Pogadajmy o samochodach :-)

[pechagto 1087]

Ja wczoraj zawoziłem motocykl na serwis (niestety rzucił palenie) więc była okazja aby truck zarobił na siebie

Edytowane 22 Kwietnia 2021 przez pechagto
dodanie zdjęcia

[Krakus1 1576]

W dniu 22.04.2021 o 12:25, pechagto napisał(-a):

Ja wczoraj zawoziłem motocykl na serwis (niestety rzucił palenie) więc była okazja aby truck zarobił na siebie

 

 V6 czy V8 ten El Camino? Mają świetne brzmienie silnika 👍

Edytowane 25 Kwietnia 2021 przez Krakus1

[pechagto 1087]

Naturalnie V8

[Lincoln Six Echo 72159]

https://spidersweb.pl/autoblog/formula-e-wyscig-w-walencji-prad/?fbclid=IwAR0J2awl_VBbHpUhnP86E5Nv-pA3tTRuTVuHtCUS6mjxTHTF7UC7aNZnzf8

[vvv 2443]

Też mi się dzisiaj rzucił w oczy ten artykuł.

 

Drugi który dzisiaj przeczytałem to Renault i Dacia idą w ślady Volvo i nowe samochody będą miały ogranicznik prędkości na 180km/h.

 

 

[łowca 343]

Ja moim Dusterem 1.0 - 101 KM 183/h z górki jechałem, po zmianach bym nie dał rady  

[StaryWilk 694]

2 godziny temu, łowca napisał(-a):

Ja moim Dusterem 1.0 - 101 KM 183/h z górki jechałem, po zmianach bym nie dał rady  

Po GPS, czy wg licznika? 

[łowca 343]

Z licznika, atest na pewno jest  więc nie mam powodu nie wierzyć w pomiar. 

 

 

[StaryWilk 694]

Licznik z atestem zaniża, nie chce Cię martwić, ale mogłeś nawet 170ki nie przekroczyć

[mario1971 67694]

Ja kiedyś jadąc Hondą Accord miałem na liczniku 240km/h, a pomiar na GPS-ie pokazywał raptem 225km/h.

 

A swoim GLC nie mogę przekroczyć dwóch paczek... tu wskazanie na liczniku i mapie z GPS-em jest praktycznie identyczne.

Edytowane 27 Kwietnia 2021 przez mario1971

[mandaryn44 682]

Pytanie jest takie, po co komu jechać szybciej niż 180 ? To jest ogromna prędkość.

[vvv 2443]

W audi przy 220 na liczniku, wg. gps było 215

[dziadek 1296]

3 godziny temu, mandaryn44 napisał(-a):

Pytanie jest takie, po co komu jechać szybciej niż 180 ? To jest ogromna prędkość.

Im większa prędkość tym szybciej i łatwiej się wchodzi do bramy niebios. 

[70' 374]

 

5 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

A swoim GLC nie mogę przekroczyć dwóch paczek... tu wskazanie na liczniku i mapie z GPS-em jest praktycznie identyczne.

Tak jak Dacia duster za 1/4 ceny. Wnioski wyciągnij sobie sam

[mario1971 67694]

2 minuty temu, 70' napisał(-a):

 

Tak jak Dacia duster za 1/4 ceny. Wnioski wyciągnij sobie sam

Te 20 km/h robi jednak różnicę. 

Edytowane 27 Kwietnia 2021 przez mario1971

[switch107 375]

Historia zatacza koło - w latach 90 miałem samochody z Kanady. Hyundai Sonata 3.0 a potem Mazda Cronos 2.0. Obydwa fabrycznie wyposażone w ogranicznik prędkości 180km/h. Inna sprawa że w latach 90 w Polsce jeżdżenie powyżej 140km/h było raczej niemożliwie (poza gierkówką). 

[70' 374]

43 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Te 20 km/h robi jednak różnicę. 

Maks 16. Dacia dala rade 183, a ty 200 nie mozesz zamknac

[mario1971 67694]

15 minut temu, 70' napisał(-a):

Maks 16. Dacia dala rade 183, a ty 200 nie mozesz zamknac

Ale Das Auto jechało z górki 

[70' 374]

12 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Ale Das Auto jechało z górki 

Dacia to raczej L’auto. Boje się nawet pomyśleć do czego byłaby zdolna z instalacja na podtlenku azotu. W każdym razie, pomimo ze mój samochód bez problemu osiąga 200 km\h ze sporym zapasem, to na światłach spoglądając na dustera będę miał dla niego więcej pokory. Gdyby nie to, ze już zdecydowałem i jestem w trakcie wymiany samochodu to pewnie poważnie bym ja rozważył  

 

[mario1971 67694]

35 minut temu, 70' napisał(-a):

Dacia to raczej L’auto. Boje się nawet pomyśleć do czego byłaby zdolna z instalacja na podtlenku azotu. W każdym razie, pomimo ze mój samochód bez problemu osiąga 200 km\h ze sporym zapasem, to na światłach spoglądając na dustera będę miał dla niego więcej pokory. Gdyby nie to, ze już zdecydowałem i jestem w trakcie wymiany samochodu to pewnie poważnie bym ja rozważył  

 

A na co się zdecydowałeś?

[70' 374]

27 minut temu, mario1971 napisał(-a):

A na co się zdecydowałeś?

Pozostanę z Jaguarem. Miałem chwile słabości i rozważałem tez Mercedesa, ale chyba moja psychika jeszcze nie jest na to gotowa

[Lincoln Six Echo 72159]

9 godzin temu, mandaryn44 napisał(-a):

Pytanie jest takie, po co komu jechać szybciej niż 180 ? To jest ogromna prędkość.

 

Pewnie po to, żeby potem pisać pod newsami o makabrycznych wypadkach spowodowanych nadmierną prędkością teksty w stylu "co za wariat?!", "komu oni dają prawo jazdy?!", itp.  

[mandaryn44 682]

Ja jeżdżę na autostradzie max 160 170. Nie ukrywam. Ale po takiej jeździe czuje się bardzo zmęczony. Jadę spięty. Mam zajezdzajacych drogę debili przed sobą i trzymających się 2 metry od mojego tylnego zderzaka debili z tyłu. Mam adaptacyjny tempomat w aucie i widzę co to jest odpowiedni dystans. Muszę być skupiony i wysiadam z auta zmęczony. Komfortowa prędkość to 130 140. No może jestem stary dziaders bez fantazji ale serio tak to jest. Owszem umiem nacisnąć ale do spokojnej jazdy wystarczy 140 150. A i tak dojezdzam tylko trochę później niż wariat jadacy 190 czy 200. Więc może nie ma co dramatyzować że nie pojedziemy szybciej niż 180.

[Lincoln Six Echo 72159]

6 minut temu, mandaryn44 napisał(-a):

Ja jeżdżę na autostradzie max 160 170. Nie ukrywam. Ale po takiej jeździe czuje się bardzo zmęczony. Jadę spięty. Mam zajezdzajacych drogę debili przed sobą i trzymających się 2 metry od mojego tylnego zderzaka debili z tyłu. Mam adaptacyjny tempomat w aucie i widzę co to jest odpowiedni dystans. Muszę być skupiony i wysiadam z auta zmęczony. Komfortowa prędkość to 130 140. No może jestem stary dziaders bez fantazji ale serio tak to jest. Owszem umiem nacisnąć ale do spokojnej jazdy wystarczy 140 150. A i tak dojezdzam tylko trochę później niż wariat jadacy 190 czy 200. Więc może nie ma co dramatyzować że nie pojedziemy szybciej niż 180.

 

Mógłbym napisać od siebie w zasadzie to samo, co Twój tekst powyżej. 

[mkl1 6200]

3 minuty temu, mandaryn44 napisał(-a):

Ja jeżdżę na autostradzie max 160 170. Nie ukrywam. Ale po takiej jeździe czuje się bardzo zmęczony. Jadę spięty.

 Tak to masz rację.

 Kiedzyś jednak sobie jechałem  długi odcinek z przepisową... nikogo nie było( tzn nie było tłoku) to sobie jechałem, jechałem i jechałem, aż zobaczyłem na blacie 210 ..

 Naprawdę nie czułem, że już tak szybko..

Gdyby był tłok to pewnie byłbym triochę "zje##ny  bo to męczące, a tu pusto i prędkość rosła , rosła... a wówczas nawet coś lezące na drodze np. butelk pet, czy deska .... i ........problemmmmmm