Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Matti

Płatności gotówką czy kartą?

Rekomendowane odpowiedzi

Ja używam tylko plastikowego dowodu żeby mnie aplikacja nie śledziła.
Dziś koło 20:00 owijamy telefony folią aluminiową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, ASTRAL napisał(-a):
Podobno tylko zaszczepieni muszą, reszta luz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


No to bendem zombiakiem

c2d82adaec89fb6cb5bc4ea032e6e86c.jpg

 

Edit: no i nic, nie jestem zombie. Amerykanie chyba też nie.

To może tegoroczna nagroda Nobla z medycyny dla twórców technologii mRNA dzięki której opracowano szczepionki na Covid-19 się należała?

Edytowane przez Bugs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bugs

Tam jest mowa o "niektórych" więc lucky you ;)

W sumie "me, my family and friends" także 😎

Ale patrząc na kilka minut dziesiejszych wiadomości tvp (dłużej mnie przerosło) stwierdzam, że ta zatrważająca przepowiednia sie spełniła... 😳

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Valygaar napisał(-a):

@Bugs

Tam jest mowa o "niektórych" więc lucky you ;)

W sumie "me, my family and friends" także 😎

Ale patrząc na kilka minut dziesiejszych wiadomości tvp (dłużej mnie przerosło) stwierdzam, że ta zatrważająca przepowiednia sie spełniła... 😳

Nie oglądam wiadomości TVP nawet fragmentarycznie, wystarczy że klikając kanały na chwilę pojawi się TVP Info albo w propozycjach YT podsuwa się ich produkcja i już jest mi niedobrze, trzeba mieć za***iście silną psychikę żeby to wytrzymać, ja nie daję rady.

LSE, a będąc zombie lepiej płacić kartą czy gotówką? 😉

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Bugs napisał(-a):

Nie oglądam wiadomości TVP nawet fragmentarycznie, wystarczy że klikając kanały na chwilę pojawi się TVP Info albo w propozycjach YT podsuwa się ich produkcja i już jest mi niedobrze, trzeba mieć za***iście silną psychikę żeby to wytrzymać, ja nie daję rady.

LSE, a będąc zombie lepiej płacić kartą czy gotówką? 😉

 

Będąc zombie nie potrzebujesz w ogóle pieniędzy; ba, nie musisz jeść, sikać, ubrań też nie potrzebujesz. To jest prawdziwa wolność! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Bugs napisał(-a):

LSE, a będąc zombie lepiej płacić kartą czy gotówką? 😉

 

To mógłbym wiedzieć dopiero wtedy, kiedy miałbym pewność, że jestem zombie (lub że nie jestem!). A tak - to chyba najlepiej w ogóle nie płacić. Nie bądźmy materialistami! :D  ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O jaki fajny temat...takie mini i delikatne 'Teorie Spiskowe 3.0' :) widzę w nim duży potencjał.

Dawno mnie tu nie było i cieszę się że widzę znów te same gęby :) /czyt. niki/ 

 

Ja płace wszystko kartą, bo po prostu wygodniej i też dlatego, ze robię dość dużo zakupów w internecie. Ale mam jednocześnie świadomość tych wszystkich niepożądanych sytuacji, które mogą mieć, lub mają miejsce. Druga sprawa. Mieszkam w UK i moje konto jest w 100% darmowe, tzn nie płace za używanie karty, nie płacę za używanie bankomatów i nie płacę opłat za prowadzenie rachunku i pisząc  szczerze, jak czytam o tych waszych kosztach, to mam wrażenie że Polska, to terytorium na innej planecie...

 

Jednocześnie uważam, ze gotówka w skarpecie, na czarną godzinę, to też dobry pomysł, tak jak inni już tu wspominali...

Choć jest małe ale...bo, jak faktycznie padnie np elektronika na powiedzmy pół roku i nie będzie prądu to ceny za litr wody będą tak zawyżone, że żeby przetrwać ten czas, to uratuje nas tylko walizka z gotówką i znajomości.

Trzeba też pamiętać, że jak zabraknie dostaw z jedzeniem, nie będzie prądu i wody w kranie, a rzeki zostaną wypite już u źródeł , to ta walizka z gotówką też nie zagwarantuje nam przetrwania, tylko to, ile masz sztuk broni i jaki masz skill samoobrony, skill planowania przestrzennego i to czy masz rodzinę czy nie. 

- Jak ludziom zacznie brakować jedzenia czy wody pitnej, to będziemy mieli scenariusz z filmu ''Mad Max'' i ''Eli of Book'' w tym samym czasie. Przetrwają najsilniejsi i bezwzględni ludzie bez kręgosłupa moralnego - i to jest fakt nie podważalny.

 

 


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.10.2023 o 09:50, Autor1984 napisał(-a):

 

4. Każdy ma prawo wyboru, pisanie o dostawaniu kasy na boku jest niegrzeczne. Naturalnie, że są takie patologie i tam powinny być skierowane urzędnicze oczy.

No nie przesadzaj z tym poglądem że płatności pod stołem są niegrzeczne.

Jeżeli jestem przekonany że ktoś zrobił mi bardzo dobrze określoną usługę, to nie mam żadnego wyrzutu sumienia żeby zapłacić mu pod stołem kwotę netto niż na fakturę kwotę brutto.  On nie zapłaci podatku dochodowego a ja nie zapłacę WATu i obydwaj jesteśmy zadowoleni.:) 

 

I między innymi do takich płatności potrzebna jest gotówka w pudełku po butach, albo złoto, albo dolarsy, albo np. paliwo.:D

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, -mrovka- napisał(-a):

O jaki fajny temat...takie mini i delikatne 'Teorie Spiskowe 3.0' :) widzę w nim duży potencjał.

Dawno mnie tu nie było i cieszę się że widzę znów te same gęby :) /czyt. niki/ 

 

Ja płace wszystko kartą, bo po prostu wygodniej i też dlatego, ze robię dość dużo zakupów w internecie. Ale mam jednocześnie świadomość tych wszystkich niepożądanych sytuacji, które mogą mieć, lub mają miejsce. Druga sprawa. Mieszkam w UK i moje konto jest w 100% darmowe, tzn nie płace za używanie karty, nie płacę za używanie bankomatów i nie płacę opłat za prowadzenie rachunku i pisząc  szczerze, jak czytam o tych waszych kosztach, to mam wrażenie że Polska, to terytorium na innej planecie...

 

Jednocześnie uważam, ze gotówka w skarpecie, na czarną godzinę, to też dobry pomysł, tak jak inni już tu wspominali...

Choć jest małe ale...bo, jak faktycznie padnie np elektronika na powiedzmy pół roku i nie będzie prądu to ceny za litr wody będą tak zawyżone, że żeby przetrwać ten czas, to uratuje nas tylko walizka z gotówką i znajomości.

Trzeba też pamiętać, że jak zabraknie dostaw z jedzeniem, nie będzie prądu i wody w kranie, a rzeki zostaną wypite już u źródeł , to ta walizka z gotówką też nie zagwarantuje nam przetrwania, tylko to, ile masz sztuk broni i jaki masz skill samoobrony, skill planowania przestrzennego i to czy masz rodzinę czy nie. 

- Jak ludziom zacznie brakować jedzenia czy wody pitnej, to będziemy mieli scenariusz z filmu ''Mad Max'' i ''Eli of Book'' w tym samym czasie. Przetrwają najsilniejsi i bezwzględni ludzie bez kręgosłupa moralnego - i to jest fakt nie podważalny.

 

 


 

 

 

Jeśli byłbym preppersem, to policzyłbym sobie koszt preppersowania całe życie i myślę że wyszłaby z tego spora kwota która się po prostu zmarnowała. Bo który prepppers w Polsce kiedykolwiek musiał bronić się przed atakiem zombie albo czymś podobnym? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, dziadek napisał(-a):

No nie przesadzaj z tym poglądem że płatności pod stołem są niegrzeczne.

Jeżeli jestem przekonany że ktoś zrobił mi bardzo dobrze określoną usługę, to nie mam żadnego wyrzutu sumienia żeby zapłacić mu pod stołem kwotę netto niż na fakturę kwotę brutto.  On nie zapłaci podatku dochodowego a ja nie zapłacę WATu i obydwaj jesteśmy zadowoleni.:) 

 

I między innymi do takich płatności potrzebna jest gotówka w pudełku po butach, albo złoto, albo dolarsy, albo np. paliwo.:D

Marianie, przecież ja sam sugerowałem, że Mietek alkoholik, nie wyda paragonu, ani faktury za usługę, którą wykona. Wszyscy są zadowoleni, starsza kobieta, której uprzątnięto wjazd. Mietek, który zakupi w Żabce lekarstwa no i płatnik za usługę.

Mamy zbieżne zdanie!

Natomiast @Bugs zasugerował, że osoby, które płacą gotówką, mogą być na bakier z prawem. A to już jest niegrzeczność.

 

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, dziadek napisał(-a):

 

Jeżeli jestem przekonany że ktoś zrobił mi bardzo dobrze określoną usługę, to nie mam żadnego wyrzutu sumienia żeby zapłacić mu pod stołem kwotę netto niż na fakturę kwotę brutto.  On nie zapłaci podatku dochodowego a ja nie zapłacę WATu i obydwaj jesteśmy zadowoleni.:) 

To nie Ty powinieneś zapłacić VAT tylko on od tej faktury która i tak nie będzie wcale niższa. Dla Ciebie to grzeczność, dla mnie oszustwo podatkowe a przeróżne benefity pochodzące z budżetu państwa to i Ty i on chcecie mieć - szkoły dla dzieci, wyremontowane ulice, dostęp do opieki zdrowotnej, leki za grosze albo i darmowe itd. Nie mówię o fakturze za dokręcenie kranu tylko np o usługach budowlanych czy samochodowych za kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy.

35 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

 

Natomiast @Bugs zasugerował, że osoby, które płacą gotówką, mogą być na bakier z prawem. A to już jest niegrzeczność.

 

 

@Bugszasugerował że m.in. osoby które są na bakier z prawem mają interes w tym żeby kontrola pieniądza była jak najsłabsza i często wolą gotówkę. Nie uogólniajmy że karta-dobrzy gotówka-źli, świat nie jest czarno-biały.

Spróbuj zapłacić fachowcowi "bez faktury" przelewem albo kartą, nawet na telefon czy blikiem nie chcą, cash only.

Bilet w prywatnym busie w Zakopanem albo w Bieszczadach i płatność kartą? Zapomnij. Tylko u stałych przewoźników a tych coraz mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Bugs napisał(-a):

To nie Ty powinieneś zapłacić VAT tylko on od tej faktury która i tak nie będzie wcale niższa. Dla Ciebie to grzeczność, dla mnie oszustwo podatkowe a przeróżne benefity pochodzące z budżetu państwa to i Ty i on chcecie mieć - szkoły dla dzieci, wyremontowane ulice, dostęp do opieki zdrowotnej, leki za grosze albo i darmowe itd. Nie mówię o fakturze za dokręcenie kranu tylko np o usługach budowlanych czy samochodowych za kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy.

@Bugszasugerował że m.in. osoby które są na bakier z prawem mają interes w tym żeby kontrola pieniądza była jak najsłabsza i często wolą gotówkę. Nie uogólniajmy że karta-dobrzy gotówka-źli, świat nie jest czarno-biały.

Spróbuj zapłacić fachowcowi "bez faktury" przelewem albo kartą, nawet na telefon czy blikiem nie chcą, cash only.

Bilet w prywatnym busie w Zakopanem albo w Bieszczadach i płatność kartą? Zapomnij. Tylko u stałych przewoźników a tych coraz mniej.

@Bugs czy ty internetu nie czytasz🤣? Polakowi z generacji 40+ nikt nic nigdy nie dał, sam na wszystko zapracował. Sam się wykształcił (chodząc do państwowej szkoły podstawowej jeszcze za komuny), sam sobie płacił za liceum i za studia też płacił. Drogi sam sobie wybudował, policję wspiera datkami i szpitale obdarowywuje. W Polsce ludzie sami sobie wszystko zawdzięczają, a państwo tylko ich okrada. Ja zawsze takich ludzi zapraszam do Somalilandu - tam nic nie ma i nikomu nic nie trzeba płacić, tj. podatków, ZUSów itp. Wolność całkowita. Ba, bliżej, bo w Rosji PIT wynosi 13% - dlaczego przedsiębiorczy Polacy masowo do Rosji od lat nie emigrują?

 

A’propos tych mówiących o wolności wyboru itp. to coś jak dyskusja o podatkach, że ci co płacą więcej, powinni mieć więcej praw. To, że płacisz wysokie podatki nie oznacza, że masz je sobie "odbierać".

W sytuacjach niedoboru usług państwa, tak powinny być one kierowane do biedniejszych i gorzej funkcjonujących. Tylko w ten sposób z ich dzieci może zrobimy też zamożnych podatników. Inaczej nie mają szans.

Po drugie - ktoś płaci wysokie podatki, bo dużo zarabia. A dużo zarabia, bo takie ma zainteresowania.

Gdyby miał inne - był nauczycielem, pielęgniarką, muzealnikiem, muzykiem w filharmonii, historykiem, fizykiem jądrowym - zarabiałby mało i płacił mało.

 

Ech, zawsze się zastanawiam co tacy wolnościowi ludzie robią w Europie. Jest tyle krajów gdzie mogliby zatrzymać swoje pieniądze i decyzje tylko dla siebie. Co prawda nie wiem czy życie w miejscu gdzie trzeba mieć prywatną policję, zeby nie dorwała nas horda ludzi których nie stać na zaspokojenie podstawowych potrzeb to taka bajka, ale co kto lubi.

Rozumiem że ci mający prywatne ubezpieczenie nie korzystają z żadnej infrastruktury zapewnionej przez państwo, wykształcili się od a do z prywatnie i są gotowy umrzeć gdy się że okaże się że operacje serca są wykonywane tylko w państwowym szpitalu?

 

Jak ktoś dużo zarabia, bo żyje tu i teraz. Lepiej wykształcony, kumaty i pracowitszy od niego programista z ukrainy zarabia 10 razy mniej. jeszcze lepszy z zimbabwe zarabia 100 razy mniej. Podatek to swoista"opłata od rynku"-dostajesz od państwa możliwości do zagospodarowania- rynek, prawo, infrastrukture-i możesz tu działać. Podatek płacisz za to np żeby ci nikt nie przystawiał noża do gardła kiedy idziesz po bułki, albo żeby twoja firma nie musiała połowy zarobku oddawać na haracz, a drugiej na ochronę. A jak- czego nie życzę -zachorujesz na raka -to państwo będzie cię leczyć za pieniądze ze składek także tych pogardzanych nauczycieli, sklepowych, kurierów i innych humanistów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Bugs napisał(-a):

To nie Ty powinieneś zapłacić VAT tylko on od tej faktury która i tak nie będzie wcale niższa. Dla Ciebie to grzeczność, dla mnie oszustwo podatkowe a przeróżne benefity pochodzące z budżetu państwa to i Ty i on chcecie mieć - szkoły dla dzieci, wyremontowane ulice, dostęp do opieki zdrowotnej, leki za grosze albo i darmowe itd. Nie mówię o fakturze za dokręcenie kranu tylko np o usługach budowlanych czy samochodowych za kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy.

@Bugszasugerował że m.in. osoby które są na bakier z prawem mają interes w tym żeby kontrola pieniądza była jak najsłabsza i często wolą gotówkę. Nie uogólniajmy że karta-dobrzy gotówka-źli, świat nie jest czarno-biały.

Spróbuj zapłacić fachowcowi "bez faktury" przelewem albo kartą, nawet na telefon czy blikiem nie chcą, cash only.

Bilet w prywatnym busie w Zakopanem albo w Bieszczadach i płatność kartą? Zapomnij. Tylko u stałych przewoźników a tych coraz mniej.

Mam dom, wiem jak sprawa wygląda z ekipami.

Najważniejsze, abyśmy znaleźli konsensus. Każdy z nas ma swoją opinię na dany temat. Trzymajmy fason, a będzie ok! 👊


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, beniowski napisał(-a):

@Bugs czy ty internetu nie czytasz🤣? Polakowi z generacji 40+ nikt nic nigdy nie dał, sam na wszystko zapracował. Sam się wykształcił (chodząc do państwowej szkoły podstawowej jeszcze za komuny), sam sobie płacił za liceum i za studia też płacił. Drogi sam sobie wybudował, policję wspiera datkami i szpitale obdarowywuje.

Ja jestem właśnie ta generacja i jak moi koledzy ze studiów emigrowali do pracy za granicę albo pracowali tylko w prywacie bo starczało ledwo na życie to słyszeli że powinni oddać za studia bo przecież państwo ich wykształciło. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



Jeśli chodzi o mnie to najczęściej płacę kartą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja z której chyba niewiele wynika. Uważam, że i karta i przelew i gotówka w różnych sytuacjach są ok. Najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Ale to tylko moje subiektywne zdanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
49 minut temu, goral_ napisał(-a):

Ciekawa dyskusja z której chyba niewiele wynika. Uważam, że i karta i przelew i gotówka w różnych sytuacjach są ok. Najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Ale to tylko moje subiektywne zdanie...

Wymieniając te trzy formy płatności, rzekłbym, że jest to obiektywny punkt widzenia.

 

Mając wybór jesteśmy wolni!

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Restauracje - gotówka. Kawiarnie, sklepiki - karta. Kontrahenci - przelew bankowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie nie używam gotówki jak płacę w sklepach, restauracjach, kinie, gdziekolwiek. Wszystko telefonem. Nawet w budkach na ryneczkach mają terminale, a jak nie mają to idę tam gdzie mają. W sumie gotówka dla mnie mogłaby nie istnieć. Rozumiem przywiązanie do gotówki ale nie rozumiem strachu, że "będą o mnie wszystko wiedzieć". I tak wiedzą. Nie mam Facebooka itp bo mi nie potrzebne ale często najgłośniej krzyczą o prywatności ci, którzy po wejściu do restauracji robią zdjęcie sałatki na fejsa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, mandaryn44 napisał(-a):

W zasadzie nie używam gotówki jak płacę w sklepach, restauracjach, kinie, gdziekolwiek. Wszystko telefonem. Nawet w budkach na ryneczkach mają terminale, a jak nie mają to idę tam gdzie mają. W sumie gotówka dla mnie mogłaby nie istnieć. Rozumiem przywiązanie do gotówki ale nie rozumiem strachu, że "będą o mnie wszystko wiedzieć". I tak wiedzą. Nie mam Facebooka itp bo mi nie potrzebne ale często najgłośniej krzyczą o prywatności ci, którzy po wejściu do restauracji robią zdjęcie sałatki na fejsa.

Dziękuję za ten wpis. Dzięki Tobie jest ch*j*WO. Tak trzymaj!


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze gotówka jest brudna, często śmierdzi. To mi wystarczy by się wystrzegać. Omijam miejsca gdzie nie mogę zapłacić kartą - chyba ze to jakiś mikrosprzedawca z własnymi wyrobami czy coś w tym stylu. W wierze umacnia mnie to, że zazwyczaj ci nie przyjmujący kart, dziwnym trafem nie mają także kas fiskalnych. Poza tym widząc niektóre banknoty robi mi się niedobrze. Odkąd jest możliwość - nie używam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

ja używam.

zawsze staram się mieć w kieszeni banknot niskiego nominału.

Wolę mieć 5 dwudziestej niż jedną stówę,  ale jest różnie.

Dodatkowym aspektem są bilony.

One również sa w obrocie a nawet o nich nie wspominacie ..

Ważne jest, żeby mieć tę dwuzłotówkę na kibelek ale zazwyczaj w ważnym życiowym momencie częściej jest 2x1zł niż jedna dwuzłotówka..

Generalnie monet nie lubię.

Dzwonią w kieszeni, wypadają gdy zdejmuję portki.. 

Wchodzą w szczelinę noża- między okładki..  

denerwują mnie.

 

Większość płatności robię kartą, ale moje płatności to zazwyczaj paliwo oraz większe zakupy.

Inne koszty to przelewy bankowe.

Tu oczywiscie nie pędzę na pocztę robić przekazu pieniężnego .. 

Prawie nie chodzę do bankomatów a czasami odwiedzam wpłatomat.

Nie mam lewej forsy, wszystkie wpływy mam legalne. 

 

Uważam, że ustrój powinien dopuszczać wszelkie formy płatnicze aby nie eliminować tych którzy nie lubią plastiku.

Powinny zostać targowiska, możliwość "utargowania " ceny towaru dla samej zasady i zachowania formy sprzedaży.

Ludzie powinni rozmawiać - nawet przy ladzie z "babcią Andzią" dorabiajacą do emerytury sprzedawaniem jabłek.

 

W dniu 23.03.2024 o 22:08, mandaryn44 napisał(-a):

jak płacę w sklepach, restauracjach, kinie, gdziekolwiek

Przypomniałem sobie sytuację gdy takie banknoty ostatnio się przydały - właśnie w restauracji. 

Dobrze podane, dobrze obsłużone, dlaczego miałbym skąpić kelnerce a właśnie ona dla mnie była przedstawicielką restauracji.

Szefowa dostała "z karty" na pełną obsługę mojego pobytu a kelnerka za to, że się starała.

Czy to lewe dochody i omijanie podatków?

Przecież od tej dodatkowej kwoty ja już podatek zapłaciłem (wielokrotnie) a kelnerka kupując sobie drobiazg również kolejny raz zapłaci podatek wliczony w cenę tegoż drobiazgu.. 

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.