Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Safinowski

Stowarzyszenie
  • Liczba zawartości

    971
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Safinowski

  1. Kiedy nie mamy specjalistycznego przyboru to zakładamy jedno skrzydełko, przytrzymujemy na środku sprężynkę czymkolwiek i obracamy zapinając drugie skrzydełko i trzecie. Przy wyjmowaniu postępujemy odwrotnie. Nadaje się do wszystkich trójkątnych sprężynek i pozostałych. Pozdrawiam
  2. Safinowski

    Porady potrzebuję 😊

    Zlutować można cyną, ale taką do lutowania miedzianych rurek, można to dostać w składzie z armaturą, cyna, topnik i czyściwo. Jak ktoś potrzebuje ulepszać to może dodać srebra, ale na tyle mało aby nieduży palniczek cynę roztopił. Takie podgrzanie nie powinno popsuć wytrzymałości naprawianych elementów.
  3. To jest zwykle twarda masa w kartonowej rurce. Dotyka się lekko do wirującego filcu, na którym widać nałożoną pastę, w małej ilości. Następnie tym obracającym się filcem polerujemy swoje skarby.
  4. Uszczelka metalowa nie ma za zadanie wypełniać gniazda, tylko luz między średnicą ramki, a średnicą szkła. Dobry klej ma zapewnić wytrzymałość mechaniczną i szczelność, tylko jest niewygodny w stosowaniu przy produkcji. Podanym wyżej klejem można zwilżyć dorobioną ramkę, włożyć i do ramki dołożyć jeszcze szkło, wszystko dociskając przez około minuty. Dobrze wykonana robota zapewni bez problemu szczelność. Pozdrawiam
  5. W składnicach części zwykle nie mają "uszczelek" ani szkieł z otoczką maskującą. Najprościej można dotoczyć mosiężny pierścień dystansowy, posmarować unifleksem, w miarę szybko złożyć, po zakończeniu roboty całość oczyścić i po sprawie. Dorobienie uszczelki może być trudne, z uwagi na pewne wymagania dotyczące materiału i jakości wykonania. Pozdrawiam
  6. W takim i podobnych przypadkach dobrym sposobem będą odwiedziny najbliższego zorientowanego w temacie. Dobrym sposobem będzie korzystanie ze spisu zakładów lub nawet bezpośrednie zwracanie się do wybranych udzielających się na forum uczestników. Pozdrawiam
  7. Do komputera nadaje się biburo. Mam prostą instrukcję. Ma wszystkie potrzebne funkcje i wymaga tylko mikrofonu przekazującego tykanie do karty dźwiękowej. Program można pobrać bezpłatnie. Pozdrawiam
  8. W pewnym uproszczeniu można przyjąć, że wiertło widiowe i stalowe jest tak samo twarde. Przy wierceniu twardego materiału wszystko rozgrzewa się na przykład do 600 stopni, materiał twardy już nie jest taki twardy, wiertło stalowe w tej temperaturze wysiada, a widiowe jeszcze wierci. Tak jest w dużych detalach. W małych detalach nie mamy takiego nagrzewania, ze względu na dobre chłodzenie i wiercony materiał nadal jest twardy. Wiertło widiowe możemy potraktować jako ceramikę, bo to są kryształki węglika wolframu związane niklem i przy bardzo małych wymiarach mogą się łatwo kruszyć, nawet te lepsze gatunki. Zrobione przeze mnie widiowe wiertło nie spełniło oczekiwań.
  9. Jak są problemy ze zrobieniem rysunku to wypada skorzystać z pomocy. Obsługujący maszynę ma dostać rysunek, w którym będą podane chociaż podstawowe informacje, takie jak długość, średnica, skok ślimaka, zarys. To pozwoli ustawić maszynę. Dawanie detalu na wzór stwarza ryzyko wadliwego wykonania. Z wykonanym detalem można już udać się do chociażby zegarmistrza, który urządzenie naprawi.
  10. Głębokość zamocowania czopa wynosi teoretycznie trzy średnice, czyli dla 0,2 to będzie około 1 mm. Jeśli tyle nie ma to trzeba wiercić, a przedtem odpuścić. Nie spotkałem się z przypadkiem, aby ktoś z zegarmistrzów posiadał urządzenia do wiercenia w twardych materiałach, ale wszystko przed nami. Odpuszczoną ośkę po nawierceniu można cieplnie obrobić, czyli zahartować, jeśli ktoś potrzebuje i potrafi. Drut sprężynowy wydaje się wystarczający jako materiał na czop, chociaż oryginalne czopy są twardsze i szybciej się niszczą. Kawałek materiału na czop doszlifowujemy na średnicę i "wkręcamy" w otwór, a nie wbijamy bo nam wypadnie, aż zacznie nieco sprężynować przy obrocie. Wtedy lekko pociągamy, sprawdzając czy mocno siedzi i obcinamy. Jeśli krzywo nawiercimy to możemy wstawić czop nieco grubszy i przeszlifować, to będzie prosty. Lutowanie brązem niskotopliwym musimy mieć przećwiczone, bo możemy uszkodzić element. Pozdrawiam
  11. Sposobem możliwym do wykonania przez amatora wydaje się dolutowanie koła do wałka. Ale nie taką cyną używaną w elektronice tylko taką używaną do lutowania przewodów hydraulicznych. Pozdrawiam
  12. Aby nadać sprawie bieg, wydaje się wskazane zrobienie w miarę poprawnego rysunku i zamieszczenie również na forum cnc. Pozdrawiam
  13. Ostrzenie na drobnej tarczy dobrze jest potraktować jako etap pierwszy. Następnie dobrze jest dokończyć ostrzenie na osełce o nazwie degussit lub podobnej aby otrzymać lustro. Dodatkowym sprawdzeniem będzie przesuwanie ostrzem po paznokciu, powinien być wyczuwalny opór.
  14. Właściwym narzędziem będzie stołowa szlifierka. Należy zdjąć tarczę i niestety część osłony, a założyć tarczę filcową o średnicy podobnej do średnicy tarczy. Tarcza filcowa może być jednolita albo złożona z kilku cienkich filców. Jakby kto potrzebował tanio, to może użyć taniego silnika o mocy około 200 W. Wskazane jest dorobić podstawki pionowe, poziome, ukośne, uchwyty umożliwiające obrót, bo bez tego przedmiot może się niepotrzebnie zaokrąglać. Te uchwyty nie muszą być bardzo dokładne, mogą być nawet z drewna. Jako pasta nada się zielony tlenek i inne według potrzeb.
  15. W hurtowni lub ogólnie na rynku przez internet daje się mechanizm nabyć. Jeśli potrzeba to należy dorobić odpowiedni pierścień do umieszczenia mechanizmu. Tarczę najwygodniej kupić lub zrobić i dać do renowacji, gdzie zrobią napisy. Pozdrawiam
  16. Może kosztować, bo odebrany od majstra ma działać, jak nie działa to pretensje do... niezależnie co było robione. Ze względu na wymiary i nie tylko, nie każdy da radę sobie naprawić. Taki pierścień zwykle ma coś w rodzaju małych nóżek i najlepiej wstawić nóżki w otworki i całość jak należy. Wtedy można wpuścić w niewidoczne miejsca nieco rozpuszczalnika, ale tak aby się po całej tarczy nie rozlał, tylko żeby się nieco pod pierścionek oderwany dostało. Jak się wszystko uda to nie będzie kosztowało.
  17. Zegarek kwarcowy można zestroić do około 2 sekund na miesiąc. Więcej przy użyciu dostępnych przyrządów pomiarowych jest trudno osiągnąć, bo dokładność zaczyna pływać. Jeśli układ daje dobry sygnał to płytkę można dodatkowo zabezpieczyć przed wilgocią przez polakierowanie płytki lub w inny sposób. Rezonator kwarcowy można wymienić, jak nie działa lub ma za duże odchylenie, powyżej kilku do kilkunastu sekund na plus. Zestroić rezonator można przy pomocy kondensatora obrotowego czyli trymera lub stałego kondensatora, to taki mały "paproch" bez napisów, bo z napisami to opornik. Owinięcie drutu 0,5 na drucie 1 mm daje pojemność 1 pF na każdy zwój, tak że kondensator można również sobie zrobić. Niektóre zegarki z początków produkcji jeszcze chodzą. Zegarki ze wskazówkami mają uzwojenie silnika, które można lakierem zabezpieczyć. Jest jeszcze przekładnia, która może się popsuć i powodować nawet duże niedokładności. Do celów kolekcjonerskich bywają zegarki naprawiane.
  18. Przy braku specjalnych wymagań wystarczy zwykłe podtoczenie z możliwie małym promieniem zaokrąglenia.
  19. Jest taki sposób na szklane, dostępny dla wszystkich. Trzeba z ramką udać się do optyka i poprosić o doszlifowanie szkła z zerówki. Dostępne jest również nakładanie warstw przeciwodblaskowych, a nawet barwienie. Takie szkło trzeba samodzielnie osadzić. Pozdrawiam
  20. Safinowski

    pozytywka

    Najważniejsze, że jest zapotrzebowanie. Obserwacje wskazują, że masa obciążająca mocowana była przed pocięciem grzebienia. Przypuszczam, że użycie nowoczesnych materiałów stopowych i brązu zamiast stopów ołowiu nie popsuje sprawy, a ułatwi obróbkę i strojenie. Pucek obciążający odpowiedniego kształtu można przylutować i pociąć grzebień. Pracochłonną resztą zajmie się naprawiacz. Będzie niedrogo i dobrej jakości. Pozdrawiam
  21. Safinowski

    pozytywka

    Na producenta to się pewnie nie trafi. Ale jak się zrobi szkic to prawie wszystko da się zamówić. Nie wiadomo tylko czy takie coś będzie dobrze stroić.
  22. Przedstawiam próbę radełkowania metodą "frezowania", takim samym krążkiem, ale z ostrą krawędzią. 2021z00001.tif Aby uzyskać krzyżowe nacięcia, muszą być dwa krążki ustawione pod odpowiednimi kątami. Pozdrawiam
  23. Wymiarami pasująca podzielnica kosztuje około 1,5 tys. Sterowanie elektroniczne, dowolne podziały, sama się przestawia. Pozdrawiam
  24. Coś takiego wymaga tokarki chociaż stołowej i odpowiedniego docisku. Takie kleszcze możemy sobie darować. Potrzebne są dwie rolki, które można zrobić lub kupić. molet00004.tif Jeśli średnica wałka nie będzie pasować do wielkości ząbków to będzie produko9wane więcej proszku metalowego. Pozdrawqiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.