[mention]evilym [/mention] Bezpośrednio po serwisie było znacznie lepiej, jakieś +5 do 10 /doba, więc super jak na Seiko. Później już trudno powiedzieć, bo za chwilę kupiłem PRXa, za jakiś czas Grand Seiko, a jeszcze w dodatku zacząłem częściej pracować z biura. W efekcie SPB trafiał na nadgarstek z raz w tygodniu, więc i tak każdorazowo ustawiałem go na nowo. Ostatnio zacząłem go nosić częściej, no i znowu klops. W tym tygodniu wraca więc do serwisu. Zobaczymy. Co do pomysłu, to jest trzy opcje: 1. Od dawna chciałem mieć Seamastera Petera Blackea. Najpierw nie było mnie na niego stać, potem nie mogłem mentalnie zaakceptować skoku ceny. Teraz doszedłem do wniosku, że tanio już było, cena jest jaka jest i w sumie to jestem w stanie tyle wyłożyć. Tylko po pierwsze, musiałem bym trafić fajny stan, najlepiej w pełnym secie. No i pozostaje kwestia rezerwy chodu. 2. Od premiery chciałem też mieć BB58. W sumie teraz (ściślej za jakieś pół roku) będzie w zasięgu, więc może w końcu… ale… 3. Pojawił się Pelagos 39. Mniej vintage, bardziej surowy, coraz bardziej mi się widzi. Poza tym mierzyłem pare razy tytanowego Spirita 40 mm oraz Orisa Propilota na cal. 400 i doszedłem do wniosku, że Tytan to świetny materiał na EDC. No ale mam jeszcze chwile na myślenie. Oczywiście jest jeszcze opcja czwarta, że SPB pozostanie, a na wymianę pójdzie PRX. Wtedy może jakiś starszy Santos, albo AT na 8500…