Nie jest OK....

[lec 61]

Nie no Żonkilek! Twój przepis na me przypadłości byłby do przyjęcia i gdyby się przyczynił do uruchomienia kopyta siwuchy bym Ci postawił więcej niż pół litra! 
Krzyśku i Piotrze straszycie mnie okrutnie i przyjdzie mi chyba obwiesić się w smucie? 

Pompkę mam ci zdrową bo jeszcze się klepie lecz co w żyłkach tego nikt teraz nie wie. Ostatni raz widziano mnie w przychodni dla "zdrowych inaczej" dekadę temu i jak dotąd dalsze wizyty po prostu olewałem. Widocznie czas by się pokajać i ponowić odwiedziny lecz sama świadomość bywania w tym świecie dobija mnie bardziej niż sobie myślicie.     

[tarant 2974]

Sama obserwacja jest ciekawa, a obserwatorzy - niestety moderacja kuleje - i od Cooka i od Filipa dostałem bany za narzekanie na moderację, obaj spadli w padół użytkowników, a burdel jak jest tak został.

 

To nie jest upadek, to jest ponowne wywyższenie od taplania się w (...).

[kiniol 2281]

Bo 

 

Nie no Żonkilek! Twój przepis na me przypadłości byłby do przyjęcia i gdyby się przyczynił do uruchomienia kopyta siwuchy bym Ci postawił więcej niż pół litra! 
Krzyśku i Piotrze straszycie mnie okrutnie i przyjdzie mi chyba obwiesić się w smucie? 

Pompkę mam ci zdrową bo jeszcze się klepie lecz co w żyłkach tego nikt teraz nie wie. Ostatni raz widziano mnie w przychodni dla "zdrowych inaczej" dekadę temu i jak dotąd dalsze wizyty po prostu olewałem. Widocznie czas by się pokajać i ponowić odwiedziny lecz sama świadomość bywania w tym świecie dobija mnie bardziej niż sobie myślicie.     

Bo wiesz Leszku, gdy takie gówieństwo z żyły dostanie się do tętnicy udowej to już popierdziela jak po autostradzie, a zejście jest szybkie...

vide śp. Kamila Skolimowska... Panie świeć nad jej duszą...

 

Kamila Skolimowska zmarła niespodziewanie 18 lutego 2009 w czasie zgrupowania polskich lekkoatletów w Portugalii. Według informacji przekazanych PAP, zasłabła podczas treningu. Podczas transportu do szpitala w Vila Real de Santo António straciła przytomność. Mimo godzinnej reanimacji lekarzom nie udało się jej uratować^[17]. Przyczyną śmierci okazał się zator tętnicy płucnej^[18]. Zator był spowodowany nierozpoznaną zakrzepicą^[19]. Nieco wcześniej zawodniczka uskarżała się na bolącą łydkę, lekarz nie rozpoznał wtedy zagrożenia, a zaordynowany przez niego masaż uruchomił zakrzep i doprowadził do zatoru^[19].

[Piotr Ratyński 407]

Hohoho burdel nie jest wcale taki zły, jednak przeczytałem dla rozrywki

Przy okazji opowiem historyjkę dzisiejszą.

Przyszła Kobieta coś tam kupić, mówiła z dziwnym nietypowym minimalnym akcentem.

Okazało się po rozmowie, że mieszka w USA i czasem bywa w kraju. Na moj grymas na twarzy, spowodowany informacją, że mieszka w muzułmańskiej dzielnicy, odpowiedziala- wraz z mężem tez Polakiem specjalnie wybraliśmy takie miejsce. Jest bardzo czysto, nie ma narkomanów, pijaków i żadnych bijatyk czy napadów. Wszyscy są bardzo serdeczni i mili, na wszystkie święta przynoszą poczestunki (taka tradycja) itd itp. Nie miała żadnego powodu kłamać, to była tylko luźna rozmowa. Do tego powiedziała, że jest zszokowana jak nam udaje się przeżyć za takie pieniądze- biorąc pod uwagę ceny na bazarkach czy targowiskach czy w sklepikach? Stwierdziła że nie wierzy w tak niskie ceny i nie potrafi się przestawić. Dodała tez ze od 4 lat już 5 krotnie udawała ze nie jest Polką ze wstydu i możliwych nieprzyjemności, w odpowiedzi na zachowania naszych rodaków.

Tak sobie myślę, jeśli faktycznie gdzieś tak jest, to wszystko co jest pisane w tym dziale na te tematy nie ma najmniejszego sensu. Podejrzewam, że gdybym był na Jej miejscu zrobiłbym podobnie i teraz pytanie czy jestem złym człowiekiem, Polakiem, chrześcijaninem etc?

Dyskusja panelowa na wszystkie tematy jak najbardziej wskazana

 

Hmm... Zacząć by trzeba było od tego dlaczego mieszka w USA..., a potem byłoby już z górki...

 

PS

Byłem tu i ówdzie, ale nigdy nie wstydziłem się za jakże częste skandaliczne zachowanie moich rodaków, co to za pierdoły, niech każdy się wstydzi za siebie, a będzie zdecydowanie lepiej. Nigdy tez nie miałem nieprzyjemności z powodu zachowania się kogoś innego.

A że gdzieś "tak jest", to co to ma za znaczenie dla nas, tu tak nie jest i tyle. Byłem w miejscu, gdzie czas się zatrzymał, życie płynęło sobie leniwie, torbę z zakupami, żeby nie dźwigać niepotrzebnie, można było zostawić na ulicy i nikt nawet do niej nie zajrzał, kierowca autobusy zatrzymywał się miedzy przystankami, żeby zabrać starsze osoby, albo nawet zbaczał z kursu i podjeżdżał po nie pod dom i nikt z pasażerów nie protestował, gdy dzieci bawiły się na jezdni to samochody spokojnie czekały, za skończą i sobie pójdą, nikt nawet nie pomyślał o użyciu klaksonu itd., a potem wróciłem do Polski i kropka, nic mnie nie ciągnie tam z powrotem.

[Gość]

Piotrze, to powiedz, gdzie jest taka bajdocja?! Pytam szczerze i bez szyderstw.

[Piotr Ratyński 407]

Piotrze, to powiedz, gdzie jest taka bajdocja?! Pytam szczerze i bez szyderstw.

Dodam jeszcze, że komuna tam była taka, że Rosjanie przy nich to małe dzieci. Nawet to co u nas nazywa się urząd to u nich nazywało się komuna.

Miejsce to nie zmieniło się wiele do dzisiaj, chociaż byłem tam lata temu, a są to Wyspy Owcze.

[STARUSZEK 207]

Piotrze, to powiedz, gdzie jest taka bajdocja?! Pytam szczerze i bez szyderstw.

Tego nie powiedziała a ja się nie dopytywalem, zasadniczo to i tak wszystko od Niej wyciagalem na siłę.

Piotr ma rację my jesteśmy tu i u nas tak nie jest. Chodzi o coś innego, to, że u nas jest tak i tak z danymi ludźmi, nie znaczy ze gdzieś nie może być zupełnie inaczej a sztywne ocenianie czy to Pisowców czy też muzułmanów nie zawsze jest prawidłowe i nie dotyczy wszystkich.

Nic nowego nie odkryłem oczywiście tylko tak se popisałem jakieś bzdurki

[Master Yoda 2171]

Sama obserwacja jest ciekawa, a obserwatorzy - niestety moderacja kuleje - i od Cooka i od Filipa dostałem bany za narzekanie na moderację, obaj spadli w padół użytkowników, a burdel jak jest tak został.

 

 

Tez byleś moderatorem,byleś, i się zmyłeś...

[Master Yoda 2171]

Tym razem w 100% muszę się zgodzic z kolegą @nicon.

To prawda, nie kazdy ksiadz to pedofil, nie kazdy muzulmanin to terrorysta...

[eye_lip 25265]

Tez byleś moderatorem,byleś, i się zmyłeś...

W czasach kiedy ja byłem moderatorem, na długo przed Twoją rejestracją na forum, to było przyjemne zajęcie, inne czasy, inni ludzie.

[Gość Kwiatek]

Często się zastanawiam jak to było tutaj "kiedyś" bo teraz merytorycznych postów i tematów na tym forum jest niestety niewielki procent.

Aż nie chce się tu zaglądać i czytać jak co chwila ktoś próbuje rozpętać tu kolejną gównoburzę.

Dawno nie czytałem tu ciekawego tematu w którym chciałoby się na chwilę zatrzymać i skupić bo zaraz znajdzie się ktoś kto próbuje udowodnić że coś tam jednak jest nie tak.

I to nie jest OK.

[STARUSZEK 207]

Filip się "zmył" to pamiętam, gdyż od jakiegoś czasu krążyły pogłoski w kuluarach, że ma przyjść MY i zostać moderatorem. Pamiętam jak Filip wtedy mówi " nie nooo, nie będę startował z Gościem, nie mam żadnych szans, lepiej teraz odejdę w chwale" i niewiele myśląc tak też zrobił. Ze mną tak już na marginesie było podobnie, nie mieliśmy z czym startować

[eye_lip 25265]

Teraz dlatego spotykamy się częściej w realu, nie ma ryzyka że dostaniemy bęcki z klawiatury.

[Master Yoda 2171]

Często się zastanawiam jak to było tutaj "kiedyś" bo teraz merytorycznych postów i tematów na tym forum jest niestety niewielki procent.

Aż nie chce się tu zaglądać i czytać jak co chwila ktoś próbuje rozpętać tu kolejną gównoburzę.

Dawno nie czytałem tu ciekawego tematu w którym chciałoby się na chwilę zatrzymać i skupić bo zaraz znajdzie się ktoś kto próbuje udowodnić że coś tam jednak jest nie tak.

I to nie jest OK.

Ciekawych tematow jest mnóstwo, wystarczy poszukać

A sypatyczni koledzy , @eye lip i @staruszek ze starosci bzdury plotą 'inne czasy, inni ludzie' , czasy te same, ludzi ci sami-doszli nowi, tylko Oni stetryczali i marudzą w stylu-'kiedyś to było panie'.....

 

 

 

 

P.S "dawne forum' jest mozna poczytać, bywa ze koledzy takie bzdury wypisywali ze hej

Klótnie tez były, awantury itp.

No i merytoryki bym nie szukal w dziale 'po godzinach", a juz wcale w watku 'nie jest ok'

[Gość McIntosh]

Też pamiętam stare czasy tego forum, ale to nigdy nie wróci. Chociaż mogłoby wrócić, bo to ludzie nadają kształt prowadzonym dyskusjom. Nikt nikomu nie broni pisać dużo o zegarkach, im bardziej merytorycznie, tym lepiej. I choć takie dyskusje "sprzedają" się gorzej niż wątki w dziale "Po godzinach", to forum ma też zalety. Jest duże więc każdy znajdzie coś dla siebie. Jest często odwiedzane więc dobrze poprowadzony temat zegarkowy z ciekawymi treściami też ładnie nakręca dyskusję. Podsumowując, narzekamy, że kiedyś było lepiej, ale gdyby tego forum ze wszystkimi jego wadami i zaletami nie było, to przypuszczam, że dla wielu z nas stanowiłoby to ogromną stratę w naszej zegarkowej pasji. Tak to widzę.

[Master Yoda 2171]

Też pamiętam stare czasy tego forum, ale to nigdy nie wróci. Chociaż mogłoby wrócić, bo to ludzie nadają kształt prowadzonym dyskusjom. Nikt nikomu nie broni pisać dużo o zegarkach, im bardziej merytorycznie, tym lepiej. I choć takie dyskusje "sprzedają" się gorzej niż wątki w dziale "Po godzinach", to forum ma też zalety. Jest duże więc każdy znajdzie coś dla siebie. Jest często odwiedzane więc dobrze poprowadzony temat zegarkowy z ciekawymi treściami też ładnie nakręca dyskusję. Podsumowując, narzekamy, że kiedyś było lepiej, ale gdyby tego forum ze wszystkimi jego wadami i zaletami nie było, to przypuszczam, że dla wielu z nas stanowiłoby to ogromną stratę w naszej zegarkowej pasji. Tak to widzę.

Pelna zgoda, zresztą cześć 'dawnych, merytorycznych' kolegow zajeła się biznesem okołozegarkowym i brak im czasu na zycie forum, piszą cos od czasu do czasu jak 100 letni mentorzy ( patrz posty powyzej)

 

Edit

O zegarkach na forum to rozmawia moze 100, 200 osób ( pomijam bardzo merytoryczne działy-radziecki i zegary) reszta "jara" się bransoletami, paskami, a co widzieli, a co mierzyli, itp szczegolami

[Piotr Ratyński 407]

"Jeszcze się taki nie urodził, co wszystkim dogodził." Moim zdaniem nie ma co narzekać, na forum jest jak jest, a że mogłoby być lepiej, no cóż, mogłoby być też gorzej.

[gustaw6666 324]

Pisnę prozą.

1. Żyły - zastawki się skrewiły.

2. Tętnice - masz zarostową miażdżycę.

3. Korzonek, gdzieś mniej więcej 4-5 zaliczył zgonek.

4. Jeśliś heros zerknij, czy mierzona w piętę strzała wyżej rany nie zadała.

Nie jest OK, że Tarant nie odróżnia poezji od prozy ;)

[fibo 416]

Nie jest OK! Nie znoszę zmian! Wkurzają mnie zmiany! Czemu wszystko jest zmienione? Nie chcę, żeby były zmiany! 

 

Do Zmieniacza:

 

Jeśli od piątku do wtorku

stojąc w ulicznym korku

dumając o Oblęgorku

z nagła myśl po trójchlorku 

otuli Cię pełnią fetorku

to Forum odpuść w swym wzorku! 

Lepiej pogmeraj w rozporku!

Nie jest OK!

 

A serio- cóż, się przyzwyczaję. Nie wiem, czy szata graficzna ma jakikolwiek wpływ na prędkość, ale Forum mi się od rana zbiera zdecydowanie szybciej.

[dziadek 1369]

Filip się "zmył" to pamiętam, gdyż od jakiegoś czasu krążyły pogłoski w kuluarach, że ma przyjść MY i zostać moderatorem. Pamiętam jak Filip wtedy mówi " nie nooo, nie będę startował z Gościem, nie mam żadnych szans, lepiej teraz odejdę w chwale" i niewiele myśląc tak też zrobił. Ze mną tak już na marginesie było podobnie, nie mieliśmy z czym startować

A to wśród moderatorów też jest walka o dominację i tzw. "wyścig szczurów". 

Myślałem że w takim niedużym, zamkniętym i wyselekcjonowanym gronie osób jest cisza spokój wzajemny szacunek, wsparcie, zrozumienie, merytoryczne dyskusje, kolektywnie podejmowane decyzje o nadaniu punków karnych czy w skrajnych przypadkach banów, itd.

 

Od siebie mogę napisać, że przez sześć lat uczestnictwa w tym gronie poznałem (również osobiście) bardzo dużo fantastycznych ludzi, niezwykle miłych, sympatycznych, uczynnych, uczciwych, otwartych, chętnych dzielenia się swoją wiedzą, mających przepiękne i przepastne kolekcje zegarów, jest tu również spora grupa ludzi która ma przeogromną wiedzę i bardzo duże doświadczenie zawodowe w różnych dziedzinach.

Ogólnie rzecz ujmując w moim przekonaniu, to Forum skupia naprawdę fantastycznych ludzi. A to że czasem w dziale PO GODZINACH któryś Kolega bardziej dosadnie wyrazi swoje poglądy to dla mnie np. jest rzeczą normalną ponieważ pochodzimy z różnych środowisk, mamy różną wrażliwość, różnie wyrażamy swoje emocje, mamy różną cierpliwość, każdy z nas inaczej postrzega otaczający nas świat, itd, itd.

Dla mnie osobiście ta różnorodność która mieści się w pewnych granicach ludzkich zachowań nad którą bacznie czuwają tutejsi moderatorzy jest fantastyczna, inspirująca, ciekawa i w pewnym sensie twórcza.

 

Nie wiem jak było kiedyś, ale obecny stan mi osobiście się bardzo podoba i jeżeli mnie tutejsze władze nie dadzą dożywotniego bana to będę tu siedział i od czasu do czasu coś napiszę.

[kiniol 2281]

Nie jest OK, że Tarant nie odróżnia poezji od prozy ;)

Odczep się od Taranta- za młody jesteś

[dziadek 1369]

 

Nie jest OK! Nie znoszę zmian! Wkurzają mnie zmiany! Czemu wszystko jest zmienione? Nie chcę, żeby były zmiany! 

 

Do Zmieniacza:

 

Jeśli od piątku do wtorku

stojąc w ulicznym korku

dumając o Oblęgorku

z nagła myśl po trójchlorku 

otuli Cię pełnią fetorku

to Forum odpuść w swym wzorku! 

Lepiej pogmeraj w rozporku!

Nie jest OK!

 

A serio- cóż, się przyzwyczaję. Nie wiem, czy szata graficzna ma jakikolwiek wpływ na prędkość, ale Forum mi się od rana zbiera zdecydowanie szybciej.

 

Mnie brakuje wyświetlanych nicków na dole po lewej stronie.  Wcześniej jak nicki się wyświetlały to wiedziałem że np. Ty jesteś w tym momencie przed komputerem i masz czas na rozmowę telefoniczną. Wojtek WueM często czyta forum w nocy, więc jak widziałem że "siedzi" na forum to dzwoniłem do niego czasem nawet o 24. 

[LMed 111]

Czcionka jakaś taka nie za duża i cherlawa po zmianach . Źle mi się to czyta . Nie jest ok .

[tarant 2974]

Też już to pisałem. Poza tym tło jest za jasne Na moje powidoki, męty i śnieg optyczny to skuteczny odstraszacz.

[LMed 111]

Więcej farby koledzy administratorzy , proszę .