Pogadajmy o samochodach :-)

[albiNOS 01 1084]

Zadowolony kolega z RR? Jaki silnik?

A jakiś diesel (wiem, nie lubimy modowych marek  ). Zadowolony, choć uważa, że mógłby być nieco większy w środku, i w istocie, w środku mniej praktyczny od mojego czołga, ale ładny jak mało co. Ma regulowane zawieszenie, znaczy wysokość, ale jak dowiedział się ile amory te pneumatyczne miechy kosztują, to ucieszył się, że jednak niema tych z jakimś tam dodatkowym systemem, coś do poziomowania czy jak im tam, bo za te lepsze zapłaciłby jak za zborze pół na pół ze złotem zmieszane. 

Fajny bajer to te pokrętło do wyboru trybu jazdy no i pokrętłowa dżwignia zmiany biegów mnie ujęła. Poza tym to ładne auto, cho c i tak wolałbym G klasę meśka.

[Gość Wywar]

 

Opiszę jednak sytuację żebyś ocenił czy to jest normalne.

Piątek, między 6 a 7 rano jadę na A4 na wysokości Konina. Jadę 150km/h (limit 140). Rozpoczynam wyprzedzanie ciężarówki. Nic za mną nie ma wiec wjeżdżam na lewy pas. Za pierwszym TIRem był drugi i trzeci wiec kontynuuje wyprzedzanie. W połowie drugiego podjeżdża mi na 2 m od zderzaka Toyota RAV4 i mruga (to już pierwsze wykroczenie za niedostosowanie dystansu). Spokojnie kontynuuję wyprzedzanie do końca 3 TIRa i zjeżdżam na prawy pas. Toyota wyprzedza mnie zjeżdża na prawy przede mną i hamuje mając pustą drogę przed sobą.

Wybacz ale trzeba być idiotą do nie wiem której potęgi żeby takie rzeczy na drodze wykonywać.

Dla ścisłości - Jak mnie wyprzedzała to zobaczyłem ze to hybryda - super szybkie auto które pewnie jeździ max. 180km/h[/quote

 

 

Załòz sobie kamerke, za takie manewry mozesz juz gnojka nastraszyc, chyba ze Polska policja jeszcze sie tym nie zajmuje, takich szybkich i wscieklych skutecznie w Canadzie wylapuja nieoznakowane a kazdy policyjny ma radarek i na dwupasmowce nie jestes w stanie ich poznac z naprzeciwka

Mlodzi maja zabierane prawko co skutecznie ich sprowadza do bezpiecznej jazdy, ludzie boja sie przekroczyc dozwolona o 10 km bo tygodniowka poleci a nieoznakowanych jest naprawde duzo. Brzmi to strasznie ale dziala

Edytowane 31 Sierpnia 2017 przez Wywar

[Lawnowerman 1060]

jak jeżdżone z głową to żadnego. Te boksery są jednymi z najżywotniejszych silników ever a przy takiej mocy nie mają konkurencji. Dawno temu na pewnym forum czytałem wpis gościa, którego szef jeździł starym 911 turbo, auto miało wtedy miało jakieś 700 tys nalotu i poza płynami i filtrami nie było robione nic. Ale nie ma róży bez kolców - silnik chłodzony powietrzem, cylindry i głowice były z różnych materiałów przez co miały różną rozszerzalność cieplną, gdy ktoś pałował na zimnym to zdarzały się np zerwane szpilki trzymające głowice i cylindry. Nie wiem czy w obecnym 911 turbo jest nowa generacja silników ale jeszcze w gen. 997 w wersji turbo silnik był rozwinięciem chłodzonego powietrzem boksera

 

 

Dalej nie uwierzę. Czytałem kilka takich artykułów o Volvo P1800 co koleś zrobił tez tam 2 mln [tylko jak doczytałeś to 4 remonty w miedzy czasie]

Czytałem też trochę o 911 kilku generacjach i  oczywiście trwałość tych silników jest może duża [powyżej średniej] ale przy mega rygorystycznym przestrzeganiu przeglądów, jakości materiałów itp.

 

A tak to jest 300 tys i remont..

 

Ten link odnosi się IMO do wyjatku a nie reguły.

Bo patrzac na to statystycznie to okazało by się, że Porsche powinny na taxi jeździć a silniki W123, czy W124 to nadaja się co najwyzej do napędzania motopompy strażackiej.

[trollu 681]

oczywiście nie brałbym tego jako regułę. Ciężko teraz porównywać nawet zalecenia producenta odnośnie serwisu co nie zmienia faktu, że potrafią być kluczowe. 

Nie wiem czy już kiedyś o tym pisałem ale był dyskusje odnośnie V10 BMW z M5 i M6 - silniki high-tech ale też mega problematyczne. W dużej mierze problemy wychodziły z podejścia BMW do serwisu - oleje lognlife w silniku niemal z F1 to lekka pomyłka. Tylko jak komuś (klientowi) wytłumaczyć, że to nie jest zwykłe BMW i powinien się troszczyć o silnik jak o ferrari. Kiedyś nie było long-life a jak ktoś kupił topowy model Porsche to się nie kłócił, że każą mu przyjeżdżać np co 10 tys (a może i częściej) na wymianę oleju. 40 lat temu nie cięli na chama kosztów, nie robili części w chinach. Łańcuch rozrządu w silniku M50 BMW robił pół miliona km, w M60 był podwójny i praktycznie niezniszczalny a teraz łańcuchy strzelają po 80 tys km 

[sabuniek 204]

Miałem Granda 4,7 rocznik 2000, bez gazu oczywiście bo ten to tylko w zapalniczce, ogólnie polecam, części dość tanie, największe koszty to niestety paliwo, mi w mieście średnia 25l, most zaczął hałasowac przy przebiegu 250000 ale to raczej zasługa poprzedniego właściciela, raczej oszczedzal na wym oleju :-D

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[kiniol 2521]

Miałem Granda 4,7 rocznik 2000, bez gazu oczywiście bo ten to tylko w zapalniczce, ogólnie polecam, części dość tanie, największe koszty to niestety paliwo, mi w mieście średnia 25l, most zaczął hałasowac przy przebiegu 250000 ale to raczej zasługa poprzedniego właściciela, raczej oszczedzal na wym oleju :-D

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

A ja tam sobie gaz bardzo chwalę... Mam go w dwóch autach i zero problemów... 

[sabuniek 204]

Rozumiem, mi to rozwiązanie nie podchodzi ;-)

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[rafal7933 17]

 Gaz jest ok,co prawda nie do kazdego silnika.Ale i tak lepiej zagazowac fajny nie wysilony silnik niz pchac sie np w "cudowne dzieło techniki" niemieckich inzynierów,jakim jest silnik 1.0 tsi...

[70' 1294]

Do polaczenia niemieckiej mysli technicznej i gazu to lepiej podchodzic z duza ostroznoscia. Warto sprawdzic, czy przypadkiem jakies rurki od instalacji nie sa podlaczone do nawiewu

[trollu 681]

to tak samo jak we francuzach, 1 bieg do przodu i 5 do tyłu, w przypadku stłuczki strzelają poduchy i biała flaga 

[rafal7933 17]

Do polaczenia niemieckiej mysli technicznej i gazu to lepiej podchodzic z duza ostroznoscia. Warto sprawdzic, czy przypadkiem jakies rurki od instalacji nie sa podlaczone do nawiewu

   

[albiNOS 01 1084]

   

No co za poprawność polityczna!     

[kiniol 2521]

Gdyby ktoś z koleżeństwa szukał zabaweczki to spokojnie mogę polecić:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/90850-oferty-niezegarkowe/page-2?do=findComment&comment=2077665

Edytowane 1 Września 2017 przez kiniol

[albiNOS 01 1084]

E-36 ze skrętną tylną osią

[trollu 681]

jakiś prototyp  W BMW e31 ten system nazywał się AHK, 850Csi miało go seryjnie 

[rafi87 1734]

 Gaz jest ok,co prawda nie do kazdego silnika.Ale i tak lepiej zagazowac fajny nie wysilony silnik niz pchac sie np w "cudowne dzieło techniki" niemieckich inzynierów,jakim jest silnik 1.0 tsi...

 

Spalanie 1.0 TSI w Ibizie nie zachwyca, wiec tym bardziej nie zachwyci w cięższej Octawii ( innym cięższym VAGu).

 

 

[gustaw6666 392]

3,7l/100 przy 90 kph to jest rewelacja w tym 1,0 TSI.

[Adi 3432]

Czytałem, tylko cholera nie pamiętam gdzie, że powoli po doświadczeniach z downsizingiem producenci, ośrodki badawcze producentów, jednak szukają czegoś innego. Powszechny raczej brak zachwytu nad np 1.0 w mondeo czy małym transicie jest jednak uzasadniony.

Edytowane 9 Września 2017 przez Adi

[gustaw6666 392]

Adrian a czy np. 2.0 120 KM z Mazdy byłby wg Ciebie przyjęty przez rynek jako godny pełnienia roli jednostki podstawowej w Mondeo?

[rafal7933 17]

Downsizing to jest pomyłka,na całej lini,i tu własnie Mazda ma olbrzymia przewage.Technologia SkyActive super sprawa.A nie wrzucic silnik 1.0 dodac turbosprezarke.Tyle ze te silniki długo nie pozyja.

[gustaw6666 392]

A czy downsizing i jednoczesne doładowanie diesla które dokonały się już dawno to też pomyłka?

 

Czy wolnossący trzylitrowy diesel z W124 byłby stosowniejszy niż dzisiejsze dwulitrowe turbo w klasie E?

[rafal7933 17]

Nie.Ale spojrzmy na kultowe 1.9 VW.Jezdzi,jezdzi,jezdzi...i mało pali,biorac pod uwage pojemnosc.A teraz 3 cylindry 120km jak w octavi.Ok ten samochód oczywiscie bedzie jechal i przy jezdzie emeryta spalanie bedzie relatywnie małe.Ale zacznijmy jezdzic bardziej dynamicznie,spalanie katastrofa.Downsizing to slepa uliczka.Serwisy zacieraja rece,beda monety,bo taka jednostka naprawde długo bez awaryjna nie bedzie.A po drugiej stronie np UE i ciagłe zaostrzanie norm.Euro 5,Euro 6.Zamkniety krag.A kto najbardziej na tym traci klienci.I niestety jakosc dzisiejszych samochodów to porazka.Dlatego np Mazda pokazała ze wcale nie trzeba turbin,zmniejszania ilosci cylindrow,czy pojemnosci.

[gustaw6666 392]

Ale kultowe 1,9 TDI to też pokłosie ówczesnego downsizingu bo te motory w wielu przypadkach wyparły wolnossące, większe diesle.

 

To nie downsizing czy wysilanie jednostek jest z gruntu złe. Złe jest projektowanie takich silników bez poszanowania nauki zwanej wytrzymałością materiałów.

Edytowane 9 Września 2017 przez gustaw6666

[rafal7933 17]

Masz racje byc moze nie jest zle.Jakosc oczywiscie tez.Niestety podejscie kupujacych tez jest inne,dlatego samochody beda coraz gorsze.

[rafi87 1734]

Strone wcześniej spalanie Ibiza 1.0 TSI , a tu dla porownania spalanie Polo 1.2  TSI ( 110KM)  i Octawia RS 2.0TSI , przy 140 km/h różnica po przecinku.

 

 

 

 

 

 

Wspomniana mazda 2.0 120KM, były rózne warianty mocy od 120 do 165KM, moment ten sam 200Nm, ale pomijajac to,  4 cyl to jednak inna kultura pracy.

 

Pozostajac w temacie 3 cyl vs 4cyl. W teście Ibiza R3 1.0, a Polo w tescie to R4 1.2 110KM

Przykłady dotyczą VAGów, ale choćby w  Fokusie R3 1.0T vs R4 1.6T, róznice w spalaniu w granicach 1l