Balansujący Na Osi 1100 #28226 Napisano 6 Stycznia 2020 (edytowane) Widziałem kiedyś jak walnięty pasek rozpadł się na pół za słupkiem dzielący drzwi.. Głupota ludzka nie zna granic. Mówię tu o tych co te ćwiartki spawają.. Edytowane 6 Stycznia 2020 przez Balansujący Na Osi 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gustaw6666 324 #28227 Napisano 6 Stycznia 2020 Aktualnie mam na stanie trzy auta w tym jednego staruszka rocznik 1997 którego ciągle dopieszczam i kocham najbardziej i będzie ze mną do końca dni jegoAle piękne akwarium. Ja bym go uszczelnił pianką i zrobił z niego obwoźną ekspozycje do sprzedaży żywych karpi. A gdyby mu WR siadło to chociaż zaimplementował grzędy i zorganizował kurnik dla zielononóżek 0 Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 722 #28228 Napisano 6 Stycznia 2020 Głupota ludzka nie zna granic. Mówię tu o tych co te ćwiartki spawają..nie wiem dlaczego ale skojarzyła mi się rozmowa z kolegą. Bawi się w pszczelarstwo. Ma chyba 10 uli. Wiosną znalazł sobie takie hobby. W tym roku czasami przewijał się temat kradzieży pasiek, uli itd. Kumpel powiedział, że jest w stanie nawet zrozumieć kogoś kto kradnie ul za to ni c.... nie umie pojąć, co kieruje kimś, kto ul po prostu niszczy 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1296 #28229 Napisano 7 Stycznia 2020 (edytowane) Ale piękne akwarium. Ja bym go uszczelnił pianką i zrobił z niego obwoźną ekspozycje do sprzedaży żywych karpi. A gdyby mu WR siadło to chociaż zaimplementował grzędy i zorganizował kurnik dla zielononóżek Lubie takie akwaria, serio. Toyota i Mazda był podobne i dlatego je tak długo trzymałem. Mazdą objechaliśmy wszerz i wzdłuż całą Europę. Po rozłożeniu tylnych siedzeń robiło się wygodne łoże bez podkurczu nóg. Zawsze wyjeżdżaliśmy na dwa lub trzy samochody i koledzy na campingach musieli rozkładać i składać namioty i oczywiście płacić oddzielnie za namiot i samochód, a my tylko za samochód. To były piękne czasy, szkoda że już w takim wydaniu się nie powtórzą. PS. Jak czytam posty niektórych tu piszących Kolegów to widzę że jest wśród Was spora grupa ludzi która czerpie niezwykłą przyjemność z jazdy wymarzonym przez siebie samochodem. Trochę Wam tego zazdroszczę i się zastanawiam dlaczego mnie auta aż tak bardzo nie kręcą, w zasadzie to bardziej mnie kręci solidność wykonania auta niż sam model czy marka. Edytowane 7 Stycznia 2020 przez dziadek 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gustaw6666 324 #28230 Napisano 7 Stycznia 2020 Możliwość uskuteczniania dzikich spontanów, gdzie można wygodnie w aucie spać to fajna rzecz. 0 Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng #28231 Napisano 7 Stycznia 2020 Możliwość uskuteczniania dzikich spontanów, gdzie można wygodnie w aucie spać to fajna rzecz. Wygodnie spać w osobówce? OK, wygodnie to pojęcie względne. To już wolę w czasie dzikiego spontana przenocować w jakimś hoteliku. Ale ja w ogóle nie jestem fanem campingów, namiotów, camperów... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
overrange 47 #28232 Napisano 7 Stycznia 2020 Jak spać to tylko w wygodnym łóżku, a najlepiej swoim . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
memento mori 2998 #28233 Napisano 7 Stycznia 2020 Wygodnie spać w osobówce? OK, wygodnie to pojęcie względne. To już wolę w czasie dzikiego spontana przenocować w jakimś hoteliku. Ale ja w ogóle nie jestem fanem campingów, namiotów, camperów... Albo dziki, albo hotelik. Zdecyduj się. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vvv 2443 #28234 Napisano 7 Stycznia 2020 dziadek czasem to kwestia rozsadku i mierzenia sil na zamiary jak kupowalem auto to jednak wazne byly dla mnie koszty eksploatacji, bo w sumie autem jezdzilem tylko dom praca dom Pewnie, ze marzylo mi sie cos innego, ale jednak wygrywal rozsadek. Co do spontanow to spalem tylko pare razy w aucie i raczej preferuje hotel szczegolnie w dobie booking.com kiedy wszedzie mozna szybko znalezc nocleg. 0 Pozdrawiam,Janek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario1971 67912 #28235 Napisano 7 Stycznia 2020 (edytowane) Odwalcie się od @dziadka! A ten stary kanciasty Volviak jest spoko Jeździ, d*pę wozi, kręci, a więc zadawala... Edytowane 7 Stycznia 2020 przez mario1971 0 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wywar #28236 Napisano 7 Stycznia 2020 Pytanie do mechanikow:Przywalilem w kraweznik na sliskim tak ze kierownica nie jest juz prosto, do jazdy na wprost, nic nie sciaga i nie stuka, auto jedzie normalnie. Co sie stalo? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 722 #28237 Napisano 7 Stycznia 2020 być może maglownica, nie wiem czy może się przestawić ale przypuszczam, że tak. Zależy też jaka jest, nigdy nie wnikałem w budowę ale są przynajmniej 2 rodzaje. Tak czy inaczej - trzeba jechać do warsztatu, który ogarnia zbieżność, zajrzeć czy pod spodem wszystko proste i sprawdzić czy koła równo stoją. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gustaw6666 324 #28238 Napisano 7 Stycznia 2020 Może drążek kierowniczy się zgiął. 0 Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
łowca 343 #28239 Napisano 8 Stycznia 2020 Ja tak kiedyś przywaliłem na zakręcie w krawężnik Favoritką i lekko wygiął się wahacz - do wymiany. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #28240 Napisano 8 Stycznia 2020 No bo to przeważnie wahacz się poddaje...Jakie auto? 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bury. 5731 #28241 Napisano 8 Stycznia 2020 Jak czujecie że nie da się wyhamować przed krawężnikiem, hopką czy nawet dziurą w jezdni to hamujcie do momentu gdy przeszkoda zniknie przed maską potem całkowicie puścić hamulec - jest wtedy duża szansa że koło wjedzie na krawężnik zamiast się urwać zblokowaneTaka rada w ten piękny mroźny i śliski po wczorajszym deszczu poranek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ceteth 6280 #28242 Napisano 8 Stycznia 2020 (edytowane) U nas dzisiaj tęcza się pojawiła mimo braku deszczu Co do takich uderzeń, mój przyjaciel, Golfem 5 poszedł bokiem na rondzie bo coś było rozlane i w sumie z tego co mówił niezbyt mocno walnął prawym tylnym kołem w krawężnik. Piasta+hamulce do wymiany. Niby jeździł dobrze, pojechał na wszelki wypadek do mechaniora żeby sprawdził. Komentarz mechanika był taki, że on by się bał jeździć z tym kołem w takim stanie, dla kumpla - wszystko wydawało się ok. Kiedyś miałem przypadek, że facet mi wjechał dość delikatnie w lewe przednie koło. Niby wszystko ok, felga trochę była podrapana, mała ryska została na błotniku. Finalnie się okazało, że wewnątrz felga pękła i również była do wymiany. Z zewnątrz wydawało się, że jest wszystko ok. Edytowane 8 Stycznia 2020 przez Ceteth 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vvv 2443 #28243 Napisano 8 Stycznia 2020 Jak dzisiaj rano jechalem to na drodze byló pelno lodu ktory wygladal jakby spadl z plandeki ciezarowki... zamiast wczorajszych akcji kaskadowych to policja powinna scigac ciezarowki. Oczywiscie w PL nie ma infrastruktury, zeby kierowcy mogli latwo czyscic plandeki, ale moze warto uniknac wypadkow jak ten:https://dziennikzachodni.pl/wypadek-na-autostradzie-a1-lod-spadl-z-tira-i-rozbil-szybe-w-osobowce-raniac-kierujaca-zdjecia/ar/c16-14699149 0 Pozdrawiam,Janek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mandaryn44 682 #28244 Napisano 8 Stycznia 2020 Zbieżność poszła. Nic się nie skrzywiło tylko trzeba ustawić od nowa. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ceteth 6280 #28245 Napisano 8 Stycznia 2020 Przypomniała mi się historia. Mój ojciec ma firmę, która zakłada między innymi CB Radia itd. Firma mieści się przy sporym parkingu i wulkanizacji dla Tirów. Warto zaznaczyć, że wyjeżdżając z tego parkingu jest krótka ale dość stroma górka opadająca w dół i wyprowadzająca na główną drogę. Rzecz działa się wiosną, słoneczko pięknie świeciło, ojciec sobie jeszcze papieroska przed pracą odpalił. No i zaczyna wyjeżdżać facet, podjeżdża do tej górki, ktoś jechał główną więc dość gwałtownie zahamował. Jak wspomniałem słoneczko świeciło, więc uchylił dość mocno dach, przy hamowaniu, woda z plandeki poleciała do przodu, no i całkiem sporo wlało się do kabiny. Facet wysiadł cały mokry, a z ciężarówki jeszcze się wylało trochę wody Warto więc taką infrastrukturę montować 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 722 #28246 Napisano 8 Stycznia 2020 tylko jedni piszą o uderzeniu tyłem a drudzy przodem - ja zrozumiałem, że uderzył przednim kołem. Przednie koło ma możliwość ruchu (bo przecież odpowiada za skręcanie) i w takim wypadku może rozlecieć się sworzeń czy drążek kierowniczy. Uderzenie tylnym kołem - brat przerabiał to w e46 - złamany jeden wahacz i zniszczony przegub na półosi (RWD). No i wiadomo obdarta felga. Ogólnie auto do jazdy się nie nadawało (krzywe koło plus brak napędu przez uszkodzoną półoś) ale naprawa tania bo poszedł najtańszy wahacz (są 3 na stronę) a używana półoś kosztuje flaszkę wódki. Nawet jeśli auto jeździ i niby nie ściąga - to i tak jest ryzyko, że coś się zgieło, może być już pęknięte i będzie czekało na jakąś dziurę w drodze - wtedy może się skończyć nieciekawie. A przekonać się o tym można tylko w jeden sposób - auto na kanał lub podnośnik.Co do hamowania przed przeszkodami - święta racja. Wpadając np w dziurę na zduszonym heblu - raz że blokujemy koło a dwa - mamy już częściowo schowany zawias bo auto nurkuje podczas hamowania. Wtedy dużo łatwiej dobić amortyzator, coś może się posypać 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafi87 585 #28247 Napisano 8 Stycznia 2020 Można przełożyć koła przód/tył. Jeśli sie poprawi to wiadomo, a jeśli nie to spr zbieżność. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 722 #28248 Napisano 8 Stycznia 2020 wybacz ale co ma się poprawić? Retorycznie zapytam - jeśli ktoś ma mieszane ogumienie (u mnie 225 z przodu a 255 z tyłu i różne ET felg) to czego ma dowieźć taka zamiana? Że przy skręcie opona zacznie mi przycierać o nadkole? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafi87 585 #28249 Napisano 8 Stycznia 2020 Za duzo kombinujesz , zamiast myslec logicznie. Wiadomo, ze zamiana p/t dotyczy kol w tym samym rozmiarze, a nie mieszanym. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pajak80 25 #28250 Napisano 8 Stycznia 2020 Wracając do poszukiwań i tematu zakupowego to niestety temat Tipo umarł - zbyt niska dynamika silnika zdyskwalifikowała zawodnika.Jazda ciągle na 4 tysiące obrotów aby utrzymać płynną jazdę to ponad moje siły, wyprzedzanie na drodze krajowej to już wyzwanie nie lada.Szkoda, bo dobre wrażenie po sobie pozostawił.Jutro atakuję Skodę Scalę 115 km, powinno być lepiej 0 "Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings / Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach