak było   

fajny, intensywny trening.

Ja we wtorek zrobiłem 6,5km minutówek, a wczoraj 12,5km spokojnie w tempie 5min20s/km. Dziś koszykówka a w weekend kolejne kilometry. Dla mnie sezon właściwie się kończy. Za dwa tygodnie spróbuję pobić życiówkę na 10km a potem wchodzę w fazę spokojnych treningów do wiosny.

[to tamto 34]

spokojnie w tempie 5min20s/km. 

Nooo nie takie znowu spokojne, całkiem dobre tempo 

 

Dla mnie sezon właściwie się kończy. Za dwa tygodnie spróbuję pobić życiówkę na 10km a potem wchodzę w fazę spokojnych treningów do wiosny.

U mnie kończy się w grudniu   + -, jeszcze przede mną półmaraton, 10, i maraton, no chyba że coś spontanicznie dojdzie 

[szymar 52]

Ambitne plany startowe widzę.

Fajny półmaraton będzie 25 października we Wrocławiu - półmaraton piastowski w lesie rędzińskim.

Jakbym był we Wrocławiu w tym czasie to na pewno bym się przebiegł.

Sezon kończę ale oczywiście butów nie odwieszam. Przede mną cała zima biegania.

[swierszczu 2816]

Zima na biegania to fajna pora roku:) dobrze sie ubrac do -15 i jeszcze mozna powalczyc

[Gość 0.1]

0.1 wybacz "głupie" pytanie po co Ci on skoro masz 405 ?

No chyba że 405 już się znudziła to z przyjemnością przygarnę 

Ja wczoraj:

5km 20%

(200m 85%/200m 15%) X 4

(400m 85%/300m 15%) X 4

(1000m 85%/400m 15%) X 4

2km 20%

Tak było   

Czesto ubieram na codzien ciuchy biegowe/sportowe lub tylko ich czesc, wiec fajnie bedzie miec do tego zegarek

Udajdac sie rowniez na zawody sportowe tez wezme go ze soba.

Poza tym potrzebuje takiego prostego sprzetu do uprawiania innych cwiczen lub tez sportow.

[ravraj 136]

 

PS. Kolega (biegacz) powiedział że za rok zrobię półmaraton, nie chce mi się w to wierzyć ale nie mówię nie, nic na siłę

PS2. Dzisiaj pogoda do bani więc się będzie fajnie biegać po błocie przy Rudawie

 

Zaczęłem biegać w lutym tego roku. Wcześniej nigdy nie biegałem.

170 cm wiec z metra cięty. w październiku zeszłego roku wazyłem 86 teraz 75. Osobisty rekord 94 kg.

W te 7 mcy zrobiłem 10 km w 49 minut. Przebiegłem maraton gorce (górski maraton - nie asfaltowy po płaskim ) i wcale nie wstydzę sie wyniku. Byłem w okolicach 3/4 stawki.

Mówisz ze kolega mówi ze za rok zrobisz połmaraton? Albo sugeruje Ci ze jesteś leniwy i półmaraton to max albo.. masz 50 kg nadwagi która no.. wymaga czasu do zrzucenia.