-
Liczba zawartości
7546 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez Daito
-
Klub Miłośników Zegarków ROLEX
Daito odpowiedział chrono-craze → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Nie ładne to co ładne tylko to co się komu podoba Może faktycznie Explorer został stworzony do jakichś górnolotnych celów, ale czy ludzie którzy dokonali wyczynów z protoplastą tego zegarka współczesnego na nadgarstku założyliby w jego miejsce coś innego nie dokonali by tego czego dokonali? Czy faktycznie Edmund Hillary z Poliotem na nadgarstku nie zdobył był Mont Everest? Poza tym z Hillary'm był szerpa - zakładam że bez Rolex'a i też dał radę... Zegarek to tylko zegarek - niezależnie czy "zasłużony" czy nie i tak - jeśli jest właściwie wyregulowany, pokazuję tą samą godzinę. Submariner jest "popularny" nie dla tego że jest "zasłużony" czy jest taki "super" ale dlatego że został właściwie rozreklamowany - "wystąpił" w filmach itd itp. - Explorer nie jest tak rozreklamowany i w zasadzie jakby nie pięć liter na tarczy to nie było by w nim nic nadzwyczajnego - zresztą podobnie jak w sub'ie - tyle że... jest jak jest Absolutnie ani trochę... więcej. -
Smutne - ale dałeś mu 21 lat dobrego życia - sporo zwierzaków nie ma tego szczęścia żeby tak przeżyć choć jeden rok....
-
Klub Miłośników Zegarków ROLEX
Daito odpowiedział chrono-craze → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Żebyś się nie rozmyślił? -
Obsługę serwisu stanowią ludzie i tak naprawdę zależy na kogo trafisz, niezależnie o jakim serwisie mówimy, zdarzają się przypadki że przy wymianie paska dostaniesz w prezencie wspaniała rysę, albo przy serwisie mechanizmu wybitnie unikalny odcisk palca na szkle od wewnętrznej strony, albo ktoś porysuje Ci zewnętrzny anty-refleks... takie życie... ale są też "warsztaty" gdzie serwisant zrobi więcej niż powinien na plus...
-
Pomożecie? Zastanawiam się nad zmianą Suzuki DL 650 na... no właśnie...; motocykl raczej do jazdy a nie do lansowania, długie dystanse również "z plecakiem", niezawodność i wytrzymałość - bez szaleństw w terenie ale mimo wszystko w jakieś łatwiejsze szutrowe drogi dobrze by było móc wjechać, raczej spokojna jazda, jak to w turystyce. Biorę pod uwagę zakup nowego - bądź góra 3 letniego egzemplarza. Z uwagi na preferencje grę wchodzi dwóch kandydatów: 1. Suzuki V-strom 1000 SX 2. Kawasaki Versys 1000 SE Który byście polecili i dlaczego?
-
I podwójna data? Ciekawe Zależy jaki to rodzaj aktywności - jeśli spacery z psem to O.K. a jeśli rąbanie drewna do kominka to automat nie jest najlepszym pomysłem - zresztą podobnie jam Mudmaster - miałem GWG1000 i akurat ten model nadawał się słabo bo a duży i przeszkadzał... Mam Luminox'a F-117 Nighthawk od kilku lat - dawniej używałem go często ze względu na tryt, teraz głownie leżakuje w pudełku, tyle że to kwarc - katowany gorzej niż g-shock'i wytrzymał - absolutnie fenomenalne szkło, nigdy nie zawiódł, ale o automatach tej marki a dodatkowo kopertach na bazie karbonu (cokolwiek to znaczy) nie mam zdania.
-
-
Może chodzić o to że niektóre motocykle z takimi akcesoriami wyglądają... tak sobie - tracą swój charakter... Tak naprawdę z moto jest jak z zegarkami, świetnie by było mieć ich kilka na różne okazję a znalezienie uniwersalnego do wszystkiego jest... podobnie ja z zegarkiem niewykonalne. Tyle że z motocyklami jest trudniej bo trzeba mieć "większe pudełko" żeby je przechowywać
-
Przechodziłem przez ten temat jakiś czas temu... Polecam następujące rozwiązanie: Na pierwszy zakup ciuchów klasyczna skórzana kurtka, motocyklowe jeansy, miejskie buty i kask w jakimś uniwersalnym kolorze - czyli biały albo czarny - taki komplet pasuje w zasadzie do każdego typu motocykla i zawsze się przyda a kurtka po wyciągnięciu ochraniaczy może służyć niekoniecznie na motocykl - kolejny komplet ciuchów, a najlepiej dwa (na gorące i na chłodne dni) + ubranie przeciwdeszczowe kupisz jak już będziesz wiedział na czym chcesz jeździć... dobierzesz wtedy kolorystycznie i stylowo Co do wyboru motocykla to polecam, po otrzymaniu prawa A, odwiedzić wypożyczalnie jakąś w okolicy, i pojeździć różnymi typami jednośladów - wybierzesz taki jaki Ci będzie najlepiej pasował do stylu i sposobu jazdy no i umiejętności - ja miałem plan zakupu konkretnego motocykla... finalnie kupiłem coś zupełnie innego, coś co absolutnie mi się nie podobało i czego zupełnie nie brałem pod uwagę... ale co jest cholernie wygodne, daje mi bardzo dużo frajdy i czym w tym sezonie zrobiłem blisko 10tys km... miał to być motocykl na jeden sezon (na początek), ale już wiem że zostanie dłużej, a jak będę zmieniał to na współczesnego następcę obecnego modelu...
-
VIS1935.P1 i VIS1935.P2
Daito odpowiedział QuadrifoglioVerde → na temat → Zegarki i inicjatywy związane z zegarkami
Wygląda "nieco" inaczej nią na wizualizacji. -
Co to za model? Wygląda jak słaba podróbka Garmina Instinct'a...
-
Widać że dbają o środowisko...
-
Zegarek robiony na wzór rolex'a, nieco "plaskata" ale jednak prawie kopia - cena 2500 nie jest jakaś specjalnie atrakcyjna - Steinhart'a można za to kupić nowego, a jak poszukasz w sieci to i RT też znajdziesz - jak Ci się podoba to bierz, ale 42mm w tej kopercie to dość sporo. Cena "oryginalna" jest wcięta z d... bo ani marka prestiżowa, ani zegarek oryginalnego wzoru. Jak poszukasz to dostaniesz - ten wzór jest cholernie popularny, podobne zegarki robią wszyscy - od "szwajcarów" przez Japończyków po Chiny... Przyzwoite modele znajdziesz od kilku set PLN do... Rolex Submariner - czyli jakieś 60tys...
-
Przecież na stronie masz wszystko napisane...: "Przewidywana data wysyłki: koniec października/początek listopada 2024 r. Cena w przedsprzedaży: 599 USD (cena detaliczna: 760 USD) Depozyt: 200 USD Saldo: 399 USD (zapłać, gdy zegarki będą gotowe do wysyłki)"
-
Czasem "im gorzej tym lepiej" ...
-
Edit: albo może nic nie napiszę - każdy swój rozum ma, sam ocenia co jest dobre a co złe i decyduje na co wydaje swoje pieniądze. Mnie Made in Poland nie przeszkadza podobnie jak swiss made, czy inne napisy na tarczy - kupuję zegarek gdy mi się podoba i gdy uznam że jest wart swojej ceny. Balticus nie spełnia żadnego z tych warunków - czyli jak dla mnie "po temacie"
-
Myślę że to nie jest problem tylko przemyślana i wyrafinowana strategia wprowadzona w życie z pełną premedytacją - Balticus nie sprzedaje pod swoją marką jakichś wyjątkowych zegarków które wyróżniają się czymś szczególnym, moim zdaniem produkty są wizualnie bardzo przeciętne, bez trudu można znaleźć coś zbliżonego wyglądem wśród bardziej uznanych marek, w bardzo konkurencyjnej cenie - więc czymś trzeba klienta przyciągnąć... Kupujący zegarek, w obecnych czasach rzadko wie co tak naprawdę kupuje, jest szansa że przed zakupem poszpera w Internecie i trafi na o czy inne forum gdzie pogląd mu się nieco wyprostują - albo wręcz przeciwnie - ALE w 99% ktoś kto chce kupić zegarek, dla siebie, czy w prezencie, kieruje się względami estetycznymi, albo historią którą mu sprzeda sprzedawca w Apart, YES, czy innym butiku - sprzedawca przedstawiając propozycję pewnie położy na stole kilka zegarków w określonym budżecie powiedzmy do 3 tys i będą to np. Seiko, Citizena, Tisot Certina Edox Doxa i Balticus - kupujący usłyszy historię że Seiko i Citizen są japońskie, Certina, Edox i Doxa to produkty szwajcarskie a Balticus to zegarek polski (no bo przecież nikt ni mówi że wszystkie te zegarki są składane w Chinach i bazują na częściach które również w zdecydowanej większości zostały wyprodukowane w kraju Środka) no i jest spora szansa że klient zwróci uwagę właśnie na "polski" zegarek z sentymentu, przywiązania itd. itp. Poza tym o Balticus'ie w zasadzie nie można nic więcej powiedzieć... bo jak napisałem wyżej, moim zdaniem produkty sprzedawane pod tą marką są mocno przeciętne więc jedyna cechą je wyróżniającą jest właśnie to "Made in Poland" - no a prawo nie zakazuje drukowania tego napisu gdzie tam ktoś sobie chce no to dlaczego takiego "zabiegu" nie stosować? Potencjany klient słysząc historię że Balticus to chiński zegarek, z chińskich części składany w większości przypadków w Chinach ale zaprojektowany w Polsce dostaje zdecydowanie mniej bodźców niż widząc "Made in Poland" na tarczy... Choć z tym projektowaniem to dziwna sprawa bo jak z filmu wynika Panowie z Balticusa dowiedzieli się jak grube jest szkło ich zegarka dopiero jak byli obecni przy jego rozebraniu... dziwne trochę - ale ja się nie znam... jak to zwykle heiterzy (taki żarcik) Cały powyższy wywód jest moim prywatnym przemyśleniem i nie ma na celu obrażenie kogokolwiek...
-
Trochę się nie dziwię - wywiad dotyczy polskiego zegarka Deep Water i jego wersji Ultra Black... Nie można powiedzieć "nurkowego" w wersji czarnej? (wiem - czepiam się, ale ten "saski- starosłowiański" zawsze mnie drażnił ) Poza tym można się z niego dowiedzieć że albo lubisz markę Balticus i zgadzasz się z jej polityką a jak Ci się nie podoba i o tym mówisz to jesteś hejterem...
-
Cena totalnie wzięta z okolic okrężnicy... chiński zegarek na baterię za blisko 5 tys...? Podczas gdy Edox'a na tym samym mechanizmie można przygarnąć za mniej niż połowę tej ceny...? Nie bardzo widzę co takiego wyjątkowego jest w Balticus żeby jakoś taką dysproporcję sobie wytłumaczyć... Niemniej może coś ma - jak ktoś wie co to będę wysoce zobowiązany za przybliżenie tematu.
-
To nie tylko chodzi o zegarki - sporo firm ewoluowało i rozwinęło się w okresie II-wojny światowej projektując, pracując na rzecz III Rzeszy, choćby Hugo Boss (projektował i szył mundury dla SS i z małej przydomowej szwalni stał się potęgą odzieżową), czy Volkswagen albo Porsche, Neckermann - to takie bardziej "light'owe" przykłady
-
To akurat nie jest dziwne - piloty typu A oraz B a pewnie o te zegarki IWC Ci chodzi to nie jest projekt IWC tylko jednej takiej organizacji... Jak poznasz historie tych tarcz i budowy to sam się przekonasz że IWC nie projektowało tych tarcz - to był projekt Luftwaffe i podobne zegarki robiło sporo szwajcarskich manufaktur w latach II-giej wojny Podobnie jest z Rolex'em MilSub ref 5513 z 1975 i Omegą Seamaster 300 IDF Pilot Watch 165.024 ST z 1966 - tyle że te dwa zamówił RAF - i podobnie masa innych zegarków które były robione pod zamówienie z ustaloną specyfiką i wyglądem.
-
Świetna ta kostka - może kiedyś ktoś wpadnie na pomysł zrobienia reedycji tego modelu.