Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość raphael1215

Jak Serwis Omegi traktuje swoich klientów

Rekomendowane odpowiedzi

Już widzę jak odpicowany zegarek do stanu mint będzie cieszył właściciela. Może przez tydzień będzie spokój jak opadnie mgła po dodatkach i wizycie managera. Jak lupa pójdzie w ruch to pojawią się takie same wpisy jak wcześniej...

ja bym wzial lupe od razu na odbior, bo jednak zaufanie nie istnieje po poprzedniej wpadce a raczej po tym, jak kolega zostal potraktowany po wykryciu jej.

 

Ogolnie Raphael o wiele wiecej osiagnal z serwisem, kiedy skonczyl sie sarkazm :).

 

P.S. po wpadce z moim zegarkiem na serwisie od razu ich poinformowalem, ze w ruch pojdzie lupa i mialem ja z soba na spotkaniu. Nie wiem co w tym dziwnego. Kazdy ma inna tolerancje przy zakupie. Jeden kupi powystawowy przedmiot a drugi chce zapakowany fabrycznie. 

Jednak u mnie wszystko zostalo naprawione, a zegarek byl w lepszym stanie niz pierwotnie oddalem. Na koniec sami zaproponowali swoja lupe w butiku do sprawdzenia :D


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poproś kolego szanowny o pomoc kompetentne osoby ( instytucje np KMZiZ) o pomoc,załatw sprawę,opisz, na koniec wstawiajac zdjecia zegarka bo w obecnej formie temat przybiera formę groteski.....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez tego....

 

d4f727198801ad6b77a6cb0a4e4044d2.jpg

 

5d43132581eb8549dad02480a0346c93.jpg

 

... Na żadne spotkanie po odbior zegarka bym sie nie wybral

 

Sent from my SGP312 using Tapatalk


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Często w salonach jest praktykowana lupa np jubilerskich. Bo nie oceniamy przedmiotu wielkości tira tylko coś znacznie mniejszego. Zegarek też jest małym przedmiotem i posiada dużo bardzo małych precyzyjnych elementów. Jak je ocenić.? Gołym okiem z odległości 5m przy zgaszonym świetle ?

 

Ale mniejsza o to bo to nie w temacie i temat nie potrzebnie rośnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, chodzi mi o to ze juz byles rozczarowany tym co ci odeslali, teraz jezeli od razu przy odbiorze nie zwrocisz im uwagi ze cos jest nie tak, to nie bedziesz mial jak sie z tego wytlumaczyc pozniej


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pożyczyć Ci miernik powłoki lakierniczej ? ;) A prawda jest taka, że w zegarakach, które znam z wielu sztuk, również swoich czasem odkrywam coś po wielu misiącach np latem w Słońcu. Dopiero analiza zdjęć z dnia zakupu uzmysłowia mi, że to było to od samego początku. Nie ma rzeczy i ludzi doskonałych. Ty już z grzebanego zegarka nigdy nie będziesz zadowolony - idę o zakład. Fabryczne niedoskonałości może byś wybaczył, ale tu nie będziesz wiedział do kogo mieć pretensje. Bedziesz miał do wszystkich, ale nie do siebie bo niby czemu. Było oddać zegarek na rękojmìę. Teraz pies jest i będzie pogrzebany... Mint to nie NOS...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Nie robie przytyku kolego irkem do Twojej wypowiedzi. Dokładnie jeśli coś będzie nie tak to z góry się zakłada ze klient nie ma żadnych uwag i przyjmuje przedmiot poinformowany o wszystkim zgodny z... itp itd.

 

Kolego Burns każdy nasz zegar prędzej czy później będzie grzebany przy serwisie. Jeśli jest dobrze zgrzebany to cieszy tak samo jak w dniu zakupu. Bo mamy pewność że ktoś się nim dobrze zajmował tak samo lub lepiej jak my sami byśmy to zrobili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pitolisz. Cytując Pablo122 "Ciebie nie stać na noszenie tego zegarka" Co innego naturalnie zużyty 5-8 letni zegarek, gdzie już nikt rys nie liczy albo nie da się ich policzyć i również jest to margines działania serwisu a co innego naprawiana nówka sztuka odebrana od producenta. Ktoś tu przywołał Seiko. Ich problem, albo brak problemu jest taki, że zegarki z droższego przedziału cenowego odsyłane są do fabryki lub działu przy fabryce gdzie nawet serwisy w Niemczech czy Tajlandii mają brak możliwości i zakaz podejmowania się tego. Linkowałem to już w tematach JP.

 

Twój zegarek obojętnie czy kupiony do noszenia, gablotki czy sporadycznego zakładania do przyslowiowego niedzielnego obiadu z racji okoliczności w jakich został kupiony miał być idealny sam z siebie, ale nie był i co najważniejsze już nigdy nie będzie... PozdrawiaM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno takie ingerencje w nowym zegarku są nie do zaakceptowania.,Mechanizm z powymienianymi elementami.koperta polerowana.,Dla konesera taki zegarek to junk.,Nawet zegarki vintage z polerowanymi kopertami dla kolekcjonerów  są bezwartościowe,ewentualnie ich wartość to frakcja wartości zegarka w stanie "unpolished"., 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana na nowy lub zwrot 30-40% ceny zakupu a nie jakies gadżety. Mówię zupełnie poważnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana na nowy lub zwrot 30-40% ceny zakupu a nie jakies gadżety. Mówię zupełnie poważnie

Oczywiście tylko wymiana na nowy lub zwrot kasy.,W życiu bym się nie zgodził żeby sprzedawca zwrócił  mi regenerowany zegarek,jeżeli ja zapłaciłem za nowy., 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponowałbym włączyć zdrowy rozsądek ...bo wydaje mi się ,że zaczyna to iść w kierunku absurdu.

 

Mnie np wkurzał dość impertynencki styl wypowiedzi właściciela zegarka, żeby nie używać bardziej dosłownych słów. Nie zmienia to faktu, że zegarek został oddany do serwisu nie z powodu uszkodzeń wywołanych przez właściciela gdzie nastąpił efekt kuli śnieżnej a to Omega jakimś cudem wypuściła bubla z fabryki! Więc nazywajmy, rzeczy po imieniu!!! Zegarek powinien wrócić w takim wypadku ponownie do fabryki na regenerację na linii produkcyjnej lub serwis przyfabryczny ściśle z nią powiązany łącznie z wymianą elementów składowych jak i koperty i żadne autoryzowane serwisy pośrednie nie powinny mieć do tego prawa i dostępu. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej, należy skorzystać z praw ochrony konsumenta!!!

 

Problem w tym, że Rzecznik Prawa Konsumenta w PL może orzec, że Omega zadośćuczyniła konsumentowi w sposób jaki przedstawił Prezes KMZiZ i bez sprawy sądowej nie obędzie się  (bo rola Rzecznika w tym punkcie kończy się)...

 

Mimo, impertynenckiego przedstawienia sprawy przez autora, kto inteligentny sam wyciągnie wnioski czy Omega załatwiła sprawę należycie ...

 

Bo dla mnie nadal mamy absurd, tylko nie od tej strony co trzeba: zamiast logicznie po najmniejsze linii oporu do fabryki trzeba pokazać, że procedury korporacyjne są jedynymi słusznymi!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Wymiana podzespołów mechanizmu nie czyni akurat zegara mniej wartościowym gorszym itp. Przecież przy serwisie za 5 albo następnym za 10 lat na bank coś zostanie wymienione bo się zużyje albo nie będzie trzymało jakiegoś x parametru. Raczej dobrze utrzymany i w pełni sprawny technicznie zegar jest więcej wart dla mnie niż taki który nie widział majstra od 40 lat. Co do polerki to nie wiem co konkretnie zostało zrobione mimo ponawianych pytań do serwisu. Oczywiście każda taka ingerencja obniża wartość ale bardziej obniza jakość. Lepszy szlif fabryczny z małymi niedoskonałościami niż szlif idealny ale poprawiny. Wolał bym nową kopertę z fabrycznymi niedoskonałościami niż najlepiej zrobioną ale jednak robioną. Ja swoje a serwis swoje

 

P.S zastanawia mnie jeden fakt (pomijając moją prywatna opinie, że jednak Omega ma problem ze spoiwem w lumie). Piszecie że wymiana koperty. Ja też przy tym obstawałem. A jeśli zegar by poszedł w takim porysowanym stanie do Szwajcarii i tam ktoś z serwisantów w swojej subiektywnej ocenie stwierdził by zrobimy polerkę i będzie git ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przepraszam czyli jak? Kolega Rafał ma "klęknąć do miecza" bo sam we własnej osobie szanowny BM dostarczy wypolerowany zegarek? Bo w załatwieniu sprawy udzielił się zarząd klubu? To chyba jakiś żart. I skandal, że dotąd Rafał nie dostał jednoznacznej odpowiedzi nt. metodologii przywrócenia zegarka do należytego stanu.

 

Tak jak przedmówcy napisali, zegarek powinien wrócić z nową koperta.

 

Opcjonalnie przyjąłbym obniżenie ceny.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Panowie Rzecznik PK powołał się na zapis gwarancyjny o ile dobrze pamiętam ze uszkodzone elementy lub nie działające. ..itp są wymieniane na nowe. Oczywiście te nie z winy użytkownika. Problem w tym ze serwis twierdzi (bo do tej pory nie zdefiniował) ze uszkodzenia czyli te na zdjeciu (rysy po próbie zakładania teleskopów) to naturalne zarysowania wynikające z użytkowania. Pod to tez mniemam pociągnięto rysy na deklu po kluczu zegarmistrowskim. Wskazówki wymieniono po moich naciskach dokładnie to ok 20 paru maili gdzie dokładnie wskazał em i opisałem miejsce uszkodzenia przez serwisanta. Napisano mi ze to dobra wola bo wskazówki nie są objęte gwarancją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przestań już pisać bo znowu się pogrążasz, nakręcasz i znowu większość będzie miała cię dosyć, bo albo nie umiesz się wysłowić, albo mieszasz dwie kwestie:

 

http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/reklamacja/217666,Gdy-wady-ujawnia-sie-w-krotkim-czasie-po-zakupie.html

 

PS. Proszę nie zmuszaj mnie do zdobycia banana, bo poznasz moje prawdziwe oblicze a raczej brak kolejnych uprzejmości  :P  :D  :lol:  B)  :ph34r:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Kolego Burns pisze o procedurach serwisowych odnośnie wymiany koperty nie o rękojmi. Ponadto w zapytaniu o to dlaczego wszystkie użyte części nie są wrzucanie do CIS powiedziano ze te które są na serwisie nie są tam wpisywane

 

PS dla jasności cały czas pisze o gwarancji serwisie procedurach serwisowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to Serwis, Korporacja (czyli "gwarant") ustala reguły:

http://consider.pl/prawa-konsumenta-zasady-reklamacji-odstapienie-od-umowy-gwarancja/

http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/gwarancja/

 

ja tam prawnikiem nie jestem i nie będę (niech się obecni tu Prawnicy wypowiedzą, ale z tego co pamiętam kiedyś warunki gwarancji też były regulowane przez prawo co niestety zmieniło się),

 

możesz przeczytać powyższy link a po nim jednak udać się do prawnika.

I nie żebym Cię podpuszczał, kończę rozmowę z Tobą i wpisy w tym temacie, zrobisz jak uważasz...

 

jak zacząłem tak skończę, daję Ci tydzień, dosłownie tydzień jak coś znajdziesz w tym zegarku tylko nie będziesz wiedział co z nim zrobić, opcji zostanie Ci na pewno mniej: wyżalanie się na forum, sprzedaż, nadal nie bedziesz wiedział co z nim zrobić a możliwości prawnych pozostanie mniej,

 

ale życzę Ci jak najlepiej, zdrowia psychicznego, skupienia na rodzinie i zadowolenia z zegarka ..., żebym nie musiał już nic czytać poza ach, och i ech!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana podzespołów mechanizmu nie czyni akurat zegara mniej wartościowym gorszym itp. Przecież przy serwisie za 5 albo następnym za 10 lat na bank coś zostanie wymienione bo się zużyje albo nie będzie trzymało jakiegoś x parametru. Raczej dobrze utrzymany i w pełni sprawny technicznie zegar jest więcej wart dla mnie niż taki który nie widział majstra od 40 lat. Co do polerki to nie wiem 

Wymiana podzespołów obniża wartość zegarka.,a polerowanie koperty jeszcze bardziej.,Zwłaszcza  w przypadku zegarka nowego lub prawie nowego .W zegarku dziesięcioletnim świeżo przeprowadzony serwis można uznać za zaletę,ale sześciotygodniowy zegarek rozkręcany "w te wewte i nazad" z powymienianymi mostkami to już nie jest pełnowartościowy przedmiot za jaki zapłaciłeś.  ,Dodatkowo po polerowaniu zegarek jest o wiele mniej odporny na zarysowania.,Polerowany zegarek łapie rysy nawet od samego patrzenia., 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo się pogubiłem , czy wskazówki zostały wymienione ze względu na sygnalizowaną złą jakość lumy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Wskazówki zostały w końcu wymienione bo je serwisant porysował. Ale wskazówki nie są objęte gwarancją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde, w tym podrzuconych przeze mnie linkach, masz wszystko wyłożone jak krowie na rowie łącznie z przykładami:

 

"Wykonanie uprawnień z tytułu gwarancji nie wpływa na odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu rękojmi. Konsument może żądać od sprzedawcy – w ramach rękojmi – wymiany, naprawy, odstąpienia od umowy lub obniżenia ceny także wtedy, gdy towar został wymieniony lub naprawiony przy okazji wcześniejszej reklamacji złożonej do gwaranta."

 

Czyli nie pozostaje Ci nic innego jak odebrać zegarek od BM Omegi, gadżety zostawić sobie na pamiątkę, a sam zegarek oddać do Sprzedawcy ....

 

Odnoszę jednak wrażenie, mam nadzieję, że mylne, że rzeczony zegarek kupiłeś od szemranego Sprzedawcy, z którym mogą czekać ciebie większe schody niż z Gwarantem i stąd obrałeś taką a nie inną drogę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Tak kontaktowałem się ze sprzedawcą. Zaproponował wysłanie zegara do serwisu fabrycznego. Skoro zegar wróci z usuniętmi wadami ale przez wpadkę serwisy polerowany itp to jak uzasadnić rękojmie ? Tu zegar może krążyć w nieskończoność jeśli serwis centralny stwierdzi ze wszystko jest ok i wszystkie naprawy oraz sposób ich wykonania są prawidłowe. Jak ewentualnie wskazać jakieś nieprawidłowości.?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Burns, ale czego Ty chcesz od sprzedawcy - żeby odpowiadał za porysowanie zegarka przez serwis? Pierwsze były, o ile pamiętam, problemy z lumą na wskazówkach - i tutaj można było wybrać czy rękojmia sprzedawcy czy gwarancja producenta ( o ile zapisy gwarancyjne nie wyłączają wskazówek ). Porysowanie koperty i mechanizmu to już wadliwie wykonana usługa i sprzedawca nie ma z tym nic wspólnego, gwarancja na zegarek też nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez grejtfrut
      Sprzedam Omegę Speedmaster. Hesalit i manualny naciąg.
      Ref. 311.30.42.30.01.005, kupiony w Polsce w 2020 roku, w Kruku. Zegarek oceniam na 9/10, minimalne ślady na tarczy i hesalicie. Jeżeli ma być nieskazitelny, Cape Cod poradzi sobie w zupełności. W zestawie ręcznie szyty pasek z ładownicy z 1976 w stanie 8/10, nieużywana bransoleta, nieużywane 2 oryginalne paski, medal, szkło powiększające, przyrząd do skracania bransolety. Cena: 21700pln. Zegarek jest w do obejrzenia w Sanoku, ale często bywam w Rzeszowie, Tarnowie, Krakowie. 



       



       
       
    • Przez TonyMega
      Dzień dobry.
      Mam pytanie. Czy poniższy zegarek Omega Seamaster Aqua Terra jest oryginalny? Jestem trochę zielony w tym temacie i pytam z czystej ciekawości. Przeglądałem z ciekawości OLX i natrafiłem na taką ofertę. Czy jest autentyczna i warta uwagi?
      image;s=1000x700(3).webpimage;s=1000x700(5).webp
    • Przez sebwiecz
      Cześć.
      Poszukuję Seamaster Diver, najlepiej taki 210.30.42.20.03.001 jeśli ktoś będzie miał ciekawą ofertę to kolor ma drugorzędne znaczenie.
      Wraz z dokumentami oraz pudełkiem, nowy lub lekko używany.
       
      Pozdrawiam
      Sebastian
       
       
    • Przez KOVVAL
      Cześć. Zegarek nawet mi wygląda na podróbkę. Ale ceny tych zegarków są tak wysokie, że chciałbym mieć sto procent pewności. Zapięcie zegarka jest lekko uszkodzone. Dziękuję z góry za wszelką pomoc.




    • Przez dodge66
      Na sprzedaż leci Omega Seamaster Aqua Terra 38mm z niebieską tarczą, ref. 220.10.38.20.03.001. Zegarek jest w zasadzie nowy, był na nadgarstku dosłownie parę razy - nie ma żadnych śladów używania. Bransoleta została skrócona na mój nadgarstek w salonie, zapasowe ogniwa są oczywiście w komplecie. W styczniu 2023 zostało wymienione zapięcie w bransolecie na nowe (ciężko się odpinało, nie zauważyłem tego wcześniej więc zareklamowałem), także termin gwarancji biegnie od tego momentu (jeszcze 4 lata). Od tego czasu zegarek właściwie nie opuszczał pudełka - na zapięciu są nadal folie Z uwagi na skrócenie bransolety i wymianę zapięcia - zgodnie z regulaminem stan określam na 9/10.
       
      Pełny zestaw sklepowy:
      - pudełko transportowe
      - pudełko białe
      - pudełko właściwe - drewniane (a w nim etui podróżne)
      - etui na karty z trzema kartami i dodatkową białą kartą gwarancyjną
      - rachunek oraz potwierdzenie chodu i szczelności
      - zawieszka
      - instrukcja
      - katalog Omega
      - papirus od AD
      - torba prezentowa z oryginalną wstążką
       
      Posiadam również The Master Chronometer Certification w PDF z podpisem elektronicznym Omegi, który prześlę nowemu właścicielowi
       
      Cena: 25 550 zł za praktycznie nowy zegarek - czyli 20% zniżki od ceny w salonie
      Możliwa wysyłka na koszt i ryzyko kupującego lub odbiór osobisty (miejsce do ustalenia, jestem w ciągłym ruchu)
       
      Poniżej trochę zdjęć zrobionych podczas miesiąca miodowego z nowym zegarkiem - AT ma bardzo dużo smaczków:
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       
      Etui podróżne jest ukryte w drewnianym pudełku:
       

       
      Poniżej zdjęcia zrobione przed chwilą z lampą, aby wszystko było wyraźnie widoczne
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       
       
       

       

       

       

       

       

       

       
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.