Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

To trzymam kciuki, zeby nic sie nie dzialo z mechanizmem, bo wtedy moze byc klopot.

 

Jest na gwarancji, więc póki co luz. A potem Omikron ogarnie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.09.2023 o 17:02, Wenceslas napisał(-a):

A pochwalę się :)

IMG_1354.jpeg

Gratuluję. 

Super jest. Złoty i nie skromny. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.09.2023 o 17:43, beniowski napisał(-a):

Ja jestem nauczycielem i mam dwa Rolexy, w tym D-Date’a. Miałbyś stracha się z kimś takim jak ja spotkać? 

 

Tak. 


- ireo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Może dlatego to i lepiej że w Polsce nie mieszkam 😊.

 

Tego nie wiem. Mówiąc poważnie (i wbrew obowiązującym trendom), trochę współczuję każdemu, kto mieszka za granicą. Nie mówię tego z politowaniem, bo jednocześnie podziwiam odwagę i przedsiębiorczość, których taka decyzja często wymaga. Rozumiem taki wybór i związane z nim korzyści, sam mieszkałem za granicą i mogłem mieszkać dłużej, ale po kilku latach zaczęło mi to doskwierać. Może emigracja nie jest dla każdego, a może to kwestia przeżytych doświadczeń.

2 godziny temu, Admof napisał(-a):

W Polsce by Cię zjedli w takiej sytuacji

 

W każdej by zjedli.


- ireo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, ireo napisał(-a):

 

Tego nie wiem. Mówiąc poważnie (i wbrew obowiązującym trendom), trochę współczuję każdemu, kto mieszka za granicą. Nie mówię tego z politowaniem, bo jednocześnie podziwiam odwagę i przedsiębiorczość, których taka decyzja często wymaga. Rozumiem taki wybór i związane z nim korzyści, sam mieszkałem za granicą i mogłem mieszkać dłużej, ale po kilku latach zaczęło mi to doskwierać. Może emigracja nie jest dla każdego, a może to kwestia przeżytych doświadczeń.

 

W każdej by zjedli.

Ja nie narzekam - jestem daleko od polskiego piekiełka, a jednocześnie jak chcę, to w 1,5 godziny dolecę samolotem, a do rodziców z regionalnego lotniska mam 20 minut miejskim autobusem. 
Teraz to jest inna emigracja: dzięki internetowi mam właściwie wszystko to samo co w Polsce: mogę sobie polskie gazety czytać czy polskie filmy oglądać/książki czytać. No może jak się mieliśmy do Seulu przenieść, to by trochę daleko było. Ale żona coś o Singapurze przebąkuje, więc kto wie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek nie przestaje zaskakiwać. Nauczyciel z Roleksem postacią z koszmarów Polaków. 

Edytowane przez tbn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.09.2023 o 17:32, nicon napisał(-a):

Kurde byłem w Hiszpanii 2 lata temu i nie widziałem tych beemek i Rolexów u każdego parobka. Żelazna kurtyna się podniosła już trochę czasu temu i gadanie o mitycznym zachodzie miodem  i mlekiem płynącym słabo działa. Każdy może sobie kupić bilet za 300zl i zobaczyć jak jest. Zachód to dla ciebie Hiszpania, Portugalia czy Niemcy albo Szwajcaria? Czy to wszystko jedno?

Wracając jeszcze do tego tematu, chcąc odpowiedzieć na pytanie.Gdyż mam chwile czasu..naturalnie wynika to z faktu naszych płac minimalnych gdzie Hiszpan zarabia o połowę więcej…Nawet nie porównuje takiej Szwajcarii, Francji czy Niemiec, bo to przepaść..Gdzie dobicie do tych krajów może nam zająć kilkadziesiąt lat (mówię tylko pod kątem płac..politykę zostawmy) Jesteśmy na równo ze Słowacją prawdopodobnie nawet z tego co pamietam wyprzedzają nas Czesi. Mimo, że jesteśmy w sercu Europy. 
Mimo wszystko jestem dumny z bycia Polakiem.

Miłego dnia wszystkim ✌️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, 7David7 napisał(-a):

Wracając jeszcze do tego tematu, chcąc odpowiedzieć na pytanie.Gdyż mam chwile czasu..naturalnie wynika to z faktu naszych płac minimalnych gdzie Hiszpan zarabia o połowę więcej…Nawet nie porównuje takiej Szwajcarii, Francji czy Niemiec, bo to przepaść..Gdzie dobicie do tych krajów może nam zająć kilkadziesiąt lat (mówię tylko pod kątem płac..politykę zostawmy) Jesteśmy na równo ze Słowacją prawdopodobnie nawet z tego co pamietam wyprzedzają nas Czesi. Mimo, że jesteśmy w sercu Europy. 
Mimo wszystko jestem dumny z bycia Polakiem.

Miłego dnia wszystkim ✌️

Zapraszam do tej bogatej Europy, gdzie te pensje takie wysokie. Policz koszty życia i co za pensję możesz kupić, wtedy masz porównanie. Oczywiście że można wciąż na owym mitycznym zachodzie bardzo dobrze żyć, ale trzeba też uczciwie powiedzieć że wielu moich znajomych w Polsce za pensje w zawodach jakie mają ma życie lepsze w Polsce niż gdyby wykonywali te same prace na owym zachodzie. 

 

Jakbym słyszał moją mamę: Unia bogata jest i ma nam dać, bo my biedne Polaki są. Jak jej pokazuję całe rejony we Włoszech czy Hiszpanii gdzie biedniej niż w Polsce, to dopiero zaczyna kumać, że ta Polska to wcale aż taka biedna jednak już nie jest. Poczekajcie jak Polska stanie się płatnikiem netto w UE i co wtedy się będzie działo, jak się ludziska dowiedzą że muszą łożyć na takich Greków na przykład 😁.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, 7David7 napisał(-a):

Wracając jeszcze do tego tematu, chcąc odpowiedzieć na pytanie.Gdyż mam chwile czasu..naturalnie wynika to z faktu naszych płac minimalnych gdzie Hiszpan zarabia o połowę więcej

I ten Hiszpan z minimalną 1000 erło idzie kupować Rolexy xD? Przecież życie w Hiszpanii za tę minimalną to zdecydowanie gorsza wegetacja niż w PL.

 

54 minuty temu, ireo napisał(-a):

Tego nie wiem. Mówiąc poważnie (i wbrew obowiązującym trendom), trochę współczuję każdemu, kto mieszka za granicą. Nie mówię tego z politowaniem, bo jednocześnie podziwiam odwagę i przedsiębiorczość, których taka decyzja często wymaga. Rozumiem taki wybór i związane z nim korzyści, sam mieszkałem za granicą i mogłem mieszkać dłużej, ale po kilku latach zaczęło mi to doskwierać. Może emigracja nie jest dla każdego, a może to kwestia przeżytych doświadczeń.

Emigracja ma wiele twarzy, po jednej stronie jest barak z 10 alkoholikami patusami i robota w chłodni przy krojeniu warzyw, a po drugiej praca lekarza np. w Irlandii czy Norwegii i całe spektrum pomiędzy. Od jednego można się nabawić PTSD, a od drugiego milionów cebulionów i spokoju ducha z życia w normalnym kraju.


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby zamiast średnich wziąć pod uwagę siłę nabywczą tych średnich, to okaże się pewnie, że już statystyczny Polak wyglada lepiej od statystycznego Greka czy Portugalczyka.
Nawet na tle Beneluksu czy Skandynawii nie wygladalibyśmy całkowicie tragicznie.
A jeszcze jest kwestia tego jak liczone są te średnie. Nie wiem, jak jest gdzie indziej, warto jednak pamiętać, że u nas „optymalizacja podatkowa” w postaci samozatrudnienia jest dość powszechna, w tym na przykład w służbie zdrowia.
+ szara strefa, która w budowlance czy transporcie, ale też handlu czy gastro wciąż jest mocno obecna i odrealnia (zaniża) te średnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, rafi napisał(-a):

Jakby zamiast średnich wziąć pod uwagę siłę nabywczą tych średnich, to okaże się pewnie, że już statystyczny Polak wyglada lepiej od statystycznego Greka czy Portugalczyka.
Nawet na tle Beneluksu czy Skandynawii nie wygladalibyśmy całkowicie tragicznie.
A jeszcze jest kwestia tego jak liczone są te średnie. Nie wiem, jak jest gdzie indziej, warto jednak pamiętać, że u nas „optymalizacja podatkowa” w postaci samozatrudnienia jest dość powszechna, w tym na przykład w służbie zdrowia.
+ szara strefa, która w budowlance czy transporcie, ale też handlu czy gastro wciąż jest mocno obecna i odrealnia (zaniża) te średnie.

Trzeba byłoby wziąć  pod uwagę tez liczbę osób w danym kraju która jest zatrudniona na minimalnej krajowej. To może być duża różnica 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trzeba byłoby wziąć  pod uwagę tez liczbę osób w danym kraju która jest zatrudniona na minimalnej krajowej. To może być duża różnica 

Ale w czym ta różnica? Masz na myśli rozkład tych wynagrodzeń w jakichś przedziałach? Nie spodziewałbym się jakichś ogromnych anomalii vs inne kraje.
Dodatkowo wspomniana szafa strefa, tj. chciałbyś wiedzieć, ile osób jest na najniższą zatrudnionych, czy ile faktycznie za najniższą pracuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, rafi napisał(-a):


Ale w czym ta różnica? Masz na myśli rozkład tych wynagrodzeń w jakichś przedziałach? Nie spodziewałbym się jakichś ogromnych anomalii vs inne kraje.
Dodatkowo wspomniana szafa strefa, tj. chciałbyś wiedzieć, ile osób jest na najniższą zatrudnionych, czy ile faktycznie za najniższą pracuje?

To ile faktycznie za najniższa pracuje,  bo to również przeklada się na stopę życia w danym kraju.. 

Odchodząc juz od tematu niezwiazanego z forum i wracając do zegarków..Jestem zapisany na YM 42..myślicie, ze kiedyś się doczekam czy raczej nie ma szans ? Bo korci mnie kupno czegoś na Chrono a to wiązałoby się z nieodebraniem zamówienia 🤷‍♂️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, dzejk napisał(-a):

Lubię ten duet 🤪😅

 

Jacht powinien być w tle - nazwa zobowiązuje😆.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, 7David7 napisał(-a):

To ile faktycznie za najniższa pracuje,  bo to również przeklada się na stopę życia w danym kraju.. 

Odchodząc juz od tematu niezwiazanego z forum i wracając do zegarków..Jestem zapisany na YM 42..myślicie, ze kiedyś się doczekam czy raczej nie ma szans ? Bo korci mnie kupno czegoś na Chrono a to wiązałoby się z nieodebraniem zamówienia 🤷‍♂️

mówisz o tytanie? pytałem w Krk to ogólnie dla nowych klientów marne szanse. Oficjalnie nie dostałem odmowy, ale ogólnie powiedzieli żeby zbytnio się nie nastawiać. Po prostu rzadko dostają pewne modele zegarków i ten YM się do nich zalicza.

Edytowane przez pixa_ns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, pixa_ns napisał(-a):

mówisz o tytanie? pytałem w Krk to ogólnie dla nowych klientów marne szanse. Oficjalnie nie dostałem odmowy, ale ogólnie powiedzieli żeby zbytni się nie nastawiać. Po prostu rzadko dostają pewne modele zegarków i ten YM się do nich zalicza.

Tak o tytanie..też nie dostałem odmowy, ale właśnie wszędzie slysze, ze bedzie ciezko 🤦‍♂️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Ja nie narzekam - jestem daleko od polskiego piekiełka, a jednocześnie jak chcę, to w 1,5 godziny dolecę samolotem, a do rodziców z regionalnego lotniska mam 20 minut miejskim autobusem. 
Teraz to jest inna emigracja: dzięki internetowi mam właściwie wszystko to samo co w Polsce: mogę sobie polskie gazety czytać czy polskie filmy oglądać/książki czytać. No może jak się mieliśmy do Seulu przenieść, to by trochę daleko było. Ale żona coś o Singapurze przebąkuje, więc kto wie…

Zdecydowanie wolę "polskie piekiełko" od ubogaconej kulturalnie zachodniej europy :)


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

Zdecydowanie wolę "polskie piekiełko" od ubogaconej kulturalnie zachodniej europy :)

Każdy ma swoje preferencje😄, choć zapewniam cię, że jest wielce prawdopodobne masz taki sam procent ubogaconych w Polsce (tylko boją się/wstydzą) pokazywać/ujawniać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, beniowski napisał(-a):

Każdy ma swoje preferencje😄, choć zapewniam cię, że jest wielce prawdopodobne masz taki sam procent ubogaconych w Polsce (tylko boją się/wstydzą) pokazywać/ujawniać. 

 

E tam wstydzą od razu. Wstydzić to się można ratowników karetki wpuścić. 🤡

 

https://wiadomosci.wp.pl/afera-na-plebani-ksieza-zorganizowali-impreze-z-meska-prostytutka-6943573921319680a

 

IMG_8461.JPG.6123896555483c80c5a1b12be79e038f.JPG

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.