Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Safinowski

Stowarzyszenie
  • Liczba zawartości

    971
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Safinowski

  1. Radełko nie jest krytyczne, może być takie ze sklepu. Można nabyć gotowy przyrząd z rolkami i ten przyrząd pozwala na regulację docisku, bo tego wymaga cienki wałek, który się odegnie przy zwykłym dociskaniu. Zwykle używa się tokarki stołowej albo większej, ale można tym kupnym przyborem spróbować na tokarce zegarmistrzowskiej, mocując jakoś na suporcie, albo nawet trzymając ręką. Tokarce pewnie nic się nie stanie, ale pewnie wrzeciono trzeba będzie obracać ręcznie jakąś korbką, bo opory toczenia mogą być znaczące. Jest również możliwość kontaktu telefonicznego. Pozdrawiam
  2. Przykład radełkowania krzyżowego wałka mosiężnego o średnicy 6 mm. Użyłem dwie rolki naprzeciw siebie, wałek bez podparcia, radełkowaie na długości 16 mm, smarowanie olejem i czyszczenie pędzlem. molet00003.tif
  3. Jako urządzenie sprawdzi się każda stołowa tokarka. Ze względu na małe średnice rolki powinny być dwie. Mogą być zwykłe rolki, proste lub krzyżowe. Podczas moletowania lub radełkowania należy oliwić i czyścić miejsce obróbki.
  4. W takich zegarkach bywa wysunięcie kamienia. W zasadzie powinien być na równo z wewnętrzną powierzchnią. Bywa odgięcie całego mostka.
  5. Klucz można sobie sporządzić z grubego kawałka gumy, aby było za co trzymać. Dociskamy do dekla i odkręcamy. Uszczelkę smarujemy olejem silikonowym, lekko rozciągamy i sprawdzamy czy nie uszkodzona.
  6. Pod hasłem "roler do czopów" można poczytać o tych elementach od rolera.
  7. Zależy jakie kto ma możliwości i dostęp. Proszę zadzwonić to powiem (691 045 744), a w rewanżu oczekuję, że zostanie to opisane i zilustrowane dla pozostałych. Pozdrawiam
  8. Chyba każdy, kto wie, opowie ogólnie jak to się robi, wystarczy zadzwonić. Najprostszą "kalkomanię" można uzyskać, drukując napisy przy pomocy drukarki laserowej na papierze kredowym. Taki napis wystarczy położyć tak, gdzie trzeba i przyprasować na gorąco. \wyjdą całkiem ładne napisy, których jakością zachwyci się "wnusiowa babcia". Godząc się na pewne kompromisy, można uzyskać niezłe rezultaty, to znaczy małe napisy w wysokiej rozdzielczości. Poozdrawiam
  9. Warto wspomnieć o możliwości wykonania taniej amatorskiej czyszczarki. Składa się z silniczka, pokrywki z prowadnicą i kwadratowego słoika. Dodatkowe informacje są dostępne, Pozdrawiam
  10. Dwie solidne podkładki na tarczę i dwie dźwignie. Pozdrawiam
  11. Elektrolit najlepiej kupić gotowy. Takim z octu i soli możemy nie uzyskać tego co chcemy. W warunkach domowych najlepsze wyniki uzyskałem w niklowaniu bezprądowym. Wystarczy dobrze przygotować detal i przetrzymać przez kilka minut w kąpieli w ściśle określonej temperaturze. Otrzymałem dobrą, grubą, błyszczącą powłokę. Przy niklowaniu z prądem nieco trudniej spełnić wymagania, tak mi się wydaje. Najtrudniej spełnić wymagania przy chromowaniu, a dodatkowo wydzielają się nieapetyczne opary w nieco podwyższonej temperaturze. Odczynniki do rodinety można nabyć również w większych ilościach i przeprowadzić normalne złocenie lub rodowanie. Powierzchnie rodowane, w przeciwieństwie do srebrnych, nie ciemnieją pod wpływem domowych zapachów. Pozdrawiam
  12. Plastycznie najlepiej przed obróbką, a elektroerozyjnie można w wykonać kanałek imbusowy na koniec.
  13. Można z mosiężnego sześciokąta zrobić. Pozostałe będą wyglądały na takie jakby z nich coś wypadło, ale gniazdo na imbus też można zrobić.
  14. Ważne jest aby to był mikroskop stereoskopowy, bo daje prosty, a nie odwrócony obraz. Dla zegarmistrza wystarczyłby mikroskop mono z prostym obrazem, ale takich jakoś się nie spotyka. Powiększenie mają takie mikroskopy zwykle do 20, ale warto mieć 50 i 100, przez dokupienie dodatkowych okularów. To są nieduże powiększenia i nie ma powodu aby firmy sobie nie radziły z produkcją. Urządzenie swoją wagę i wielkość ma i trzeba własnym przemysłem do pracy przystosować, aby w czasie pracy było stabilne. Przy pomocy mikroskopu z okularem z podziałką można dokonać pomiaru, a przy pomocy przystawki do rysowania narysować mały detal.
  15. Z tego co mi wiadomo, oliwy kostnej już się nie produkuje, ponieważ po kilku latach zamienia się w trudny do usunięcia osad. Zamiast tego używa się oliwy syntetycznej z dodatkami zapobiegającymi nadmiernemu rozlewaniu się, korozji, zmianom własności. Do amatorskiej pracy często wystarcza oliwa do maszyn do szycia, zależy na jaką frakcję się trafi i jakie ma dodatki. Dobry majster jak sobie kupi dobrą oliwę, to używa jej bardzo długo. Rozwożący materiały i inne przybory są zegarmistrzom znani i opisane przypadki nie powinny mieć miejsca. Pozdrawiam.
  16. Z tego co widać to tani mechanizm, ale nie z tych jednorazowych. Z opisu wynika potrzeba regulacji sprzęgła. Takie nieco nietypowe zegarki potrafią mieć nietypowe sprzęgło, do którego potrzebne nietypowe przybory, ale da się to zrobić. Pozdrawiam
  17. Powstaje rynek na części zamienne. Koła zębate już można zamawiać na przystępnych warunkach. Z zębnikami trochę gorzej, bo trzeba jeszcze ośkę wytoczyć. Są dostępne niedrogie przybory do wstawiania wężydeł. Łatwiej dorobić niż pozyskać z używanych.
  18. Polerowania wymaga miejsce łożyskowania. Resztę nawet dość długą, można podeprzeć zwykłym kłem, jeśli nie ma innych sposobów.
  19. Nabijaki można zrobić ze stali NV1 lub podobnych. Stal nierdzewna na przykład 304 daje się wiercić, ale jest nieodpowiednia, nie daje się dobrze hartować. Odprężanie nabijaków po hartowaniu należy przeprowadzić w temperaturze od 100 do 200 stopni, trzeba dobrać. Fabryczne są szlifowane na średnicę 4,7 mm.
  20. Wtapiane metalowe gniazdo jest najlepszym sposobem. Można również włożyć w otwory gwintowane nieco tworzywa i w takie coś włożyć na gorąco wkręty, a potem je wykręcić i zmontować całość. Wkręty naoliwione należy lekko wciskać chociażby podgrzewanym gwoździem, podpiłowanym tak aby pasował do wkręta. Potrzebne akcesoria można zamawiać u kolegów na forum, którzy mają odpowiednie możliwości.
  21. Jak Kolega chce być oryginalny to może pójść do optyka i zamówić szkło z zerówki od okularów. Takie szkło należy wkleić u zegarmistrza lub samodzielnie jak kto potrafi dobrze posłużyć się klejem dwuskładnikowym. Aby takie szkło zamocować na wcisk to potrzebny jest odpowiedni wymiar i uszczelka. Przy okazji szkło będzie lekko zaoblone.
  22. Zapadka maltańska zapobiega zaciśnięciu się sprężyny przy nakręcaniu. Po nakręceniu wystarczy spuścić sprężynę na przykład o 2 ząbki i założyć zapadkę maltańską. Małe zegarki mają zapadki cofające i nie potrzebują zapadek maltańskich.
  23. Informacje rozszerzyć można, najwygodniej telefonicznie. Tak jak to się w zakładach przy pomocy dostępnych przyborów robiło. Pozdrawiam
  24. Takie szkło można dorobić używając koperty jako formy. Jeśli ktoś nie ma materiału to można optyka poprosić, bo mają jako wkładki przy nowych oprawach. Mosiężna koperta wytrzyma odpowiednie podgrzanie. Pozdrawiam
  25. Takich pytań jest sporo, a odpowiedzi mało. Ci, którzy dorabiają części, najczęściej robią to dla zegarmistrzów, a nie dla klientów. Pewnie najlepiej pytać bezpośrednio kogoś wybranego na forum o dorobienie czegoś brakującego. Z dorobionym wałkiem można już udać się chociażby do najbliższego majstra. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.