Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Praca zdalna

Każdy orze jak może 0056ec227c4d308eebb4b5f419161fd6.jpg

SPRZEDAM: Omega Ploprof, Panerai Luminor 217, Breguet 7097 Tradition, Rolex GMT, Omega Globemaster, Omega Speedy Tokyo, Hermes H08, Bvlgari Octo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może coś wrzucę nie na temat do tego forum ekonomistów i proroków ;)

 

 

Krystian, super to Pepsi!

 

Jest w tym modelu dziwna sprzeczność, której nie jestem w stanie rozkminić.

Czasem to jest mój nr 1 jeżeli chodzi o Rolexy a innym razem nie rozumiem jego fenomenu. Na szczęście częściej występuje u mnie ta pierwsza opcja ;)

Na żywo nie widziałem więc liczę, że po takim spotkaniu zostanie już tylko jedno odczucie.


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nic nie mam do spekulacji, sam bym sprzedawał Rolexy z aktualnej kolekcji gdybym się mógł do nich dorwać w cenie retail, mnie natomiast razi inna rzecz. Podczas gdy "normalni" klienci czekają na Daytonę po kilka lat, znajomy grey dealer z Krakowa chwalił się że tylko w zeszłym roku że odebrał już dwie. Znane są sytuacje że ktoś gdzieś zna kogoś kto zna kogoś i nagle z 70 miejsca odbiera przed tym z 30, to typowe dla polskiego chlewa że liczą się znajomości. Mam tylko nadzieję że gdyby sytuacja z wirusem się utrzymała i g***o wleci w wentylator, to Kruk zwróci się o pomoc nie do wszystkich klientów, tylko do swoich kolegów cwaniaczków którzy z pewnością się odwdzięczą za dobre traktowanie w czasie prosperity.

 

I to jest najlepsze podsumowanie tego co tak naprawdę jest syfem jeżeli chodzi o kupienie Rolexa.

 

 

Każdy orze jak może 

 

Co zrobisz  :lol:  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega od Hulka- sprzeda .... super

Kolega od Hulka- nie sprzeda... znaczy za drogo

Po temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od intencji. Jeśli za premium z Rolexa kolega kupi na przykład używane Reverso a za resztę podróż marzeń do Afryki lub Australii albo choć kilka książek i prenumeratę „ zeszytów literackich” to wtedy jest OK a sponsor tych atrakcji nie jest „jeleniem” tylko „mecenasem”. Ale jeśli kolega chciałby za górkę kupić ...audi w gazie ...no to jest już... grzech

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W biznesie nie ma intencji- cyfra a nie wolontariat i emocje.

A sprzedaz to biznes.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem za bardzo tej nagonki.

Jest opis,jest cena - kto chce to pisze do kolegi, a kto nie chce to omija i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sprzedaz to biznes.

Pewnie dla niektórych na forum miłośników geszeft tylko i stad kontrowersje drobne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hubex

Nie rozumiem za bardzo tej nagonki.

Jest opis,jest cena - kto chce to pisze do kolegi, a kto nie chce to omija i tyle.

100%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W biznesie nie ma intencji- cyfra a nie wolontariat i emocje.

A sprzedaz to biznes.

No tak, zapomniałem dodać „znaku graficznego ułatwiającego identyfikację intencji piszącego”

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to odbieram tak, że to nie jest nagonka na kolege tylko frustracja na zaistniałą sytuację, gdzie używany zegarek jest kilkadziesiąt procent droższy niz nowy z salonu.

I nie ma się co oszukiwać, że każdy z nas na miejscu kolegi też by wolał za tyle sprzedać.

 

Coż taki mamy rynek i nic nie poradzimy :)

Chciałbym Pepsi, ale nie zapłacę 65k za zegarek warty 40-45k. 

Mam nadzieję, że ceny "znormalnieją" trochę wkrótce bo to jest szaleństwo co się dzieje.


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ceny znormalnieją to nas już nie będzie stać na takie zabawki. Polska idzie w bardzo złym kierunku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym Pepsi, ale nie zapłacę 65k za zegarek warty 40-45k.

Mam nadzieję, że ceny "znormalnieją" trochę wkrótce bo to jest szaleństwo co się dzieje.

40-45k. A uwzględniłeś rabat od AD? ;) Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to odbieram tak, że to nie jest nagonka na kolege tylko frustracja na zaistniałą sytuację, gdzie używany zegarek jest kilkadziesiąt procent droższy niz nowy z salonu.

I nie ma się co oszukiwać, że każdy z nas na miejscu kolegi też by wolał za tyle sprzedać.

W słusznie minionych czasach, Kolegę by okrzyknięto spekulantem a do akcji wkroczyła by Inspekcja Robotniczo - Chłopska :unsure:

Na szczęście żyjemy w wolnym, demokratycznym kraju i każdy może dowolnie dysponować swoim mieniem :)

Nie wszystkim się to podoba, ale żyjemy w Europie bez granic :D

Edytowane przez Tadzik01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoja droga to ciekawych czasów dozylismy z jednej strony brak drozdzy w sklepach, a drugiej larum bo ktos wystawil rolexa ponad retail :lol:


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście żyjemy w wolnym, demokratycznym kraju i każdy może dowolnie dysponować swoim mieniem :)

 

Bezwzględnie tak. Cena to rzecz umowy. Wszystko.

Niepotrzebne emocje może wynikają z faktu, że ceny, kolejki, aspekty handlowe, uzupełnione często tylko szpetnymi zdjęciami cudeniek tak zdominowały szczególnie ten wątek forum i przeczulają kibiców, a ich wypowiedzi  z kolei drażnią rolkomaniaków..

No tak to też rynek, dostępność i masowa popularność króla ok, ale rozpoczynanie postu od rozdziawionej gęby emotikonu to przesada chyba.

Zabrakło mi dzisiaj tylko oczywistej opinii, że ból d*py i że każdy którego na to stać kupiłby to zielone paskudztwo.

Edytowane przez DEMEL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

To prawda. Dziś drogą wymiany za dużego Grolscha nabyłem od lokalnego dilera dużą kostkę drożdży. Jestem 70 groszy w plecy ;) ale mam drożdże na pół roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Bezwzględnie tak. Cena to rzecz umowy. Wszystko.

Niepotrzebne emocje może wynikają z faktu, że ceny, kolejki, aspekty handlowe, uzupełnione często tylko szpetnymi zdjęciami cudeniek tak zdominowały szczególnie ten wątek forum i przeczulają kibiców, a ich wypowiedzi z kolei drażnią rolkomaników..

 

A Ty do której grupy się łapiesz?


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję, że lubię ten temat głownie z powodu szopki, która się tu stale odbywa.

Jestem kibicem.

Edytowane przez DEMEL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję, że lubię ten temat głownie z powodu szopki, która się tu stale odbywa.

Jestem kibicem.

Ja mam wrażenie, że w tej szopce jesteś osiołkiem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Dziś drogą wymiany za dużego Grolscha nabyłem od lokalnego dilera dużą kostkę drożdży. Jestem 70 groszy w plecy ;) ale mam drożdże na pół roku.

 

W stolicy Panie drożdży nie uświadczysz, prędzej Hulka kupisz  :angry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W stolicy Panie drożdży nie uświadczysz, prędzej Hulka kupisz :angry:

Lubaszka sprzedaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto koledzy troszkę promieni słonecznych zażyć. Człowiek się trochę zregeneruje to i nie stresuje się pierdołami ;)

Miłego dnia Wam życzę, bo pojutrze już chłodniej ma być ;)

 

82-CF5830-51-E7-4-C60-BA77-CF70771-F6-A7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.