Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
szwed

Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

Rekomendowane odpowiedzi

19 minutes ago, tbn said:

króluje DJ i ceramiczny Sub.

 

Faktycznie odkąd zacząłem się bardziej rozglądać (czyli od jakichś 2 lat) to częściej widać Rolexa niż Omegę, wpadł mi w oko parę razy DJ i Sub (chyba że to homary były, ale ja mam astygmatyzm ;) )

 

Omegę widziałem może ze 3 razy przez ten czas, w tym raz ostatnio w salonie Skody jeden pan miał 300M w bikolorze, ale wiadomo że z R to się do Mercedesa wchodzi a nie do Skody ;)

3 minutes ago, memento mori said:

Zmierzam do tego, że w kontekście porównania wolumenu produkcji całkiem spory udział w Omedze mają modele bez METAS i kwarcowe.

 

Obecnie kwarce i nie-METAS zostały już chyba tylko w damkach u Omegi. Chyba że chodzi o wolumen produkcji z ostatnich 15 lat, a nie np 2 lat czy zeszłego roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kruszce to cecha biżuteryjna głownie. Produkt luksusowy, to ich użycie jest głownie marketingowe. Filip pisał o kolorze wskazówek i ogólnie podnoszeniu jakości produktu, z tym mogę się zgodzić, aczkolwiek koloru nie widzę. ;) 

4 minuty temu, logann napisał(-a):

 

Faktycznie odkąd zacząłem się bardziej rozglądać (czyli od jakichś 2 lat) to częściej widać Rolexa niż Omegę, wpadł mi w oko parę razy DJ i Sub (chyba że to homary były, ale ja mam astygmatyzm ;) )

 

Omegę widziałem może ze 3 razy przez ten czas, w tym raz ostatnio w salonie Skody jeden pan miał 300M w bikolorze, ale wiadomo że z R to się do Mercedesa wchodzi a nie do Skody ;)

 

Obecnie kwarce i nie-METAS zostały już chyba tylko w damkach u Omegi. Chyba że chodzi o wolumen produkcji z ostatnich 15 lat, a nie np 2 lat czy zeszłego roku.

 

Ja ostatnio (nie w Polsce) dwa Moonwatche 1861 w ciągu 3 dni, z tym, że przez 7 lat na forum widziałem może 5-6 sztuk łącznie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Bugs napisał(-a):

Eh, niestety nie - Rolex jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych symboli statusu i dlatego jest tak pożądany, gwiazdy, bogacze i aspirujący nie noszą Rolexów dlatego że docenia go Dufour, Daniels czy inny fachowiec o którym w życiu nie słyszeli albo wyczytali jaki jest dokładny tylko z zupełnie innych powodów. Wyjątkowościami mechanizmu ( nie taki wcale wyjątkowymi jak widać po innych ) i historią podnieca się grono nielicznych pasjonatów, jak my. 

Zegarek jest dla mnie przedmiotem zwykłej użyteczności ( poza okazami kolekcjonerskimi ) więc złoto, kamienie i szlachetne kruszce są nie tylko bez sensu ale wręcz przeszkadzają bo zawsze są bardziej wrażliwe na uszkodzenia. Można z zegarka zrobić biżuterię i temu to właśnie służy, wtedy funkcjonalność jest tylko dodatkiem ale wtedy trudno prowadzić jakiekolwiek "zegarkowe" dyskusje. Można zrobić sobie złoty młotek, będzie za***iście wyglądał za 100 lat ale gorzej się nim będzie gwoździe wbijać niż stalowym.

Jak już wywołałeś Dufoura - nie wiem jaką dokładność ma mechanizm w Simplicity i podejrzewam że nikt z jego posiadaczy nie wie i mają to całkowicie gdzieś. A najbardziej wyjątkowy i specjalny egzemplarz Dufour zrobił nie w złocie lub platynie jak inne tylko w... stali. 

 

Pełna zgoda. Każdy kto ma pojęcie o branży wie, że min. 95% klientów Rolexa (ale i też Omegi czy innych "luksusowych" marek) kupuje je dla statusu, a nie z miłości do zegarków. Mało tego my miłośnicy, może nie dla statusu, ale z kolei kupujemy je z próżności pod przykrywką hobby. I ja nie mam problemu z przyznaniem się do tego. Przy czym poza zegarkowym gronem nie opowiadam o zegarkach już nawet znajomym czy szczególnie w pracy w myśl zasady czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Rozsądek w kupowaniu w obecnych czasach zegarka mechanicznego przez miłośnika kończy się gdzieś w okolicach cen 3-4k PLN. Reszta to kwestia portfela czy kupimy Longinesa za 8k czy AP za 150k.

 

Co do Rolexa to istotna jest dla mnie kwestia, że przy takim ssaniu i pobudkach klientów, że chce im się produkować tak dobre mechanicznie zegarki i nie robić skoku na kasę (duże/częste podwyżki, zwiększenie produkcji niektórych modeli, "tanie" kwarcowe modele).

Czego nie można powiedzieć np. o Panerai, gdzie miłośnicy praktycznie od dekady nie mają czego kupić z ich nowości czy Omedze, która w kilka lat podwoiła ceny, a mechanicznie pod kątem niezawodności nadal śmiem twierdzić, że cal. 1120 bazujący na ETA 2892 czy cal. 1861/1863 na Lemanii są lepszym wyborem jako EDC na 30 lat noszenia niż co-axiale.

 

Jestem baaardzo ciekawy jakby się sprawowały współczesne cal. 321 z Ed Whita, gdyby były tak "pospolite" jak stare Moonwatche. Konstrukcyjnie są takie same jak stare cal. 321 pod nazwą cal. 27 CHRO C12 z 1946 r. bazujące na Lemanii cal. 2310 z 1942 r. ale ciekawe czy jakość materiałów/spasowanie jest taka sama, lepsza czy gorsza niż 80 lat temu. 🙂 

 

Mam wrażenie, że to co najlepsze jeśli chodzi o zegarki mechaniczne mamy już za sobą i to się nie zmieni, odkąd większość firm od dawna odcięła niezależnych zegarmistrzów od części i zobaczyła, że serwis mechanizmów, które są "super" na papierze i marketingowo, ale wymagają wymiany wielu części u AD co 5 lat to też niezłe pieniądze.

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minutes ago, tbn said:

Ja ostatnio (nie w Polsce) dwa Moonwatche 1861 w ciągu 3 dni,

 

Rok temu w Hiszpanii nie widziałem ani jednej Omegi, za to przy 10 Rolexie już przestałem liczyć :D za dwa tygodnie urlop, ja i mój astygmatyzm będziemy się wgapiać w nadgarstki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Warszawie Rolex jest dużo bardziej popularny niż Omega. Ja akurat najczęściej widuję ludzi z Daytonami. Potem suby / DJ. Ciekawe ile z tego to oryginalne produkty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
…12-15 lat temu jak rozmawiałem z kilkoma AD Omegi w Polsce, najczęściej sprzedawanym modelem u nich był kwarcowy Seamaster 300M 41mm z czarną tarczą (wtedy po około 7-8k PLN)…

Wtedy kwarcowa 300m była w okolicy 5k, a na 1120 około 6,5k.
To były piękne czasy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, facecik napisał(-a):

W Warszawie Rolex jest dużo bardziej popularny niż Omega. Ja akurat najczęściej widuję ludzi z Daytonami. Potem suby / DJ. Ciekawe ile z tego to oryginalne produkty.

 

Byłem kilka dni temu na Sycylii, przez kilka dni widziałem z 8-10 osób, ozdobionych w Datejust Two tone...

Muszą tam mieć dużą dostępność konkretnego modelu 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Katowicach Kruk przeniósł Rolexa na płac Śląski  😁

Podoba mi się pomysł umiejscowienia salonu na przeciwko Noble Płace.
Osoby nie chcące czekać będą miały bliżej po Omegę albo Grand Seiko 😂😂😂


IMG_2460.thumb.jpeg.ddd363706a190aea57a21765fa0acc7f.jpeg
 

 

 

IMG_2462.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

My tym sąsiedztwem jesteśmy oburzone! 
A to taki dobry adres był  😜

 

 

IMG_5731.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, SPS napisał(-a):

W Katowicach Kruk przeniósł Rolexa na płac Śląski  😁

Podoba mi się pomysł umiejscowienia salonu na przeciwko Noble Płace.
Osoby nie chcące czekać będą miały bliżej po Omegę albo Grand Seiko 😂😂😂



 

 

 

 

To jest Plac Śląski czy wnętrze galerii handlowej? Chyba że galeria handlowa używa tak nobilitującej nazwy jak Plac Śląski odnośnie jednego ze swoich pasaży🤣. Takich czasów doczekaliśmy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, beniowski napisał(-a):

To jest Plac Śląski czy wnętrze galerii handlowej? Chyba że galeria handlowa używa tak nobilitującej nazwy jak Plac Śląski odnośnie jednego ze swoich pasaży🤣. Takich czasów doczekaliśmy?

 

Dokładnie tak panie kolego, galeria handlowa takich wymyślnych nazw używa ... :D 🤣😂 mapka poniżej :D 

http://www.silesiacitycenter.com.pl/plan/mapa

 

nazwy.thumb.png.05a4e87f3d5fe68ed4970579d40c7384.png

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minutes ago, beniowski said:

To jest Plac Śląski czy wnętrze galerii handlowej? Chyba że galeria handlowa używa tak nobilitującej nazwy jak Plac Śląski odnośnie jednego ze swoich pasaży🤣. Takich czasów doczekaliśmy?

 

15 minutes ago, SPS said:

 

Dokładnie tak panie kolego, galeria handlowa takich wymyślnych nazw używa ... :D 🤣😂 mapka poniżej :D 

http://www.silesiacitycenter.com.pl/plan/mapa

 

nazwy.thumb.png.05a4e87f3d5fe68ed4970579d40c7384.png

 

 

 

 

Pizza hut zaraz obok. Przypadek? Nie sądzę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, logann napisał(-a):

 

 

Pizza hut zaraz obok. Przypadek? Nie sądzę...

Ktoś z Rolexa czyta nasze forum i delikatnie sugeruje klientom czego oczekuje w sklepie zamiast podwawelskiej 🤣.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najpierw do rolexa, potem na pizze zajeść żal a na koniec apteka opok zapytać czy maja cos na ptsd :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem ją na instagramie - świetna kompozycja, chociaż wolę takie życiowe
Miłego dnia tym co czekają i co się doczekali, a także tym co hejtują powyższych

IMG-3363.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, SPS napisał(-a):

W Katowicach Kruk przeniósł Rolexa na płac Śląski  😁

Podoba mi się pomysł umiejscowienia salonu na przeciwko Noble Płace.
Osoby nie chcące czekać będą miały bliżej po Omegę albo Grand Seiko 😂😂😂


IMG_2460.thumb.jpeg.ddd363706a190aea57a21765fa0acc7f.jpeg
 

 

 

IMG_2462.jpeg

Mam nadzieję że przy przenosinach listy klientów im nie poginęły 😉

Grand Seiko na ekspozycji Noble Place ma chyba tylko w Warszawie, przynajmniej taka jest opisana dostępność w salonach na ich stronie.

Godzinę temu, Bronzo napisał(-a):

Zdjęcie z tradycjami, GMT Master to jedyny - oprócz Omegi Speedmaster i Bulovy Chronograph - zegarek o którym wiadomo że był na powierzchni księżyca, co prawda w torbie ale jednak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bugs Gdzieś czytałem, że Edgar Mitchell nosił podczas spaceru po księżycu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Krystian napisał(-a):

Widziałem ją na instagramie - świetna kompozycja, chociaż wolę takie życiowe emoji16.png
Miłego dnia tym co czekają i co się doczekali, a także tym co hejtują powyższych emoji16.png

IMG-3363.jpg

Dziekuje - ja czekam i czekam😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Bugs napisał(-a):

Mam wrażenie że Ty za to moje wpisy mało dokładnie czytasz - napisałem że ilościowo  taka dokładność w milionie zegarków to jest na pewno postęp ale jakościowo nie, to było do zrobienia już dawno więc nie ma co piać że to nagle najlepsze na świecie i nikt nie jest w stanie dorównać.  Napisałem asekuracyjnie "większość Omeg" bo nie sprawdzałem, każdy z popularniejszych modeli tak ale być może są jakieś niszowe które nie ( kwarcowe, damskie, jakieś specyficzne, nie wiem ) i nie chciałem żebyś mnie potem łapał za słówka pisząc że "a jakiśtam model co go nikt nie widział to nie ma". Bezpośrednia konkurencja - SMP300, PO, Moon, AT - wszystkie mają.

Nie, wskazówki ze złota nie są dla mnie zaletą. Mam kilkunastoletnie Omegi albo kilkunastoletnie i ponad 50-letnie GS i wskazówki wyglądają w nich równie dobrze ( mają nieco inny odcień metalu, to fakt ), tak samo dobre są nadal w mojej ponad 40-letniej Doxie. Pewnie gorzej niż złote zniosłyby kontakt z wodą lub wilgocią.  Indeksy z platyny tym bardziej, tu już chyba nawet Ty nie wiesz po co to jest i dlaczego jest lepsze, i z czego jest u konkurencji.

Nie przekonam Cię pewnie bo najwyraźniej nie rozumiesz w ogóle mojego stanowiska - ja nie próbuję udowodnić że Rolex jest gorszy tylko że jest wiele marek które produkują równie dobre produkty, często łatwiej dostępne i za mniejsze pieniądze a ich jedynym ewidentnym minusem jest inne logo. Albo inaczej - gdyby kupiony przez Ciebie Rolex okazał się jednak nie trafiać w gust estetycznie lub nie był tak wygodny jak oczekiwałeś to jeżeli ładniejszy i wygodniejszy znajdziesz w innej marce to też może on być porównywalnie solidny, dokładny i znakomicie ( albo i lepiej ) wykonany a tańszy i łatwiej dostępny. Naprawdę szkoda się zamykać.

Jak chcesz dopłacać premium i czekać w kolejkach żeby móc sobie nosić Rolexa to.... ja to doskonale rozumiem. Naprawdę, bo też czekałem i dopłaciłem. Ale jak próbujesz udowodnić że robisz to po to żeby mieć złote wskazówki, platynowe indeksy, certyfikat -2/+2 i "pozytywne opinie zegarmistrzów z całego świata" bo przez to będziesz miał odczuwalnie lepszy użytkowo produkt to tej bajki nie kupuję. 

Tyle.

 

 

 

Nie ma co sie przejmowac. Juz niedlugo duzo tzw. Pasjonatow sie ulotni, bo Rolexa coraz ciezej jest sprzedac:)

btw - jestem Rolex team, ale staram sie patrzec obiektywnie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, I_love_britney napisał(-a):

Nie ma co sie przejmowac. Juz niedlugo duzo tzw. Pasjonatow sie ulotni, bo Rolexa coraz ciezej jest sprzedac:)

btw - jestem Rolex team, ale staram sie patrzec obiektywnie:)

To dobrze…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, I_love_britney napisał(-a):

Nie ma co sie przejmowac. Juz niedlugo duzo tzw. Pasjonatow sie ulotni, bo Rolexa coraz ciezej jest sprzedac:)

btw - jestem Rolex team, ale staram sie patrzec obiektywnie:)


No i pięknie, więcej dla „nas”, miłośników  ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, mroova napisał(-a):

@Bugs Gdzieś czytałem, że Edgar Mitchell nosił podczas spaceru po księżycu.

Prawdopodobnie nawet dwa ale to tylko domysły ze zdjęć.

Dużo astronautów prywatnie miało GMT Mastery, m.in. Lovell i Swigert z Apollo 13.

Z tego co wiem to jedyny konkretny Rolex który wypłynął z potwierdzonym pobytem na księżycu to GMT Master Rona Evansa, pilota modułu orbitalnego z misji Apollo 17.

Evans nie lądował na księżycu ale przekazał swój zestaw rzeczy - w tym zegarek - kolegom którzy tam byli a potem wyrył na deklu okolicznościowy napis.

Zegarek z całym zestawem akcesoriów sprzedano na aukcji w 2009r za 131450 dolarów.

 

 

Commander Ronald-Evans-GMT-Rolex-Moon-Watch.jpg

Reverso-Ronald-Evans-GMT-Rolex-Moon-Watch.jpg

Ronald-Evans-GMT-Rolex-Moon-Watch.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież od początku było wiadomo, że modele zalegające wcześniej w salonach wrócą do tego stanu.
Natomiast nie liczcie, że GMT, lub Daytona będą za chwilę poniżej retail.
Ogólnie to podziwiam hurraoptymistów, którzy zamawiali Air-King’a z myślą o zarobku
Jeżeli się komuś podoba (ja się do takich nie zaliczam) to ok, ale na handel to lepiej było w Multiplę zainwestować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.