Motocykle

[Louis Cypher 20507]

W dniu 22.03.2023 o 10:05, Balansujący Na Osi napisał(-a):

No asfalt fajne moto. Do lasu tylko po twardym. 

 

Las - tylko po twardym. Żadnego grubego offroadu. Dużo po mieście. Nieraz jakaś traska solo. Podobno sprawdzona i bezawaryjna maszyna...

 

[Balansujący Na Osi 947]

Jeśli tak to dobry typ. Sprzęt rzeczywiście jest chwalony i jeździ się na nim wygodnie. Ja mam bardziej klasyczny motocykl W800 od Kawasaki i trochę sprzętu z epoki typu MZ, WsK ale jeździłem takim moto kolegi i jeździ się nim bardzo wygodnie, co to tym bardziej jest na plus że ja dosyć wysoki jestem, mam 192 cm wzrostu.

[arkad4 58]

W dniu 20.03.2023 o 17:40, egzo18 napisał(-a):

Wyżej? Po co? Widoczność jest bardzo dobra bez schylania głowy 

Taa, akurat. Jeszcze przy twoim "dopasowaniu" do motocykla.

Zobaczysz, jak nabierzesz doświadczenia :}. Uwierz, że bezpieczeństwo jest najważniejsze

[nav 3257]

Godzinę temu, Louis Cypher napisał(-a):

 

Las - tylko po twardym. Żadnego grubego offroadu. Dużo po mieście. Nieraz jakaś traska solo. Podobno sprawdzona i bezawaryjna maszyna...

 

Wiem, że pytałeś o DL650- 20lat na rynku, sprawdzony i trwały, ale ja namieszam- wyszedł nowy DL i nowy Transalp.

[egzo18 609]

4 godziny temu, arkad4 napisał(-a):

Taa, akurat. Jeszcze przy twoim "dopasowaniu" do motocykla.

Zobaczysz, jak nabierzesz doświadczenia :}. Uwierz, że bezpieczeństwo jest najważniejsze

Aktualnie trafiłeś w dychę.

Już jest wyżej przełożony, wczoraj testowałem. 

Edytowane 24 Marca 2023 przez egzo18

[Muzzy 3858]

Pierwsze kilometry w tym roku , zapomnialem jakie to przyjemne uczucie.

[zadra 1457]

ja dopiero budzę się ze snu zimowego.

W tygodniu kupuje akumulator, bo pogoda nastraja do przejażdżek.

Odpalilem na akumulatorze samochodowym, żeby rozruszać trochę silnik .

 

 

Edytowane 26 Marca 2023 przez zadra

[goral_ 5571]

Zazdroszczę kolegom...

[Louis Cypher 20507]

6 godzin temu, zadra napisał(-a):

ja dopiero budzę się ze snu zimowego.

W tygodniu kupuje akumulator, bo pogoda nastraja do przejażdżek.

Odpalilem na akumulatorze samochodowym, żeby rozruszać trochę silnik .

 

 

 

Nie wyszła reanimacja akumulatora?

Pamiętam, że coś rzeźbiłeś...

 

[karloss 20905]

W dniu 24.03.2023 o 17:34, Louis Cypher napisał(-a):

 

Las - tylko po twardym. Żadnego grubego offroadu. Dużo po mieście. Nieraz jakaś traska solo. Podobno sprawdzona i bezawaryjna maszyna...

 

https://youtu.be/RNEdJ70WxEE

 

Ex chyba zrobił filmik dla Ciebie 😉

[wisniap 1289]

23 godziny temu, zadra napisał(-a):

ja dopiero budzę się ze snu zimowego.

W tygodniu kupuje akumulator, bo pogoda nastraja do przejażdżek.

Odpalilem na akumulatorze samochodowym, żeby rozruszać trochę silnik .

 

 

Trochę zainwestowales w tą cebulę 😊

[zadra 1457]

17 godzin temu, Louis Cypher napisał(-a):

 

Nie wyszła reanimacja akumulatora?

Pamiętam, że coś rzeźbiłeś...

 

wyszła (ale na krótko) . 

Akkus trzyma parametry jakieś 2m-ce systematycznie obniżając loty. 

Zawsze na wiosnę pierwsze kręcenia robiłem z samochodowego bo motocyklowy jest dobry, przy codziennym użytkowaniu a jak trzeba kilka razy rozrusznikiem machnąc, to i tak zdechnie przez zbyt małą pojemność.

Na wiosnę zawsze trza dłużej kręcić..  

 

Jeszcze mam kolejny pomysł do przetestowania,  ale i tak akku kupię nowy, bo nie chcę alternatora narażać na zwarcie, czy rozwarcie.

Taniej zapobiegać niż leczyć..  

 

23 godziny temu, goral_ napisał(-a):

Zazdroszczę kolegom...

 

Tam czasem nie było tylko łożysko wału karana do wymiany ?

 

[Louis Cypher 20507]

2 godziny temu, zadra napisał(-a):

 

Tam czasem nie było tylko łożysko wału karana do wymiany ?

 

 

BMW - Będziesz Miał Wydatki 😎

 

[goral_ 5571]

19 godzin temu, zadra napisał(-a):

 

 

Tam czasem nie było tylko łożysko wału karana do wymiany ?

 

Było, ale z moto jak z człowiekiem, pójdziesz do lekarza i się okaże. Tu tak samo.  Przy okazji luzy na łożyskach wahacza, regeneracja przepustnic, wymiana płynu w lagach  i jeszcze trochę drobiazgów. Może za miesiąc lub dwa ogarnę.

[zadra 1457]

W dniu 28.03.2023 o 13:54, goral_ napisał(-a):

Może za miesiąc lub dwa ogarnę

To pewnie jesienią się gdzieś na krajowkach miniemy

[goral_ 5571]

Teraz, zadra napisał(-a):

To pewnie jesienią się gdzieś na krajowkach miniemy

To wariant optymistyczny, ale tego się trzymajmy...

[Kuklik 666]

Taka sytuacja na dzisiejszym spacerze...

 

 

[markali 284]

Piękny! Indian Ace?

[zadra 1457]

piątek i sobota spędzona w dobrym towarzystwie.

 

[goral_ 5571]

Coś na dobry humor:

[jacus 1512]

Pogoda nie rozpieszcza ale za szybą jest całkiem fajnie

[pechagto 1063]

U znajomego w firmie zawsze coś ciekawego na wejściu

[Yakuz 166]

I ja skorzystałem z pięknej pogody dziś i przegoniłem Intruza

[egzo18 609]

Oficjalnie sezon 

[zadra 1457]

W dniu 27.03.2023 o 17:22, wisniap napisał(-a):

Trochę zainwestowales w tą cebulę

Nie, kolego.

Ja tak "niechcący " kupiłem

Pozytyw taki, że raczej nikt mi jej nie ukradnie,  bo wielce charakterystyczny malunek obejmuje całe moto,  zatem jakby na części, to tylko taka silnik i koła na opchnięcie - może bezpiecznie stać nie przypiety do latarni i co najwyżej ktoś mi ją okopie po pijaku..

Włąsnie jestem na rozdrożu, bo albo zainwestuję w to co mam, albo będę zmieniał na coś innego (sam nie wiem w którym kierunku iść)

Brakuje mi kufra na kask i już może czas na opony, bo mam wrażenie, że mogłyby lepiej trzymać asfaltu. 

Sprawdzałem, czy ma zwężki na króćcach (dow na 24kW) a znalazłem włoską naklejkę na tabliczkę znamionowe, że 34kW i dodatkowo dławików w króćcach brak.

Znaczyłoby, że chyba odblokowana wersja się trafiła a w zeszłym sezonie miałem odczucie, że "mogłaby lepiej jechać " ..

 

Więc odwieczne pytanie, szanować to co się ma i zainwestować kolejne 2tysie, czy gonić króliczka,  kupić coś nowego i sprzedać statuetkę, niech cieszy nowego właściciela.

Tylko co kupić, żeby była frajda, przez korki między autami można się przecisnąć i żeby wiru w baku nie robiło..

Ta honia mi w 5 litrach się mieści- jakbym nie jechał- i to jest chyba taki poziom spalania, którego nie chciałbym mocno przekraczać, bo wówczas jazda motorem kosztowo u mnie przegra z jazdą autem i rzadziej będę spoglądał na moto.

Znowu dokładać mocowanie kufra + kufer (w tysiącu się nie zmieszczę) do moto, o którym się myśli "czy sprzedać " to nie jest ślepa uliczka..