Zegarek Klubowy 2012

[Janek Sarnowski 6]

to mam pytanie do Janka Sarnowskiego czy Vulcain tez jest produkowany w chinach bo o takich zegarkach tutaj rozmawiamy a nie o Davosa czy Eposie

 

Czy vulcain?Nie mam pojecia - nie ma szans na wyprodukowanie przez vulcaina limitowanej edycji zegarka w takiej kwocie wiec nawet nie bralem tego pod uwage.

mod edit: OT

[Gość McIntosh]

antygraffitex,

 

za 8000 pln nie będziemy mieli zegarka Vulcain. Dobrze by było, aby Artur przedstawił jakieś konkrety co do cen i producentów. Tak naprawdę nie wiemy na czym stoimy.

[chronofil 153]

Propozycja numer 2: zwrócenie się do jednego z polskich producentów z propozycją wykonania dla nas zegarka. Myślę, że Polpora, Copernicus czy Chronos-Art, spokojnie dałyby radę. Czas ten projekt urealnić. Inaczej pozostanie w sferze marzeń.

 

Z kolei jestem w stanie poprzec Pawla Jankowskiego, czyli firme Chronos-Art.Pawel robi cudowne rzeczy z zegarkami i mysle,ze w tym budzecie (jesli juz chcecie tyle wydac),na pewno zrobi wam takie zegarki,ze z butow wyskoczycie.Co do Polpory i Copernicusa sie nie wypowiem,bo ich zegarki pod wzgledem designu, to w porownaniu z zegarkami Pawla zwykla miernota.

 

za 8000 pln nie będziemy mieli zegarka Vulcain. Dobrze by było, aby Artur przedstawił jakieś konkrety co do cen i producentów. Tak naprawdę nie wiemy na czym stoimy.

 

Popieram słuszne, w moim odczuciu, stwierdzenia Kolegów.

Pora coś ustalić, bo dotychczas mówimy tylko, że chcielibyśmy mieć droższy klubowy zegarek. To po prostu dziwnie brzmi - nieważne jaki, byle droższy. A przecież nie takie były intencje Artura, ani innych potencjalnie zainteresowanych.

Też uważam, że warto rozpatrzeć polski klubowy zegarek.

[@rtur 13]

Popieram słuszne, w moim odczuciu, stwierdzenia Kolegów.

Pora coś ustalić, bo dotychczas mówimy tylko, że chcielibyśmy mieć droższy klubowy zegarek. To po prostu dziwnie brzmi - nieważne jaki, byle droższy. A przecież nie takie były intencje Artura, ani innych potencjalnie zainteresowanych.

Też uważam, że warto rozpatrzeć polski klubowy zegarek.

Od początku piszę o prestiżu marki. Nie o wydaniu 8K na zegarek czy markę poniżej pewnego - znowu słowo- prestiżu. O wzajemnym podniesieniu-KMZiZ i marki- prestiżu. Świetnym pomysłem jest zrobienie zegarka klubowego w kraju przez Copernicusa. Powtarzam ŚWIETNYM! Ale nie w tym roku i nie w tym wątku! Myślę , że mamy dużą szansę na realizację tego projektu. Dlatego jak pisałem w najbliższym czasie pojawią się już konkrety i wtedy się pozostanie już tylko zbieranie funduszy.

[antygraffitex 8]

Mariusz ja sie z toba zgadzam ze za 8000 pln nie bedziemy mieli Vulcain ale ja i wydaje mi sie wielu innych jest wstanie dac nawet 12000 a moze i wiecej,no i masz racje jakies konkrety by sie przydaly, ale moze Artur potrzebuje troche czasu ,Czekamy

[Janek Sarnowski 6]

mod edit:OT

 

DO tematu:

Panowie,zalozyliscie sobie konkretny budzet.W tym przedziale mozecie zrobic sobie naprawde niezle,Polskie zegarki.Nawet nie sami - Pawel Jankowski jest i zaloze sie,ze wam cos takiego zrobi.W koncu jestesmy pasjonatami zegarmistrzowstwa,a nie sztucznego powiekszania sobie przyrodzenia zludnym prestizem.

[ukke-4 3]

Pomysł Janka o tyle dobry, że zegarek byłby niepowtarzalny i w dodatku sporo osób z forum mogłoby sobie na niego pozwolić. Budżet 10-12k niestety znacznie zawęża krąg zainteresowanych.

[@rtur 13]

.

[@rtur 13]

.

[Gość McIntosh]

Panowie proszę mi tu nie zaśmiecać. Założyć swój temat i bredzić czy się kłócić. Kasować mi te wpisy

 

Wiesz co... Twoje podejście do tematu skutecznie mnie zniechęca do uczestnictwa w dalszej dyskusji i zakupu zegarka. Skoro nie podobają Ci się wypowiedzi Klubowiczów, którzy mają krytyczne uwagi, to po co w ogóle rozpoczynasz wątek ?. Trzeba było napisać: jest firma X, design taki i taki, zrobią zegarek za tyle i tyle. Chętni by kupili, reszta nie podejmowałaby dyskusji. A tak denerwujesz się na rzeczywistość.

[lort 1896]

swoje 3 gr

wskazana w wątku Eterna limitowana, może i ładna ale za ETA 2824-2 ładnej obudowie i tej cenie na pewno nie.

 

inhouse od Wulkana jest ciekawą opcją do rozważenia

 

LORT

[carlito1 66]

Jeżeli chcielibyśmy budżetowego inhałsa, to fajną opcją byłby Nomos Zurich.

[@rtur 13]

.

[Janek Sarnowski 6]

Wiesz co... Twoje podejście do tematu skutecznie mnie zniechęca do uczestnictwa w dalszej dyskusji i zakupu zegarka. Skoro nie podobają Ci się wypowiedzi Klubowiczów, którzy mają krytyczne uwagi, to po co w ogóle rozpoczynasz wątek ?. Trzeba było napisać: jest firma X, design taki i taki, zrobią zegarek za tyle i tyle. Chętni by kupili, reszta nie podejmowałaby dyskusji. A tak denerwujesz się na rzeczywistość.

+1

Trzeba jeszcze wziac pod uwage stosunek ilosci prestizu do powiekszenia ptaka,bo tu chyba o to chodzi.

 

Z takim podejsciem jakie ma kolega @rtur,to nie wiem czy bym bral pod uwage zrobienie klubowego kubka z taka osoba,nie mowiac juz o wydatku rzedu paru tysiecy zlotych.

 

 

P.S.Kazac "kasowac mi tu te posty" to mozesz osobom,ktore masz "pod soba".Ja sobie nie zycze.

[Krystian 1964]

Co Ty masz z tym ptakiem? Azjatycki? Kompleksy jakieś?

Skończ już te porównania o przedłużaniu itd. bo to delikatnie mówiąc prostackie.

[piotrkrakow 247]

Panowie, jeśli koncepcja zegarka, jak kolega @rtur zasugerował, jest aby był to zegarek "z wyższej półki" to trzymajmy się tej koncepcji. Jeśli ktoś decyduje się wydać 10k to oczekuje adekwatnej klasy zegarka bez względu na to czy Vulcain ma chińską etę lub rolex chińską płytę werku a Patek chińskie teleskopy. Absolutnie nie mogę zgodzić się z tym, że jeśli ETA ma produkcję w Chinach to nie ma sensu robić zegarka na bazie renomowanej firmy, bo składając samemu będzie się miało to samo za mniejsze pieniądze. Przy wyborze trzeciej edycji klubasa dyskusja dotyczyła wartości zegarka i ustalone zostało, że za rok będzie z wyższej półki. To był jakiś konsensus i trzymajmy się tego. Jesli nie znajdą się chętni, można zrobić inną propozycję lub odpuścić jeden rok. Nic na siłę. Przypomnę, że w zeszłym roku ponad 60 osób głosowało Combata SUBa w ostatnim głosowaniu co do wyboru marki i modelu a zapisało się niespełna połowa. Efekt finalny jednym się spodoba innym nie i to trzeba wziąć pod uwagę. Jesli dyskutuje garstka a na droższy zegarek aktualnie oddały głos 34 osoby to będzie duży problem zebrać 25 osób gotowych zapłacić za ostateczny projekt. Najbezpieczniejsza będzie minimalna ingerencja (mniejsze prawdopodobieństwo, że komuś się coś nie spodoba) w wygląd zegarka. No i chyba najłatwiejsza do przeforsowania u producenta. Nie wchodźcie we własne wyszukane projekty, bo wtedy jest sens robić zegarek jedynie wg koncepcji Janka.

[ASTRAL 4640]

+1

Trzeba jeszcze wziac pod uwage stosunek ilosci prestizu do powiekszenia ptaka,bo tu chyba o to chodzi.

 

Z takim podejsciem jakie ma kolega @rtur,to nie wiem czy bym bral pod uwage zrobienie klubowego kubka z taka osoba,nie mowiac juz o wydatku rzedu paru tysiecy zlotych.

 

 

P.S.Kazac "kasowac mi tu te posty" to mozesz osobom,ktore masz "pod soba".Ja sobie nie zycze.

 

Kolego Janku "wujku dobra rada", skoro nie interesuje Cię udział w tym projekcie, co od razu zaznaczyłeś w pierwszym poście, to daruj sobie takie teksty, bo o nic innego Ci w tym wątku nie chodzi jak sianie zamętu i sprowadzanie tematu na manowce.

Albo jesteś na tyle niekumaty, że źle rozumiesz pojęcie słowa prestiż, który kojarzy Ci się tylko z kasą i "powiększeniem ptaka" i stąd do niego taka niechęć, przy jednoczesnej atencji dla idei zegarka - samoróbki, który tak dumnie próbowałeś tu zaprezentować.

Rzecz w tym, że koledze @arturowi i paru innym osobom, które wypowiadały się w tym wątku prestiż kojarzy się nieco inaczej i stąd też o inny projekt zegarka toczy się dyskusja.

[@rtur 13]

.

[QuadrifoglioVerde 3224]

Jeżeli chcielibyśmy budżetowego inhałsa, to fajną opcją byłby Nomos Zurich.

 

Już widzę jak Nomos chętnie godzi się na limitację dla naszego klubu. Ta firma to kosmos...i nawet niemieckich dystrybutorów traktują z góry.....

 

Mimo, że zegarka powyżej 6000PLN na chwilę obecną nie kupię ( być może to się za 2 lata zmieni) to popieram projekt stworzenia drogiego zegarka w naprawdę małej limitacji dla tych bardziej zamożnych zegarkofilów.....jestem w stanie zrozumieć, że mając dowolność finansową nie chcą kolejnego zegarka za 2000zł....sam na ich miejscu też bym nie chciał. Czegoś takiego nie było i warto to przeprowadzić. Co do tego jaki charakter powinien posiadać ten drogi zegarek to jestem zdania że najlepiej będzie jeśli nie będzie to ani garniturowiec ani diver.....raczej powinno być to coś na kształt ''sportowej elegancji'' tak aby zegarek nadawał się do codziennego noszenia.

 

Życzę powodzenia, jestem bardzo ciekwy tego projektu

[Mateusz. 0]

A ja sobie nie życzę widzieć Twoich coraz bardziej chamskich komentarzy i wpisów. Nie wniosłeś niczego do tematu, nie jesteś zainteresowany projektem a wtrącasz się. Chyba Ciebie nie zapraszałem ,a do tematu nie pasujesz. Skoro sobie nie życzysz być "pode mną" to nie pisz w tym wątku- proszę.

Mam podobne zdanie. Temat obserwuję od dłuższego czasu i do tej chwili powstrzymywałem się od dodania jakiegokolwiek komentarza. P. Janek Sarnowski /mam nadzieję, że nazwiska nie przekręciłem/ widzę, że ma jakieś problemy ew. kompleks i to bynajmniej nie jeden. Szanowny Panie - jeżeli na samym początku wyraziłeś swoją niechęć to po co dalej bierzesz udział w tym temacie? Jakby tego było mało sprowadzasz rozmowę do jakiegoś parteru wytykając chęci przedłużanie pewnych części ciała /wcześniej wspomniany kompleks pasuje tu jak ulał/. Wybacz, ale odnoszę wrażenie, że piszesz tylko po to by.. /tak jak w przypadku rowerów w innym temacie/.. by pisać. Bo tak, bo się "znasz" i "siedzisz w tym od urodzenia". Zegarek w takiej kwocie byłby na pewno sporym przedsięwzięciem dla zainteresowanych klubowiczów a w moim wypadku - sporym wydatkiem.

Ja w tej chwili nie mówię nawet nie, przyznam, że zegarek za podobną kwotę chodzi mi od dłuższego czasu po głowie i gdyby było tak, że spodoba mi się a konto w banku pozwoliłoby na to, to czemu nie. Niemniej jednak musiałbym z kilku rzeczy zrezygnować ale.. może to już czas na taki zegarek? Byłby on wyjątkowy dla mnie z wielu powodów - cena, która przekłada się na jakość ale i z tego głównego - byłby on zegarkiem klubowym..forumowym.. jak zwał tak zwał - pewną limitacją. Pytanie tylko, czy zanim dobrnie się do wyłonienia końcowego projektu z tego forum nie zrobi się szambo? /vide wypowiedzi J.Sarnowskiego komentowane na początku mojej wypowiedzi/. Mam nadzieję, że nie.

To tyle ode mnie. Dalej będę obserwować ten temat, przyznam, że @rtur nie masz łatwo.. a to przecie dopiero początek.

Pozdrawiam,

M.

[@rtur 13]

Mam podobne zdanie. Temat obserwuję od dłuższego czasu i do tej chwili powstrzymywałem się od dodania jakiegokolwiek komentarza. P. Janek Sarnowski /mam nadzieję, że nazwiska nie przekręciłem/ widzę, że ma jakieś problemy ew. kompleks i to bynajmniej nie jeden. Szanowny Panie - jeżeli na samym początku wyraziłeś swoją niechęć to po co dalej bierzesz udział w tym temacie? Jakby tego było mało sprowadzasz rozmowę do jakiegoś parteru wytykając chęci przedłużanie pewnych części ciała /wcześniej wspomniany kompleks pasuje tu jak ulał/. Wybacz, ale odnoszę wrażenie, że piszesz tylko po to by.. /tak jak w przypadku rowerów w innym temacie/.. by pisać. Bo tak, bo się "znasz" i "siedzisz w tym od urodzenia". Zegarek w takiej kwocie byłby na pewno sporym przedsięwzięciem dla zainteresowanych klubowiczów a w moim wypadku - sporym wydatkiem.

Ja w tej chwili nie mówię nawet nie, przyznam, że zegarek za podobną kwotę chodzi mi od dłuższego czasu po głowie i gdyby było tak, że spodoba mi się a konto w banku pozwoliłoby na to, to czemu nie. Niemniej jednak musiałbym z kilku rzeczy zrezygnować ale.. może to już czas na taki zegarek? Byłby on wyjątkowy dla mnie z wielu powodów - cena, która przekłada się na jakość ale i z tego głównego - byłby on zegarkiem klubowym..forumowym.. jak zwał tak zwał - pewną limitacją. Pytanie tylko, czy zanim dobrnie się do wyłonienia końcowego projektu z tego forum nie zrobi się szambo? /vide wypowiedzi J.Sarnowskiego komentowane na początku mojej wypowiedzi/. Mam nadzieję, że nie.

To tyle ode mnie. Dalej będę obserwować ten temat, przyznam, że @rtur nie masz łatwo.. a to przecie dopiero początek.

Pozdrawiam,

M.

Wiesz co Mateusz? Zakładałem , że zmieszają mnie z błotem bo obserwuję ten wątek od zeszłego roku . I przeraża mnie , że jest tyle niechęci w ,bądź co bądź, kolegach bo uczestnikach tego forum. Ale radują mnie niezwykle takie głosy jak Twój , bo po pierwsze dodają wiary , że nie bez sensu założyłem wątek a po drugie że dla wielu liczy się również wartość jaką jest nasz klub i miłość do zegarków. Budżet , który założyliśmy jest wysoki ale z wieloletniego doświadczenia już wiem , że nowego wysokiej klasy zegarka za 500EU nie da się zrobić. I , że są na forum ludzie chętni do zakupu takiej - klubowej- produkcji. Nawet za cenę nadwyrężonego budżetu. Życzę aby projekt Cię ujął i bank pozwolił na resztę.

[ricardo216 125]

Obserwuję ten wątek od dłuższego czasu, ale się nie wypowiadałem, bo miałem wrażenie, że mocno był

położony nacisk na Vulcaina, a praktycznie żaden zegarek nie podoba mi się na tyle, aby wydać choć połowę tego.

Jeśli wchodziłaby w grę Eterna z Kontiki byłbym bardzo na tak jeśli zmiany poszłyby w dobrym kierunku-

w sensie nie zepsułyby w moim odczuciu zegarka.

Omega- chętnie, ale w tym pułapie cenowym raczej ciężko byłoby się z czymś fajnym zmieścić, a przede wszystkim

słabo widzę jakiekolwiek szanse na taką limitkę u nich.

Nie było jeszcze takiej propozycji, więc może ja nieśmiało podrzucę- może Dosia Sub?

 

 

edit- dodam jeszcze, że mam pewnie podobne odczucia, jak wielu innych klubowych Kolegów-

to dla mnie jest naprawdę sporo kasy jak na jeden zegarek, więc jeśli miałbym tyle

na niego wydać, to musi mi się po prostu bezwarunkowo podobać- i to jest IMO sedno sprawy

[carlito1 66]

Doxa Rychu odpada, przeczytaj dokładnie pierwsze strony tematu.

[@rtur 13]

.

[carlito1 66]

Że Doxa SUB jest za tania?

 

...w sumie też zależy który SUB.