Cyt.: "Wątki są na razie zablokowane nie dlatego, że ktoś tak sobie wymyślił. Tylko dlatego, że przepisy dotyczące przeciwdziałaniu alkoholizmowi są bardzo restrykcyjne."
Tak, oczywiście.
Szczególnie m.in. na "Orlenie", czynnym w piątek i świątek przez 24 h, gdzie alkohol od którego uginają się półki zdaje się sugerować, jak ważny to zakup dla kierowców.
Jakoś umknęło mojej uwadze, aby firma (ta czy inna) otrzymała kiedykolwiek i jakąkolwiek karę.
I to jest kabaret, aczkolwiek zupełnie nieśmieszny.
P.S. Pamiątka z dzisiejszych marketowych zakupów.
To nie reklama oczywiście, lecz "katalog" i "karta" produktów, dostępne dla każdego.
Jednym słowem hipokryzja w czystej formie.
Ale jak mawiał klasyk - "Polska to jest bardzo ciekawa kraj". Dodałbym nieśmiało - była, jest i będzie.
P.S.2 Przypomniało mi się jeszcze jedno.
Na opakowaniach papierosów, czy innych wyrobów tytoniowych znajdują się np. widoki:
- plującej krwią dziewczynki, zgniłego uzębienia, zżartych nowotworem płuc, ludzi pod respiratorami, w trumnach, etc.
Nie widziałem natomiast na żadnej butelce z alkoholem widoku nikogo zarzyganego, upaćkanego ekstrementami, uwalonego na ulicy, w stanie delirium, etc. - co wcale nie jest rzadkością dla bardziej niż blisko z nim zaznajomionych...
Ciekawe dlaczego? Wszak negatywne skutki zdrowotne i społeczne alkoholizmu są dużo bardziej dotkliwe niż palenia tytoniu.
Bo z tego jest dużo większa kasa dla producentów i państwa oczywiście.
Ale z alkoholizmem się walczy... Akurat. Kolejna ściema i tyle.
W myśl zasady "ciemny lud to kupi".
I tak się niestety dzieje.
Trochę zanadto się rozpisałem. Przepraszam, więcej nie będę.