tbn

Właściwie za co tu się płaci te 75k euro? Koszt platyny to niewielki ułamek, mechanizm jak w stalowych rozumiem.

Na zapisy pewnie, jak to u nas. Podoba mi się ten 54, mogli dać chociaz 38mm jak w 6538. Ja już trochę się gubię w tych rozmiarach, kolorkach serii BB. Jakby nie można było zrobić 54 w kopercie 58. Przymierzę, ale pewnie mały.

Bo ten koleś reklamuje te produkty, jakiś lifestylowy magazyn prowadzi czy coś podobnego. Pewnie reklamy dostaje etc. Kiedys człowiekowi wystarczył jeden Rolex na całe życie, teraz musisz mieć kilka, bo nowe uszy dali. 🤣

IWC chce wyciągnąć profity z sukcesu RO i Nautilusa, stad moim zdaniem cena. Z drugiej strony 120h mechanizm z data w kopercie < 11mm trzeba docenić. Nie wiem jak z dokładnością tych mechnizmow, cosc? Ja liczę, że przy okazji pobytu za granicą będzie okazją obejrzeć. W Polsce Apart dostaje nowości późno z tego co kiedyś rozmawiałem ze sprzedawcą u nich. Rabaty były i do dzisiaj są nieodłączna częścią tej branży. To, że kilka firm to nie obowiązuje to stosunkowa nowość na rynku. IWC przeszedł z SW na swoje mechanizmy, nowe wypust są co raz lepsze. Jakościowo nie ustępuje Roleksowi , dlaczego ma się cenić niżej ? Bo klient ma klapki na oczach i tylko korona mu w głowie? Fakt, że nie wszystkie projekty udane, ale każda marka ma lepsze i gorsze.

Czyli teraz osobiście zapisujesz się na zapis, gdzie możesz złożyć deklarację chęci zakupu. W przyszłym roku może będzie deklaracja chęci umówienia się na spotkanie gdzie możesz złożyć deklarację chęci zakupu zegarka.

Nowa lepsza, ucha przynajmniej jednakowe.

W sumie ciekawe, bo na stronie Mark XX, gdzie jest ten sam mechanism też jest 120h.

Na stronie podają 120h, pewnie pomyłka.

Oczywiście, że 99% na Daytonę, ciągle duża przebitka i trochę miłośników. Znów będą czekać po parę lat jak ich z kolejki nie wywalą. 🤣

Świetna parka. AT 38 czy 41?

Tak, cena zdrowej nerki. Ale ceny już tak poleciały, że zaskoczony nie jestem.

Tudor odtwarza stare Rolki. Ten nowy 41mm chociaż cieńszy?

No ja jestem w 90% kupiony na tego inzyniera. Dawno żaden zegarek mi się tak nie podobał. Może coś się utarguje.

🤣 Wydaje mi się, że nowa Daytona jest także w stali, więc to pewnie trochę chętnych przyciągnie.

Wróci pewnie za rok czy dwa w nowej odsłonie. A premiery... no cóż nie ma nawet co komentować. Najlepszy wypust w tym roku.

Podobają mi się, czarny mi siadł. Muszę zobaczyć na żywo, tylko cena trochę spora.

Może w 32xx jest lepiej, ale w starszych mechanizmach nie tak prosto minutową ustawić idealnie równo, nie wspominając, ze jak wciskasz to się przesuwa czasem.

No właśnie jakoś też te renedery mnie nie przekonują, może na żywo ładniej będzie. Trochę Laureato, trochę Antarctique. Bardziej w stronę elegancji, a Inżynier z nazwy powinien być prosty.

Oczywiście. Najstarszy obok Suba "profesjonal", utrzymujący charakter oryginału. Upodobania się zmieniają, nie zawsze na lepsze.

Exa trzeba docenić nawet jak się nie lubi. Tak samo jak Day Date np. Niestety Exa juz prawie nie noszę, wolę jednak bardziej sportowe modele, prostacki gust.

Dzięki pandemii już nie bywam praktycznie. Dresy i sneakersy bez problemu można kupić przez internet.

Dobrze się prezentuje w naturalnym świetle. Ale na ten mesh patrzeć nie mogę.

I tak i nie. Klienci wyrażają opinie, zwłaszcza na forum.