Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, GostRado napisał(-a):

Screenshot_20250920_134745_Instagram.jpg

"Dzieło" AI na 100%. popatrz na mustanga z przodu i "pegaza" z tyłu. :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Paulus57 napisał(-a):

"Dzieło" AI na 100%. popatrz na mustanga z przodu i "pegaza" z tyłu. :) 

😆😆😆

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem pewien, że by dużo więcej sprzedali niż te obecne "klasyczne" wersje. 

Edytowane przez GostRado

=> Joie de Vivre <=

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, GostRado napisał(-a):

Jestem pewien, że by dużo więcej sprzedali niż te obecne "klasyczne" wersje. 

Nie jestem entuzjastą tworów AI. "Dostaję wysypki", jak po wpisaniu w wyszukiwarkę YT pojawiają się te chore twory. Na dodatek nie sposób tych kanałów poblokować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Paulus57 napisał(-a):

Nie jestem entuzjastą tworów AI. "Dostaję wysypki", jak po wpisaniu w wyszukiwarkę YT pojawiają się te chore twory. Na dodatek nie sposób tych kanałów poblokować. 

Dokładnie. Te „rivile” na YT to powinno być zabronione. . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja o tym jak "kiedyś to było" i jak jest teraz wraca tutaj co jakiś czas.

To naturalne, dla mnie jednak motoryzacja w tym wydaniu, które mnie interesowało się kończy. Kolejne premiery coraz częściej wzbudzają już tylko nieco większe zainteresowanie niż premiera nowego smartfona (żadne!). 

Zacytuję sam siebie: 

W dniu 25.11.2023 o 16:16, StaryWilk napisał(-a):

 

Mojego komentarza nie kieruję bezpośrednio do Ciebie, jedynie posłużyłem się tym postem, bo pasuje częściowo do moich przemyśleń.

 

Od dziecka interesuję się motoryzacją, szczególnie tą premium - bo tam "się dzieje" oraz są wyznaczane trendy na kolejne lata dla niższych segmentów.
Ostatnio jednak noszę się z myślą zaprzestaniu śledzenia premier. 
Na moje poczucie estetyki, to "coś", co mnie w motoryzacji kręci zakończyło się jakiś czas temu, a osiągnęło szczyt tak gdzieś w poprzednich wypustach szlagierów premium (mam tu na myśli beemki, merce, audi czy inne Lexusy, czy inne tego typu auta). Teraz co jedna premiera to "lepsza" - kastracja, atrapizacja, tabletyzacja, udziwnianie i komplikowanie na siłę, opasłość, plus cięcie kosztów i windowanie cen...
Brak rur wydechowych (tzn ukryte, a na zewnątrz atrapy), atrapy wlotów powietrza, atrapa dźwięku silnika: z głośników coś leci, mnóstwo plastiku piano black itd.
Stopień komplikacji technicznej tych nowych  spalinówek, ze względu na ekologię, dochodzi do granic absurdu, chyba to wszystko po 8-10 latach pójdzie na śmietnik? Kto kupi taką 5-kę, czy 7-mkę jako auto 10 letnie, z przebiegiem ponad 200 kkm i będzie w stanie zadbać o jej nienaganną kondycję i maintenance? Atrapy skóry (ach ta weganza 🥴), wyświetlacze dla pasażera - może gdyby smartfona z domu zapomniał 🤔
Tak wygląda wnętrze nowej e-klasy (majstersztyk?):
spacer.png
A np. tak było jeszcze parę lat temu:
spacer.png
naturalne drewno, skóra, ekran wkomponowany lub chowany w deskę, pokrętła, przyciski, zapach i dźwięk...
 
I jeszcze przykładowa recenzja i wpadki jakościowe jakie zostały pokazane w tej recenzji nie napawają mnie optymizmem na przyszłość:
 
Jestem za postępem w motoryzacji - bo widać jaki postęp się dokonał na przestrzeni lat (fajne porównanie passata B1 vs B9 w aktualnym "Motorze"). Jednak dzisiejszy rozwój przypomina mi zdanie, które przeczytałem na temat stylu barokowego - "ślepa uliczka, z której można tylko się wycofać". Takie same zdanie mam o nowej i7, m.in. po obejrzeniu tego testu:
A podobnie jak interesują mnie zegarki mechaniczne, tak smartwache wcale, smartcary też nie bardzo...
 
Ja osobiście nie odnajduję w tym kokpicie ascezy: 
spacer.png
spacer.png
dlatego pomnikami motoryzacji, w klasie sedanów, moich czasów pozostają bentley flying spur, czy rolls royce ghost - ten styl i smak właśnie mi pasuje jako TOP lux. 
W dniu 25.11.2023 o 22:54, StaryWilk napisał(-a):

 

Odnośnie rewolucji przemysłowej w motoryzacji: 

Motoryzacja najwyraźniej zmierza w kierunku tej autonomicznej i obecne generacje topowych pokazują ten trend, jakiś etap przejściowy. Zapewne trudniej byłoby się odnaleźć w aucie autonomicznym, bez kierownicy i pedałów, bez przycisków, ze sterowaniem głosowym, kilkoma ekranami dotykowymi itd, komuś kto lubi analogowe doznania i przeskoczyłby bezpośrednio z kokpitu np. bmw e39 niż z najnowszej 7-mki. 

 

Mi się po prostu ten trend nie podoba, bo lubię motoryzację taką jaka była powiedzmy od lat 40-tych do premier mniej więcej do 2020. Chyba po 2020 nic mnie nie rozgrzało przy premierze tak jak bywało kiedyś (mówię o mainstream-owych markach premium, są jakieś fajne projekty indywidualne oczywiście). Mam często wrażenie, że wszystko co najlepsze już było...

Pomijam auta dla zwykłego Kowalskiego, który nie interesuje się motoryzacją, doznaniami itd. - np. Dacia Jogger jest pod wieloma względami lepsza od Lodgy, podobnie nowa corrola jest znacznie lepsza od poprzednich w większości aspektów - ale te auta nie wyznaczają trendów.

 

Zdawałem sobie sprawę, że jakość i długotrwałość coraz bardziej kuleje, od powiedzmy 2007/8 - kiedy ekologia zaczynała grać pierwsze skrzypce, a pazerność koncernów narastała...ale DESIGN wciąż był ok, Auta stawały się coraz doskonalsze technicznie, bezpieczniejsze, wydajniejsze, pozostając dalej dość analogowe, z kokpitami wykończonymi skórą, drewnem, klikającymi pokrętłami itd-  nie chcę się powtarzać, bo o tym wcześniej pisałem. 

 

A teraz co? Jestem fanem m.in. sedanów klasy wyższej - weźmy nowe BMW G60 - kolejna premiera, która mnie strasznie rozczarowała - większe, bardziej opasłe, ale nie przestronniejsze. ponoć nie prowadzi się lepiej od poprzednika, silników (tych spalinowych) też już nie da się podkręcić bardziej, żeby było czuj rewolucję, względem poprzednika. Design wewnątrz mnie odstręcza - dlaczego? Opisywałem w poprzednim poście, zaraz do tego też nawiąże. NA DOMIAR ZŁEGO - zagubione proporcje - karykatura eleganckiej limuzyny, która przede wszystkim, dla mnie, wygląda pięknie kiedy ma odpowiednie proporcje... (takie miała wg mnie każda poprzednia 5ka.

Mam wrażenie, że ktoś zmienił coś, aby na siłę zmienić. Ja wolę jak nie zmienia się czegoś co było dobre, pod warunkiem, że nowe jest lepsze. 

 

spacer.png

 

Odnośnie proporcji - nie nikt mi nie wmówi, że E65 była piękna - nie była nigdy (dla mnie) tak jak E38. 

 

Taki flying spur ma wg. mnie proporcje sedana idealne i przepięknie nawiązuje do protoplasty:

spacer.png

spacer.png

P.S. fajne porównanie z galerią - nowoczesny vs oldskulowy - a oba z dużym smakiem:

https://www.topgear.com/car-news/retro/bentley-s1-continental-flying-spur-vs-new-flying-spur

 

Z mniejszych s, bardziej przystępnych sedanów np. Seria 3 G20 też jest piekna moim zdaniem:

spacer.png

Oby następna nie stał się podobny do 2-ki sedan - właśnie nowa G60 - przypomina mi 2-kę nieco:

spacer.png

 

Toyota (Lexus) trzymała poziom pod względem tej ukrytej jakości (też trwałości, prostoty rozwiązań itd.), dłużej niż Niemieckie, dlatego wycofanie GS-a mnie osłabiło :(Aktualny ES pod wieloma względami nie jest w stanie zastąpić GS-a (nie mówiąc, że to fwd a nie rwd), i nawet kolega z pracy, użytkownik i fan marki, mówi, że  to już nie to samo pod wieloma względami, włączając w to nawet poziom wyciszenia (synonim lexusa).  

 

Cyfryzacja jest w wielu aspektach bardzo ok - np. załatwianie wielu spraw online, w tym możliwość kontaktu i pracy z kimś, z drugiego końca globu. 

Ale tabletyzacja społeczeństwa od maleńkości, przypuszczam, będzie miała marne skutki w przyszłości.

 

Żeby lepiej zrozumieć mój gust i punkt widzenia - podam kilka przykłady z innej (nie moto) beczki:

- Bardziej podoba mi się sprzęt audio wykończony w metalu, z solidnymi gałkami, niż panelem dotykowym w piano black...

- wystarczy mi telewizor 40", bo rzadko oglądam, a większy zaśmieca wizualnie moją przestrzeń w salonie,

- W pracy (inżyniering) mamy zmieniane laptopy co ok. 2 lata, jakoś nie kręci mnie to, że dostałem nowszy model laptopa - dla mnie to przede wszystkim narzędzie pracy, nie widzę większego postępu technologicznego i wydajności w porównaniu do poprzednich 2 generacji, na programach, którymi operuję...

- smartfon wystarcza mi ze średniej (niższej) półki - nie jarają mnie najnowsze wypusty iphone, samsung - w ogóle tego nie śledzę. Tutaj widzę, jak wydajność się zmienia po kilku latach i jak szybko się to psuje, rozbija, dziadzieje, zamula, trafia do kubła, starą nokię mam dalej w szufladzie na pamiątkę i da się ją uruchomić.  

- do dziś nie przekonują mnie smartwache, trudno mi coś doradzić dorastającemu synowi, który pyta co warto wybrać...

 

Myślę, że współczesne auta stają się jednorazówkami, podobnie jak smartfony/ smartwatche,  które później trudno będzie odbudować (tak jak to się robi obecnie z klasykami).

 

Po dziestu latach interesowania się motoryzacją - myślę poważnie o zmianie hobby. ;)

Choć może jeszcze będzie jakiś odwrót? Kto wie, kiedyś tez myślano, że zegarki mechaniczne pójdą do lamusa, a dzisiaj mają się świetnie, mimo smartwachów, i to we wszystkich klasach: od tanich tissotów, jeszcze tańszych chińczyków, po hiper luksusowe modele.  

 

P.S. 2 - Phantom, o którym wspomniałeś ma fajne proporcje - również nawiązujące do historii, wg mnie to wspaniałe, auto - ale nie koniecznie dla kierowcy - w przeciwieństwie do nowego ghosta:

spacer.png

 

 

 

 

10 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

Mnogość funkcji, która oferowana jest przez pojazd skupia je wszystkie w jednym panelu, którego obsługa jest coraz wygodniejsza - tak niestety przy pomocy ekranu.
Na prawdę jest tego od zatrzęsienia, więc umieszczenie tradycyjnych klawiszy spowodowałoby jeden wielki chaos. A nikt nie będzie studiował każdego pojedynczego przycisku - tak jak ma to miejsce w kabinie samolotu. 

Każdy z nas ma już trochę lat na karku i siłą rzeczy będziemy utyskiwać na nowoczesność.

 

Ja mam nie tak dużo lat na karku i nie korzystam, z tej mnogości funkcji - dla mnie funkcjonalność aut z lat 2010-2020 była wystarczająca... W smartfonie korzystam tylko z kilku aplikacji na krzyż - też nie wykorzystuję jego funkcjonalności. 

W nowym aucie wolałbym kokpit jak ten niżej - oczywiście sam ekran mógłby być nowocześniejszy (rozdzielczość) + łączność bezprzewodowa ze smartfonem, ale kompozycja / design kokpitu, ergonomia, dobór materiałów - bez chwili zastanowienia.    

spacer.png

spacer.png

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

Dyskusja o tym jak "kiedyś to było" i jak jest teraz wraca tutaj co jakiś czas.

To naturalne, dla mnie jednak motoryzacja w tym wydaniu, które mnie interesowało się kończy. Kolejne premiery coraz częściej wzbudzają już tylko nieco większe zainteresowanie niż premiera nowego smartfona (żadne!). 

Zacytuję sam siebie: 

 

 

 

 

 

Ja mam nie tak dużo lat na karku i nie korzystam, z tej mnogości funkcji - dla mnie funkcjonalność aut z lat 2010-2020 była wystarczająca... W smartfonie korzystam tylko z kilku aplikacji na krzyż - też nie wykorzystuję jego funkcjonalności. 

W nowym aucie wolałbym kokpit jak ten niżej - oczywiście sam ekran mógłby być nowocześniejszy (rozdzielczość) + łączność bezprzewodowa ze smartfonem, ale kompozycja / design kokpitu, ergonomia, dobór materiałów - bez chwili zastanowienia.    

spacer.png

spacer.png

 

Ja w ogóle nie korzystam z aplikacji. No dobra, siłą rzeczy na potrzeby Stowarzyszenia zainstalowałem whatsup. Koniec.

Są mi tak potrzebne jak kamień w bucie. Jednakże nie będę się obrażał na panujący trend - a ten jak widać zmierza w określonym już dawno kierunku. Czy podobały mi się starsze kokpity? No pewnie, że tak. Są jednak pewne wady tamtego "układu". Przyciski najzwyczajniej w świecie ulegały zużyciu. Dziś wszystko jest praktycznie dotykowe i choć materiały nie są tak trwałe, to wnętrza wydają się być łatwiejsze w utrzymaniu. Prawda jest taka, że większość kierowców w ogóle nie korzysta z wielu funkcji, które oferuje pojazd. Bo w sumie po co? System - pozwala na użytkowanie przez pasażerów zarówno z przodu jak i tych z tyłu. Chcąc nie chcąc mamy XXI wiek i od tego się nie ucieknie. 

Przyznaję Tobie rację co do proporcji "B" Flying Spur - jak Bozia da i partia pozwoli to będzie kolejny przystanek ku szczytowi. A tam można jedynie zatknąć sztandar chwały. Niestety kosmate myśli rozwadniają idee na drobne i ostatnio coś innego mi po głowie chodzi ;)  

BTW I zdecydowanie "3er" to rewelacyjnie zaprojektowany samochód. Zawsze przyciąga wzrok w przeciwieństwie do jego konkurencji z Ingolstadt i Stuttgartu.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale rozumiem też tych, którzy lubią "nowinki i technologie", nowe auta zaczynają ich kręcić, w porównaniu do tych starych...

Jak w zegarkach - są różne premiery... 

O nowym berneronie czytałem z wypiekami, o nowych Apple - wcale nie czytałem - oba były opisywane na hodinkee w podobnym czasie. Po prostu mnie to nie interesuje. Większość pewnie czyta co tam w nowych Apple. 

spacer.png

spacer.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

Ja w ogóle nie korzystam z aplikacji. No dobra, siłą rzeczy na potrzeby Stowarzyszenia zainstalowałem whatsup. Koniec.

Są mi tak potrzebne jak kamień w bucie. 

 

Godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

Prawda jest taka, że większość kierowców w ogóle nie korzysta z wielu funkcji, które oferuje pojazd. Bo w sumie po co? 

 

No to ja Whatsapp nie mam, Facebook, insta, czy tik toków tez. Jednak wśród moich apek znajdziesz np. Google maps, chrome, YouTube, allegro, apka banku i może z 4-5 innych, z których korzystam od czasu do czasu. Ułatwiają wykonywanie codziennych czynności lub służą pozyskiwaniu informacji / rozrywce, czy zakupom online.

 

Godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

 Czy podobały mi się starsze kokpity? No pewnie, że tak. Są jednak pewne wady tamtego "układu". Przyciski najzwyczajniej w świecie ulegały zużyciu. Dziś wszystko jest praktycznie dotykowe i choć materiały nie są tak trwałe, to wnętrza wydają się być łatwiejsze w utrzymaniu. 

 

Tu bym polemizował. Ekrany się też zużywają - rysują, wypalają, zawieszają, wylewają, gubią piksele, pojawia się "czarny ekran", dotyk przestaje działać poprawnie... 

Od czasu do czasu obcuje jeszcze z autami z lat 90/2000 - przyciski działają w większości, w niektórych markach wycierały się szybciej , w starych BMW np. E39 to ekran szybciej siadał, wyświetlacze prędzej gubiły piksele niż z przycisków zeszła farba 😉

Jak pamiętam stare klawiszówki też były trwalsze od moich smartfonów - ale nie miały potrzebnej funkcjonalności, do której się przyzwyczaiłem. Nie chcę klawiszówki, co nie zmienia faktu, że nowe smartfony mnie nie interesują kompletnie - byle ten aktualny sprawnie działał w tych kilkunastu % swoich możliwości 🙂

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Lupusrex napisał(-a):

tylko za to trzeba dodatkowo płacić, przykładowo Toyota Yaris (i większość innych marek tego segmentu). 100 000 za takiego malucha to kosmos.

To dołożyć 76 100 i najbiedniejszy ale jednak RAV 4 

 

Taką ofertę mi przesłali na telefon 🙂 

Edytowane przez Marak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe rynek wyparł takie pojazdy jak Peugeot 508, Citroen C5(C5x - jest, ale to inna bryła), Opel Insignia, Ford Mondeo... 


To nie rynek wyparł te auta, a "polityka".
W przypadku 508 - w na prawdę dobrze narysowaną formę, z całkiem dobrym i oryginalnym wnętrzem, jako napęd wsadzono... kupę i krzyczano za to stanowczo za duże pieniądze. Jeszcze na początku bronił się on 2.0HDI czy ewentualnie całkiem ok 1.6PT, ale później... szkoda słów.
C5/C5X - j.w w temacie silników + wykastrowano to auto z, wg mnie, najważniejszej cechy Citroenów klasy średniej/wyższej - zawieszenia hydropneumatycznego.
Insignia/Mondeo - wg mnie ofiary marż jakie można wykręcić na SUVach; o ile jeszcze o insigni można powiedzieć, że nie była porywającym ani super przestronnym autem, to mondeo broniło zarówno prowadzeniem jak i ilością miejsca w środku. A teraz Opel wciska "swoje" wersje suvów Stellantisa, a Ford swoje SUVy w postaci Pumy czy Kugi i obie marki wyciskają ile się da na tych... produktach.
A my, klienci, narzekamy i kupujemy dalej. To coś jak fani, którzy wiedzą jak podle wypadnie koncert ich idola na Narodowym, ale ciągle zabijają się o bilety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, plszcto napisał(-a):

 


To nie rynek wyparł te auta, a "polityka".
W przypadku 508 - w na prawdę dobrze narysowaną formę, z całkiem dobrym i oryginalnym wnętrzem, jako napęd wsadzono... kupę i krzyczano za to stanowczo za duże pieniądze. Jeszcze na początku bronił się on 2.0HDI czy ewentualnie całkiem ok 1.6PT, ale później... szkoda słów.
C5/C5X - j.w w temacie silników + wykastrowano to auto z, wg mnie, najważniejszej cechy Citroenów klasy średniej/wyższej - zawieszenia hydropneumatycznego.
Insignia/Mondeo - wg mnie ofiary marż jakie można wykręcić na SUVach; o ile jeszcze o insigni można powiedzieć, że nie była porywającym ani super przestronnym autem, to mondeo broniło zarówno prowadzeniem jak i ilością miejsca w środku. A teraz Opel wciska "swoje" wersje suvów Stellantisa, a Ford swoje SUVy w postaci Pumy czy Kugi i obie marki wyciskają ile się da na tych... produktach.
A my, klienci, narzekamy i kupujemy dalej. To coś jak fani, którzy wiedzą jak podle wypadnie koncert ich idola na Narodowym, ale ciągle zabijają się o bilety.

Rynek i polityka są ze sobą ściśle powiązane.

SUVy stały się modne jak tatuaże. Jeszcze niedawno zobaczyć kobietę wytatuowaną od stóp po szyję, a czasem odważniej; było tak samo trudne, jak wypatrzeć SUVa na naszym rynku. Te auta kojarzyły się głównie z USA i Kanadą, a w Europie dominowały sedany.

Rynek jednak ewoluował, a polityka zapędziła producentów do narożnika, w którym bronią się, produkując to, na co jest popyt. Crossovery to też fenomen. Jednym z pierwszych, które zdobyły popularność, był Nissan Juke w segmencie małym i Nissan Qashqai w segmencie kompaktowym. Oba odniosły sukces i otworzyły nową kategorię aut.

Duże sedany klasy średniej, takie jak Insignia, Mondeo czy 508, jeszcze niedawno wszechobecne we flotach, dziś praktycznie zniknęły. Zastąpiły je Tucsony, Sportage, RAV4 czy Karoq. SUVy zapewn lepiej trzymają wartość niż sedany, łatwiej w nich zmieścić baterię w podłodze, a do tego wpisują się w regulacje i oczekiwania rynku.

Reasumując, SUVy to dziś kompromis między oczekiwaniami klientów, ekonomią producentów a polityką zielonej transformacji... 😡


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko ta zielona transformacja z ekologia nie ma za bardzo nic wspólnego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Lupusrex napisał(-a):

Tylko ta zielona transformacja z ekologia nie ma za bardzo nic wspólnego. 

Za to z naszymi kieszeniami bardzo wiele.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tłumik końcowy w nowym BMW 320i, spełniający wymogi jakościowe, z otworem technologicznym wg BMW

 

IMG_20250823_071249825~2.jpg

IMG_20250823_071315828~2.jpg

Edytowane przez jacus

JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, jacus napisał(-a):

Do tej pory czytałem Wasze wpisy odnośnie olewania klienta przez dealerów samochodowych i myślałem jak to możliwe?

Obecnie doświadczam sytuacji na własnym przypadku, nowe 320i. Wchodzę do garażu a pod autem jest mokro w tylnej części, gdy zajrzałem  pod spód okazało się, że tłumik końcowy został pospawany po amatorsku na puszce odpryski po spawaniu. Ponadto na spawie jest dziura a spawy są pordzewiałe. Po miesięcznych próbach kontaktu, z salonem m-cars Kraków udało się ich zainteresować problemem. A oto odpowiedź:

 

Szanowny Panie,

Pańską dokumentację zdjęciową wysłaliśmy do Działu technicznego BMW. Opisaliśmy też Pana uwagi w zakresie wykonania tłumika końcowego w Pańskim BMW 320i.

Otrzymaliśmy informację, że wykonane spoiny należy uznać za prawidłowe. Zarówno sam podzespół, jak i cały pojazd przeszły kontrolę jakości na etapie produkcji, dlatego nie ma podstaw do zakwalifikowania elementu jako wadliwego i wymiany na nowy.

Wskazana przez Pana nieszczelność nie jest usterką – otwór widoczny w tłumiku jest otworem technologicznym, którego zadaniem jest odprowadzanie skroplonej pary wodnej powstającej w procesie spalania paliwa. Obecność śladów  wody w tym miejscu jest zjawiskiem normalnym i zgodnym z założeniami konstrukcyjnymi.

Rozumiemy, że widoczna korozja na spawach może budzić wątpliwości, jednak również w tym zakresie Producent potwierdził, że element spełnia normy jakościowe i nie ma przeciwskazań do dalszej eksploatacji pojazdu.

Pozostajemy do dyspozycji w przypadku dodatkowych pytań.   

 

IMG_20250823_071249825~2.jpg

IMG_20250823_071315828~2.jpg

Będziesz Miał Wydatki 😁😁😁

Godzinę temu, jacus napisał(-a):

Do tej pory czytałem Wasze wpisy odnośnie olewania klienta przez dealerów samochodowych i myślałem jak to możliwe?

Obecnie doświadczam sytuacji na własnym przypadku, nowe 320i. Wchodzę do garażu a pod autem jest mokro w tylnej części, gdy zajrzałem  pod spód okazało się, że tłumik końcowy został pospawany po amatorsku na puszce odpryski po spawaniu. Ponadto na spawie jest dziura a spawy są pordzewiałe. Po miesięcznych próbach kontaktu, z salonem m-cars Kraków udało się ich zainteresować problemem. A oto odpowiedź:

 

Szanowny Panie,

Pańską dokumentację zdjęciową wysłaliśmy do Działu technicznego BMW. Opisaliśmy też Pana uwagi w zakresie wykonania tłumika końcowego w Pańskim BMW 320i.

Otrzymaliśmy informację, że wykonane spoiny należy uznać za prawidłowe. Zarówno sam podzespół, jak i cały pojazd przeszły kontrolę jakości na etapie produkcji, dlatego nie ma podstaw do zakwalifikowania elementu jako wadliwego i wymiany na nowy.

Wskazana przez Pana nieszczelność nie jest usterką – otwór widoczny w tłumiku jest otworem technologicznym, którego zadaniem jest odprowadzanie skroplonej pary wodnej powstającej w procesie spalania paliwa. Obecność śladów  wody w tym miejscu jest zjawiskiem normalnym i zgodnym z założeniami konstrukcyjnymi.

Rozumiemy, że widoczna korozja na spawach może budzić wątpliwości, jednak również w tym zakresie Producent potwierdził, że element spełnia normy jakościowe i nie ma przeciwskazań do dalszej eksploatacji pojazdu.

Pozostajemy do dyspozycji w przypadku dodatkowych pytań.   

 

IMG_20250823_071249825~2.jpg

IMG_20250823_071315828~2.jpg

Mój scenik z 2007 ma tłumik końcowy w lepszym stanie i nic nie kapie, wieszak tylko wymieniałem 😁😁😁

Edytowane przez TomcioMiki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaja sobie robią. W życiu nie widziałem otworu technologicznego w tłumiku. Woda wydostaje się rura wydechową. Widać to na ulicach jak się staje za samochodem. Spaw jest schrzaniony, rdza nie ma prawa się pojawiać w tym miejscu. Bele partacz lepiej to pospawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, mandaryn44 napisał(-a):

Jaja sobie robią. W życiu nie widziałem otworu technologicznego w tłumiku. Woda wydostaje się rura wydechową. Widać to na ulicach jak się staje za samochodem. Spaw jest schrzaniony, rdza nie ma prawa się pojawiać w tym miejscu. Bele partacz lepiej to pospawa.

Nie widziałeś, bo ma bardzo małą średnicę. Kondensat na postoju rurą nie wypłynie. 

2 godziny temu, jacus napisał(-a):

Tłumik końcowy w nowym BMW 320i, spełniający wymogi jakościowe, z otworem technologicznym wg BMW

 

IMG_20250823_071249825~2.jpg

IMG_20250823_071315828~2.jpg

Wygląda gorzej niż źle. Z tego co wiem, BOYSEN robi tłumiki do trójek - "świetnych" mają spawaczy.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam ze ci mieli gaz wiercili tłumiki na dole żeby woda wyciekała

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

"świetnych" mają spawaczy.

po tym jak swego czasu Akrap zaczął wkładać wydechy do Alpiny może podkupili spawaczy z Ferrari żeby mieć "asa" w rękawie😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jakaś masakra?

jaki nalot ma to auto i który rok produkcji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

5 godzin temu, Osiem napisał(-a):

To jakaś masakra?

jaki nalot ma to auto i który rok produkcji?

sierpień 2025r, nalot praktycznie żaden,

też uważam, że masakra zwłaszcza podejście do klienta, bo wpadki mogą się zdarzyć ale zawsze można wyjść z twarzą


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, jacus napisał(-a):

 

sierpień 2025r, nalot praktycznie żaden,

też uważam, że masakra zwłaszcza podejście do klienta, bo wpadki mogą się zdarzyć ale zawsze można wyjść z twarzą

Nowe auto 🤯🤯🤯

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, jacus napisał(-a):

 

sierpień 2025r, nalot praktycznie żaden,

też uważam, że masakra zwłaszcza podejście do klienta, bo wpadki mogą się zdarzyć ale zawsze można wyjść z twarzą

 

Ciekawe co Niemieckie ASO by odpowiedziało...
Być może by wymienili. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.