Januszexy to ogarną tę całą dyrektywę w tydzień. Po swojemu oczywiście 😂.
Tylko ktoś, kto nie wie jak polskie systemy płacowe wyglądają może liczyć, że z tak publikowanych danych będzie można faktycznie coś wywnioskować.
Jakie dane będzie można porównać - takie z premiami (uznaniowymi, regulaminowymi, miesięcznymi, kwartalnymi, Barbórkami itp, itd...), bez premii, z dopłatami, deputatami, nagrodami jubileuszami, służbowymi samochodami, dopłatami do stołówek pracowniczych, kartami wstępu na siłownię, z nadgodzinami czy bez? Z gotóweczką z ręki do ręki pod stołem, jak to w Januszexach?
A co z całą masą "samozatrudnionych", którzy wstawiają raz na miesiąc fakturę i pod dyrektywę się nie łapią?
Będzie duża wrzawa w mediach i w prasie oraz na stołówkach pracowniczych. Każdy polityk się pochyli z troską i wypowie (i oczywiście dopilnuje, żeby jego zarobki i bliskich w radach nadzorczych okazały się jednak trochę tajne bo przecież "strategiczne" dla państwa).
Wyspowiadają się głównie duże przedsiębiorstwa, z których większość i tak ma systemy płacowe i widełki już dobrze znane pracownikom i związkom zawodowym