Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
szwed

Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Bugs napisał(-a):

Pomimo spotkania umówionego imiennie wcześniej na konkretny termin, informacji że będę jechał z daleka i zapewnień że w sobotę też wszystko załatwię usłyszałem że listę na GMT zamknięto w czwartek po południu i teraz można się zapisać najwyżej na SDDS.
Na stronie Kruka żadnych informacji o dostępności czegokolwiek, telefonów salon nie odbiera o czym pan z rozbrajającą szczerością poinformował więc potwierdzić spotkania przed wyjazdem nie można.
VIP może nie jestem ale zostawiłem u nich ponad 100k w ciągu roku, zresztą klient deklarujący chęć zakupu zegarka za 40 czy 50tys jest chyba trochę premium i powinien mieć jakiś standard obsługi i kontaktu
Brawo Kruk. Raczej nie będę polecać.

Witaj w klubie 😀

Ja przynajmniej miałem po drodze z pracy.

3 godziny temu, Jan napisał(-a):

 

Z 2 strony uważam że zniesienie wpisowego jest dobrym ruchem bo jednak R czy Kruk dostawał sporo kasy a klient miał zablokowanie niemałe pieniądze na czas nieokreślony i bez gwarancji sukcesu.

Łaski nie zrobili, bo za tematem podobno zaczynał węszyć UOKiK, po życzliwych donosach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od tego całego biadolenia, prężenia klaty i dywagacji o szlacheckich przywilejach. Wygra życie ten, który pierwszy zaprezentuje tu fotkę „lewusa” (zastrzegam sobie nazwę, którą kilka stron wcześniej wątku Rolexa zamieściłem 😉) na łapie. W ostateczności może być tez „miętus”, którego pewnie z 50 % tych, którzy się łokciami rozepchnęli w kolejce, tez zamówiło 😂

Edytowane przez Tanatos70

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, ArtiGarnek napisał(-a):

Czy wg Ciebie po ludzku ma być traktowany tylko ktoś kto kupił 15-20 Rolexów?! A ile jest takich osób?! 

Wiem że stali klienci mają swoje przywileje ale to nie znaczy że innych można mieć w d*pie. 

Ja to wiem ale takie informacje nie są prawdziwe a przynajmniej nie dotyczą 99% potencjalnych klientów. 

 

Dla mnie odmowa zakupu zegarka za 50k PLN, po który w kolejkę ustawił się cały świat, a chętnych (z różnych powodów) jest 10-100 razy więcej (nie wiem ile dokładnie) niż ich powstanie to nie jest "nieludzkie traktowanie".

 

Ale skoro wiem lub szacuje jako AD, że dostanę powiedzmy 100 sztuk w ciągu 2 lat to wolałbym je sprzedać tym dla których to będzie 10 czy 20 Rolex kupiony u mnie niż komuś przypadkowemu. 

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj byłem na umówionym spotkaniu w Gdańsku. Mogłem zapisać się właściwie na wszystkie nowości. Z tym, że jak już napisał jeden z kolegów powyżej, obsługa mówiła, że na niektóre modele i tak szanse ich otrzymania są praktycznie równe zeru np. GMT, dlatego polecali modele i konfiguracje, z potencjalnie wyższą szansą otrzymania😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Co to oznacza że nie zostaną na liście? Odczekały swoje w kolejce, wypełniły deklarację (tudzież porozmawiały z obsługą) i co? To teraz czujny pracownik Rolexa, przeszkolony z metod wykrywania fliperów, uzna, swoim profesjonalnym osądem, że ta pani nie zasługuje na Rolexa, a tamten pan tak? Poproszę o wyjaśnienie, bo na stronie Kruka nie jest chyba napisane nic o historii zakupowej, wymaganym stroju do salonu etc.

Według Ciebie to źle, że dealer nie chce zaspokoić ludzi, którzy usłyszeli że Rolex jest lepszy od kart pokemonów na inwestowanie ?

Rolexowi zależy na posiadaniu świadomych długoletnich klientów, którzy zbudują mu prawdziwe podstawy rynkowe pod perspektywiczną sprzedaż. Dlatego np dealerzy za granicą nie przyjmują zapisów od obcokrajowców, a niektórzy wręcz chcą potwierdzenia, że osoba jest lokalna.

Rolex na przykładzie np USA ma jeszcze u nas dużo do zrobienia, dopiero budujemy kulturę zegarkową, więc lepszy jest świadomy klient.

Oczywiście zdarzą się jakieś nieeleganckie sytuacje, ale uważam z doświadczenia, że chcącemu nie dzieje sie "krzywda".

 

Uważam że system pokazany w tym roku przez Kruka jest znacznie lepszy niż ten w poprzednim roku, czy dwa lata temu i wbrew temu co piszecie, sprzyja on prawdziwym fanom brandu i zegarków w ogóle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Według Ciebie to źle, że dealer nie chce zaspokoić ludzi, którzy usłyszeli że Rolex jest lepszy od kart pokemonów na inwestowanie ?
Rolexowi zależy na posiadaniu świadomych długoletnich klientów, którzy zbudują mu prawdziwe podstawy rynkowe pod perspektywiczną sprzedaż. Dlatego np dealerzy za granicą nie przyjmują zapisów od obcokrajowców, a niektórzy wręcz chcą potwierdzenia, że osoba jest lokalna.
Rolex na przykładzie np USA ma jeszcze u nas dużo do zrobienia, dopiero budujemy kulturę zegarkową, więc lepszy jest świadomy klient.
Oczywiście zdarzą się jakieś nieeleganckie sytuacje, ale uważam z doświadczenia, że chcącemu nie dzieje sie "krzywda".
 
Uważam że system pokazany w tym roku przez Kruka jest znacznie lepszy niż ten w poprzednim roku, czy dwa lata temu i wbrew temu co piszecie, sprzyja on prawdziwym fanom brandu i zegarków w ogóle.

Tak z ciekawości zapytam o doświadczenie kupna Rolex w USA , bo ja jakoś inne chyba mam.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Boogie napisał(-a):

Według Ciebie to źle, że dealer nie chce zaspokoić ludzi, którzy usłyszeli że Rolex jest lepszy od kart pokemonów na inwestowanie ?

Rolexowi zależy na posiadaniu świadomych długoletnich klientów, którzy zbudują mu prawdziwe podstawy rynkowe pod perspektywiczną sprzedaż. Dlatego np dealerzy za granicą nie przyjmują zapisów od obcokrajowców, a niektórzy wręcz chcą potwierdzenia, że osoba jest lokalna.

Rolex na przykładzie np USA ma jeszcze u nas dużo do zrobienia, dopiero budujemy kulturę zegarkową, więc lepszy jest świadomy klient.

Oczywiście zdarzą się jakieś nieeleganckie sytuacje, ale uważam z doświadczenia, że chcącemu nie dzieje sie "krzywda".

 

Uważam że system pokazany w tym roku przez Kruka jest znacznie lepszy niż ten w poprzednim roku, czy dwa lata temu i wbrew temu co piszecie, sprzyja on prawdziwym fanom brandu i zegarków w ogóle.

Ależ ja wcale nie twierdzę że to źle. Ja jestem prosty człowiek i myślę prosto: jeśli taki diler wywiesiłyby na stronie czy w witrynie swoje zasady, to proszę bardzo, może nawet napisać że posiadaczem zegarka może stać się jedynie osoba o wzroście 150 cm ubrana w żółty surdut z Brwinowa z majątkiem powyżej miliona zł. Problem w tym, że zasad nie ma, a na pytanie wprost jak wyglada przydział nie tyle zegarków, ale sam zapis i kto na listę wpisany będzie a kto nie, nikt nie chce odpowiedzieć. 
No i pamiętaj, że ja akurat w tym szaleństwie kolejkowym nie biorę udziału; nie dlatego że nie lubię Rolexów (mam 2), ale dlatego że mi się …. nie chce czekać. 

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Boogie napisał(-a):

Według Ciebie to źle, że dealer nie chce zaspokoić ludzi, którzy usłyszeli że Rolex jest lepszy od kart pokemonów na inwestowanie ?

Rolexowi zależy na posiadaniu świadomych długoletnich klientów, którzy zbudują mu prawdziwe podstawy rynkowe pod perspektywiczną sprzedaż. Dlatego np dealerzy za granicą nie przyjmują zapisów od obcokrajowców, a niektórzy wręcz chcą potwierdzenia, że osoba jest lokalna.

Rolex na przykładzie np USA ma jeszcze u nas dużo do zrobienia, dopiero budujemy kulturę zegarkową, więc lepszy jest świadomy klient.

Oczywiście zdarzą się jakieś nieeleganckie sytuacje, ale uważam z doświadczenia, że chcącemu nie dzieje sie "krzywda".

 

Uważam że system pokazany w tym roku przez Kruka jest znacznie lepszy niż ten w poprzednim roku, czy dwa lata temu i wbrew temu co piszecie, sprzyja on prawdziwym fanom brandu i zegarków w ogóle.

 

No ja właśnie jestem fanem Rolexa jako zegarków.

Explorera zamówiłem dlatego że jedną z moich pasji są góry i wspinanie.  A więc zgodnie z DNA modelu.  ref. 226570 zamówiłem w maju 2021 bo mam projekt korony ziemi. W tym roku w lutym zdobyłem pierwszą górę z korony ziemi, za 3 tygodnie będę w Himalajach pod Everestem. Sierpień tego roku miał być Elbrus (z przyczyn oczywistych nie jadę :P... będzie za to Mt Blanc.... Konkretnie szedłem po mechanizm 3285....Bardziej świadomego klienta pod tym względem nie znajdziesz...

Model zamówiłem z romantyczną wizją posiadania go w trakcie całego projektu na rok przed rozpoczęciem.  W tym tempie czekania i postępującego projektu zegarek za jakiś nie będzie mi już potrzebny biorąc pod uwagę pierwotne założenie. :D

Może jak go dostanę przed przyszłym rokiem to może chociaż na na Denali, I Aconcaguę pojadę i jeszcze na parę 6cio tysięczników, choć to już nie będzie towarzysz od samego początku...

@edit. CHodzi mi o to że to chyba nie jest kwestia chęci posiada świadomego klienta a raczej kto ile wydał u dilera. :P 

Edytowane przez SPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, makaronek_pl napisał(-a):

a ktoś orientuje się, jak to wygląda za granicą w obcych scenariuszach:

- zamówienie bezpośrednio na targach w Marcu

- zamówienie na lotnisku np w Zurichu

- zamówienie w Szwajcarii (dowolny butik)

- zamówienie za granicą (włochy, Niemcy, Hiszpania) - czy ktoś z nich ma lepszą obsługę niż Kruk i lepsze dojście?

 

Nie wiem jak to wygląda w innych krajach EU, ale wydaje mi się, że w wielu krajach obowiązuje posiadanie lokalnej rezydencji. Sam próbowałem dwukrotnie zapisać się podczas wizyt w USA i Szwajcarii, odmówiono mi twierdząc że jako obcokrajowiec - turysta, nie posiadając danego adresu zamieszkania, nie mogę. Jestem ciekaw, czy komuś z rodaków udało się to (i jak) w innych krajach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, SPS napisał(-a):

 

No ja właśnie jestem fanem Rolexa jako zegarków.

Explorera zamówiłem dlatego że jedną z moich pasji są góry i wspinanie.  A więc zgodnie z DNA modelu.  ref. 226570 zamówiłem w maju 2021 bo mam projekt korony ziemi. W tym roku w lutym zdobyłem pierwszą górę z korony ziemi, za 3 tygodnie będę w Himalajach pod Everestem. Sierpień tego roku miał być Elbrus (z przyczyn oczywistych nie jadę :P... będzie za to Mt Blanc.... Konkretnie szedłem po mechanizm 3285....Bardziej świadomego klienta pod tym względem nie znajdziesz...

Model zamówiłem z romantyczną wizją posiadania go w trakcie całego projektu na rok przed rozpoczęciem.  W tym tempie czekania i postępującego projektu zegarek za jakiś nie będzie mi już potrzebny biorąc pod uwagę pierwotne założenie. :D

Może jak go dostanę przed przyszłym rokiem to może chociaż na na Denali, I Aconcaguę pojadę i jeszcze na parę 6cio tysięczników, choć to już nie będzie towarzysz od samego początku...

@edit. CHodzi mi o to że to chyba nie jest kwestia chęci posiada świadomego klienta a raczej kto ile wydał u dilera. :P 


Ale pomyliłeś się, bo EXII to dla jaskiniowców, Ex był od gór. Messner też popełnił ten błąd . Pewnie w Kruku się dowiedzieli stad tyle czekasz. ;) 

Edytowane przez tbn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, tbn napisał(-a):


Ale pomyliłeś się, bo EXII to dla jaskiniowców, Ex był od gór. Messner też popełnił ten błąd . Pewnie w Kruku się dowiedzieli stad tyle czekasz. ;) 

sugerujesz że dowiedzieli się od Etiopczyków, że kiedy przerzucali mnie na tranzycie do Tanzanii że jestem agentem rosyjskim w przebraniu i stąd okres czekania "kiedyś będzie"? :D😅  kurcze w Kruku są lepsi niż wywiad Izraelski :P  

No nic póki co używam Ball z trytem sprawdził się na 5900 mnpm w lutym, ja się odmroziłem, pochorowałem zegarek działa perfect 😎

 

Edytowane przez SPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dochodzę do wniosku że całe to narzekanie to zwykle czepialstwo.

Popatrzmy na to z innej perspektywy. Albo doświadczenie kupna rolka traktujemy jako przeżycie mistyczne, 

albo wręcz odwrotnie. Przy kupnie tego towaru premium, dostajemy darmowy seans sado maso za który w innym miejscu i innych okolicznościach trzeba by (nie mało) zapłacić. 🤪

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Boogie napisał(-a):

Według Ciebie to źle, że dealer nie chce zaspokoić ludzi, którzy usłyszeli że Rolex jest lepszy od kart pokemonów na inwestowanie ?

Rolexowi zależy na posiadaniu świadomych długoletnich klientów, którzy zbudują mu prawdziwe podstawy rynkowe pod perspektywiczną sprzedaż. Dlatego np dealerzy za granicą nie przyjmują zapisów od obcokrajowców, a niektórzy wręcz chcą potwierdzenia, że osoba jest lokalna.

Rolex na przykładzie np USA ma jeszcze u nas dużo do zrobienia, dopiero budujemy kulturę zegarkową, więc lepszy jest świadomy klient.

Oczywiście zdarzą się jakieś nieeleganckie sytuacje, ale uważam z doświadczenia, że chcącemu nie dzieje sie "krzywda".

 

Uważam że system pokazany w tym roku przez Kruka jest znacznie lepszy niż ten w poprzednim roku, czy dwa lata temu i wbrew temu co piszecie, sprzyja on prawdziwym fanom brandu i zegarków w ogóle.

Nie zgodzę się, że obecny system jest lepszy. Mówili, że można podejść przez kilka dni na zapisy, a jednak już w piątek nie zapisywali. Ostatniego rolka kupiłem pół roku temu, osobiście w salonie. Bez dzwonienia i umawiania się. Także byli niespójni w swoich założeniach i jeszcze bardziej się to rozjechało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, SPS napisał(-a):

Explorera zamówiłem dlatego że jedną z moich pasji są góry i wspinanie.  A więc zgodnie z DNA modelu.  ref. 226570 zamówiłem w maju 2021 bo mam projekt korony ziemi

ale zapisałeś sie i czekasz, inni też czekają, ja też czekam na tą referencję od ponad roku, rozmawiałem ostatnio z salonem, mowią, że EXII cieszy sie małą popularnością, i mało ich przychodzi do Polski. Reasumując, żadna krzywda Ci sie nie stała, po prostu musisz zaczekać na swój egzemplarz.

Dzisiaj nie ma już opcji jego zakupu.

 

4 godziny temu, th napisał(-a):

Nie wiem jak to wygląda w innych krajach EU, ale wydaje mi się, że w wielu krajach obowiązuje posiadanie lokalnej rezydencji. Sam próbowałem dwukrotnie zapisać się podczas wizyt w USA i Szwajcarii, odmówiono mi twierdząc że jako obcokrajowiec - turysta, nie posiadając danego adresu zamieszkania, nie mogę. Jestem ciekaw, czy komuś z rodaków udało się to (i jak) w innych krajach?

Ja tylko mogę potwierdzic Twoją wersję, turysci do muzem, a nie po Rolexa !

Edytowane przez Boogie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Boogie napisał(-a):

, ja też czekam na tą referencję od ponad roku

Kolega w Zurychu dostał w 6 miesięcy (pracuje tam, nie ma jeszcze rezydentury)

 

6 godzin temu, Boogie napisał(-a):

EXII cieszy sie małą popularnością

Też mi tak mówili rok temu. Wróciłem tydzień później żeby na luzie się zapisać to powiedzieli ze akurat wczoraj zamknęli listę na ten model 😉


Szukam podstawki na zegarek (watchstand) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega, którego namówiłem na Rolka dostał Polara jakoś we wrześniu. Pierwszy zakup w Kruku w ogóle jego. Znając jego codzienny styl informatyka w poplamionej koszulce, byłem pozytywnie zaskoczony, że mu sprzedali. ;) Także, nawet bez historii trzeba być pozytywnej myśli. Chociaż chyba z roku na rok jest co raz trudniej. Zaraz się okaże, że Datejust będzie trudno dostać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DJ41 w konfiguracji fluted+jubilee też jest już bardzo trudno dostępny.
ExII muszą faktycznie mało dostawać bo listy na 226570 zamknięto w zeszłym roku bardzo szybko, najpierw na biały a potem na czarny a popularność tego modelu jest raczej niewielka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo mozna było zapisac się tylko na 1 professional wiec ludzie biegli po GMT mastera potem 2 rzut na Polara i na koncu czarny EXP II


Szukam podstawki na zegarek (watchstand) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można zrozumieć, że ktoś czeka na zegarek, który mu się podoba etc.  Natomiast zabawne jest uleganie sugestiom sprzedawcy i zakup tego co  dostępne, bo obsługa sugeruje ,że to pomoże w zakupie tego "wymarzonego" . 🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, SPS napisał(-a):

 

No ja właśnie jestem fanem Rolexa jako zegarków.

Explorera zamówiłem dlatego że jedną z moich pasji są góry i wspinanie.  A więc zgodnie z DNA modelu.  ref. 226570 zamówiłem w maju 2021 bo mam projekt korony ziemi. W tym roku w lutym zdobyłem pierwszą górę z korony ziemi, za 3 tygodnie będę w Himalajach pod Everestem. Sierpień tego roku miał być Elbrus (z przyczyn oczywistych nie jadę :P... będzie za to Mt Blanc.... Konkretnie szedłem po mechanizm 3285....Bardziej świadomego klienta pod tym względem nie znajdziesz...

Model zamówiłem z romantyczną wizją posiadania go w trakcie całego projektu na rok przed rozpoczęciem.  W tym tempie czekania i postępującego projektu zegarek za jakiś nie będzie mi już potrzebny biorąc pod uwagę pierwotne założenie. :D

Może jak go dostanę przed przyszłym rokiem to może chociaż na na Denali, I Aconcaguę pojadę i jeszcze na parę 6cio tysięczników, choć to już nie będzie towarzysz od samego początku...

@edit. CHodzi mi o to że to chyba nie jest kwestia chęci posiada świadomego klienta a raczej kto ile wydał u dilera. :P 

Nie zrozum tego pytania jako czepialstwo, ale skoro wybrałeś rolexa do tak świetnego życiowego projektu /szacunek/ i jesteś zapisany, dlaczego nie mogłeś kupić nowego ex z 2 ręki, a po odbiorze z salonu po prostu drugiego sprzedac i odzyskać różnicę w cenie zakupu pierwszego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz pytanie, jak zbudować sobie portfel w Rolexie? W sensie jeśli chciałbym być tym pozycjonowanych klientem 🙂 niby mam 1 kupiony DJ, ale w niczym to zupełnie nie pomogło przy obecnych zapisach. Pytanie jak mam rozwijać chęć rozwijania kolekcji i związku z marką, jeśli nie mogę nic kupić.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Lynx27 napisał(-a):

To teraz pytanie, jak zbudować sobie portfel w Rolexie? W sensie jeśli chciałbym być tym pozycjonowanych klientem 🙂 niby mam 1 kupiony DJ, ale w niczym to zupełnie nie pomogło przy obecnych zapisach. Pytanie jak mam rozwijać chęć rozwijania kolekcji i związku z marką, jeśli nie mogę nic kupić.

 

Kup kilka damskich z diamentami i to w przyszłości może pomoże 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, szuwi napisał(-a):

Kup kilka damskich z diamentami i to w przyszłości może pomoże 😉


To może inaczej, czy jest ktoś kto kupił kilka damskich Rolków i dzięki temu miał jakieś tam „ przywileje” 🙂 w stosunku do kolejki? Chętnie kupiłbym coś z lini professional, niekoniecznie używanego. Pytanie tylko jak 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, wieloryb napisał(-a):

Nie zrozum tego pytania jako czepialstwo, ale skoro wybrałeś rolexa do tak świetnego życiowego projektu /szacunek/ i jesteś zapisany, dlaczego nie mogłeś kupić nowego ex z 2 ręki, a po odbiorze z salonu po prostu drugiego sprzedac i odzyskać różnicę w cenie zakupu pierwszego?

Dlaczego czepialstwo? Dobre pytanie. 

Chciałem żeby zegarek od nowości nabrał ze mną blizn i tak jak ja patyny i zużycia :) 

Po drugie, kiedy zapisywali mnie na niego, powiedziałem o co chodzi, Panie w Kruku pokiwały z uśmiechem i zrozumieniem.  Powiedziały że ten model zawsze cieszył się względnie małym zainteresowaniem i możliwe że dostanę go szybciej niż myślę. Dodatkowo wpisały na formularzu, fakt że jestem klientem z historią zakupową Tudora, po to jak same określiły, może skrócić czas oczekiwania.  :) A skoro tak sprawa została postawiona, to nie rozglądałem się na "gray`u".

Po trzecie, aż tak perfekcyjnie się nie znam, nie czuję się na tyle, żebym pchał się w "second hand" 

Edytowane przez SPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.