
Nim Odues
Użytkownik-
Liczba zawartości
429 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez Nim Odues
-
Klub Miłośników Zegarków Richard Mille
Nim Odues odpowiedział Paweł Bohacz → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
To jest właśnie sedno sprawy. Nie mogę odnaleźć wywiadu, ale projektanci ceramicznego Bulgari z żalem twierdzili że nie planują robić innych kolorów niż czarny, bo ludzie biorą takie zegarki za plastikowe - za lekkie i kolor nie ten. Percepcja rujnuje sprzedawalność, mimo że strona techniczna nie jest taka prosta. Być może posunięcie wyglądu zegarków RM tak daleko od standardu ma na celu przeskoczenie tego progu - wyglądają aż tak nietypowo, że właśnie już przestają wyglądać na plastikowe? Jeśli komuś się wydaje że coś łatwo "tylko obrobić", powinien na próbę wziąć kawałek stali, pilniki o różnych gradacjach, papier ścierny, i ręcznie wykonać wypolerowany stalowy sześcian o boku 1cm z odpowiednio niską tolerancją🙂 -
Klub Miłośników Zegarków Richard Mille
Nim Odues odpowiedział Paweł Bohacz → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Nie tylko 🙂 Gdy pierwszy raz zobaczyłem zegarki RM, na wystawie ich butiku, myślałem że to modowa marka, taki plastikowy Swatch tylko upstrzony diamentami, czaszkami, krzykliwymi kolorami żeby przyciągnąć osoby którym to przypada do gustu. Zaintrygowało mnie to zjawisko, wszedłem i przymierzałem zegarki bez stresu, nie zdając sobie sprawy z tego ile kosztują 😅 Zegarki były (podejrzanie plastikowo) lekkie, dobrze leżały, nawet znalazłem dwa podobające mi się modele (jeden z nich to RM 50-01) i dopiero gdy przemiła pani uświadomiła mi że tourbillon jest prawdziwy, a zegarek nie tylko dedykowany F1 ale ma czujnik przeciążenia (sic!), to zacząłem się pocić i z wrażenia nie zrobiłem nawet nadgarstkowych. Wobec zegarków RM wciąż bardzo mieszane uczucia - wygląd, poza pojedynczymi wyjątkami, mi niezbyt odpowiada, za to strona techniczna tej marki jest fascynująca (tym bardziej w świetle zakresu własnej produkcji). Przyznam że gdyby było mnie stać, to nosiłbym ich zegarek tak po prostu dla siebie - większość osób postronnych by go pewnie uznała właśnie za krzykliwy, modowy plastik. I dobrze 😉 -
Spowolnienie wybijania godzin
Nim Odues odpowiedział symt → na temat → "Zrób to sam" - wskazówki przy samodzielnych naprawach
Tam tarant grozi złotymi koparkami, strach pisać 😉 -
Chrono24 - zmiana kraju dostawy
Nim Odues odpowiedział poprawa11 → na temat → Aukcje Allegro, eBay i inne
Wg przepisów towar jest powyżej progowej wartości dla "giftów" (45 EUR), więc nie ma zwolnienia z opłat. Sito sprawdzania przesyłek jest zacieśniane od lat, trudno liczyć że "się uda". Jest faktycznie możliwość że nadający opłaci dodatkowe koszty, wtedy taka paczka po prostu przyjdzie do ciebie - ale to nie jest w trybie "gift", tylko normalnej odprawy przy nadaniu do UE, około +25% ceny które musiałby dopłacić. Na ile pamiętam regulamin DHL nie pozwalalał osobom prywatnym na wysyłanie przedmiotów wartościowych (w tym zegarków), chyba że nadawcą jest przedsiębiorca z odrębną umową (kwestia ubezpieczeń pewnie), więc ewentualna reklamacja przy zaginięciu przesyłki nie będzie raczej uznana. Ja anulowałbym bo częściej natykałem się na ludzi którzy przekonywali że "wszystko będzie w porządku" i nie było, niż takich którzy rozumieli sytuację i potrafili prawidłowo nadać. -
A propos - strona chronostore.eu wyświetla mi jedynie komunikat że to nowa domena, brak informacji kontaktowych.
-
Klub Miłośników Zegarków ROLEX
Nim Odues odpowiedział chrono-craze → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Nie zawsze, liczarki lubią się zacinać także na całkowicie nowych banknotach dopiero co rozpakowanych. Są za śliskie czy coś, i płacenie degraduje się czasem do ręcznego liczenia. -
A nie chodzi im przypadkiem o deklarację zgodności z normami europejskimi (znaczek CE)? czyli że np. elektronika nie zawiera ołowiu i toleruje zakłócenia elektromagnetyczne itd. Nie mam pojęcia jak to by się miało stosować do klasycznego zegarka. https://pl.wikipedia.org/wiki/Deklaracja_zgodności
-
Szukam części i sprzedam różne do rusków
Nim Odues odpowiedział kecupt → na temat → ZEGARKI ROSYJSKIE I RADZIECKIE
Kupię sprawny mechanizm 3056A. Niestety, zniszczona "zielona" cewka 😞 -
To co podałeś to identyfikator modelu. Casio umieszcza datę w numerze partii lub numerze seryjnym. W numerze partii ostatnia litera to rok (patrz czerwona sekcja w tabelce poniżej), trzy cyfry przed nią to kolejny dzień w roku (patrz niebieska sekcja). Pierwsze cztery znaki to identyfikator fabryki. W numerach seryjnych (niektóre modele) ostatnia cyfra roku produkcji to pierwsza cyfra numeru a miesiąc (1-0=styczeń-październik, N=listopad, D=grudzień) to druga cyfra numeru. Pozostałe cyfry to numer seryjny. (źródło: Watchuseek/Tretton)
-
Poczta kanadyjska-przesyłka utknęła
Nim Odues odpowiedział sandinista → na temat → Aukcje Allegro, eBay i inne
"Brak danych o przesyłce" oznacza że nie została ona zarejestrowana jako otrzymana w Polsce: nie przyleciała z Kanady, przyleciała ale czeka na wpisanie do systemu, przyleciała ale 'spadła z ciężarówki'. W pierwszym i ostatnim przypadku to będzie już kwestia odszkodowania (po upłynięciu limitu czasu ustalonego w regulaminie) - nieważne wtedy dla ciebie czy po stronie kanadyjskiej czy polskiej zniknęła (przesyłka jest chyba przypisana do konkretnego worka w którym ma lecieć i w ramach procedury reklamacji jest to sprawdzane). Jeśli czeka, co jest możliwe właśnie z powodu wirusa (zator po otwarciu ruchu lub powolne procedury), to prędzej czy później powinna się pojawić. Zadzwoń na pocztę (WER Warszawa, sortowanie przesyłek z zagranicy lub oddzial celny I. pocztowy) i zapytaj spokojnie o przyjmowanie EMS z Kanady, może trafisz na kompetentną osobę która powie coś więcej niż "proszę czekać/proszę sprawdzić na stronie". Raczej nie będą wiedzieć co z tą konkretną paczką, ale ogólna informacja da ci przynajmniej punkt odniesienia. -
Poczta kanadyjska-przesyłka utknęła
Nim Odues odpowiedział sandinista → na temat → Aukcje Allegro, eBay i inne
Jeśli numer przesyłki jest formatu "XX123456789 CA" to powinien to być EMS (Pocztex), w Polsce link do śledzenia poniżej. Czasem zagraniczna strona śledzi do granicy + potem tylko info o doręczeniu, druga od granicy do doręczenia. Czasem obydwie pokazują nieco różne wydarzenia. https://www.pocztex.pl/sledzenie-przesylek/ Jeśli numer ma same cyfry, to coś w rodzaju poleconego, prawdopodobnie nie będzie śledzona w Polsce. O ile dobrze odczytuję tabelkę, to Poczta Polska zawiesiła wysyłkę EMS do Kanady, więc i prawdopodobnie odbiór stamtąd. "Obecnie usługa EMS realizowana jest wyłącznie do Danii, Estonii, Finlandii, Litwy, Łotwy i Niemiec.". https://www.poczta-polska.pl/poczta-polska-ponownie-rozszerza-mozliwosc-wysylania-przesylek-zagranicznych/ Z drugiej strony wysyłka do Polski jest przyjmowana w Kanadzie: https://www.canadapost.ca/cpc/en/our-company/news-and-media/service-alerts.page Reklamację składa nadawca tam gdzie nadał przesyłkę. Zagraniczna poczta następnie sprawdza przesyłkę, jeśli przekazała ją do Polski to prosi PP o pomoc - kontaktują się np. z pytaniem czy przypadkiem nie otrzymało się jednak tej przesyłki, odpowiedź przekazują do poczty nadawcy. Podejrzewam że z powodu sytuacji pandemicznej proces może wyglądać inaczej. Ja bym: 1) sprawdził na polskiej stronie jak wygląda śledzenie numeru (EMS lub polecony) 2) zadzwonił do PP zapytać o odbiór przesyłek przychodzących (EMS lub polecony, w zależności od twojego numeru) z Kanady - czy odbywa się, jakich opóźnień oczekiwać (po stronie PP ale i celnej) itd, bo nie jest to jasne z tego co publikują na stronie. 3) jeśli przesyłka czeka u celników, zadzwoń tam i zapytaj jakie obecnie są opóźnienia -
Też tak miałem. W moim przypadku okazało się że przy logowaniu trzeba wpisać nie taką nazwę użytkownika jak dawniej (nim) ale pełną wyświetlaną nazwę ze spacją (Nim Odues). Link do resetu hasła działa, bo ma w sobie zakodowaną nazwę użytkownika i wtedy omija się ten problem.
-
Czas ostatniej aktualizacji wątku (po prawej stronie). Czy możliwe jest zmiana ustawienia dla swojego profilu na wyświetlanie w tym polu od razu pełnej daty, zamiast czasu względnego "4 min" (data tylko jako tooltip/mousover)?
-
Zmieniło się bardzo wiele. Lotami kosmicznymi zajmują się nie tylko państwa i rządowe agencje/przedsiębiorstwa, ale także przemysł prywatny. Firma Space Exploration Technologies (SpaceX) od dłuższego czasu wysyła rakiety (w tym z wyposażeniem do stacji kosmicznej), których pierwszy stopień wraca na Ziemię i autonomicznie ląduje, kilka z nich wykorzystano już ponownie. Firma Blue Origin goni SpaceX, po lotach suborbitalnych opracowali mocniejszy silnik i przygotowują się także do budowy rakiety orbitalnej. Wahadłowiec to ślepy zaułek. Nie był tani, nie mógł latać tak często jak obiecano, nie był optymalny dla żadnego zadania, część projektu była wymuszona przez wojsko lecz nigdy nie wykorzystywana itd. Trochę jak zegarki kamertonowe - były ciekawym rozwiązaniem pewnego problemu, lecz dzisiaj te problemy rozwiązuje się inaczej.
-
Jest cichy i rzeczywiście budzi to niepokój - ani nie tyka, ani nie cyka, ani nie buczy... po prostu nie żyje ;-) Wydaje mi się że hipnotyczny ruch wskazówki sekundowej to jednak rekompensuje, to dla niej bym się decydował na zakup wersji SD. Zgadzam się też co do "dziury". W dodatku wskaźnik pokazuje na odwrót - do góry jest pusty, w dół pełny. Wcześniej też myślałem że srebrne wskazówki na białej tarczy wymagają wysiłku przy odczytywaniu, ale miałem okazję poobracać na wszystkie strony w sklepie i zrewidować ten pogląd. Wskazówki są tak wykonane, że w naturze są bardzo czytelne. Zacne zegarki.
-
"Mój" zegarmistrz, teoretycznie z tych dobrych, starszej daty i z doświadczeniem, dał radę w krótkim czasie (choć przetrzymując zegarki po parę miesięcy): - przy składaniu chrono obkruszyć czerwoną farbę z oryginalnego sekundnika (i tak to zamknął, z farbą poniewierającą się po tarczy), - w drugim zegarku, który miał przykaz tylko nasmarować, wydumał sobie wypolerować "przy okazji" szkiełko (oryginalne płaskie, w bardzo dobrym stanie) i je oczywiście pękł ("takie już było"), - w trzecim dobrał koronkę która na tyle nie pasuje, że przy kręceniu drapie o korpus zegarka, i nie widzi z tym problemu bo jest "prawie taka sama". Z takim podejściem nic dziwnego że zawód traci zaufanie...
-
Panerai PAM000 ‘Logo Base’ – recenzja po wieloletnim używaniu
Nim Odues odpowiedział PiterM → na temat → Testy i recenzje
Miło czytać o zegarku który służy zgodnie ze swoim przeznaczeniem, zamiast kolekcjonersko łapać ryski od pudełka :-) -
Jedna tajemnica mniej :-)
-
Klub Miłośników Zegarków ROLEX
Nim Odues odpowiedział chrono-craze → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Jeżeli to wersja z czarną tarczą, to indeksy minutowe powinny być białe, a godzinowe 3/6/9 pomarańczowe. Jeśli z niebieską (jak sądzę po jakby słonecznym wyglądzie tarczy) to ok. Dziwny jest jednak sekundnik - załamania błyskawicy są pod kątem prostym. Z oryginalnym byłoby widać bardziej spiczaste załamania. Nawet pod tym kątem zdjęcia - zniknęłyby te od strony patrzącego, ale te w kierunku grotu byłyby bardziej podkreślone. Widać też niedomalowanie/odprysk przy środku, nie wydaje się żeby to był tylko odblask. Logo - korona na 12 ma jakby ślad po lewej od środkowego paska, i nie widać wypukłych kulek na zakończeniach - to może być też problem kąta zdjęcia, ale zwykle widać tam zróżnicowanie koloru. Ponoć z tym detalem jest problem, w podróbkach jest ponoć zwykle płaska blaszka. Mam też wrażenie że naklejka ochronna (o ile to ją widać na dolnym lewym uchu) na kopercie jest jednolitym kawałkiem na górnej powierzchni, a Rolex robił takie z dwoma czy trzema uszkami zawijanymi z boku na górę żeby się dopasowały do kształtu. (dodane) tu są zdjęcia jeszcze z folią ochronną: http://www.chrono24.co.nz/rolex/milgauss-blue-dial-green-crystal--id2945767.htm -
Klub Miłośników Zegarków ROLEX
Nim Odues odpowiedział chrono-craze → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Połowa kąta między wskazówką godzinową (zegarka mechanicznego) a "12" pokazuje południe. W zegarkach GMT druga, 24-godzinna wskazówka porusza się o połowę wolniej niż normalna, więc przy ustawieniu tej samej strefy czasowej na obu wskazówkach mamy proste dzielenie kąta na pół. Pozostaje kwestia tego paskudnego czasu letniego ;-) -
Klub Miłośników Zegarków ROLEX
Nim Odues odpowiedział chrono-craze → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Gratulacje, zacna para, sam bym taką nosił :-) Milgauss jakoś ostatnio poprawił wreszcie bransoletę. Koniec zapięcia jest teraz na sprężynie i nie kłapie tak jak we wcześniejszej wersji którą oglądałem. Przy takich "wypucowanych" elementach zaczyna się rozumieć co to są słynne "mikroryski od mankietów". Zawsze pozostaje wariant z niezdejmowaniem folii ochronnej ;-) -
Klub Miłośników Zegarków ROLEX
Nim Odues odpowiedział chrono-craze → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Za granicą znajomi zawsze się dziwią że w Polsce nie można prosto ubezpieczyć od zniszczenia/kradzieży okularów, zegarka, laptopa czy innych dóbr luksusowych, ale w tych czasach w miarę podstawowych. Zegarek na ręku po północy to mniej więcej odpowiednik ultrakrótkiej spódniczki. Jasne, nikt ci nie zabroni nosić, wina jest po stronie atakującego, ale lepiej po prostu zmniejszyć ryzyko. Na piwo z kolegami zostawić portfel i Certinexa, wziąć 50zł, bilet (lub kwota na taksówke) i jakiś tani Swatch którego nie żal oddać. W Policji jest sporo ludzi którzy się starają, ale niestety w praktyce wciąż więcej takich którzy co prawda spiszą opowieść, "zajmą się", odczekają, i umorzą bo to przecież twoja wina posiadać w ogóle zegarek, do tego chodzić po nocy, no i zawracać im głowę. -
Ci "koledzy" jakoś tak lubią zakładać takie zegarki i podwijać rękawy żeby zarażać nimi kolejne osoby ;-) Omedze bardzo ładnie w takiej kopercie, fajnie że jest następna w dobrych rękach.
-
"Ciekawe" nie oznacza automatycznie "dobre i wspaniałe", więc w USA może być bardzo ciekawa kultura :-) Bojkot nie bojkot, moda się zmienia, i może niebawem zamiast "ruskich" bedziemy mieć "szwajcarów" i inne ciekawe stare zegarki, importowane zze zachodniej granicy tym razem.
-
Wystarczy by opracowali duży, toporny mechanizm w celach naukowych - "złóż sam i zobacz jak działa", wydali to pod patronatem np. Centrum Kopernik, i już jest do przodu. Nie oczekuje się przecież tourbillona z kopercie ze złota, pierwsi którzy podołają zadaniu (choćby była to zabawka, zegar ścienny czy budzik) mają szansę załapać się na falę patriotyzmu (wiem, to niekompatybilne z biznesem, ale piszemy o FUNDACJI). Poza wymienionymi wyjątkami brakuje nam nawet takich początków. Ktoś powinien się dzięki takim zabawkom w dzieciństwie zainteresować, rozwijać pasję utd. by można mówić o realizacji misji.