Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Wbrew pozorom jest bardzo komfortowo i stabilnie. To niedoceniane autko.

 

Te 160km/h przy tak objuczonym aucie to chyba jego max maksów... ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te 160km/h przy tak objuczonym aucie to chyba jego max maksów... ;)

No dużo więcej już nie poleci niestety, a i hamulce nie są jakieś potężne, więc nawet nie próbowalem próbować :)

..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dużo więcej już nie poleci niestety, a i hamulce nie są jakieś potężne, więc nawet nie próbowalem próbować :)

 

Jak byś spróbował, to byś pewnie odleciał  :lol:  :lol:  :lol:

 

Ja parę lat temu jechałem Tiguanem do Chorwacji. Samochód zapakowany po pachy bagażami, 4 osoby w środku + dobrze wyprofilowany box Thule na dachu. Do 120km/h wszystko było ok. Przy 140, hałas był już dosyć spory. Przy 160km/h i bocznych podmuchach wiatru na autobanie, samochód dosyć mocno "nosiło"  ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja generalnie za takimi prędkościami nie przepadam, ale pusto bylo, więc można było sobie przez chwilę pozwolić, ale fakt, opory są spore przy bryle kiosku na kółkach :)


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom jest bardzo komfortowo i stabilnie. To niedoceniane autko.

Jak czułeś się komfortowo przy tej prędkości, to ok. Ja już chyba tego poczucia komfortu bym nie miała... Co kto lubi

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym mieć takie korki jak kolega Mario ze średnimi 23km/h. U nas od października zejdzie do okolic 10. Rekord miałem powrót z pracy 8,5km w 95 minut... :)

post-36608-0-97954300-1568097744_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jestem szczęśliwcem. Właśnie dojechałem do firmy 2ac0d31f1ea67bad85e03f2f8512980f.jpg


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem tucsona z tym silnikiem na tydzień...całkiem spoko samochód, ale sam bym go nie kupił, 132km to za mało mocy na taki gabaryt.

Dziękuję. Zastanawiam się nad Tucsonem - jest opcja wynajęcia benzyny 132 km lub diesla 116 km. Nie lubię dizli, ale może ten byłby lepszy od benzyny? Jeżdżę na trasie więc wyprzedzać też czasami muszę. A auto pewnie wezmę w wynajmie na rok, więc bólu z późjniejszą sprzedażą nie będę mieć. Jeździł ktoś z Was takim autem?

Edytowane przez Pankracy111

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tucson to technicznie Ix35. Miałem 1.6 135 koni. Demon to nie był ale przy masie niższej niż Toyota Auris diesel nie było dramatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diesel 116km w takim aucie to chyba dramat. Bałbym się chyba nim wyprzedzać na drodze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zajawkę na nowego Explorera, który w końcu dotarł na stary kontynent :) Na razie mnie nie stać... ale co pooglądam to moje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi się w Defenderze podoba to, że na papierku pod względem właściwości terenowych wygląda lepiej od najgroźniejszego rywala - Wranglera. Nikt chyba się nie ma złudzeń, że G pomimo ramy, napędów i topornego wyglądu pierwowzoru - jest salonką. Nikt nie będzie taplał w błocie czy odzierał boku o drzewo w aucie, gdzie cennik staruje od 800tys zł? Szejków nie biorę pod uwagę. A Wrangler jest toporniejszy od Defendera. W dodatku duży plus za 3.0 R6 w benzynie, nawet amerykanom zmiękła rura bo u nas Wrangler ma 2.0 R4. Anglikom chyba udało się dokonać niemożliwego bo wygląda na to, że stworzyli auto - jako dostępne w salonie - najlepiej przygotowane w teren a jednocześnie nie męczące i kulturalne na codzień

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pankracy, a patrzyłes na Vitare S?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś Vitara mnie nie urzeka :) kiedyś jeździłem i pamiętam, że strasznie podskakiwała, może teraz są bardziej komfortowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie na placu boju zostały już tylko dwie opcje - Merc i, dość niespodziewanie (długo by mówić ;) ), BMW. :)

Konfigurujesz czy ze stocku coś łykasz? Stara czy nowa trójka? Bo na 5 chyba nie ten budżet?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy przegapiłem - ale jakoś cicho tutaj o nowym Land Rower Defender. Wielu się bało czy nowy nie będzie miał tylko nazwy po starym ale chyba nikt psioczyć nie będzie

Stary Def dorobił się miana kultowej terenówki i nikt nie kupi w zamian nowego. A ten nowy to taka bulwarówka z możliwością wjazdu w teren, podobnie jak Discovery czy Range. Owszem wjedzie pod górkę, przejedzie płytką rzeczkę, czy po piachu, ale w off-roadzie chyba nie o to chodzi.

Stare Defy do dzisiaj jeżdżą w kopalniach, choćby w KGHMie, już widzę, jak kupują nowe :D

Edytowane przez tommly

..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu ma sobie nie poradzić? Poradzi sobie tak samo jak G, Wrangler czy Jimmy. Ma blokady, wrzucasz dobre opony i da sobie rade. Wiadomo, że stary udowodnił co potrafi i nikt mu tego nie odbierze ale też nie przesadzajmy. Starego Defa na lichych oponach też szłoby utopić w pierwszym lepszym błocie. Dla mnie Def stał się bardziej kulturalny (patrząc przez pryzmat Wranglera) ale dalej jest(moze być) autem uzytkowym czego np o G powiedzieć nie można. Może lekko się wsiada w ubłoconych spodniach i butach ale doprać kremową wentylowaną skórę - no nie wiem :P Defa kupisz w salonie gotowego do jazdy w teren, stalowe felgi też ma. Można sobie doposażyć tak G63 AMG?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu ma sobie nie poradzić? Poradzi sobie tak samo jak G, Wrangler czy Jimmy. Ma blokady, wrzucasz dobre opony i da sobie rade. Wiadomo, że stary udowodnił co potrafi i nikt mu tego nie odbierze ale też nie przesadzajmy. Starego Defa na lichych oponach też szłoby utopić w pierwszym lepszym błocie. Dla mnie Def stał się bardziej kulturalny (patrząc przez pryzmat Wranglera) ale dalej jest(moze być) autem uzytkowym czego np o G powiedzieć nie można. Może lekko się wsiada w ubłoconych spodniach i butach ale doprać kremową wentylowaną skórę - no nie wiem :P Defa kupisz w salonie gotowego do jazdy w teren, stalowe felgi też ma. Można sobie doposażyć tak G63 AMG?

Chodziło mi o wszechobecna elektronikę i elektrykę, a jak wiadomo, ta wilgoci nie lubi, zwłaszcza w LR, co ogólnie wiadomo.


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A które BMW?

 

To się jeszcze okaże. Śmieszna historia - przypomniałem sobie, że wieloletnia znajoma (a tak ze dwadzieścia parę lat temu przez chwilę nawet "bardzo bliska znajoma" ;) ) jest teraz współwłaścicielką i panią prezes :D salonu BMW w pewnym mieście i niezobowiązująco zagadnąłem, czy nie ma czegoś "od ręki", na co mógłbym sobie pozwolić. No i zaproponowała mi kilka opcji - cenowo miazga, chyba po kosztach, więc mam o czym myśleć. ;)

Konfigurujesz czy ze stocku coś łykasz? Stara czy nowa trójka? Bo na 5 chyba nie ten budżet?

 

Raczej nie konfiguruję, bo swojego sprzedanego już Mondka muszę oddać nowemu właścicielowi do końca września, no - maks. do połowy października. Czyli w grę wchodzi coś, co już jest gotowe, ewentualnie dosłownie za chwilę będzie. A co to będzie, jeśli w ogóle BMW - to się okaże. :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.