pechagto 1087 #45501 Napisano 31 Lipca 2024 Serio tak o boxsterze? Dla mnie to kwintesencja wycieczki w Alpy czy nad morze Adriatyckie i pokręcenie się tam. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cordi7 7909 #45502 Napisano 31 Lipca 2024 Opinia subiektywna. Jak pisałem już wcześniej dla mnie trasa dłuższa niż 3 godziny - 4 to już absolutny max - przestaje być frajdą. Za twardo i za głośno. Po mieście w korkach manual, jeden z najlepszych z jakimi jeździłem, też robi się problematyczny. Do pośmigania po zakrętach super - ale ile przejedziesz tak tych kilometrów? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pechagto 1087 #45503 Napisano 31 Lipca 2024 No jak się nie mieszka przy górskich drogach, to jakoś do nich trzeba dojechać. Jestem przeciwnikiem lawetowania samochodów czy motocykli do miejsca gdzie zaczynają się interesujące mnie drogi, wolę tam dojechać i tak zawsze robiłem. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
XoneX 300 #45504 Napisano 31 Lipca 2024 1 godzinę temu, cordi7 napisał(-a): Sam bylem sceptycznie nastawiony do elektrycznej motoryzacji - myslalem, ze bardzo bedzie mi brakowalo dzwieku silnika itp. Realnie, na co dzien, uwielbiam kompletna cisze oraz ogromny moment obrotowy dostepny od zera w swojej hybrydzie plug-in. Ze skrajności do skrajności od "hałasu" do ciszy 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cordi7 7909 #45505 Napisano 31 Lipca 2024 (edytowane) 33 minuty temu, XoneX napisał(-a): Ze skrajności do skrajności od "hałasu" do ciszy To nie do końca tak. Do wożenia tyłka po mieście w korkach prąd / hybryda jest super ale miło czasem wyrwać się na jedną z okolicznych dróg z fajnymi zakrętami i poddać terapii antydepresyjnej Jedno nie wyklucza drugiego 41 minut temu, pechagto napisał(-a): No jak się nie mieszka przy górskich drogach, to jakoś do nich trzeba dojechać. Jestem przeciwnikiem lawetowania samochodów czy motocykli do miejsca gdzie zaczynają się interesujące mnie drogi, wolę tam dojechać i tak zawsze robiłem. Zgoda. Wtedy dzielisz dojazd na krótsze odcinki. Pisaliśmy kilka stron wcześniej z kolegą @Valygaar. Może z wiekiem wygodny się robię Edytowane 31 Lipca 2024 przez cordi7 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krakus1 1572 #45506 Napisano 31 Lipca 2024 no i jest nowy elektryczny Audi A6 , tak jak spodziewałem , został degradowany stylistycznie , i pewnie jakościowo ,oraz pod względem wyposażenia do poziomu A4/A5 , a do tej pory grał w lidze A8 /Q7/Q8 , czyli tak samo jak BMW zrobiło z 5er , mój nowy/stary A6 miał dziś być w salonie , ale mój sprzedawca moczy nadal nogi gdzieś na urlopie 😅 4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szymsocho 3 #45507 Napisano 31 Lipca 2024 (edytowane) W dniu 29.07.2024 o 01:02, rafi napisał(-a): Prawdopodobnie będę musiał kupić jakiś budżetowy dupowóz. Myślę raczej o czymś ekonomicznym i racjonalnym. Stąd moje pytanie: ma ktoś jakieś doświadczenia z Alfą 159 3.2 V6? Albo jakieś inne propozycje w podobnych klimatach? Tylko bez szaleństw budżetowo, max. 30k Pomyśl nad Subaru Legacy IV H6, szczególnie SpecB, bardzo ciężko znaleźć dobry egzemplarz, ale warto. Fajnie jeździ i dość bezawaryjne auto. Edytowane 31 Lipca 2024 przez Szymsocho 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szymsocho 3 #45508 Napisano 31 Lipca 2024 (edytowane) W dniu 29.07.2024 o 11:13, Lynx27 napisał(-a): Btw. brat szuka czegoś fajnego, niesztampowego. Jego wybór kręci się wokół pięknej Włoszki z Turynu. Czy ktoś ma jakieś lepsze lub gorsze doświadczenia z Alfa Romeo Gulią? @SzefSzefow @Autor1984 @Ceteth? Silnik wyposażenie? Coś innego ciekawego w podobnej wartości? Z potrzeb to względne 4x4, segment D. Pozdrawiam Może Kia Stinger. Fajna linia i ciekawe silniki w tym V6. Edytowane 31 Lipca 2024 przez Szymsocho 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
StaryWilk 694 #45509 Napisano 1 Sierpnia 2024 W dniu 29.07.2024 o 11:13, Lynx27 napisał(-a): Btw. brat szuka czegoś fajnego, niesztampowego. Jego wybór kręci się wokół pięknej Włoszki z Turynu. Czy ktoś ma jakieś lepsze lub gorsze doświadczenia z Alfa Romeo Gulią? @SzefSzefow @Autor1984 @Ceteth? Silnik wyposażenie? Coś innego ciekawego w podobnej wartości? Z potrzeb to względne 4x4, segment D. Pozdrawiam To mabyć nówka z salonu, z gwarancją, czy może być prawie nówka? Jeśli to drugie - to fajne, nietuzinkowe auto z segmentu D, (z prawilnym :D) tylnym napędem i w dobrych pieniądzach (na tle konkurencji) to moim zdaniem np. Infiniti Q50 - coś tego typu: Używany Infiniti Q50 - 80 000 PLN38 470 km - Otomoto 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lynx27 2536 #45510 Napisano 1 Sierpnia 2024 Godzinę temu, StaryWilk napisał(-a): To mabyć nówka z salonu, z gwarancją, czy może być prawie nówka? Jeśli to drugie - to fajne, nietuzinkowe auto z segmentu D, (z prawilnym :D) tylnym napędem i w dobrych pieniądzach (na tle konkurencji) to moim zdaniem np. Infiniti Q50 - coś tego typu: Używany Infiniti Q50 - 80 000 PLN38 470 km - Otomoto To jest świetna propozycja, ale z racji jego przebiegów( może nie tak dużych jak moje, ale to dalej 40k km /rok) to dobrze, aby było to auto minimalnie awaryjne, gdyby już miało mieć 5 lat lub więcej. Nie znam się zupełnie na Infiniti.To może jako alternatywa, to jakieś inne propozycje typu 4-5 latki do 80k zł? W miarę proste konstrukcyjnie, tanie i łatwe w ewentualnej naprawie. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
StaryWilk 694 #45511 Napisano 1 Sierpnia 2024 8 minut temu, Lynx27 napisał(-a): To jest świetna propozycja, ale z racji jego przebiegów( może nie tak dużych jak moje, ale to dalej 40k km /rok) to dobrze, aby było to auto minimalnie awaryjne, gdyby już miało mieć 5 lat lub więcej. Nie znam się zupełnie na Infiniti.To może jako alternatywa, to jakieś inne propozycje typu 4-5 latki do 80k zł? W miarę proste konstrukcyjnie, tanie i łatwe w ewentualnej naprawie. Proste konstrukcyjnie, tanie i łatwe w naprawie to raczej nie będą auta po 2018 roku z segmentu D, tym bardziej premium... Alternatywą dla Infiniti może być np. Lexus IS - kumpel z pracy ma ponad 5 lat i już blisko jest 200 kkm, bezawaryjnej jazdy (oczywiście eksploatacyjne rzeczy tak). Wersja 2.5 benzyna V6 wolnossąca, z tym że to starsze roczniki (z tym silnikiem) i ceny wyższe od Infiniti z podobnych roczników i przebiegiem o ok 1/4 wyższe. Wracając do "młode, a proste konstrukcyjnie, tanie i łatwe w naprawie" - na myśl mi przychodzą tylko niedobitki typu turecka taksówka np. tipo 1.4 MPI - ale to nie jest chyba to czego szuka brat. Chyba, że są różne definicje tani i prosty. 😉 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lynx27 2536 #45512 Napisano 1 Sierpnia 2024 5 minut temu, StaryWilk napisał(-a): Proste konstrukcyjnie, tanie i łatwe w naprawie to raczej nie będą auta po 2018 roku z segmentu D, tym bardziej premium... Alternatywą dla Infiniti może być np. Lexus IS - kumpel z pracy ma ponad 5 lat i już blisko jest 200 kkm, bezawaryjnej jazdy (oczywiście eksploatacyjne rzeczy tak). Wersja 2.5 benzyna V6 wolnossąca, z tym że to starsze roczniki (z tym silnikiem) i ceny wyższe od Infiniti z podobnych roczników i przebiegiem o ok 1/4 wyższe. Wracając do "młode, a proste konstrukcyjnie, tanie i łatwe w naprawie" - na myśl mi przychodzą tylko niedobitki typu turecka taksówka np. tipo 1.4 MPI - ale to nie jest chyba to czego szuka brat. Chyba, że są różne definicje tani i prosty. 😉 Nie musi być półka premium. Wystarczy auto dla ludu typu VAG/Toyota i inne koreańce . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pechagto 1087 #45513 Napisano 1 Sierpnia 2024 25 minut temu, Lynx27 napisał(-a): To jest świetna propozycja, ale z racji jego przebiegów( może nie tak dużych jak moje, ale to dalej 40k km /rok) to dobrze, aby było to auto minimalnie awaryjne, gdyby już miało mieć 5 lat lub więcej. Nie znam się zupełnie na Infiniti.To może jako alternatywa, to jakieś inne propozycje typu 4-5 latki do 80k zł? W miarę proste konstrukcyjnie, tanie i łatwe w ewentualnej naprawie. Proste konstrukcyjnie - wolnossący 4 lub 6 cyl Minimalnie awaryjne - przez 5 lat tylko przeglądy okresowe robiłem Mazda 6 Sprzedawałem jako 7 letnie auto, nie, nie miało rdzy w ogóle, salon, w którym je oddawałem w rozliczeniu sprawdził ją przed oddaniem. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
StaryWilk 694 #45514 Napisano 1 Sierpnia 2024 6 godzin temu, StaryWilk napisał(-a): To mabyć nówka z salonu, z gwarancją, czy może być prawie nówka? Jeśli to drugie - to fajne, nietuzinkowe auto z segmentu D, (z prawilnym :D) tylnym napędem i w dobrych pieniądzach (na tle konkurencji) to moim zdaniem np. Infiniti Q50 - coś tego typu: Używany Infiniti Q50 - 80 000 PLN38 470 km - Otomoto Rano była fajna cena 80 tys zł (zakładając, że zgodny z opisem) - dlatego z radością podlinkowalem i nawet widać cenę w opisie linka, później się okazało, że to netto... 😄 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cordi7 7909 #45515 Napisano 1 Sierpnia 2024 4 godziny temu, Lynx27 napisał(-a): Nie musi być półka premium. Wystarczy auto dla ludu typu VAG/Toyota i inne koreańce . Jesli to ma byc nowe auto to popatrzylbym na Mazde. Swietna jakosc wykonania, zero downsizingu i niezly design. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lynx27 2536 #45516 Napisano 1 Sierpnia 2024 14 minut temu, cordi7 napisał(-a): Jesli to ma byc nowe auto to popatrzylbym na Mazde. Swietna jakosc wykonania, zero downsizingu i niezly design. 4 godziny temu, pechagto napisał(-a): Proste konstrukcyjnie - wolnossący 4 lub 6 cyl Minimalnie awaryjne - przez 5 lat tylko przeglądy okresowe robiłem Mazda 6 Sprzedawałem jako 7 letnie auto, nie, nie miało rdzy w ogóle, salon, w którym je oddawałem w rozliczeniu sprawdził ją przed oddaniem. Który silnik byście polecali i dlaczego? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2874 #45517 Napisano 1 Sierpnia 2024 W dniu 29.07.2024 o 11:13, Lynx27 napisał(-a): Słoń mi na ucho nadepnął, więc jeśli nie brzęczy i nie buczy to już audio mi jest dobrze. Tutaj jest Burmerster 3D i jak na moje amatorskie ucho w 100% wystarcza. Co do wyciszenia to podwójnie klejone szyby i praca na hybrydzie daje spektakularną ciszę. Na pewno lepszą niż w GLE, w stosunku do GLS nie pamiętam, bo bardzo krótko nim jeździłem. Btw. brat szuka czegoś fajnego, niesztampowego. Jego wybór kręci się wokół pięknej Włoszki z Turynu. Czy ktoś ma jakieś lepsze lub gorsze doświadczenia z Alfa Romeo Gulią? @SzefSzefow @Autor1984 @Ceteth? Silnik wyposażenie? Coś innego ciekawego w podobnej wartości? Z potrzeb to względne 4x4, segment D. Pozdrawiam Nigdy Gulia nie jezdzilem, wiec nie pomoge 0 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2874 #45518 Napisano 1 Sierpnia 2024 (edytowane) Trafilem cos dla Kolegi @Paulus57 HongQi e-Hs9, czyli elektryczny, luksusowy, chinski SUV. Wielki skubaniec, mial duzo ponad 5m. Wygladal na ciekawa opcje, ale nawet nie wiem jaka jest jego cena. https://www.hongqi-auto.com/pages/cartype/cartype_E-hs9.html Edytowane 1 Sierpnia 2024 przez SzefSzefow 3 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2874 #45519 Napisano 1 Sierpnia 2024 W dniu 31.07.2024 o 09:20, cordi7 napisał(-a): 911 zostaje jako hybryda, zostanie zelektryfikowana jako ostatnia w gamie (z powodow oczywistych). Boxster / Cayman w pradzie ma sens. to fun cary jezdzace na tor albo robiace krotkie trasy. Do takich zastosowan elektryk sie sprawdzi, pod warunkiem ze waga baterii nie zabije prowadzenia... Macan / Cayenne sa najbardziej problematyczne bo to auta czesto jezdzace jako te "glowne", na co dzien. Z jednej strony osiagi elektrycznego Macana urywaja glowe, z drugiej ja mam zawsze "range anxiety". Tym niemniej jak ktos kupuje elektryka to ma raczej ladowarke w garazu a malo kto robi dziennie wiecej niz 300-350 km. (A taki zasieg zima w realnych warunkach elektryczny Macan spokojnie ma - wiec jesli mozesz sie wieczorem naladowac - to ok.) Zobaczymy. Sam bylem sceptycznie nastawiony do elektrycznej motoryzacji - myslalem, ze bardzo bedzie mi brakowalo dzwieku silnika itp. Realnie, na co dzien, uwielbiam kompletna cisze oraz ogromny moment obrotowy dostepny od zera w swojej hybrydzie plug-in. Elektryczny Macan to nieporozumienie. Porsche ma juz ogromny problem z Taycanem. Tego jest od cholery i ciut ciut i nikt ich nie chce. Uzywki sa oferowane za jakies smieszne pieniadze. Mozliwe, ze niedlugo wprowadza jakis spalinowy odpowiednik Macana. 1 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Keniutek 295 #45520 Napisano 1 Sierpnia 2024 Ten "chiński RR" robi wrażenie. Ma go u nas w Gdańsku znany fan Tesli, auto jest tak doposażone i wykończone, że głowa mała. Cena to jakoś 500-550k z tego co pamiętam... niewiele jak na to co oferuje. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cordi7 7909 #45521 Napisano 1 Sierpnia 2024 (edytowane) 35 minut temu, SzefSzefow napisał(-a): Elektryczny Macan to nieporozumienie. Porsche ma juz ogromny problem z Taycanem. Tego jest od cholery i ciut ciut i nikt ich nie chce. Uzywki sa oferowane za jakies smieszne pieniadze. Mozliwe, ze niedlugo wprowadza jakis spalinowy odpowiednik Macana. Problem ma nie tylko Porsche. VW i Cupra wygaszały fabryki na jakiś czas. I to nie jest kwestia elektryków per se, tylko niewiadomych odnośnie utraty wartości i postępu technologii. Wszyscy moi znajomi, którzy użytkują elektryki mają je w leasingu aby uniknąć potencjalnej dzikiej utraty wartości. Odnośnie osiągów - podtrzymuję to, co powiedziałem. Dopiero przy dużych prędkościach ICU ma przewagę. PS. Mamy wyraźnie inną definicję śmiesznych pieniędzy - patrzyłem na nowego bez przebiegu do rocznego Taycana szukając auta. I tanio nie było - ceny spadły ale to nadal nie jest tanio A tak w ogóle to cena jest wg mnie jednym z czynników. Ostatnia wersja spalinowego zmacana zaczynała się od niecałych 70.000€. Elektryczny Macan od 80.000€. I ja rozumiem, że ma więcej KM, krótszy czas sprintu do setki itp. - ale cena posiadania małego sportowego SUVa od Porsche się mocno przesunęła. Edytowane 1 Sierpnia 2024 przez cordi7 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zielony.m 2129 #45522 Napisano 1 Sierpnia 2024 W dniu 31.07.2024 o 10:47, cordi7 napisał(-a): Opinia subiektywna. Jak pisałem już wcześniej dla mnie trasa dłuższa niż 3 godziny - 4 to już absolutny max - przestaje być frajdą. Za twardo i za głośno. Po mieście w korkach manual, jeden z najlepszych z jakimi jeździłem, też robi się problematyczny. Do pośmigania po zakrętach super - ale ile przejedziesz tak tych kilometrów? Dlatego jest non stop gadanie o sedanach i suvach. U mnie w garażu poza M550i są same za głośno za twardo... Robię trasy po 1200 km nawet z kubłami i jest ok;) 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cordi7 7909 #45523 Napisano 1 Sierpnia 2024 Chyba trochę młodszy ode mnie jesteś 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
memento mori 2998 #45524 Napisano 1 Sierpnia 2024 (edytowane) 5 godzin temu, StaryWilk napisał(-a): Rano była fajna cena 80 tys zł (zakładając, że zgodny z opisem) - dlatego z radością podlinkowalem i nawet widać cenę w opisie linka, później się okazało, że to netto... 😄 Bardzo mnie irytują na Otomoto te ogłoszenia z cenami netto i cesjami leasingów, które mieszają się z resztą. Jedni podają cenę wykupu + sumę pozostałych rat, odstępne inni bez jednego, drugiego lub obu. Powinni stworzyć dla nich jakiś osobny portal typu: otojakminiepyklowjdg.pl otojakprzeszarzowali.pl czy coś takiego. 😜 Edytowane 1 Sierpnia 2024 przez memento mori 6 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cordi7 7909 #45525 Napisano 1 Sierpnia 2024 5 godzin temu, Lynx27 napisał(-a): Który silnik byście polecali i dlaczego? W CX-5 czy 6 nie masz teraz chyba wielkiego wyboru: benzyna 2,0 albo 2,5 i ja bym brał tą drugą. Manuale Mazdy są super, automatem jechałem krótko i miałem wrażenie, że trochę zamula to auto. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach