Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

radekglaz

Tudor BBB vs Omega 300 Seamaster Co-Axial

Tudor BBB vs Omega 300 Seamaster Co-Axial  

169 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli ten model Omegi nie pasuje "na wstępie" założycielowi wątku to sama geneza wątku jest przedziwna.

Bardziej naturalne byłoby porównanie dwóch modeli, które znajdują się w zenicie upodobań.

 

Ale ok, ja niespełna 1,5 roku temu też  kupiłem  Tissota kosztującego tyle co Longines - z uwagi na wygląd Le Locle  który podobał mi się bardziej niż Master. Ja kupiłem Tissota w cenie Longinesa, kolega Radek kupi Tudora w cenie Omegi ( 300M ) - w sumie prestiżowo relacje podobne ( Tissot-> Longines, Tudor->Omega ). Jak się podoba Tudor to brać i cieszyć się, ot co.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę, że przywiązujesz ogromną wagę do relacji i porównań  prestiżowych, ja w tym przypadku byłbym bardziej ostrożny ;)


kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jeszcze nie zdecydowałem...

W dalszym ciągu zastanawiam się nad BBB lub 300 Master (nie 300 SMP). Chciałbym posiadać zegarek z nutką vintydżu dlatego skupiam się na tych dwóch, a nie na 300 SMP.

Jakiś czas temu byłem zdecydowany na BBB, ale teraz cały czas chodzi mi po głowie Omega.

 

Czytam z uwagą i dziękuję za wszystkie posty te bardziej jak i te mniej rzeczowe.

Okrągła rocznica, z okazji której planuje ten zakup jest we wrześniu więc jeszcze trochę czasu mi zostało na podjęcie finalnej decyzji ;)  Mam nadzieję, że do tego czasu będę 100% przekonany do któregoś z tych dwóch zegarków.

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Na Twoim miejscu w takim razie zaparkowałbym te rozmyślania i poczekał co Basel przyniesie - może pojawi się coś ciekawego, co przechyli szalę na korzyść któregoś z tych zegarków (lub nowego modelu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że do września przedstawione na Basel modele mogą się jeszcze nie pojawić w salonie lub być trudno dostępne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam że miałem ostatnio podobny dylemat: Tudor BB czerwony czy niebieska Omega 300 SMP. Mimo że Tudor zrobił na mnie świetne wrażenie, to Omega po przymierzeniu sprawiła, że od razu zagościł na mojej twarzy uśmiech od ucha do ucha:) poza tym Tudor nie ma daty,a wystarczy mi już jeden zegarek bez tej ważnej funkcji:) zdecydowałem się na Omegę.

Natomiast w tym konkretnym porównaniu lekka przewaga wg mnie po stronie Omegi, ze względu na mechanizm (oba nie maja daty ;)). Nie zgadzam się z argumentacją, że mechanizm to sprawa drugorzędna, wielokrotnie przy innych zegarkach (np. IWC) krytykowaliście, jak można przepłacać za zwykła ETĘ skoro ten sam mechanizm jest w zegarkach dużo tańszych. Ale widzę, że u Tudora już to nie przeszkadza:)

Na koniec rada ode mnie dla założyciela tematu: kup Tudora i Omegę 300 SMP, zmieścisz się w podobnej cenie jak za 300 master :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to jest najlepsza rada w tym temacie :)


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

+1

 

Ja tylko dodam że miałem ostatnio podobny dylemat: Tudor BB czerwony czy niebieska Omega 300 SMP. Mimo że Tudor zrobił na mnie świetne wrażenie, to Omega po przymierzeniu sprawiła, że od razu zagościł na mojej twarzy uśmiech od ucha do ucha:) poza tym Tudor nie ma daty,a wystarczy mi już jeden zegarek bez tej ważnej funkcji:) zdecydowałem się na Omegę.
Natomiast w tym konkretnym porównaniu lekka przewaga wg mnie po stronie Omegi, ze względu na mechanizm (oba nie maja daty ;)). Nie zgadzam się z argumentacją, że mechanizm to sprawa drugorzędna, wielokrotnie przy innych zegarkach (np. IWC) krytykowaliście, jak można przepłacać za zwykła ETĘ skoro ten sam mechanizm jest w zegarkach dużo tańszych. Ale widzę, że u Tudora już to nie przeszkadza:)
Na koniec rada ode mnie dla założyciela tematu: kup Tudora i Omegę 300 SMP, zmieścisz się w podobnej cenie jak za 300 master :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nawet powiedział +5, ale +5 tysięcy.

Kolega pisał, że troszkę może nagiąć budżet, ale troszkę to zapewne znaczyło 1-2k, a nie 5k (przy najlepszych ofertach) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam dylemat czy nową PO czy Pelagosa i stwierdziłem że jak wezmę Pelagosa to potem będę żałował.

To jednak nie to.

 

Może u mnie trochę inny przypadek bo jestem jednozegarkowcem (prawie) i pomyślałem że na pewno nie sprzedałbym Omegi żeby kupić Tudora ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam dylemat czy nową PO czy Pelagosa i stwierdziłem że jak wezmę Pelagosa to potem będę żałował.

To jednak nie to.

 

Może u mnie trochę inny przypadek bo jestem jednozegarkowcem (prawie) i pomyślałem że na pewno nie sprzedałbym Omegi żeby kupić Tudora ;)

To była najlepsza decyzja jaką mogłeś podjąć.

Ja sprzedałem co prawda PO 2500 i kupiłem Pelagosa. Po początkowym zachwycie później żałowałem... nawet do dzisiaj :(

Szkoda było sprzedać Omege dla Tudora. Na szczęście po latach zegarkowej tułaczki Seamaster wrócił ale w innym wydaniu.


wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pelagos jest genialny. Dziś go dokładnie obejrzałem.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To była najlepsza decyzja jaką mogłeś podjąć.

Ja sprzedałem co prawda PO 2500 i kupiłem Pelagosa. Po początkowym zachwycie później żałowałem... nawet do dzisiaj :(

Szkoda było sprzedać Omege dla Tudora. Na szczęście po latach zegarkowej tułaczki Seamaster wrócił ale w innym wydaniu.

bo to nie są zegarki, które powinny się zastępować ;)


kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że Pelagos jest bliski geniuszu. ... Aah, aah, aah, Story, Aah, aah, aah... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi nie jest :D


wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Wojtek wie coś o tym najlepiej :D

 

Dla mnie to fajny zegarek w sensie wyglądu. Niestety tytan z którego jest wykonany dla mnie jest słabą stroną tego modelu. Uczucie obcowania z nim przez chwilę jest jak w tytanowym zegarku za 500zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pelagos jest genialny. Dziś go dokładnie obejrzałem.

 

 

Też uważam, że Pelagos jest bliski geniuszu. ... Aah, aah, aah, Story, Aah, aah, aah... :D

 

Dokładnie, prześwietny zegar, ale dla mnie ma jedno "ale"...

 

Wojtek wie coś o tym najlepiej :D

 

Dla mnie to fajny zegarek w sensie wyglądu. Niestety tytan z którego jest wykonany dla mnie jest słabą stroną tego modelu. Uczucie obcowania z nim przez chwilę jest jak w tytanowym zegarku za 500zł

 

Takie oto jak Jash napisał. Tytan mi nie pasuje :( Oczywiście wersja ze stali byłaby za ciężka na moją łapę, a dzięki tytanowej kopercie jakoś mógłbym go nosić. Jest jednak dla mnie za lekki i mi to psychicznie nie pasuje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że Pelagos jest bliski geniuszu. ... Aah, aah, aah, Story, Aah, aah, aah... :D

 

Chyba odpowiadający na ten post nie zidentyfikowali ironii :D


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez minutę obcowania nie wyczulem słabych stron tytanu.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też cholera nie wiem w czym problem. Dla mnie największymi wadami tytanu jest niska waga zegarków i podatność na zarysowania. Pelagos na szczęście jest dość ciężkim zawodnikiem, a po roku użytkowania (i to w niesprzyjających warunkach) nie sposób dopatrzyć się widocznych śladów.


kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jaka decyzja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.