Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Gość MarcinWola
11 godzin temu, lukebor napisał(-a):


Nie stresuj się, to tylko zegarek 😉
Gratulacje!

Dziękuje, mam już go drugi tydzień. 👑😎🖤

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wilk nie nosił rolexa @sviety


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość MarcinWola
4 minuty temu, eye_lip napisał(-a):

Ale wilk nie nosił rolexa @sviety

Chyba to był złoty Tag Heuer. Model aquaracer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, bibbi napisał(-a):

Zawsze bedzie jakies “lepiej”. W mojej ocenie, dla przykladu, obydwa wygladaja o niebo lepiej od Rootbeer (w obu wersjach).

Wygralem? emoji6.png


bibbi

To dwa różne zegarki tak jak różne jest w odbiorze różowe i żółte złoto. Odcień skóry, ilość światła słonecznego, pora dnia sprawiają, że raz jeden raz drugi wygląda lepiej. A poza odcieniem złota …tak jak w nowym GMT podoba mi się bezel tak z tą bransoletą robi się bizantyjsko … sportowe zegarki chyba lepiej na oyster . To jednak nie DJ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, sviety napisał(-a):

@eye_lip pewne zawsze było dla mnie, że to TAG-i ale ...

https://branddomain.wordpress.com/2014/01/22/wolf-of-wall-street-brands/

Stary artykuł, już dawno wiadomo, że to na 100proc tag, nawet na tym kiepskim foto co wrzuciłeś, widać że to nie Rolex. 

Edytowane przez eye_lip

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, sviety napisał(-a):

Tylko "Wilk":

Rolex GMT

Rolex

Pierwszy raz go widziałem na żywo kilka dni temu w AD Rolex w Krakowie , nie podoba mi się ,a konkretnie szczotkowany złoto , bo wygląda jak by był fejk z miedzi .

Panowie z drogimi zegarkami na drogich wakacjach w cywilizowanej, bezpiecznej Zachodniej Europy, uważajcie , dziś czytam że konsulat Arabii Saudyjskiej napisał  prośbę na tweeterze do ich turystów odwiedzających Hiszpanię, żeby nie nosić publicznie drogich biżuterii zwłaszcza zegarków, bo kolejny napad miało miejsce w ostatnich dniach w tym kraju w celu okradania zegarków turystom , szok 😳

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Krakus1 napisał(-a):

że konsulat Arabii Saudyjskiej napisał  prośbę na tweeterze do ich turystów odwiedzających Hiszpanię, żeby nie nosić publicznie drogich biżuterii zwłaszcza zegarków, bo kolejny napad miało miejsce w ostatnich dniach w tym kraju w celu okradania zegarków turystom , szok

konsulat KSA ostrzega Arabów, że mogą oni zostać okradzeni w Hiszpanii. co za ironia 😳

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Krakus1 napisał(-a):

Pierwszy raz go widziałem na żywo kilka dni temu w AD Rolex w Krakowie , nie podoba mi się ,a konkretnie szczotkowany złoto , bo wygląda jak by był fejk z miedzi .

Panowie z drogimi zegarkami na drogich wakacjach w cywilizowanej, bezpiecznej Zachodniej Europy, uważajcie , dziś czytam że konsulat Arabii Saudyjskiej napisał  prośbę na tweeterze do ich turystów odwiedzających Hiszpanię, żeby nie nosić publicznie drogich biżuterii zwłaszcza zegarków, bo kolejny napad miało miejsce w ostatnich dniach w tym kraju w celu okradania zegarków turystom , szok 😳

A Rolex w Azji może być?

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie pierwszy raz ostrzegał sprzedawca w salonie w Mediolanie blisko Duomo, kiedy miałem na ręku Pepsi 16710 na jubilee, że w centrum OK, ale on dalej by się z nim nie zapuszczał. Sam miał na ręku Tudora i mówił, że właśnie z powodów bezpieczeństwa i spokoju na codzień go nosi.

Wczoraj w sumie podobną rozmowę miałem w salonie w Brukseli.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, MarcinWola napisał(-a):

Chyba to był złoty Tag Heuer. Model aquaracer.

Z tego co wiem to u Leo były dwa Tagi: Tag Heuer 1000 Professional i TAG Heuer 2000 WN5141. I Daytona złota i DJ u innych bohaterów filmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Smycel napisał(-a):

Mnie pierwszy raz ostrzegał sprzedawca w salonie w Mediolanie blisko Duomo, kiedy miałem na ręku Pepsi 16710 na jubilee, że w centrum OK, ale on dalej by się z nim nie zapuszczał. Sam miał na ręku Tudora i mówił, że właśnie z powodów bezpieczeństwa i spokoju na codzień go nosi.

Wczoraj w sumie podobną rozmowę miałem w salonie w Brukseli.

 

No to powiedz temu sprzedawcy żeby nie przesadzał z tym niebezpiecznym Mediolanem. Ja łażę wszędzie po Mediolanie we wszystkich moich zegarkach, także po nocach. Oczywiście, zawsze coś się może zdarzyć, ale bez przesady.

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, beniowski napisał(-a):

No to powiedz temu sprzedawcy żeby nie przesadzał z tym niebezpiecznym Mediolanem. Ja łażę wszędzie po Mediolanie we wszystkich moich zegarkach, także po nocach. Oczywiście, zawsze coś się może zdarzyć, ale bez przesady.

Dobrze - powiem mu, że nie ma racji.

Edytowane przez Smycel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako pierwszy zadebiutował na oysterflexie - sport, złoto i do tego bandyta 💪 

 

IMG_3380.thumb.jpeg.b3101ebcee7dc8b0e6795d39a40a9a95.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Smycel napisał(-a):

Dobrze - powiem mu, że nie ma racji.

Powiedz mu żeby nie przesadzał😁. Jak pisałem, wszędzie coś złego może się zdarzyć. Mojemu znajomemu na Via Monte Napoleone (najelegantsza ulica Mediolanu) ukradziono Rolexa na tzw. sposób neapolitański (potrącają ci lusterko skuterem, otwierasz zdenerwowany szybę i wtedy kierowca drugiego skutera z tyłu łapie cię za nadgarstek i zrywa zegarek). Ale z drugiej strony, znajomemu w Warszawie lata temu ukradziono Rolexa przy wejściu do klatki schodowej. Ostatnio opisywałem na forum przypadek znajomego z pracy mojej żony, napadniętego na Las Ramblas w Barcelonie w tłumie ludzi. Mnie Włosi zawsze ostrzegają gdy jadę do Neapolu, żeby nie wkładać drogiego zegarka. A snuję się po tym mieście nocami z Rolexem na nadgarstku i nic mi się jeszcze nie stało. 
 

Wychodzi na to, że najbezpieczniej jest u moich rodziców w małej mieścinie w Polsce. Po pierwsze, nikt tam chyba Rolexa czy Patka nie rozpozna. A jak już nawet rozpozna, to uzna że musi być fake, bo tam też głównie chodzę na piechotę lub rowerem. A jak wiadomo, dla Polaka właściciel Rolexa to milioner jeżdżący superautem.

 

Jeśli mielibyśmy przestać nosić zegarki i trzymać je w domach/sejfach, to, przynajmniej dla mnie, to hobby straciłoby sens. Mam mieć zegarek do podziwiania w domu? Spokojnego, bezstresowego, bezpiecznego i radosnego noszenia czasomierzy wszędzie wszystkim życzę. 

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na luzie niedzielny obiadek 😁

 

IMG_2997.thumb.jpeg.f9415063e302b125bb68e5bb0f2f444b.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, KrysH napisał(-a):

Jako pierwszy zadebiutował na oysterflexie - sport, złoto i do tego bandyta 💪 

 

IMG_3380.thumb.jpeg.b3101ebcee7dc8b0e6795d39a40a9a95.jpeg

piękny 😍 sam bym Ci go ukradł w Krakowie , nawet nie musisz jechać z nim do Hiszpanii 😉

natomiast co do bezpieczeństwa i temat kradzieży , zgadzam się z kolegą @beniowski że może to się zdarzyć zawsze i wsiądzie , ale jednak ostrzeżenia z strony konsularnej w tym temacie , świadczą o większej skali tego incydentu w danym kraju/ rejonu

Edytowane przez Krakus1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, beniowski napisał(-a):

Jeśli mielibyśmy przestać nosić zegarki i trzymać je w domach/sejfach, to, przynajmniej dla mnie, to hobby straciłoby sens. Mam mieć zegarek do podziwiania w domu? Spokojnego, bezstresowego, bezpiecznego i radosnego noszenia czasomierzy wszędzie wszystkim życzę. 

W sumie nie widzę nic złego w kupowaniu zegarków do podziwiania w domu. Obrazy, znaczki, rzeźby itp się kupuje nie po to, żeby je nosić na ulicach, tylko właśnie podziwiać - więc dlaczego nie zegarki? Nawet auta niektórzy kupują po to, żeby stały w garażu.

 

Ja tam swoje noszę, ale nie widzę kompletnie nic złego ani dziwnego w kupowaniu "do sejfu".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co takiego się stało że 5 lat temu kilka - kilkanaście kilkadziesiąt tysięcy euro na ręku nie robiło różnicy a dziś ostrzegają w konsulatach. Przed zamachami też ostrzegają ale jakoś trzeba żyć.

Internet - powinni tego zabronić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu żeby nie przesadzał. Jak pisałem, wszędzie coś złego może się zdarzyć. Mojemu znajomemu na Via Monte Napoleone (najelegantsza ulica Mediolanu) ukradziono Rolexa na tzw. sposób neapolitański (potrącają ci lusterko skuterem, otwierasz zdenerwowany szybę i wtedy kierowca drugiego skutera z tyłu łapie cię za nadgarstek i zrywa zegarek). Ale z drugiej strony, znajomemu w Warszawie lata temu ukradziono Rolexa przy wejściu do klatki schodowej. Ostatnio opisywałem na forum przypadek znajomego z pracy mojej żony, napadniętego na Las Ramblas w Barcelonie w tłumie ludzi. Mnie Włosi zawsze ostrzegają gdy jadę do Neapolu, żeby nie wkładać drogiego zegarka. A snuję się po tym mieście nocami z Rolexem na nadgarstku i nic mi się jeszcze nie stało. 
 
Wychodzi na to, że najbezpieczniej jest u moich rodziców w małej mieścinie w Polsce. Po pierwsze, nikt tam chyba Rolexa czy Patka nie rozpozna. A jak już nawet rozpozna, to uzna że musi być fake, bo tam też głównie chodzę na piechotę lub rowerem. A jak wiadomo, dla Polaka właściciel Rolexa to milioner jeżdżący superautem.
 
Jeśli mielibyśmy przestać nosić zegarki i trzymać je w domach/sejfach, to, przynajmniej dla mnie, to hobby straciłoby sens. Mam mieć zegarek do podziwiania w domu? Spokojnego, bezstresowego, bezpiecznego i radosnego noszenia czasomierzy wszędzie wszystkim życzę. 

Być może jednak są rejony gdzie takie zdarzenia są częstsze i obnoszenie się z drogimi gadżetami jest niezbyt rozsądne.
Z drogim aparatem nie mam problemu w Chorwacji, Tanzanii albo w Nepalu ale w Meksyku czy niektórych innych krajach południowoamerykańskich pewnie leżałby w plecaku a plecak z przodu na piersiach.
Drogi zegarek podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedziela - czas na mycie rowerów.

47ffe8ddadaee549e4058435254ec241.jpg


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.