Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

W zeszłym miesiącu wszedłem w posiadanie Mazdy 3 z 2004r.

Od pierwszego właściciela z DE, piękny egzemplarz.

Sprawdziłem auto na 15 sposobów (łącznie z kontaktem z ASO) i wszystko wskazuje na to, że faktycznie ma zaledwie 134 tys. km.

 

Obadałem miernikiem, najprawdopodobniej wszystko na fabrycznym lakierze.

No i co - spód był po całości zabezpieczany bitexem (przez poprzedniego właściciela), a na progach od spodu widać rdzawy nalot, którym będę musiał się zająć.

Naczytałem się o tym aucie dość dużo, nawet w 4-letnich egzemplarzach pojawiała się ruda.

I to w sumie jedyna wada tego modelu.

 

8-10-12-letnia Mazda musi rdzewieć. :ph34r:

Ale auto blachami nie jeździ, a poza tym to świetne maszyny. :)

Edytowane przez Kierownik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

 

8-10-12-letnia Mazda musi rdzewieć. :ph34r:

 

Nie musi. Żona jeździ 323F z 2001r. i nie ma ani grama rdzy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2001r. był 13 lat temu, nie liczy się :P  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooo, tak, tak. Onegdaj Bóg rozum mi odebrał i kupiłem czteroletniego VW Tourana 1,9TDI. Przedtem miałem Explorera i wydawało mi się, że sporo wydaję na paliwo... kruca bomba...

teraz sporo wydaję na naprawy tego g... Ale właśnie sprowadziłem sobie  Hondę Legend z 2000 roku z heimatu i jestem bardzo zadowolony, bo nie ma to jak 3,5 V6 w benzynie.

Jeszcze tylko LPG i w drogę.

Bardzo słuszna koncepcja. Tylko wybierz dobrego gazownika, bo w takim aucie żaden z elementów układanki ( jakość instalacji, jakość montażu, strojenie ) nie może zawieść. 

1398124202_amamah_600.jpg:)

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

2001r. był 13 lat temu, nie liczy się :P  ;)

To szczęśliwa trzynastka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo słuszna koncepcja. Tylko wybierz dobrego gazownika, bo w takim aucie żaden z elementów układanki ( jakość instalacji, jakość montażu, strojenie ) nie może zawieść. 

1398124202_amamah_600.jpg:)

Zawsze montują gaz w jednej jedynej firmie, ale tym razem będę negocjował cenę. W końcu montowali mi już siedem instalacji ;) .


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u kogo montujesz LPG i jak się kształtują ceny w przypadku takiej Hondy?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duży facet, duży samochód - wszystko pasuje :)

 

 

 

 

R6 było od 2009 do początku 2011, od bodajże marca jest już dwulitrowe R4, wprowadzono go jeszcze przed LCI i ja właśnie takiego mam.

Poprzednio miałem E60 też 525d, ale to był 2,5l R6 177KM (po lifcie był 3,0l R6).

Generalnie wszystko poza silnikiem jest w F10 lepsze - przede wszystkim komfort resorowania, jakość i stylistyka wnętrza, automatyczna skrzynia. Zachowanie na drodze też uległo poprawie moim zdaniem. Silnik osiągi ma nawet lepsze, spalanie 1,5l mniejsze, ale kultura pracy... Cóż, jest dramatycznie gorsza, kiepska nawet jak na diesla R4. No i zawieszenie jest mniej trwałe - w E60 zrobiłem 150 tys. na fabrycznym komplecie, a w F10 przy 85 tys. już wymieniałem wahacze.

 

Generalnie bardzo polecam to auto, ale z minimum 6 cylindrami. Ja właśnie zastanawiam się nad wymianą na 550i, bo ostatnio mniej jeżdżę :)

 

Pozdrawiam

Tomek

 

3.0 r6 zbiera zdecydowanie najlepsze opinie. W F10 przed liftem 525 też właśnie był ten silnik. Teraz audi wypuściło odświeżoną V6-ke TDI, ale dla przyszłego użytkownika, po przebiegu 300 000 tyś to będzie dramat dla kieszeni: Co się zmieniło? Pierścienie i sworznie tłokowe zoptymalizowano tak, by tarcie było minimalne. Skrzynia korbowa i nowo zaprojektowane głowice cylindrów mają odrębne obiegi chłodzenia cieczą. Zaawansowane, innowacyjne zarządzanie temperaturą jeszcze bardziej poprawia jego sprawność. Zmodernizowano również turbosprężarkę i dostosowującą się teraz do bieżących potrzeb pompę olejową. Po raz pierwszy w historii branży motoryzacyjnej zastosowany w nim katalizator magazynujący NOx, filtr cząstek stałych oraz wtryski SCR połączono w jeden zespół.

 

Wystarczy ze jeden z tych elementów strzeli i będzie trzeba wymieć podzespół za pewnie 12 -15 tyś zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady,zawsze jak firma wprowadza jakąś zmianę w silniku rozlega się larum,że będą niewiadomo jakie koszty.Jak wprowadzili DPF mówiono,że 10 tys trzeba wydać jak się zapcha,byłem ostatnio w ASO VW i okazuje się,że DPF-a się nie wymienia bo mają specjalny płyn ,który rozpuszcza osad i filtr jest jak nowy.Koszt 1000zł :)Co do TDI 3,0 V6 VW to te silniki miały problem w początkowej fazie produkcji(kłopoty z wtryskami i rozrządem),teraz po modernizacji jest spokój.To b.dobra jednostka zbierająca pochlebne opinie i dająca frajdę z jazdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady,zawsze jak firma wprowadza jakąś zmianę w silniku rozlega się larum,że będą niewiadomo jakie koszty.Jak wprowadzili DPF mówiono,że 10 tys trzeba wydać jak się zapcha,byłem ostatnio w ASO VW i okazuje się,że DPF-a się nie wymienia bo mają specjalny płyn ,który rozpuszcza osad i filtr jest jak nowy.Koszt 1000zł :)Co do TDI 3,0 V6 VW to te silniki miały problem w początkowej fazie produkcji(kłopoty z wtryskami i rozrządem),teraz po modernizacji jest spokój.To b.dobra jednostka zbierająca pochlebne opinie i dająca frajdę z jazdy.

kłopoty z rozrządem i wtryskami to bardzo poważne kłopoty :). Coś poprawili to teraz muszą zepsuć na jakiś czas, żeby serwisy dostały zastrzyk gotówki. Przecież V6 2.5 TDI to była porażka pod względem trwałości względem R5 2.5 TDI. Opinie o 3.0 TDI:

 

Zgrzytający rozrząd

W wielu samochodach problemy sprawiają napinacze łańcuchów rozrządu. Objawia się to zgrzytaniem przy uruchamianiu. Nie jest prawdą, że można tak jeździć. Niestety, kompleksowa wymiana rozrządu z nowymi napinaczami górnymi i napinaczem centralnym to koszt nawet 8-10 tys. zł. Na szczęście przypadki przeskoczenia łańcucha nie są częste, choć w takiej sytuacji silnik nadaje się na złom.

Wypalone tłoki

W początkowej partii 3.0 TDI piezoelektryczne wtryskiwacze ulegały szybkiemu uszkodzeniu i nie dostarczały odpowiedniej ilości paliwa do cylindrów. Zbyt uboga mieszanka prowadziła do wzrostu temperatury i wypalenia dziur w tłokach.

Zaawansowanie techniczne silnika 3.0 TDI sprawia, że wszelkie naprawy są nadzwyczaj trudne i kosztowne. Mamy tu do czynienia z "kumulacją" rozwiązań podnoszących koszt eksploatacji. Niestety, nie da się z pełnym przekonaniem powiedzieć, że silniki TDI V6 CR wytrzymają bez napraw co najmniej 300 tys. km - w wielu jednostkach ujawniały się poważne usterki przy znacznie mniejszych przebiegach, nieprzekraczających 150 tys. km.

 

Doskonała propozycja dla kogoś, kto nie musi liczyć się z kosztami eksploatacji. Jeśli kupujesz diesla, bo chcesz oszczędzać, trzymaj się z daleka od 3.0 TDI.

 

Utrzymanie tego silnika w idealnej kondycji to na prawdę nie jest tania sprawa. Ciekaw jestem, czy rzeczywiście wszystkie niedomagania zostały poprawione. A teraz jak sprzedać dobrze (bez ogromnej straty) na rynku wtórnym wersje wybitnie nieudane z początkową wersją silnika 3.0? A6 C5 2.5 TDI 150 KM, jeszcze w dodatku tiptronic cieżko sprzedać za 12 000 zł ze skórą i ful wypasem, podczas gdy poczciwy 1.9 TDI 110 KM kosztuje w podobnym stanie, w manualu i uboższym wyposażeniem co najmniej 18 000 zł.

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3,0 tdi to najbardziej poszukiwana jednostka na rynku wtórnym.Wystarczy wejść na fora Audi,Touarega i inne z grupy VW.Silniki te były modyfikowane i poprawiane,seria CASA nalezy do tych z poprawionym rozrządem i wtryskami.Zresztą od kilku lat z tymi jednostkami raczej nie ma problemu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaki silnik polecacie w takim razie w E60 ? moc przełożona na mniejsze spalanie i bezawaryjność

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odrzuć jedno z tych trzech wymagań, to coś wymyślimy :)

moc i spalanie - 3.0 R6 231 KM - diesel

moc i bezawaryjność - 3.0 R6 EFI 233 KM - benzyna

spalanie i bezawaryjność - 2.0 R4 170 KM - benzyna

Moc i moc i jeszcze trochę mocy - M5    

 

Pozdrawiam

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przed liftem:

najbardziej polecane są diesle R6 M57 2993 ccm 218 KM

 

po lifcie:

ten sam silnik w 525d miał 197 KM, w 530d miał 231 KM.

 

Manualne skrzynie są pancerne, automaty już niekoniecznie.

 

nowy silnik N57 to całkowicie nowa supernowoczesna konstrukcja, niestety już sprawia więcej problemów i nie wróży się im takiej trwałości.

 

To do silnika. Auto generalnie nie jest bezawaryjne i raczej drogie w utrzymaniu, na pewno wyraźnie droższe od E39 z silnikiem 3.0 2926 ccm. Początkowe modele miały sporo problemów z elektroniką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja smigam E91 3.0d(bazowo 245km) Po 10tkm zrobilem program na 300km i 600nm i do dzis auto smiga bezawaryjnie. Jedynie olej zmieniam co 15tkm dla bezpieczenstwa. Zlego slowa na ten motor nie powiem, idzie 5-ty rok i jest zyleta no i srednie spalanie 9l :-)

Edytowane przez Bartek79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaki silnik polecacie w takim razie w E60 ? moc przełożona na mniejsze spalanie i bezawaryjność

 

Mam E60 od ponad roku silnik 2.0d 177km , uważam za bardzo dobre auto , 177km to wystarczająca moc dla diesla , spalanie na polskim paliwie średnio 6,1l/100 na zachodnim sporo niższe .

Do tej pory bez żadnych awarii , ale regularnie serwisowana.


e8Me4oa.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzywa ktos moze nowe A4 z silnikiem 2l tsi i 8 biegowym automatem ?

Jezeli tak to poprosze o opinie z uzywania tego pojazdu . Musze wymienic samochod zonie i nie moge sie na nic zdecydowac . Biore tez pod uwage Cadillaca ATS , BMW 328 xi , i jeszcze kilka innych ale teraz probuje znalezc nie test samochodu tylko opinie uzytkownika


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam E60 od ponad roku silnik 2.0d 177km , uważam za bardzo dobre auto , 177km to wystarczająca moc dla diesla , spalanie na polskim paliwie średnio 6,1l/100 na zachodnim sporo niższe .

Do tej pory bez żadnych awarii , ale regularnie serwisowana.

jestem pod wrażeniem, srednia 6l/ 100 to wartość typowa dla aut pokroju golf  i astry ze 100 konnym dieslem, przy masie 1400, a nie w 2 tonowym aucie klasy wyższej. Masz automata, czy manual? Jaki przebieg i rok?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzywa ktos moze nowe A4 z silnikiem 2l tsi i 8 biegowym automatem ?

Jezeli tak to poprosze o opinie z uzywania tego pojazdu . Musze wymienic samochod zonie i nie moge sie na nic zdecydowac . Biore tez pod uwage Cadillaca ATS , BMW 328 xi , i jeszcze kilka innych ale teraz probuje znalezc nie test samochodu tylko opinie uzytkownika

irekm , gwoli ścisłości jeśli AUDI to silnik TFSI ;)

Mój kolega prowadzi blog motoryzacyjny a jednocześnie jest użytkownikiem A4 ( B8 ) 2.0 TFSI 211 KM quattro + skrzynia dwusprzęgłowa s-tronic . Na jego blogu jest sporo ciekawych uwag na temat auta , chłopak fajnie go prowadzi bez napinki i mądrzenia się .Polecam

http://www.spalacz.pl/w-garazu

 

P.S.

Bierzesz pod uwagę auto nowe z salonu??

Edytowane przez Drake

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem pod wrażeniem, srednia 6l/ 100 to wartość typowa dla aut pokroju golf  i astry ze 100 konnym dieslem, przy masie 1400, a nie w 2 tonowym aucie klasy wyższej. Masz automata, czy manual? Jaki przebieg i rok?

 

Manual 6 biegowy , rok 2010 ostatni rok produkcji E60 przebieg115tys. Rzeczywiście spalanie zaskakująco niskie choć wg BMW ten samochód w trasie potrafi zejść do 4,5l/100km mi się to nie udało, przeważnie jest około 5l ale pewnie dane BMW są mierzone bez klimy i podobnych wspomagaczy. 

Co do wagi -  1585kg masy własnej wg dowodu rejestracyjnego


e8Me4oa.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Manual 6 biegowy , rok 2010 ostatni rok produkcji E60 przebieg115tys. Rzeczywiście spalanie zaskakująco niskie choć wg BMW ten samochód w trasie potrafi zejść do 4,5l/100km mi się to nie udało, przeważnie jest około 5l ale pewnie dane BMW są mierzone bez klimy i podobnych wspomagaczy. 

Co do wagi -  1585kg masy własnej wg dowodu rejestracyjnego

spalanie podawane przez producenta w Europie jest określane wg normy NEDC: ECE R15 (1970) / EUDC (1990). Stąd wyniki są najczęściej oderwane od rzeczywistości (trudno o uzyskanie podobnych warunków), ale porównywalne pomiędzy różnymi producentami samochodów.

http://en.wikipedia.org/wiki/New_European_Driving_Cycle

 

Ciekawe jak będzie z Twoim dieslem po większym przebiegu, prasa nie jest zbyt przychylna:

 

Wadliwy rozrząd

Umieszczony w kłopotliwym do serwisowania miejscu łańcuch napędzający wałki rozrządu okazał się wyjątkowo nietrwały. Winę za niszczenie łańcucha rozrządu przypisywano dolnemu kołu łańcuchowemu, które było wadliwie wykonane (dochodziło do przyspieszonego zużywania się zębów, co z kolei powodowało niszczenie łańcucha). Hałas pochodzący od współpracy zużytych elementów potrafi się pojawić juz przy przebiegu 60 tys. km, a w ekstremalnych sytuacjach może dochodzić do przeskoczenia lub nawet zerwania rozrządu. Teoretycznie egzemplarze od 2010 roku powinny mieć już poprawiony rozrząd, ale opinie co do tego, czy problem został zażegnany są sprzeczne. Zgłaszane są bowiem przypadki, w których rozrząd był wymieniony w ramach gwarancji, a po przebiegu około 150 tys. km niepokojący hałas pojawiał się znowu.

Klapki w dolocie

Podobnie jak w jednostkach M47, także i tu zgłaszane są problemy z odkręcaniem klapek sterujących zmienną geometrią dolotu. Jeżeli wlecą luzem do układu dolotowego - mogą uszkodzić silnik oraz turbosprężarkę.

Wtryskiwacze piezo

Mocniejsze wersje silnika N47 mają układ wtryskowy common rail typu piezoelektrycznego. Wtryskiwacze tego typu praktycznie nie podlegają naprawie (poza wymianą końcówki na nową). Jeżeli dojdzie do uszkodzenia zaworu sterującego, usunięcie usterki może być dość drogie. Wtryskiwacze powinny jednak wytrzymać przebieg około 200 tys. km.

Ocena

N47 to najbardziej zaawansowany technologicznie diesel o pojemności 2.0 na rynku. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom uzyskuje doskonałe osiągi i niskie zużycie paliwa, ale z drugiej strony jest też kłopotliwy i drogi w obsłudze technicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam że się nie przekonam staram się zmieniać auta co dwa lata,  od roku zrobiłem około 30tys km kiedy kupiłem go w marcu 2012 byłem na przeglądzie serwis stwierdził idealny stan auta , dwa tygodnie temu kolejny przegląd - ta sama ocena w międzyczasie tylko olej filtry płyny i klocki hamulcowe zostały wymienione.

 

P.S. jak poczytamy opinie wyjdzie że większośc obecnych silników w autach średniej klasy jest problematyczna , ale na jakiś trzeba się zdecydować. 

Mnie przekonało spalanie i niska akcyza.

Edytowane przez Lexxus

e8Me4oa.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krótko mówiąc wszystkie nowe diesle są do d*py :) ..Mój ma już 100tys i jakoś się kula bez dotknięcia,a strasznie kiepski jest:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spalanie podawane przez producenta w Europie jest określane wg normy NEDC: ECE R15 (1970) / EUDC (1990). Stąd wyniki są najczęściej oderwane od rzeczywistości (trudno o uzyskanie podobnych warunków), ale porównywalne pomiędzy różnymi producentami samochodów.

http://en.wikipedia.org/wiki/New_European_Driving_Cycle

 

Ciekawe jak będzie z Twoim dieslem po większym przebiegu, prasa nie jest zbyt przychylna:

 

Wadliwy rozrząd

Umieszczony w kłopotliwym do serwisowania miejscu łańcuch napędzający wałki rozrządu okazał się wyjątkowo nietrwały. Winę za niszczenie łańcucha rozrządu przypisywano dolnemu kołu łańcuchowemu, które było wadliwie wykonane (dochodziło do przyspieszonego zużywania się zębów, co z kolei powodowało niszczenie łańcucha). Hałas pochodzący od współpracy zużytych elementów potrafi się pojawić juz przy przebiegu 60 tys. km, a w ekstremalnych sytuacjach może dochodzić do przeskoczenia lub nawet zerwania rozrządu. Teoretycznie egzemplarze od 2010 roku powinny mieć już poprawiony rozrząd, ale opinie co do tego, czy problem został zażegnany są sprzeczne. Zgłaszane są bowiem przypadki, w których rozrząd był wymieniony w ramach gwarancji, a po przebiegu około 150 tys. km niepokojący hałas pojawiał się znowu.

Klapki w dolocie

Podobnie jak w jednostkach M47, także i tu zgłaszane są problemy z odkręcaniem klapek sterujących zmienną geometrią dolotu. Jeżeli wlecą luzem do układu dolotowego - mogą uszkodzić silnik oraz turbosprężarkę.

Wtryskiwacze piezo

Mocniejsze wersje silnika N47 mają układ wtryskowy common rail typu piezoelektrycznego. Wtryskiwacze tego typu praktycznie nie podlegają naprawie (poza wymianą końcówki na nową). Jeżeli dojdzie do uszkodzenia zaworu sterującego, usunięcie usterki może być dość drogie. Wtryskiwacze powinny jednak wytrzymać przebieg około 200 tys. km.

Ocena

N47 to najbardziej zaawansowany technologicznie diesel o pojemności 2.0 na rynku. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom uzyskuje doskonałe osiągi i niskie zużycie paliwa, ale z drugiej strony jest też kłopotliwy i drogi w obsłudze technicznej.

 

A jakie są objawy końca rozrządu?

Piszą o niepokojącym hałasie, ale konkretniej?

W N47 w ogóle ciężko się dostać do łańcucha rozrządu, nawet tylko po to, żeby go sprawdzić...

 

Pozdrawiam

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.