Twoja kolekcja!

[lysolek007 44315]

W dniu 13.01.2018 o 11:13, lysolek007 napisał(-a):

Moje dzieciaczki

 

Przez cztery lata tak zmieniła mi się kolekcja, zostały tylko 3 z 2018r, Citizen, Casio )mój pierwszy zegarek oraz pamiątka rodzinna Seiko Age of Discovery, po zakupie Doxy Sharkhunter do obecnej kolekcji chyba już niczego nie potrzebuje... ;] 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 3 Maja 2022 przez lysolek007

[kornel91 85312]

W dniu 26.04.2022 o 15:43, CzasNaZdjecia napisał(-a):

Od listopada połowa kolekcji została wymieniona i nadal liczy 6 zegarków. Górne zegarki na bardziej oficjalne, specjalne wyjścia, dolne bardziej codzienne. Czuję takie miłe gilanie chwilowej satysfakcji, to chyba ten trudny do uchwycenia krótki moment równowagi 😅

 

 

Fajne zmiany 😀

[Marak 8217]

1 godzinę temu, lysolek007 napisał(-a):

Przez cztery lata tak zmieniła mi się kolekcja, zostały tylko 3 , Citizen, Casio )mój pierwszy zegarek oraz pamiątka rodzinna Seiko Age of Discovery, po zakupie Doxy Sharkhunter chyba już niczego nie potrzebuje... ;]

 Zostały tylko 3 ale z tamtego zestawu, bo masz przecież  jeszcze majonezy 🙂

Edycja

No i dał  majonezy 🙂 👍

Edytowane 1 Maja 2022 przez Marak

[Paulus57 131743]

Godzinę temu, lysolek007 napisał(-a):

Przez cztery lata tak zmieniła mi się kolekcja, zostały tylko 3 , Citizen, Casio )mój pierwszy zegarek oraz pamiątka rodzinna Seiko Age of Discovery, po zakupie Doxy Sharkhunter chyba już niczego nie potrzebuje... ;]

 

 

 

 

 

To chyba smutne, dobiec do mety?

[lysolek007 44315]

5 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

To chyba smutne, dobiec do mety?

wręcz przeciwnie , trzeba się  cieszyć z tego co się już ma ;] 

Edytowane 1 Maja 2022 przez lysolek007

[Paulus57 131743]

Teraz, lysolek007 napisał(-a):

wręcz przeciwnie , trzeba się zacząć cieszyć z tego co się już ma ;] 

Z jednej strony podziwiam umiejętność samoograniczenia, z drugiej zupełnie nie rozumiem. Może trzeba się tego nauczyć? Konieczność, pytanie retoryczne?

[lysolek007 44315]

7 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Z jednej strony podziwiam umiejętność samoograniczenia, z drugiej zupełnie nie rozumiem. Może trzeba się tego nauczyć? Konieczność, pytanie retoryczne?

Chyba każdy ma swoją filozofię w kolekcjonowaniu zegarków, u mnie już jak coś, będzie tylko mniej ;] 

Edytowane 1 Maja 2022 przez lysolek007

[kornel91 85312]

Godzinę temu, lysolek007 napisał(-a):

Przez cztery lata tak zmieniła mi się kolekcja, zostały tylko 3 z 2018r, Citizen, Casio )mój pierwszy zegarek oraz pamiątka rodzinna Seiko Age of Discovery, po zakupie Doxy Sharkhunter do obecnej kolekcji chyba już niczego nie potrzebuje... ;] 

 

 

 

 

 

Dużo pomarańczy ale świetna żywa kolekcja 😀

[Paulus57 131743]

9 minut temu, lysolek007 napisał(-a):

Chyba każdy ma swoją filozofię w kolekcjonowaniu zegarków, u mnie już jak coś, będzie tylko mniej ;] 

Szanuję każdą odmienność, które nie jest opresywna.  

[Marak 8217]

20 minut temu, lysolek007 napisał(-a):

Chyba każdy ma swoją filozofię w kolekcjonowaniu zegarków, u mnie już jak coś, będzie tylko mniej ;] 

Są różne kolekcje, wiadomo, że przeważnie każdemu, kto ocenia, przeważnie podoba się jedynie  jakaś część. Wiadomo.

 

Po tej prezentacji powiem, że wszystkie chciałbym mieć 🙂 

 

 

[Admof 2263]

8 godzin temu, Paulus57 napisał(-a):

Z jednej strony podziwiam umiejętność samoograniczenia, z drugiej zupełnie nie rozumiem. Może trzeba się tego nauczyć? Konieczność, pytanie retoryczne?

Patrząc na wasze zakupy w dziale chińskim to terapia? Trzeba uważać żeby nie przekroczyć cienkiej linii między pasją, hobby a zakupoholizmem. Gdzie już potem nie cieszy sam przedmiot tylko polowanie, zakup. A gdy przychodzi nic nam taki zegarek nie robi, trzeba kupować kolejny żeby znowu poczuć pewne emocje.

[Paulus57 131743]

2 godziny temu, Admof napisał(-a):

Patrząc na wasze zakupy w dziale chińskim to terapia? Trzeba uważać żeby nie przekroczyć cienkiej linii między pasją, hobby a zakupoholizmem. Gdzie już potem nie cieszy sam przedmiot tylko polowanie, zakup. A gdy przychodzi nic nam taki zegarek nie robi, trzeba kupować kolejny żeby znowu poczuć pewne emocje.

Każde hobby to rodzaj uzależnienia. Jeżeli sądzisz, że to groźne próbujesz z tym walczyć. Myślę, że nie do końca masz rację, uważając że Twoje wyobrażenie o kolekcjonowaniu ma więcej sensu, niż "miłośników drobnicy chińskiej". Zbierasz droższe i masz mniej, metoda którą szanuję, bo co mi do tego co Ci sprawia radość. Natomiast nie rozumiem skąd u Ciebie taka pewność, że np. ja kupując zegarki nie cieszę się z nich i zaraz nowy zakup "rzucam w kąt" by natychmiast wziąć nową dawkę (kolejny "szmelc"). Ja buduję swoją kolekcję o nowe zegarki, które uzupełniają dotychczas zebrane. Wolę mieć wiele wzorów, niż 2-3 i ciągle czuć moralnego kaca, że musiałem sprzedać inne by kupić lepszy a przynajmniej droższy. Tylko nie mów, że tak nie jest, bo takie teksty można czytać wielokrotnie, także na naszym Forum. Zresztą czy 2-3 zegarki można nazwać kolekcją? To co najwyżej fajny i nie wykluczam, że ekskluzywny zestaw zegarków, których wielu może pozazdrościć. Mnie niczyja zazdrość do szczęścia nie jest potrzebna, wolę cieszyć oczy tym co mam a że na nich się nie kończy? Cóż, to jest właśnie kolekcjonowanie zegarków na które mnie stać i które mi się podobają.  

[kornel91 85312]

Godzinę temu, Paulus57 napisał(-a):

Każde hobby to rodzaj uzależnienia. Jeżeli sądzisz, że to groźne próbujesz z tym walczyć. Myślę, że nie do końca masz rację, uważając że Twoje wyobrażenie o kolekcjonowaniu ma więcej sensu, niż "miłośników drobnicy chińskiej". Zbierasz droższe i masz mniej, metoda którą szanuję, bo co mi do tego co Ci sprawia radość. Natomiast nie rozumiem skąd u Ciebie taka pewność, że np. ja kupując zegarki nie cieszę się z nich i zaraz nowy zakup "rzucam w kąt" by natychmiast wziąć nową dawkę (kolejny "szmelc"). Ja buduję swoją kolekcję o nowe zegarki, które uzupełniają dotychczas zebrane. Wolę mieć wiele wzorów, niż 2-3 i ciągle czuć moralnego kaca, że musiałem sprzedać inne by kupić lepszy a przynajmniej droższy. Tylko nie mów, że tak nie jest, bo takie teksty można czytać wielokrotnie, także na naszym Forum. Zresztą czy 2-3 zegarki można nazwać kolekcją? To co najwyżej fajny i nie wykluczam, że ekskluzywny zestaw zegarków, których wielu może pozazdrościć. Mnie niczyja zazdrość do szczęścia nie jest potrzebna, wolę cieszyć oczy tym co mam a że na nich się nie kończy? Cóż, to jest właśnie kolekcjonowanie zegarków na które mnie stać i które mi się podobają.  

Myślę, że za mocno się denerwujesz na post kolegi @Admof który nie był zaczepny. 

Temat wielokrotnie poruszany i każdy do tego podchodzi inaczej i nie chodzi o jakość bo nikt nie obraża zegarków chińskich. Ja ze swojego doświadczenia powiem, że jak miałem mniej zegarków to zakup cieszył bardzo bo zegarek kupowałem raz na kilka miesiące albo i lat. Jak wskakiwał na nadgarstek to był 2-3 tygodnie na ręku. Teraz po zakupie nowego zegarka niestety już się oglądam na co próbować zbierać lub co sprzedać żeby kupić nowy zegarek a też mam co nosić

A nowy zegarek nawet nie jest 2-3 dni na ręku pod rząd. 

Edytowane 2 Maja 2022 przez kornel91

[Paulus57 131743]

7 minut temu, kornel91 napisał(-a):

Myślę, że za mocno się denerwujesz na post kolegi @Admof który nie był zaczepny. 

Temat wielokrotnie poruszany i każdy do tego podchodzi inaczej i nie chodzi o jakość bo nikt nie obraża zegarków chińskich. Ja ze swojego doświadczenia powiem, że jak miałem mniej zegarków to zakup cieszył bardzo bo zegarek kupowałem raz na kilka miesiące albo i lat. Jak wskakiwał na nadgarstek to był 2-3 tygodnie na ręku. Teraz po zakupie nowego zegarka niestety już się oglądam na co próbować zbierać lub co sprzedać żeby kupić nowy zegarek a też mam co nosić

A nowy zegarek nawet nie jest 2-3 dni na ręku pod rząd. 

Nic z tych rzeczy, żadnych nerwów, tylko rzeczowe argumenty . 

[Marko33 168]

Po małych przemeblowaniach tak się porobiło 🙂

[evilym 7470]

W dniu 2.05.2022 o 08:53, Paulus57 napisał(-a):

Zresztą czy 2-3 zegarki można nazwać kolekcją? To co najwyżej fajny i nie wykluczam, że ekskluzywny zestaw zegarków, których wielu może pozazdrościć.

Ciekawe pytanie. Dwa nie, ale trzy to już chyba tak 😉

Zdecydowanie wolę mieć "zestaw" kilku świetnych, niż karton "szrotów" (i podejrzewam, że nie jestem odosobniony w tym założeniu).

Na koniec dnia to właściciel musi czuć dumę ze swojej kolekcji 🙂

 

W dniu 2.05.2022 o 10:17, kornel91 napisał(-a):

Myślę, że za mocno się denerwujesz na post kolegi @Admof który nie był zaczepny. 

Temat wielokrotnie poruszany i każdy do tego podchodzi inaczej i nie chodzi o jakość bo nikt nie obraża zegarków chińskich. Ja ze swojego doświadczenia powiem, że jak miałem mniej zegarków to zakup cieszył bardzo bo zegarek kupowałem raz na kilka miesiące albo i lat. Jak wskakiwał na nadgarstek to był 2-3 tygodnie na ręku. Teraz po zakupie nowego zegarka niestety już się oglądam na co próbować zbierać lub co sprzedać żeby kupić nowy zegarek a też mam co nosić

A nowy zegarek nawet nie jest 2-3 dni na ręku pod rząd. 

Musisz się nawrócić 😁 

Mój ostatni zakup jest z listopada i jest ambitny plan, żeby w tym roku nie kupić nic 😱 (trochę podyktowany sytuacją życiową).

Ale jak się wszystko ustatkuje, to jest plan na przyszły rok 😈

[AK&AK 46728]

W dniu 1.05.2022 o 21:01, lysolek007 napisał(-a):

(...) po zakupie Doxy Sharkhunter do obecnej kolekcji chyba już niczego nie potrzebuje... ;] 

 

Kilka dni wytrzymałeś... Gratulujemy Citizena 👍 

[lysolek007 44315]

W dniu 17.05.2022 o 10:29, AK&AK napisał(-a):

Kilka dni wytrzymałeś... Gratulujemy Citizena 👍 

Był już w drodze 🙃zapomniałem o nim napisać ;] 

Edytowane 18 Maja 2022 przez lysolek007

[Enkil 7824]

Dziś byłem na strychu i przypomniałem sobie, że tu też mam część kolekcji

 

[satanic 16086]

Aktualny stan badziewiaków, może coś jeszcze dojdzie.

 

 

[Seler 4292]

[Perpetuum Mobile 67159]

@Seler Fajny zestaw. Gratuluję. No i Twoja kolekcja upewnia mnie w przekonaniu, że dwie podobnej pojemności skrzyneczki + rotomat + jakieś zegarki w zakamarkach szuflad to nie jest u mnie żaden niepokojący symptom, tylko zegarkowa norma 😉.

[niktnikt 9375]

[MieszkoMieszko 2783]

U mnie po prawie zakończonej redukcji wygląda to tak. Na ten moment najbardziej brakuje mi czegoś w szarym/grafitowym kolorze i/lub bordo. Niestety w przedziale do 3k już miałem chyba wszystko co mnie interesowało (jakieś certiny może by się znalazły na eta2824) a powyżej nic do mnie nie przemawia. Myślałem o Frederic Constant Healey small second w szarym ale 40 to już sporo jak na mój nadgarstek. I tak oto trafiłem na ścianę...

[cordi7 7931]

Mówiłem i będę do znudzenia powtarzał: Sinn 556