Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[Butik 8541]

3 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Wg mojej wiedzy i obserwacji wszystkie GMT od mniej więcej 2022 roku posiadają wewnętrzny AR. 

 

OK, to mi umknęło, dzięki, za mało zrolexowany jestem

[Bugs 4260]

16 minut temu, Butik napisał(-a):

 

OK, to mi umknęło, dzięki, za mało zrolexowany jestem

Wygląda że GMT mają AR od wprowadzenia wersji VTNR - czarno-zielonego czyli od wiosny 2022.

Można to niby rozpoznać po kształcie laserowej korony na szkle:

 

https://millenarywatches.com/rolex-anti-reflective-coating/

[machlo 5616]

5 godzin temu, artme napisał(-a):

Nie dziwie sie, bo za ta kase sa fajniejsze 😊

 

Ten nie jest zły, ale jakbym miał tego typu pieniądze wykładać, to bez zastanawiania się padłoby na VC 1921 w rozmiarze 36,5 mm.

 

 

[artme 9792]

7 godzin temu, machlo napisał(-a):

 

Ten nie jest zły, ale jakbym miał tego typu pieniądze wykładać, to bez zastanawiania się padłoby na VC 1921 w rozmiarze 36,5 mm.

 

 

Kiedys go mierzylem w Galmoku i powiem, ze bardzo fajny i ciekawy zegarek - na 100% nie znudzi sie szybko a i inny niz inne 😊

[a_team 1927]

Ledwo człowiek się wziął za pracę a już 12:00 😝

 

 

[KrysH 5985]

Sea-Dweller a mniejszy od Suba…  

 

 

[Jan 11195]

to który "Bruce" jak go teraz nazywają, lepszy ?

 

[logann 2382]

55 minutes ago, Jan said:

to który "Bruce" jak go teraz nazywają, lepszy ?

 

 

Mój głos na oyster.

 

[mrstatler 1433]

to który "Bruce" jak go teraz nazywają, lepszy ?
 

Jubilee

Ja trafiałem na określenie Ghost
Bruce to miałoby się do czego odnosić?

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka

[Jan 11195]

24 minuty temu, mrstatler napisał(-a):

Ja trafiałem na określenie Ghost
Bruce to miałoby się do czego odnosić?

 

Do Bruce'a Wayne, jeszcze krąży nazwa Dark Night ciekawe co sie przyjmie. TT i zlotego nazywają chyba Guiness a destro został finalnie nazwany Sprite mimo forsowania roznych nazw.

[kornel91 49378]

1 godzinę temu, Jan napisał(-a):

to który "Bruce" jak go teraz nazywają, lepszy ?

 

Ten szaraczek chyba na oyster wygląda lepiej. 

[mario1971 54080]

Dla mnie Oyster.

[Jan 11195]

żeby nie było że pytam a sam się nie ustosunkuję: dla mnie też oyster, bo jakoś widzę go jako następcę gmt lunette noire i lepiej mi pasuje (ale pepsiak tylko na jubilee) 

[nicon 3687]

46 minut temu, Jan napisał(-a):

 

Do Bruce'a Wayne, jeszcze krąży nazwa Dark Night ciekawe co sie przyjmie. TT i zlotego nazywają chyba Guiness a destro został finalnie nazwany Sprite mimo forsowania roznych nazw.

Jak dwa czy trzy modele historyczne miały jakieś tam nickname'y to miało to jeszcze jakiś sens. Zastanawiam się czy wymyślanie na siłę tych przydomków do każdego nowego modelu wynika z jakiegoś defektu umysłowego uniemożliwiającego zapamiętanie 6-cyfrowej schematycznej referencji.

[Jan 11195]

3 minuty temu, nicon napisał(-a):

Zastanawiam się czy wymyślanie na siłę tych przydomków do każdego nowego modelu wynika z jakiegoś defektu umysłowego uniemożliwiającego zapamiętanie 6-cyfrowej schematycznej referencji.

 

robią to głównie amerykanie więc poniekąd sam sobie odpowiedziałeś  

 

nie mniej przyznaję że nickname'y lub opisowe nazewnictwo (GMT Master II z czarno szarym instertem / bezelem) są dla mnie lepsze bo rzucanie numerami referencyjnymi jakoś zabiera "magię" tego hobby sprowadzając je do numeru fabrycznego.   

[mario1971 54080]

26 minut temu, nicon napisał(-a):

Jak dwa czy trzy modele historyczne miały jakieś tam nickname'y to miało to jeszcze jakiś sens. Zastanawiam się czy wymyślanie na siłę tych przydomków do każdego nowego modelu wynika z jakiegoś defektu umysłowego uniemożliwiającego zapamiętanie 6-cyfrowej schematycznej referencji.

Uważasz, że bułkę przez bibułkę? Że tak postępuje prawdziwy miłośnik, znawca tematu, by nie rzec - zegarkowy nerd? 😉

[Bugs 4260]

3 godziny temu, Jan napisał(-a):

to który "Bruce" jak go teraz nazywają, lepszy ?

 

Gdyby oyster był prawilny czyli cały satynowany to oddałbym głos na niego ale że błyszczy jak psu jajca to wybieram równie świecącą a ładniejszą wersję na jubilee.

[SPS 21104]

4 godziny temu, Jan napisał(-a):

to który "Bruce" jak go teraz nazywają, lepszy ?

 

 

dla siebie jako profesjonalny Rolex brałym jednak Oyster. 

Jubilee widzę raczej przy DJ z karbowanym bezelem..   W tym modelu GMT trochę zbyt delikatnie optycznie by mi to się wydawało. 

[machlo 5616]

Ja wybrałem jubilee, ale zobaczymy czy i kiedy dojedzie.

[facecik 2875]

Szary + czarny na bezelu + stalowa koperta = beznadziejne połączenie, no przecież ten zegarek nie wygląda🤣. I jeszcze trzeba temu kolejnemu wypustowi GMT wymyślać nazwę🤣Gdyby nie było ciśnienia na posiadanie Rolexa, nikt normalny by tego nie brał.

[a_team 1927]

to który "Bruce" jak go teraz nazywają, lepszy ?
 

Bruce Wayne na jubilee

 
robią to głównie amerykanie więc poniekąd sam sobie odpowiedziałeś  
 
nie mniej przyznaję że nickname'y lub opisowe nazewnictwo (GMT Master II z czarno szarym instertem / bezelem) są dla mnie lepsze bo rzucanie numerami referencyjnymi jakoś zabiera "magię" tego hobby sprowadzając je do numeru fabrycznego.   

Kto by wszystkie referencje spamiętał


Nowy DayDate z nową tarczą pięknie się prezentuje

[bibbi 3981]

Earl Grey. Jubilee. Easy choice.


bibbi

[beniowski 6504]

Ja wciąż czekam na ochy i achy oraz stwierdzenia ‘zawsze wiedziałem że będzie wspaniały’ jak Rolex wypuści Suba na Jubilee🤣.

[tbn 4178]

8 godzin temu, Jan napisał(-a):

to który "Bruce" jak go teraz nazywają, lepszy ?

 

Zaskakująco dobrze to wygląda. Ma więcej sensu niż poprzedni czarny, który wyglądał jak Sub z doklejoną wskazówką GMT. Obok pepsi ten wyżej to chyba najsensowniejszy model. 

[mario1971 54080]

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że z całej grupy GMT, Pepsi jest praktycznie nie do pobicia. Wg mnie wiąże się to z dwoma różnymi kolorami ramki - innymi jak czarny.

Istny kameleon, gdzie bezel gra kolorami w zależności od intensywności i kąta padania światła.