Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość seth11

Jaką książkę czytasz obecnie?

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 16.05.2023 o 16:18, radek3545 napisał(-a):

Widzę, że jest tu zacne grono miłośników fantasy, więc może pochwalę się recenzją bardzo fajnej książki Joe Abercrombie, jaką zamieściłem na stronie biblionetka.pl (to moja pierwsza recenzja więc nie bądźcie zbyt surowi:)

 

https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=1252865

 

Pozdrawiam wszystkich czytelników.
 

Pierwsza trylogia jest rzeczywiście bardzo dobra.

Sand dan Glokta wybitnie udał się autorowi.

Kolejny przykład, że charyzmatyczni cynicy sprzedają się świetnie.

 

Ale prawdziwe mistrzostwo to powieść "Bohaterowie".

Osadzona w tym samym uniwersum.

Pokazuje 3-dniową bitwę z perspektyw wielu różnych postaci.

Czuje się, że autor doszedł do wprawy i podniósł poziom narracji.

 

Niestety, w mojej ocenie, od "Czerwonej krainy" coś się psuje.

Kolejne powieści nie spełniły moich oczekiwań i nie dorastają do poziomu pierwszej piątki.

 

Na marginesie dodam, że moja córka kilka lat temu zachwycała się serią dla młodzieży tegoż autora,

którą rozpoczyna "Pół króla".

Podobno lepsze niż Paolini i R. Riordan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stuart Turton - pisarz nieoczywisty.

 

Właśnie skończyłem powieść "Demon i mroczna toń".

I przyszło mi do głowy, że Turton tworzy własny podgatunek powieści kryminalnej.

Jako szkielet służy mu klasyczna struktura kryminału wiktoriańskiego,

do której dorzuca szereg zaskakujących i kompletnie nie identyfikowanych z kryminałem elementów.

Np. bohater budzący się codziennie tego samego dnia, w stylu "Dnia świstaka",

ale za każdym razem w ciele innej postaci,

obserwujący zdarzenia z różnych perspektyw,

który musi złożyć doświadczenia i obserwacje razem, aby zgadnąć kto zabił.

i odkryć dlaczego ten dzień się powtarza.

 

W obu swoich powieściach pisarz zamyka bohaterów w zamkniętej przestrzeni ( raz jest to posiadłość wiktoriańska na prowincji, a w kolejnej powieści żaglowiec zmierzający do Amsterdamu),

a następnie podrzuca czytelnikowi różne wskazówki i smaczki, zapraszając do zabawy pod hasłem - "czy zgadniesz gdzie cię oszukuję"?

I ja się daję wciągać w tą szaradę. Mózg pracuje nad rozwiązaniem bez przerwy.

 

Obie powieści są napisane stylem pozwalającym na ich szybkie czytanie.

I w obu przypadkach porwało mnie. Naprawdę chciałem cały czas czytać, pędzić do zakończenia.

Bo Turton potrafi rozbudzić ciekawość.

Książki idealne do czytania na leżaku w czasie urlopu.

 

Gdyby wpisać jego powieści w ranking, to jednak "Siedem śmierci Evelyn Hardcastle" oceniam wyżej niż "Demona .....".

Ale w obu przypadkach bawiłem się setnie.

 

Oczywiście to tylko moja subiektywna ocena.

Zaskoczyło mnie, że mój kolega - wielki znawca i miłośnik kryminałów, nie był w stanie przebrnąć przez "Siedem śmierci...".

Może to nie są lektury dla specjalistów od kryminałów?

 

Najlepiej przekonać się samemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ślepa miłość dojrzałego bogatego faceta do cwanej siksy. Historia raczej banalna ale napisana po mistrzowsku.

 

 

IMG_20230519_072051791.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żona nie dała rady. Ja przebrnąłem przez trudny pierwszy rozdział, jestem już w 1/3 i mogę stwierdzić, że się wciągnąłem. To zdecydowanie nie jest książka dla każdego. Ale to jest napisane! Co ten człowiek (autor) miał w głowie... 

IMG_20230520_1600079.thumb.jpg.825afb53b684bd0fb0f9da26b11b487a.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończona 

 

 

DSC_0875.JPG

I zaczęta 

 

 

DSC_0876.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj skończyłem. Zapewne trzeba było przeczytać zdecydowanie wcześniej, no ale… do takiej lektury trzeba mieć w miarę spokojną głowę, żeby móc się nią naprawdę nacieszyć. Jest czym. Polecam.

e100045af9ecd4339266baef29df4175.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiło się ciepło, więc coś na lekko🤣

IMG_20230530_170954_859.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Connie Willis to najbardziej utytułowana autorka science-fiction w historii (11xHugo, 10xLocus, 7xNebula (!)), a 
"Księga Sadu Ostatecznego" to jedna z jej najlepszych powieści. 

Mamy tu świetny koncept podróży w czasie i akcję prowadzoną w zawrotnym tempie. Polecam - nie tylko dla fanów sci-fi.

willis.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.05.2023 o 19:07, rafi napisał(-a):

Dzisiaj skończyłem. Zapewne trzeba było przeczytać zdecydowanie wcześniej, no ale… do takiej lektury trzeba mieć w miarę spokojną głowę, żeby móc się nią naprawdę nacieszyć. Jest czym. Polecam.

e100045af9ecd4339266baef29df4175.jpg

Jedna z najlepszych polskich książek ostatniego 25-lecia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też uwielbiam tę książkę, świetny klimat i refleksja jak zmieniły się fascynacje i postrzeganie świata przez młodzież. 


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jedna z najlepszych polskich książek ostatniego 25-lecia.

Skoro już jesteśmy w temacie the best of… chętnie przyjmę rekomendację na must read polskiej literatury współczesnej. Zupełnie serio. Przez ostatnie ponad dziesięć lat czytałem głównie książki z zakresu myśli politycznej i filozofii polityki, więc siłą rzeczy w przerwach sięgałem po coś lżejszego (Agatha Christie, Conan Doyle, EA Poe, z polskich ewentualnie Krajewski). Teraz mam przerwę od myśli politycznej i szukam rzeczy, które warto przeczytać. Twardocha oczywiście czytałem. Lema też. Ale what else?

Też uwielbiam tę książkę, świetny klimat i refleksja jak zmieniły się fascynacje i postrzeganie świata przez młodzież. 


To raz. Mnie na przykład poraża różnica, między (oczywiście wyidealizowanym) obrazem Francji z lat 60-tych z perspektywy polskiego młodzieńca z okresu PRL vs. obraz zwietrzałej Francji u Houellbecqa…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, rafi napisał(-a):

chętnie przyjmę rekomendację na must read polskiej literatury współczesnej

 

Polecam Łukasza Orbitowskiego ("Inna dusza") i Jacka Dukaja ("Lód", "Inne pieśni")

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.06.2023 o 23:44, rafi napisał(-a):


Skoro już jesteśmy w temacie the best of… chętnie przyjmę rekomendację na must read polskiej literatury współczesnej. Zupełnie serio. Przez ostatnie ponad dziesięć lat czytałem głównie książki z zakresu myśli politycznej i filozofii polityki, więc siłą rzeczy w przerwach sięgałem po coś lżejszego (Agatha Christie, Conan Doyle, EA Poe, z polskich ewentualnie Krajewski). Teraz mam przerwę od myśli politycznej i szukam rzeczy, które warto przeczytać. Twardocha oczywiście czytałem. Lema też. Ale what else?



To raz. Mnie na przykład poraża różnica, między (oczywiście wyidealizowanym) obrazem Francji z lat 60-tych z perspektywy polskiego młodzieńca z okresu PRL vs. obraz zwietrzałej Francji u Houellbecqa…

Zgadzam się, że "Inne pieśni" Dukaja są wybitne.

 

Z mainstreamu polecam:

 

Cykl Husycki - Sapkowskiego.

Wiem, że ma swoje lata, ale to było trudne.

Pogodzić realia historyczne i fakty z wizją autora.

No i bliskie nam - Polakom.

Nasze tereny, znane miasta i okolice.

Coś fascynującego.

 

Cykl "Pan Lodowego ogrodu"

Naprawdę ciekawa wizja eksploracji kosmosu.

Spójna, pogłębiona, rozwinięta.

Szacun - Panie Grzędowicz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obie wyżej mogę polecić, choć przyznam, że cykl Husycki nie jest dla każdego. Pożyczałem 4 różnym osobom, dwie oddały Narrenturm po przeczytaniu kawałka, dwie inne pochłonęły szybko całą trylogię, ja wspominam bardzo dobrze :) 

 

U mnie obecnie na tapecie Brandon Sanderson i kolejne sztuki z cyklu: Archiwum burzowego światła. Sporo tego do czytania, ale bardzo dobrze :) wchodzi świetnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

image.png.dd301def6ea9a4674b33e377913686e6.png

 

Gruby temat, dosłownie i w przenośni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.06.2023 o 23:44, rafi napisał(-a):


Skoro już jesteśmy w temacie the best of… chętnie przyjmę rekomendację na must read polskiej literatury współczesnej. Zupełnie serio. 

Dla mnie, oprócz wspomianej już "Madame" Libery, to chyba zdecydowanie Tokarczuk: "Prawiek i inne czasy", "Księgi Jakubowe", "Prowadź swój pług przez kości umarłych". To chyba jedyna polska współczesna pisarka, która potrafi tak sprawnie i zaskakująco posługiwać się językiem polskim. Może dodałbym jeszcze "Widnokrąg" Myśliwskiego oraz "Guguły" Grzegorzewskiej i "Skoruń" Macieja Płazy z takich mniej oczywistych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.05.2023 o 19:10, loco50 napisał(-a):

Skończona 

 

 

DSC_0875.JPG

I zaczęta 

 

 

DSC_0876.JPG

Za Zygmunta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wowa, Wołodia, Władimir.  Polecam, warto przeczytać/przesłuchać. Na Empik Go jest cały audiobook, dwa tomy, a tu spory fragment:   

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DSC_1006.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Pamiko napisał(-a):

image.jpg

Paweł i jak? Przymierzam się. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dość że ultra detaliczny opis działań najgorszego chyba w powojennej Polsce seryjnego zabójcy to przy okazji obraz społeczeństwa lat 70/80 ( tego raczej nie z klas wyższych )

 

 

IMG_7271.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno przełknięte jednym tchem - polska biografia jednego z najlepszych harmonijkowych bluesmanów wszechczasów. Nie, nie jednego z najlepszych - najlepszego :) (od którego zresztą zapożyczyłem swój pseudonim :)

 

340913468_236727022219725_978816908617218249_n.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, loco50 napisał(-a):

Paweł i jak? Przymierzam się. 

Ciężko mi to powiedzieć bo uwielbiam Twardocha ale po świetnym początku sama końcówka trochę mnie rozczarowała. Niemniej jednak warto. 

Edytowane przez Pamiko
Pm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.