Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, budżet, juz po lekkim nagięciu zamyka się w granicach 130k brutto. Gdybym mógł, to na pewno brałbym Stingera :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krótka relacja zdjęciowa z moich alpejskich szaleństw.  :D

 

zswswz.jpg

 

2jb2vrm.jpg

 

sosbhe.jpg

 

2z5j3ac.jpg

 

2rfzlvb.jpg

 

6nuqg2.jpg

 

kaqtex.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny Boxster. Jak praca i sound 4cyl boxera? Nie przypomina Subaru? :P

A żółte 911 mega, chyba najlepszy kolor do tego samochodu. Przynajmniej ja bym taki wybrał ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, właśnie w okolicach 2-2,5k obrotów miałem wrażenie, że jadę starym STI, podobnie gulgotał.  :)

 

Generalnie to absolutnie genialny samochód, jestem w nim bezgranicznie zakochany właśnie w tej, najmocniejszej wersji GTS z utwardzonym zawieszeniem, wzmocnionymi hamulcami, sportowym wydechem i silnikiem, który z 2,5l ma w serii 365 KM. Ten egzemplarz miał więcej, ale nie wiem o ile, wiem tylko, że człowiek, który mi go przekazywał w fabryce w Stuttgarcie wspomniał o "opimized soft" i mrugnął znacząco okiem. Ja zmierzyłem mu 3,7-3,8 s do setki.

Uważam, że nie ma lepszego auta na alpejskie przełęcze, samochód jest genialnie wyważony (silnik centralnie robi swoje), ma niesamowite pokłady przyczepności i do tego jadowite hamulce i elektryzujący dźwięk wydechu i silnika tuż za plecami. 911 z ostatniego zdjęcia nie był w stanie utrzymać się za mną, czym ostrzejszy zakręt tym bardziej zostawał. A co potrafi robić w zakrętach pokazuje poniższe zdjęcie, tyle przeciążeń udało mi się z niego wycisnąć. Ci co się znają to wiedzą co oznacza boczne 1,21G.

 

bdnr0x.jpg

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet fajne! ;)

A, że pewnie wiek się zbliża czas kupować?! ;):D

 

A tak poważnie to nigdy nie jeździłem porsche i pewnie nie będę ale napewno bym kupił. Jak bym miał możliwość.

 

Szczególnie podoba mi się starsza 911. :)


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek, Twoje? Gratulacje, super się prezentuje :)

No a widoki bajka, moje klimaty :)


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie moje.

Pożyczyłem sobie na kilka dni w Stuttgarcie.

 

A propos widoków:

5n3xar.jpg

 

2rqo8py.jpg

 

2dvli69.jpg

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cudne, ja też planuję parę dni w Austrii, bo ją bardzo lubię.

No ale tylko swoim Volviakiem ;)


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy to wina 911 że nie nadążało - kierowca też się liczy  ;)  a co do boxstera/caymana to już na samym początku cayman deptał po piętach 911 właśnie przez centralnie umieszczony silnik  i dlatego też nie szaleli z mocami i "performensem" w caymanie bo głupio by było gdyby się okazało, że jeździ lepiej niż 911. Chociaż legendy 911 nic nie jest w stanie już pobić. Na wekend taki 2 miejscowy gokard pewnie super sprawa, chciałbym się kiedyś przekonać na własnej skórze  :lol: Widoki bajka, fajnie wygląda cabrio ze złożonym dachem wśród ośnieżonych gór 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet fajne! ;)

A, że pewnie wiek się zbliża czas kupować?! ;):D

 

A tak poważnie to nigdy nie jeździłem porsche i pewnie nie będę ale napewno bym kupił. Jak bym miał możliwość.

 

Szczególnie podoba mi się starsza 911. :)

Jeździ się normalnie , żadna rewelacja, no może z wyjątkiem tego brzmienia za plecami. Parę dni temu własnie dokonałem zakupu boxstera, tyle , że nieco starszy model (tak pewnie z 10 lat :) ), bez tych bajerów jakie teraz oferują. Dachu nie zdjąłem, bo u nas dopiero dziś słońce wyszło, wcześniej deszcz padał. Pewnie za parę dni się pochwalę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Chociaż legendy 911 nic nie jest w stanie już pobić....

 

Wszystko możliwe, nawet to, że legendarna Corvette będzie miała centralny silnik DOHC,   Ooops, to już się dzieje...  :wacko:  Co prawda OHV V8 nadal ma być w podstawowej wersji, ale DOHC też mają być oferowane. 

Kiedyś uważano, że 911 musi mieć silnik chłodzony powietrzem, dziś wszyscy zaakceptowali chłodzone wodą, turbo w niemal każdym modelu i napęd na wszystkie koła, więc nigdy nie wiadomo, czy i silnik w jednej z kolejnych generacji nie przesunie się dyskretnie przed tylną oś, zwłaszcza, gdy produkcja modeli 911 i 718 spadnie do poziomu ułamka procenta liczby wyprodukowanych SUVów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Się wybiera...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździ się normalnie , żadna rewelacja, no może z wyjątkiem tego brzmienia za plecami. Parę dni temu własnie dokonałem zakupu boxstera, tyle , że nieco starszy model (tak pewnie z 10 lat :) ), bez tych bajerów jakie teraz oferują. Dachu nie zdjąłem, bo u nas dopiero dziś słońce wyszło, wcześniej deszcz padał. Pewnie za parę dni się pochwalę.

 

Gratulacje, 987 to fajny samochód, ale taki do spokojnego zwiedzania bez dachu (mimo B6 za plecami). Jeździłem takim w wersji 2,7 i uwierz mi, że dzisiejszy 718 GTS i 986 to kompletnie inne auta pod każdym względem. GTS ma zdecydowanie bliżej do aut stricte sportowych, ale IMO jest samochodem kompletnie nie nadającym się do codziennego użytkowania. Ze Stuttgartu musiałem dojechać kawałek w Alpy autostradami i dopiero w nim bezpośrednio na tyłku poczułem jak fatalnej jakości jest asfalt na niemieckich autostradach. Za to stabilność jest niesamowita, przy 270 km/h auto jest jak przyklejone do asfaltu. A przyczepność w zakrętach jest kompletnie nieporównywalna do jakiegokolwiek samochodu, którym byłem w Alpach, a nie jeździłem tam Seicento, tylko mocnymi usportowionymi autami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko możliwe, nawet to, że legendarna Corvette będzie miała centralny silnik DOHC,   Ooops, to już się dzieje...  :wacko:  Co prawda OHV V8 nadal ma być w podstawowej wersji, ale DOHC też mają być oferowane. 

Kiedyś uważano, że 911 musi mieć silnik chłodzony powietrzem, dziś wszyscy zaakceptowali chłodzone wodą, turbo w niemal każdym modelu i napęd na wszystkie koła, więc nigdy nie wiadomo, czy i silnik w jednej z kolejnych generacji nie przesunie się dyskretnie przed tylną oś, zwłaszcza, gdy produkcja modeli 911 i 718 spadnie do poziomu ułamka procenta liczby wyprodukowanych SUVów. 

dobrze zdajesz sobie sprawę, że na zmiany w Vette składa się wiele czynników. W dużej mierze Ford z nowym GT namieszał na podwórku - choćby w LeMans gdzie Vette świetnie dawała sobie radę - dzisiaj chcąc rywalizować na torach Vette musi mieć centralnie umieszczony silnik. To, że DOHC - kiedyś gdzieś czytałem, że ma być wydajniejszy - więcej mocy, lepsza elastyczność - na torze nie liczy się ile masz wałków w głowicy, liczą się czasy. Niezawodność też zostanie zweryfikowana  :P  ogólnie chociaż nie jestem klientem na Vette (ale gdybym miał $$ to ZR1 by mnie kusiła ;) ) to nie jestem zadowolony z takich zmian ... ale zawsze kibicowałem Vette w wyścigach, jeśli dzięki tym zmianom ma wygrać np z Fordem GT to jestem za zmianami.

A 911 - jak obcięli 2 cylindy w Caymanie/Boxsterze to od razu zapowiedzieli, że 911 pozostanie z 6 cylindrami jak tylko będzie to możliwe. Merc chyba już ukrzyżował V12 - BMW w RR zapowiedziało, że V12 dalej będzie kontynuowane. I tutaj Porsche czy RR rozumieją ile znaczą ich silniki dla wizerunku marki i modeli. 911 od prawie 60 lat nie zmieniło filozofii 6 cyl boksera za tylną osią. Nie wiem czemu ruszasz turbo w 911 skoro dzisiaj np 964 Turbo jest prawdziwą legendą. Chłodzenie wodą do był wymóg czasów i po prostu postęp. 911 silnika centralnie umieszczonego nie może mieć bo wtedy brakłoby miejsca na tylną kanapę (nawet jeśli wozi się na niej powietrze). Kolejna sprawa - 911 cały czas udowadnia, że silnik za tylną osią nie jest problemem - spójrz na dorobek w motorsporcie czy czasy na Nurburgringu. Co do sprzedaży - dlatego, że 911 kosztuje ile kosztuje (podstawa startuje od przeszło 500tys o ile pamiętam - a ile kosztuje topowa Vette ZR1? Czy nie przypadkiem podobną sumę? ;) ) stać ich na inwestowanie w drogie rozwiązania i bronienie swojej filozofii. 911 Turbo to koszt miliona zł a sprzedaje się chyba całkiem ok jak na segment drogich sportowych samochodów. Inna sprawa, że dzisiaj 911 nie jest chyba "koniem pociągowym sprzedaży" - takimi jest właśnie Boxster, Cayenne z Macanem czy Panamera. Nie zapominajmy, że Porsche cienko przędło zanim wprowadzili Boxstera do oferty, kolejne modele tylko rozpędzały sprzedaż. 911 dzisiaj jest symbolem marki i nie musi nawet przynosić wiele zysków ze sprzedaży, ważne że tworzy wizerunek 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fakt, 911 jest dla prestiżu. 

Natomiast Boxster/Cayman też sprzedaje się kiepsko, a Panamera tak sobie. Koniem pociągowym Porsche jest Macan i Cayenne, z naciskiem na Macana.

A wracając do 911, to nie mogę się nadziwić kunsztowi inżynierów Porsche, jak udało im się zrobić tak neutralnie jeżdżące auto, które prawie 2/3 masy wozi na tylnej osi. Gdy pierwszy raz wsiadłem do obecnej 911 na torze, spodziewałem się sporej nadsterowności , a tu nic z tego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to że Cayenne czy Macan dobrze się sprzedają wynika głównie z mody na SUVy, Panamera droga ale też jej sporo na drogach. Auta sportowe nigdy nie były królami sprzedaży 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I taka ciekawostka - w 2018 roku po raz pierwszy najwięcej Porsche sprzedało się w Chinach, więcej niż w całej Europie ogółem. W USA o prawie 30% mniej niż w Chinach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche rynku pewnie im kradnie Zotye sr9 :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No powiem Wam, trochę po chinach podróżuję. Rocznie potrafię zrobić tam kilka tysięcy kilometrów (oczywiście jako pasażer :) ). Szokujące jest nie tyle jakie auta jeżdżą w Szanghaju czy Ningbo (w którym zazwyczaj nocuję i spędzam weekendy). Porsche, AMG, Mki, RSy, Landrovery, ogólnie auta luksusowe, ale jeszcze nie super cary, widuje się dosłownie na wiochach zabitych dechami. Ale to właśnie tam są fabryki i ich właściciele. Wielu ludzi nie do końca zdaje sobie sprawę jakie tam są pieniądze.

 

Zabawne jest to, że prawie każde auto w Chinach to przedłużana wersja L. A4L, A6L, BMW3L itd. itd. U nich duże auto to znak statusu, więc co się da to jest przedłużane. Serio, takich standardowych Niemców, ciężej jest spotkać w normalnej wersji niż właśnie Lki.

 

Jak byłem tam ostatnio w listopadzie, to jeden z dostawców przysłał po mnie najnowszą BMW7 na maksymalnym możliwym wypasie. Pierwszy raz w życiu zastanowiłem się czy założyć nogę na nogę żeby przypadkiem czegoś nie ubrudzić :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coraz częściej słyszę takie właśnie relacje osób, które często bywają w Chinach.

Większość wręcz uważa, że Europa robi się powoli skansenem na tle Chin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego bym jeszcze nie powiedział, skala biedy też jest tam ogromna.

 

Z tego co mi wiadomo, wynika to między innymi z tego, że od ok 10 lat, rząd chiński w końcu zaczął zwracać uwagę na ekologię, a pokłosiem tego było przywalenie sporych podatków na starsze auta. Wynik jest taki, że na ulicach jest mrowie skuterów, a jeśli już widzi się auta, to raczej nowsze. 

Trafiają się też perełki "tuningowe" (poniżej bardzo pro firanki, choć to zdjęcie akurat z Taiwanu) :D W domu może znajdę kilka fotek z jakiegoś korka w mieście gdzie będzie więcej aut, albo w październiku/listopadzie jak znów tam będę zrobię kilka fotek i wrzucę.

post-81405-0-29310200-1561719882_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GT4 z wolnossakiem fajna  opcja . Mimo ze cena przy tego typu autach ma drugorzedne znaczenie, to  500k nie jest samo w sobie wygórowane

 

post-95072-0-35334200-1561724516_thumb.jpg

 

Wcześniej turbo kojarzyło sie z topowymi modelami  Turbo, TurboS, GT2. Obecnie  montowane jest od najtanszej Carrery. Taki  jak w markach, modelach downsizing. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to już wersja typowo ekstremalna, tylko z manualem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.