Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

 

Imo wplac na nowa Octavie w jakims leasingu albo wynajmie dlugoterminowym. 3 lata i nastepny.

Jaki jest miesięczny koszt wynajmu nowej Skody Octavia np. rozliczeniu 3 letnim?


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gvizdek jezeli rozważasz octawie, rozwaz tez aurisa 1.6/132KM.  Wersja sprint czy to hb czy kombi ponizej 70k. Nowe z gwarancją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam propozycje taka.Budzet z tego co pisałes nie jest mały.Ja dał bym sobie spokój z compaktem.Ale nie wiem czy bedzie Ci sie podobała,a mam na mysli Insignie.Dobre silniki benzynowe,turbo tez ma dobra trwałosc.Dlatego moi faworyci Mazda 6 i Opel Insignia.Klasa wyzej,lepsze wykonanie,wiekszy komfort,wiecej miejsca...same plusy  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zawsze,cene mozna naprawde dosc duzo negocjowac.A moze zastanowic sie nad rocznym,albo chwile poczekac na np wyprzedaz rocznika.A budzet to 80-90 tys,wiec jak najbardziej do ogarniecia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest miesięczny koszt wynajmu nowej Skody Octavia np. rozliczeniu 3 letnim?

Nie mam pojecia

Zapytaj dealera

Pewnie zalezy od wersji o wielkosci wplaty


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie widzę żadnych korzyści z kupna auta segmentu D. Dla mnie optymalny wydaje się jakiś kompakt z segmentu c. Jeździłem kiedyś passatem i golfem z tego samego roku. Bez zastanowienia brał bym golfa bo auto się lepiej prowadzi a komfort za kierownicą ten sam. Ford focus też się prowadzi dużo lepiej niż mondeo. Wiec jeśli ktoś chce więcej miejsca kupuje segment D ale mnie to miejsce nie jest potrzebne. Z resztą jak bym był zdecydowany na segment D to nic innego bym nie kupił jak BMW serii 3 ewentualnie lexusa is i wtedy miał bym dylemat nagiąć mocno budżet czy kupić używane. 

Juz się umówiłem na jazdę testową civickiem i focusem to niedługo napisze moje spostrzeżenia. 

 

Dylemat

Auto ok. 70.000 zł brutto

 

Czy kupić 2-letnia OCTAVIĘ III z minimalnym przebiegiem np. 20tyś - segment c

Czy np. 7-letnie VOLVO XC60 z przebiegiem ok. 100tyś - SUV

 

1. świeże auto, bdb wyposażone, przebieg prawie żadne, jedynie ptak na masce ;)

2. większe, gorzej wyposażone w stosunku do ad.1, ale to zawsze Volvo a nie Skoda  :lol:

 

Szukam auta rodzinnego, miasto+długie trasy  :rolleyes:

 

Zawsze się zastanawiam kto sprzedaje auta z tak niskimi przebiegami i czy to w ogóle możliwe. 2 letnie auto i przebieg 10 tyś rocznie? Kto normalny kupuje takie auto jako nowe i sprzedaje po 2latach jeśli nie było bite? Sam chętnie bym takie kupił jak bym znalazł. 7-letnie volvo z przebiegiem 100 tyś? :) Nie uwierzył bym w ten przebieg nawet jak bym auto sprawdził na wszystkie możliwe sposoby.

Wiem że  niektórzy tyle jeżdżą ale takie osoby trzymają takie auta a nie sprzedają.

Edytowane przez mam_rolexa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad zamontowaniem takiego oświetlenia do wnętrza samoochodu:

 

 

Czyi prawdopodobnie byłyby to 2 paski LED.

 

Pytanie czy potrzebna będzie jakaś legalizacja? No i kolejne pytanie, jak to się sprawdza w praktce? Czy takie LED-y są trwałe? Nie przepalają się albo nie dzieją się z nimi inne tego typu historie?

Szerszy opis jest tutaj: https://nocar.pl/blog/auto-inne-niz-wszystkie-czyli-oswietlenie-wnetrza-pojazdu/

Edytowane przez arbito

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie widzę żadnych korzyści z kupna auta segmentu D. Dla mnie optymalny wydaje się jakiś kompakt z segmentu c. Jeździłem kiedyś passatem i golfem z tego samego roku. Bez zastanowienia brał bym golfa bo auto się lepiej prowadzi a komfort za kierownicą ten sam. Ford focus też się prowadzi dużo lepiej niż mondeo. Wiec jeśli ktoś chce więcej miejsca kupuje segment D ale mnie to miejsce nie jest potrzebne. Z resztą jak bym był zdecydowany na segment D to nic innego bym nie kupił jak BMW serii 3 ewentualnie lexusa is i wtedy miał bym dylemat nagiąć mocno budżet czy kupić używane. 

Juz się umówiłem na jazdę testową civickiem i focusem to niedługo napisze moje spostrzeżenia. 

 

 

Zawsze się zastanawiam kto sprzedaje auta z tak niskimi przebiegami i czy to w ogóle możliwe. 2 letnie auto i przebieg 10 tyś rocznie? Kto normalny kupuje takie auto jako nowe i sprzedaje po 2latach jeśli nie było bite? Sam chętnie bym takie kupił jak bym znalazł. 7-letnie volvo z przebiegiem 100 tyś? :) Nie uwierzył bym w ten przebieg nawet jak bym auto sprawdził na wszystkie możliwe sposoby.

Wiem że  niektórzy tyle jeżdżą ale takie osoby trzymają takie auta a nie sprzedają.

 

 

Mam w domu BMW kupione jako 9 m-czne z przebiegiem 11 tys km i SUV-a 7 letniego co ma 112 tys.

Takie przebiegi są jak najbardziej możliwe tylko jak sie takie auto pojawia to takie auto znika - albo handlarze albo rodzina

Edytowane przez Lawnowerman

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name="mam_rolexa" post="2085126" timestamp="

 

Zawsze się zastanawiam kto sprzedaje auta z tak niskimi przebiegami i czy to w ogóle możliwe. 2 letnie auto i przebieg 10 tyś rocznie? Kto normalny kupuje takie auto jako nowe i sprzedaje po 2latach jeśli nie było bite? Sam chętnie bym takie kupił jak bym znalazł. 7-letnie volvo z przebiegiem 100 tyś? :) Nie uwierzył bym w ten przebieg nawet jak bym auto sprawdził na wszystkie możliwe sposoby.

Wiem że niektórzy tyle jeżdżą ale takie osoby trzymają takie auta a nie sprzedają.

 

Mój Tata jeździ VW Touateg'iem z 2003 roku. Kupił jako 2-3 latka (nie pamietam dokładnie) silnik 5.0 TDI, przebieg niecałe 90k km Miał kiedyś przebłysk żeby go sprzedać, przyjechał facet i nie kupił go właśnie z powodu małego przebiegu. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że z autem wszystko Ok, ale i tak myślał ze to jakiś przekręt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Segment D to dobra opcja  m.in. dla tych, co regularnie robią trasy po kilkaset km. Pod warunkiem, że  będzie to mocniejsza wersja, seg. D jest  wiekszy, wygodniejszy, ale też cięższy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że niektórzy jeżdżą mało i ich auta mają niskie przebiegi. Ale skoro kupuje ktoś auto nowe i jeździ nim mało to nie rozumiem jaki jest sens sprzedaży auta które technicznie jest prawie jak nowe bo ma przebieg 20 tyś km. Może dlatego że się znudzi? Są tacy, ale niestety znaleźć takie auto to jak szukanie igły w stogu siana. Większość ludzi jak kupuje auto to kalkuluje i nie sprzedaje z powodu znudzenia. 

 

 

 

Ja z kolei podobnie jak Ty uważam, że tak na prawdę do szczęścia potrzebne nam są auta z segmentu B i C. A to czy to będzie Tipo czy BMW 3 to już tylko widzi mi się użytkownika. W mojej ocenie wszystkie współczesne nowe auta z 100-120 KM w benzynie zapewniają wystarczający komfort i osiągi i to obojętnie czy to Dacia Duster czy Golf. Wszystkie z nich na oponach klasy premium mają na prawdę bardzo duży zapas przyczepności przy prowadz

Z tą przyczepnością to się nie zgodzę. Co z tego że opony klasy premium jak stosunek podsterowności do nadsterowności może być tragiczny. Ja nienawidzę aut które mają dużą tendencje do podsterowność. Lubie samochody takie jak np. Focus MK1 gdzie w zakręcie mogłem sam decydować o podsterowności lub nadsterowność. Natomiast nienawidzę takich aut jak np. Vectra C gdzie auto wyjeżdża przodem z zakrętu i nic się z tym nie da zrobić.Idealne dla mnie by było właśnie BMW serii 3 ale nie mam tyle gotówki na to auto wiec szukam czegoś z segmentu C co się będzie dobrze prowadzić. Niestety jest mało aut z przedni napędem które się fajnie prowadzą a w segmencie C nic nie znajdę z napędem na tył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bmw1- seg. C, napęd tył

myślałem że nowe BMW ma na przód ale faktycznie na tył

Edytowane przez mam_rolexa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że niektórzy jeżdżą mało i ich auta mają niskie przebiegi. Ale skoro kupuje ktoś auto nowe i jeździ nim mało to nie rozumiem jaki jest sens sprzedaży auta które technicznie jest prawie jak nowe bo ma przebieg 20 tyś km. Może dlatego że się znudzi? Są tacy, ale niestety znaleźć takie auto to jak szukanie igły w stogu siana. Większość ludzi jak kupuje auto to kalkuluje i nie sprzedaje z powodu znudzenia. 

 

To prawda, ciężko znaleźć, ale się da.  Czasem ktoś sprzedaje świeże auto, bo akurat służbowe dostanie, czasem spadek.  No ale znaleźć konkretny model z takim przebiegiem to istotnie trudno będzie.

Ja niedługo będę sprzedawał IX35 - od listopada 2013 mam najechane niecałe 44 000 km,  Żona jeździ C3 - tutaj przebieg jest 38 tysięcy od 2011r.  Oba auta używane są codziennie.  Korki Panie , korki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Salon samochodowy we Frankfurcie. Z nowości m.in. Polo 6, Skoda Karoq, Opel Grandland X

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowe Polo i Ibiza są naprawdę przestronne i pod względem optymalizacji wygląd/miejsce w środku perfekcyjne. Ja mając 186cm swobodnie siadam za samym sobą w tych autach. To naprawdę niesamowite! jak udało im się w niewielkim aucie zachować opływową stylistykę i wygospodarować tyle miejsca.

Segment B urósł to rozmiarów segmentu C sprzed kilku lat.

Dziś jakbym wybierał auto to zamiast Golfa kupiłbym nowe Polo lub Ibizę bo mają wystarczająco dużo miejsca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad zamontowaniem takiego oświetlenia do wnętrza samoochodu:

 

 

Czyi prawdopodobnie byłyby to 2 paski LED.

 

Pytanie czy potrzebna będzie jakaś legalizacja? No i kolejne pytanie, jak to się sprawdza w praktce? Czy takie LED-y są trwałe? Nie przepalają się albo nie dzieją się z nimi inne tego typu historie?

Legalizacji nie trzeba, mi tak świeciło w Matizie od wzmacniaczy JBL (takie z niebieskimi diodami) O ile diody niebieskie nie świecą prosto w pysk, to mają właściwości pobudzające, dobre do nocnych podróży. O ile kiedyś niebieskie światło wdawało się ciekawe i ładne, o tyle teraz od tego co wożę codziennie na dachu w pracy... naprawdę zbrzydło w rejony depresyjne.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam i oczom nie wierzę...

 

 

Ja z kolei podobnie jak Ty uważam, że tak na prawdę do szczęścia potrzebne nam są auta z segmentu B i C. 

Aby poczuć szczęście muszę zaznać odrobiny przyjemności, a tą poczuję w aucie totalnie nierozsądnym, posiadającym takie cechy, które za podstawowe zadanie mają dawanie tejże przyjemności. Może to być Wrangler, Impreza STI, S-Klasse w wersji Long, czy stara 911. To jest potrzebne do szczęścia.

 

Do przemieszczania z miejsca na miejsce wystarczy segment B i C oraz kwarcowe Casio. Ale gdzie tu radość?


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a czy pojechalibyście czymś takim do ślubu:

 

limuzna-na-wesele.jpg

 

Do takiego samochodu, to weszłoby może ze 20 osób :)

Ameryka. Wiadomo, tam wszystko mają w rozmiarze XXL.

Źródło.

Edytowane przez andm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u nas takimi wożą dzieci do pierwszej komunii, w tym kraju już nie dziwi  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowe Polo i Ibiza są naprawdę przestronne i pod względem optymalizacji wygląd/miejsce w środku perfekcyjne. Ja mając 186cm swobodnie siadam za samym sobą w tych autach. To naprawdę niesamowite! jak udało im się w niewielkim aucie zachować opływową stylistykę i wygospodarować tyle miejsca.

Segment B urósł to rozmiarów segmentu C sprzed kilku lat.

Dziś jakbym wybierał auto to zamiast Golfa kupiłbym nowe Polo lub Ibizę bo mają wystarczająco dużo miejsca.

Dobrze wiedzieć, aż z ciekawości sprawdzę. Sam mam Ibizę poprzednią i największą jej wadą, jest ilość miejsca z tyłu, a nawet jego brak. Ale tak to bywa jak się ma 2m. :P Z przodu jest go za to pod dostatkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a czy pojechalibyście czymś takim do ślubu:

 

 

 

Do takiego samochodu, to weszłoby może ze 20 osób :)

Ameryka. Wiadomo, tam wszystko mają w rozmiarze XXL.

Żenada :).

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wiedzieć, aż z ciekawości sprawdzę. Sam mam Ibizę poprzednią i największą jej wadą, jest ilość miejsca z tyłu, a nawet jego brak. Ale tak to bywa jak się ma 2m. Z przodu jest go za to pod dostatkiem.

Star i30 cw od hyundaia daje rade. 197 cm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a czy pojechalibyście czymś takim do ślubu:

 

 

 

Do takiego samochodu, to weszłoby może ze 20 osób :)

Ameryka. Wiadomo, tam wszystko mają w rozmiarze XXL.

W Ameryce takimi samochodami niewiele osób jeździ do ślubu.,Pierwsze "stretch limo" powstały pod koniec lat 20 stych na na zamówienie jazzowych big-bandów(,które liczyły od 10 do 17 muzyków) ,a założenie było takie żeby jednocześnie przewieźć cały zespól z jednego koncertu na następny.,Zespoły te byly bardzo popularne w złotej erze jazzu i często jednego wieczoru dawały kilka występów w rożnych lokalach.,Drugim powodem popularności "stretch limo" w US jest open container law -prawo które zabrania obecności otwartych pojemników z alkoholem w miejscach publicznych- samochód jest uważany za miejsce publiczne,a  limuzyna jest wg prawa przestrzenią prywatną.,Dawniej "stretch limo" często byly wynajmowane przez korporacje ,ale po aferze AIG większość korporacji zrezygnowała z tego typu usług .,Biznes limuzynowy  bardzo się skurczył ,obecnie tego typu pojazdy są wynajmowane najczęściej w okresie Proms and Graduations.,Taka limuzyna to jedyne miejsce w którym dzieciarnia młodsza niż 21 lat może się bezkarnie  napić.,  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.