Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

przypomina sie nasz polski przypadek ze slynnym "miota nim jak szatan"


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale ludzie ci pisza, że takie rzeczy i u nas sie zdarzają :) Na NOWE schodzace X6 jak się zakręcisz dostaniesz 1/3 ceny w dół, pisałem o tym nawet niedawno.

Poza tym nasz rynek dóbr luksusowych to jest ciągle zascianek, mały popyt to i słaba podaż - kto jak kto, ale na tym forum to chyba wszyscy dobrze wiemy.

No to jeszcze taki przykład ekstremalny. Dokładnie roczny Bentley mulsanne, z przebiegiem 10 kkm, jak nowy, list Price 405 000 euro. A teraz uwaga niemiecki diler (firma), oferuje za 225 000 euro. Kto tutaj zyskał, stracił i ile?

 

 

https://www.mobile.de/pl/Samochod/Bentley-Mulsanne-Speed-First-Edition-UPE/vhc:car,srt:price,sro:asc,ms1:3100_7_,frn:2017/pg:vipcar/260896534.html

 

https://www.mobile.de/pl/Samochod/Bentley-Mulsanne-Speed-UPE-405.000/vhc:car,srt:price,sro:asc,ms1:3100_7_,frn:2017/pg:vipcar/260896394.html

 

Firma z Polski również oferuje to samo, nie swoje auto, z doliczona marża :

 

https://www.otomoto.pl/oferta/bentley-mulsanne-v10-537-km-acc-lodowka-naim-kamera-led-exclusive-vip-fv23-ID6zRDEp.html

 

Natomiast oficjalny polski diler Bentley daje minimalny rabat na wyprzedaży rocznika, tzn ze bogaty nie liczy pieniądzy i ktoś to kupi tak jak ja buty za 300 zł zamiast na wyprzedaży za 179?:

 

https://www.otomoto.pl/oferta/bentley-mulsanne-ID6zqC5d.html#59da8e4d76

 

 

Jeśli policzyć, że ktoś kupi takiego z danego roku np 2018 z list proce 400 000 euro, dodatkowo dostanie 10% rabatu, a po roku mu się znudzi i sprzeda za 220 kurort, czyli straci tylko na wartości, nie licząc eksploatacji, w rok 140 000 euro, to jest to w zaokrągleniu ponad 1 zł co minutę, lub niecałe 50 000 zł co miesiąc.

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strata na aucie 150 tys €  nominalnie to dużo, ale gdy   firma/właściciel/prezes itd ma roczny dochód w milionach, realnie dla nich to niewiele.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba, ze ktoś szuka kosztów i doliczy sobie jeszcze amortyzację to może się okazać, ze wcale nie musi tracić ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To pozwoli mu co najwyżej pomniejszyć stratę o wartość podatku, którego nie zapłaci. u nas to tylko 19%, więc 81% ze 150k nadal jest w plecy.

Ale kto bogatemu zabroni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz tak do końca, co to jest amortyzacja? Bo właśnie o niej pisałem wyliczając korzyść podatkową dwa posty wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że wartość amortyzacji w tym przypadku chyba nie wyniesie 150k, tylko 80k, i to licząc od ceny katalogowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oferty są z Niemiec, tam nie ma górnej granicy amortyzacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zawsze jest duża strata. :P

To jest pojecie wzgledne. Dla nas duza. Dla kogos kto zarabia np. 100-500k zl miesięcznie już nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozglądam się za autem.

 

Przeglądałem ofertę SUVów średniej wielkości.

W kategorii premium cena takiego dobrze wyposażonego SUVa to okolice 250k.

Czy nie jest sensowniejszym zakup np Mitsubishi Pajero za 200k? 

 

Pajero oczywiście ma swoje lata i na pewno nie ma najnowszych elektronicznych bajerów, ale cena za auto wielkości Range Rovera jest wyjątkowo atrakcyjna. Co sądzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fajne auto, ale mistrzem szosy nie jest. To nie bulwarowy suv.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozglądam się za autem.

 

Przeglądałem ofertę SUVów średniej wielkości.

W kategorii premium cena takiego dobrze wyposażonego SUVa to okolice 250k.

Czy nie jest sensowniejszym zakup np Mitsubishi Pajero za 200k?

 

Pajero oczywiście ma swoje lata i na pewno nie ma najnowszych elektronicznych bajerów, ale cena za auto wielkości Range Rovera jest wyjątkowo atrakcyjna. Co sądzicie?

Forester?


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Subaru jest w ostatnich modelach wyprane z osobowości. Przynajmniej dla mnie.

Mam trochę czasu. Nie spieszy mi się więc mogę wybrzydzać ;)

 

Co do Pajero to faktycznie raczej wół roboczy niż auto do lansu, jednak przy najbliższej okazji wjadę do Mitsubishi i zobaczę w realu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli pisząc, ze Subaru jest wyprane z osobowości?

 

Jakąś mityczną teorię o osobowości aut :P

 

Alfa Romeo Stelvio. Za 250 to sobie już coś fajnego skonfigurujesz, bo startowa cena to 170k (katalogowo)

Albo XC60

Edytowane przez Szymon.

Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Merc GLC - widziałem wczoraj w salonie fajną wersję (rocznik 2017) za 190k.


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Merc GLC - widziałem wczoraj w salonie fajną wersję (rocznik 2017) za 190k.

 

Oby tylko nie wersja coupe


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oby tylko nie wersja coupe

SUV

A czemu nie coupé?

 

 

iP8


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedziałem dzisiaj w Stelvio.

Jakbym lubił SUVy to byłby nr 1.


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba w Macanie jescze nie siedziales ;)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to samo. Ostatnio przyglądałem się bliżej, bardzo ładne auto. Dziś nawet akurat trafiłem na reklamę Stelvio i Gulii. Skomentowałem do lepszej połowy, że mniejszy dla mnie, większy dla niej. Banan był

Edycja:

Chyba w Macanie jescze nie siedziales ;)

Zależy, kto co lubi. Dla mnie P tylko sportowe. A i tu wyznaję zasadę, że to auto dla tych, których nie stać na Ferrari Edytowane przez rafi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.