Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

cayenne a cayenne - pierwsza generacja to stary paździerz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee tam, bogactwo ma rozne oblicza :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekki uśmiech wywołują u mnie również ludzie który mają samochód klasy premium i zamontowane wokół kierownicy dodatkowe przełączniki i światełka które wskazują ilość gazu w butli. :)

Przepraszam że tak to ująłem, ale tak myślę. :)

Marianie, proszę Cię:

 

http://m.superauto24.se.pl/moto-news/mariusz-pudzianowski-o-swoim-hummerze-na-gaz-potrafie-liczyc-zdjecia_410005.html


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze a propos nowego e-Golfa z większą, 36 kWh baterią. Filmik jak zasysa gdy mu się depnie 150 kph:

 

7m31s - 10m47s - pokonał 8 km i wciągnął 33 km przewidywanego zasięgu.

14m22s - 16m24s - pokonał 5 km i wciągnął 21 km zasięgu.

Czyli powtarzalnie przy około 150 kph wciąga ponad czterokrotność przewidywanego zużycia dla deklarowanych 300 km zasięgu. Szacowałem go na 100 km przy gazie w podłodze ale będzie to raczej 75-80 km zasięgu. Czyli jakieś 45 kWh/100 km.

Na całej trasie testowej, z ww. odcinkami z prędkością maksymalną ale i z fragmentami trasy z kulaniem się 100 kph jak i z powolną jazdą poza autostradą - auto przejechało 70 km zużywając 147 km szacowanego zasięgu. Czyli na około połowie baterii czyli około 18 kWh zrobił zaledwie 70 km. A Leaf miałby zrobić na swoich 60 % - czyli również 18 kWh, przy prędkości 120 kph - 180 km ?!?!?!

 

Zachar e-Golfem przejechał odcinek 45 km, połowę odcinka kulając się około 50 kph a drugą połowę około 120 kph i również potwierdził konsumpcję razy 2 przewidzianego zasięgu. Czyli realny zasięg około 150 km dla Golfa 36 kWh. Czyli zużycie około 24 kWh/100 km realnie.

 

W dodatku, kolego Sabuniek - jakim cudem ładowarką 50 kW chcesz do baterii wpakować 18kWh w 10 minut? Możesz taką ładowarką, w takim czasie naładować co najwyżej 50/6 czyli niecałe 8,5 kWh.

 

Nawijać makaron na uszy też trzeba umić :)

 

Moje 330e jak jadę 26 km do pracy to jakieś 7 kWh starcza na styk gdy jadę około 110 kph połowę dystansu i drugą połowę w warunkach miejskich około 60 kph. Czyli realnie wychodzi mi jakieś 27 kWh/100 km. Ale jak depnę 130 co jest jego prędkością maksymalną na samym prądzie to te 7 kWh wystarczy na raptem na niecałe 20 km. Czyli też około 35-40 kWh/100 km.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daleki jestem od tego aby podważać zalety aut elektrycznych, przy rozsądnej cenie zakupu i konkretnych profitach ale jako drugie auto, do miasta i w krótkie trasy.

Natomiast poniższe:

 U mnie robi za główne auto, w weekend trasa po górach 900 km

 

...jest dla mnie utopią.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daleki jestem od tego aby podważać zalety aut elektrycznych, przy rozsądnej cenie zakupu i konkretnych profitach ale jako drugie auto, do miasta i w krótkie trasy.

Natomiast poniższe:

 

...jest dla mnie utopią.

Zatem żyję w utopii, w której jest coś takiego jak odzyskiwanie energii, i np jadąc do pracy 35 km zużycie mam 12%, jednak wracając do domu tą samą drogą zużycie jest 8% i deklarowany zasieg oczywiście się zmienia. Na trasie w weekend jadąc 80km/h przez około 50km wciąż z góry, deklarowany zasięg zwiększył się o ponad 40km.

Zgodzić się muszę z tym ze przy prędkości 150 lub więcej to baterie zje w pół godziny jednak w Norge na ok 90% autostrad limit jest 80 lub mniej, a za jazdę 150 km/h to stracił bym prawo jazdy na baaaardzo długo, i jeszcze dostal bym odpoczynek na koszt państwa w pierdlu na min 6 miesięcy :-D

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez sabuniek

PAM 005

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zatem żyję w utopii, w której jest coś takiego jak odzyskiwanie energii, i np jadąc do pracy 35 km zużycie mam 12%, jednak wracając do domu tą samą drogą zużycie jest 8% i deklarowany zasieg oczywiście się zmienia. Na trasie w weekend jadąc 80km/h przez około 50km wciąż z góry, deklarowany zasięg zwiększył się o ponad 40km.

Zgodzić się muszę z tym ze przy prędkości 150 lub więcej to baterie zje w pół godziny jednak w Norge na ok 90% autostrad limit jest 80 lub mniej, a za jazdę 150 km/h to stracił bym prawo jazdy na baaaardzo długo, i jeszcze dostal bym odpoczynek na koszt państwa w pierdlu na min 6 miesięcy :-D

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

Co za kraj, uciekaj  stamtąd jak najszybciej  :P


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co za kraj, uciekaj stamtąd jak najszybciej :P

Tylko wolno. :P

Edytowane przez Dorian06

W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się przyzwyczaić, aczkolwiek teraz ciężko się jeździ po Polsce, ciągle ktoś na mnie trabi lub miga światłami ze jadę z prędkością na znakach :-D

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka


PAM 005

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się jeszcze raz włączę.

Prawie pewne jest, ze auta elektryczne do bliższą lub dalsza przyszłość - ale raczej zastąpią spalinowe.

Bardzo chętnie zamieniłbym bym swoje spalinowe auto na elektryczne, jeśliby za podobnymi parametrami kosztowały tyle samo lub nieznacznie więcej. Niestety na dziś jako tako warunki spełnia Tesla jeśli chodzi o parametry (wielkość, wygląd - a osiągami mocno przewyższa nawet) ale kosztuje krocie. Niestety problemem jest zasięg. Duża Tesla to nie auto do jazdy wokół komina a zasięg nadal za mały. Odzysk energii jest iluzoryczny. To, że jadąc z góry rośnie Ci zasięg to nie kwestia odzysku energii i doładowywania (musiałbyś się do Bostonu dotoczyć ;)) a tego, że w tym momencie jest o wiele mniejsze zużycie, a czasem zerowe więc dodaje sporo do przewidywanego zasięgu. 

Supercharger Tesli - to najbardziej zaawansowane urządzenie na dziś - pół godziny to jedynie 270 km przewidywanego zasięgu - czyli w warunkach teoretycznych. Tu mógłby się Radekk wypowiedzieć bo chyba ma Teslę. Szybka ładowarka CHAdeMO - czyli chyba najszybsza opcja dla Leafa - daje Tesli jedynie teoretyczne 130 km po pół godzinie ładowania. Tu wchodzą w grę najzwyczajniejsze fizyczne ograniczenia. Prąd ładowania, pojemność aku, rodzaj  i pewnie wiele innych, które są na razie nie do przeskoczenia w rozsądnym budżecie. Ale jeszcze kilkanaście lat temu to na co pozwala Tesla czy Leaf wydawało się niemożliwe. A będzie tylko lepiej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do elektryków, to nikt jeszcze nie poruszył kwestii zachowania ogniw w niskich temperaturach. 

Nie wiem jak to procentowo wygląda w ogniwach li-ion (które zapewne są montowane w elektrykach), ale założę się, że te wszystkie osiągi podawane są dla optymalnych temperatur (pewnie 15 - 25*C). Gdyby brać takie auto na podróż w zimie, to pewnie człowiek więcej czasu spędziłby na stacjach ładowania, niż trwałaby sama podróż.

Im niższa temperatura tym pewnie pojemność ogniw się zmniejsza, a zatem zmniejsza się zasięg auta.

 

Generalnie póki nie ogarnie się lepszych technologii przechowywania energii elektrycznej oraz szybszego pompowania prądu w aku, to auta elektryczne będą nadawały się tylko do krótkich tras, czyli głównie miasto.

Ewentualne podróże to tylko dla pasjonatów akceptujących częste i długie przestoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten kto ogarnie wydajniejsze baterie będzie najbogatszym człowiekiem na ziemi to pewne.

Gdzieś czytałem, że takowe lepsze już są i oczywiście jako pierwsze trafiły do wojskowości, sa montowane miedzy innymi w ToughBookach wojskowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu jeszcze (w samochodach), oprócz wydajności, dochodzi też kwestia bezpieczeństwa. W końcu nikt nie chce siedzieć na bombie, która w każdej chwili może eksplodować jak "kultowy" już Samsungowy Note 7  :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zach czy pn Europy ludzie jeżdzą zgodnie z przepisami (droższe mandaty) dlatego elektryczne auta tam mają większy zasięg :D.

Niższe koszty przejechania 100km w aucie el, ale droższy zakup takiego auta. Czy ,  a jeśi tak to po ilu tys km się to zwróci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zach czy pn Europy ludzie jeżdzą zgodnie z przepisami (droższe mandaty) dlatego elektryczne auta tam mają większy zasięg :D.

Niższe koszty przejechania 100km w aucie el, ale droższy zakup takiego auta. Czy ,  a jeśi tak to po ilu tys km się to zwróci.

 

Ha! może zamiast kolejnych restrykcji dla kierowców po prostu wyposażyć ich w elektryki i ograniczyć ilość punktów ładowania, dzięki temu sami będa jeździć powoli bo inaczej czekać ich będzie pchanie auta :-)

Edytowane przez QuadrifoglioVerde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zach czy pn Europy ludzie jeżdzą zgodnie z przepisami (droższe mandaty) dlatego elektryczne auta tam mają większy zasięg :D.

.

Pudło - to nie jest kwestia mandatów. To kwestia kultury jazdy i odpowiedzialności za bezpieczeństwo innych użytkowników. Dlatego we Francji są ograniczenia a w Niemczech nie ma. Byłem w Polsce 3 tygodnie temu samochodem i następnym razem lecę samolotem. Nawet mi się nie chce opisywać co mnie spotkało na A4 bo to raczej pasuje do nie jest Ok.


nie spiesz się ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby jeszcze brakowalo Ci mocnych wrazen, to sprobuj pojezdzic sobie rowerem w Polsce :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zach czy pn Europy ludzie jeżdzą zgodnie z przepisami (droższe mandaty) dlatego elektryczne auta tam mają większy zasięg :D.

Niższe koszty przejechania 100km w aucie el, ale droższy zakup takiego auta. Czy , a jeśi tak to po ilu tys km się to zwróci.

To nie jest kwestia tylko kosztów przejechania 100km.

Na moim przykładzie, miesięczne koszty utrzymania Audi A3 to 8000Nok miesięcznie, Leaf 4000 Nok.

W moim przypadku jest to brak opłaty za każdorazowy wjazd do miasta, jazda bus pasami, ok 20% tańsze ubezpieczenie, podatek drogowy tańszy 8 krotnie, i ostatnie czyli paliwo, koszt za 100 km ok 112 Nok, koszt Leafem ok 7 Nok.

1 Nok to ok 0,46 Pln

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka


PAM 005

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowy atut to dużo niższy podatek dochodowy od aut służbowych elektrycznych który również w Polsce nie istnieje (albo raczej nie został jeszcze uregulowany)


nie spiesz się ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha! może zamiast kolejnych restrykcji dla kierowców po prostu wyposażyć ich w elektryki i ograniczyć ilość punktów ładowania, dzięki temu sami będa jeździć powoli bo inaczej czekać ich będzie pchanie auta :-)

Przypomina mi się jeden z odcinków serialu Kobra 11, w którym Semir jechał elektrykiem i zabrakło mu podczas pościgu prądu :D.

 

 

 

Pudło - to nie jest kwestia mandatów. To kwestia kultury jazdy i odpowiedzialności za bezpieczeństwo innych użytkowników. Dlatego we Francji są ograniczenia a w Niemczech nie ma. Byłem w Polsce 3 tygodnie temu samochodem i następnym razem lecę samolotem. Nawet mi się nie chce opisywać co mnie spotkało na A4 bo to raczej pasuje do nie jest Ok.

 

Kultura jazdy kulturą, ale jest też zasada ograniczonego zaufania. Licze się z tym, że  ktos może mi zajechać drogę  czy wymusić hamowanie, także wspomniany rowerzysta. Natomiast dla kogoś przyzwyczajonego do leniwego pokonywania  km na tempomacie  takie ‘’podbramkowe’’ sytuacje sa zaskakujące i bardzo stresujące.

 

To nie jest kwestia tylko kosztów przejechania 100km.

Na moim przykładzie, miesięczne koszty utrzymania Audi A3 to 8000Nok miesięcznie, Leaf 4000 Nok.

W moim przypadku jest to brak opłaty za każdorazowy wjazd do miasta, jazda bus pasami, ok 20% tańsze ubezpieczenie, podatek drogowy tańszy 8 krotnie, i ostatnie czyli paliwo, koszt za 100 km ok 112 Nok, koszt Leafem ok 7 Nok.

1 Nok to ok 0,46 Pln

 

U Ciebie w Norwegii z dodatkowymi finansowymi korzyściami ta kalkulacja będzie wyglądać korzystnie, w Polsce już niekoniecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ma wiele twarzy. Czasami objawia się kupnem używanych opon do auta premium, a czasami kupnem 5-6 letniej A4 w dieslu od handlarza zamiast benzynowej Fabii w salonie. Nie piszę tego złośliwie do właścicieli używanych aut, tylko my jako Polacy wolimy używane ale jak najbardziej prestiżowe auta niż mniejsze zwykłe auta, ale młodsze lub nowe. W zachodniej Europie jest odwrotnie.

Bo dalej pokutuje socjalistyczny syndrom - żeby sąsiadowi gul skoczył.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi się jeden z odcinków serialu Kobra 11, w którym Semir jechał elektrykiem i zabrakło mu podczas pościgu prądu :D.

 

 

 

 

Kultura jazdy kulturą, ale jest też zasada ograniczonego zaufania. Licze się z tym, że ktos może mi zajechać drogę czy wymusić hamowanie, także wspomniany rowerzysta. Natomiast dla kogoś przyzwyczajonego do leniwego pokonywania km na tempomacie takie ‘’podbramkowe’’ sytuacje sa zaskakujące i bardzo stresujące.

 

U Ciebie w Norwegii z dodatkowymi finansowymi korzyściami ta kalkulacja będzie wyglądać korzystnie, w Polsce już niekoniecznie.

Nawet tutaj to wygląda słabo, w sensie drogo

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka


PAM 005

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się przyzwyczaić, aczkolwiek teraz ciężko się jeździ po Polsce, ciągle ktoś na mnie trabi lub miga światłami ze jadę z prędkością na znakach :-D

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

Nie przejmuj się, z Tobą jest wszystko ok, to Janusze co chcą zabić żeby dojechać z punktu A do punktu B 10 minut szybciej są nienormalni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się, z Tobą jest wszystko ok, to Janusze co chcą zabić żeby dojechać z punktu A do punktu B 10 minut szybciej są nienormalni.

Nie wiem jak w Norwegii, ale w Szwajcarii ci janusze jezdza bardzo przepisowo, az do bolu, Nie widzialem tu jeszcze Polaka, ktory by probowal przekraczac predkosc.

Edytowane przez 70'

Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo dalej pokutuje socjalistyczny syndrom - żeby sąsiadowi gul skoczył.

 

 Jakoś preferuję komfort fotela 30 letniej S-klasse W126 niż kontakt z taboretem nowej fabii...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.