DZIAŁ TECHNICZNY

[Po Bieda 241]

Amfibia beczka z numerem wybitym na deklu - czy to oznacza jej armiejne zastosowanie?

[kchrapek 4711]

Amfibia beczka z numerem wybitym na deklu - czy to oznacza jej armiejne zastosowanie?

Byłoby łatwiej gdyby była fotka

[Po Bieda 241]

no ba

 

[kchrapek 4711]

no ba

Zwykły numer seryjny, który też nic nie znaczy

[Po Bieda 241]

dzięki, Krzysztof. Tak czy tak, zapłacone Jeszcze żeby ktoś tarczą poratował......

[aronus 143]

dzięki, Krzysztof. Tak czy tak, zapłacone Jeszcze żeby ktoś tarczą poratował......

Co jakiś czas trafiają się tarcze do beczek na allegro. Nie są to oryginalne tarcze, ale nie wyglądają źle, chociaż w Twoim przypadku bym się zastanowił bo ta Twoja jakaś tragiczna to nie jest.

[Po Bieda 241]

Co jakiś czas trafiają się tarcze do beczek na allegro. Nie są to oryginalne tarcze, ale nie wyglądają źle, chociaż w Twoim przypadku bym się zastanowił bo ta Twoja jakaś tragiczna to nie jest.

pożyjom, uwidim. Może być tak, że to coś na tarczy to nie są zadrapania, tylko okruchy lumy ze wskazówek. Za kilka dni będę miał toto w rękach, to się okaże. Ale mam jeszcze drugą, identyczny model, która się nieco poniewierała. O ile koperta z nierdzewki jest nie do zdarcia, werk może być zamieniony na popularny 2209, wskazówki nowe dokupisz, to tarcza jest - dla mnie przynajmniej - najtrudniejsza do zdobycia. W tym konkretnym przypadku punktowałem zadrapania niebieskim markerem, żeby choć odrobinę ją podratować.

[Wojtas79 69]

Czy wiecie jakie narzędzie może posłużyć do finalnego polerowania/wyblyszczania drobnych elementów.

Chodzi mi o np. zamontowane łby śrubek, mostki (wypolerowne części), wskazowki przed montażem itp. Tak zeby usunac zacieki po myciu, smugi itp.

Czytalem ze pilniki skórzane, ale fajne byloby cos w formie jak ołówek z gumką na końcu.

[mhu 5]

W wersji budżetowej spróbuj gumką do ścierania, taką do miękkich ołówków 

[Po Bieda 241]

w Poljocie kostce, automat 23 kamienie, była koperta w stali czy zwykła chromowana? Zdjęcie poglądowe z netu

[Walter_87 3849]

Chromowana.

[martel11 0]

Bardzo proszę o odpowiedź na dwa poniższe pytania dotyczące takiego oto poljota de luxe.

1. Chciałbym dostać się do tarczy. Wiem, że mechanizmu nie wyjmuje się od strony dekla, zresztą nie chcę go wyciągać. Załóżmy, że zdejmę  pierścień ze szkiełkiem - jest specjalny występ do podważania i da się on chyba bez większego problemu zdjąć, aby ukazała się tarcza. Ale moje pytanie dotyczy tego, czy trudno jest z powrotem wcisnąć ten pierścień? Czy np. nie wypadnie szkiełko i będzie trudno je włożyć? Ono jest wciśnięte jak w kopertach bez pierścieni i trzeba używać tzw. pająków, czy np. swobodnie włożone i dopiero pierścień je trzyma po wciśnięciu? Czy wciśniecie tego pierścienia wymaga jakiejś praski, czy da się to zrobić rękami?

 

2. Zegarek wyraźnie ciężko się nakręca. Koronka kręci się z oporem, w dodatku widzę też jak czasem po obrocie jej w prawo jakby odkręcała się w lewo. Oczywiście zegarek nie jest nakręcony do oporu, bo już po kilkunastu godzinach chodzenia. Zamierzam wybrać się do zegarmistrza. Ale chciałbym coś wiedzieć wcześniej. Czy powodem tego jest zanieczyszczenie, konieczność nasmarowania? Spod dekla w rowku wydłubałem sporo syfu, więc być może mechanizm jest ogólnie nie za czysty.

Dziękuję za odpowiedzi.

[Gizmo77 54]

Bardzo proszę o odpowiedź na dwa poniższe pytania dotyczące takiego oto poljota de luxe.

1. Chciałbym dostać się do tarczy. Wiem, że mechanizmu nie wyjmuje się od strony dekla, zresztą nie chcę go wyciągać. Załóżmy, że zdejmę pierścień ze szkiełkiem - jest specjalny występ do podważania i da się on chyba bez większego problemu zdjąć, aby ukazała się tarcza. Ale moje pytanie dotyczy tego, czy trudno jest z powrotem wcisnąć ten pierścień? Czy np. nie wypadnie szkiełko i będzie trudno je włożyć? Ono jest wciśnięte jak w kopertach bez pierścieni i trzeba używać tzw. pająków, czy np. swobodnie włożone i dopiero pierścień je trzyma po wciśnięciu? Czy wciśniecie tego pierścienia wymaga jakiejś praski, czy da się to zrobić rękami?

 

2. Zegarek wyraźnie ciężko się nakręca. Koronka kręci się z oporem, w dodatku widzę też jak czasem po obrocie jej w prawo jakby odkręcała się w lewo. Oczywiście zegarek nie jest nakręcony do oporu, bo już po kilkunastu godzinach chodzenia. Zamierzam wybrać się do zegarmistrza. Ale chciałbym coś wiedzieć wcześniej. Czy powodem tego jest zanieczyszczenie, konieczność nasmarowania? Spod dekla w rowku wydłubałem sporo syfu, więc być może mechanizm jest ogólnie nie za czysty.

Dziękuję za odpowiedzi.

1. Podważasz pierścień ze szkiełkiem, wszystko spasowane jest na wcisk. Nie trzeba praski ani pająka. Ja wszystko daje radę rączkami. Nawet jakby wypadło szkiełko dasz radę je włożyć bez narzędzi.

2. Jeśli masz problem z chodem a z zewnątrz zegarek był zabrudzony, to pewnie wewnątrz jest podobnie. Zresztą jak nie wiesz kiedy był robiony serwis to warto go zrobić teraz, nie są to wielkie pieniądze.

 

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

[martel11 0]

Dzięki. A teraz taki zegareczek.

Jak w nim wymienia się szkiełko? Czy tak jak w każdym innym za pomocą pająka? Czy też można bez używania pająka przez zdjęcie pierścienia ze szkiełkiem. Jeśli podważę w miejscu pokazanym strzałką to zdejmę pierścień ze szkiełkiem? Czy wtedy będzie można łatwo wsadzić nowe szkiełko, np. od tylnej strony pierścienia i po prostu potem wcisnąć go ze szkiełkiem? Czy jednak użycie pająka będzie niezbędne?

Dziękuję

[mar3ck1 32]

Tutaj masz już inny typ koperty. Wskazanego przez Ciebie ringu się nie demontuje tak jak w poprzednim przypadku. Tutaj musisz:

- otworzyć zegarek zdejmując tylny dekiel

- zwolnić i następnie wyciągnąć wałek z koronką

- wyjąć mechanizm (powinien sam "wypaść" po przekręceniu zegarka tarczą do góry)

- następnie z koperty wycisnąć szkło kciukiem, powinno wyjść bez problemu

Po wszystkim szkło to samo, lub nowe w tym samym rozmiarze też powinno dać się wcisnąć bez problemu palcami.

Jak sam widzisz pająk nie jest tutaj potrzebny

[martel11 0]

  "wyjąć mechanizm"

 "następnie z koperty wycisnąć szkło kciukiem, powinno wyjść bez problemu"

 

Rozumiem, że normalnie wypycham szkło od wewnętrznej strony koperty (od strony mechanizmu)?

A nowe wciskam od góry w pierścień? I da się wcisnąć palcami? W innym zegarku - koperta bez pierścienia - próbowałem tak zrobić i niestety szkiełko pękło . Nie dałem rady wcisnąć go na całym obwodzie. 

Jaką zatem rolę pełni w tym zegarku pierścień wokół szkiełka?

[Gizmo77 54]

"wyjąć mechanizm"

"następnie z koperty wycisnąć szkło kciukiem, powinno wyjść bez problemu"

 

Rozumiem, że normalnie wypycham szkło od wewnętrznej strony koperty (od strony mechanizmu)?

A nowe wciskam od góry w pierścień? I da się wcisnąć palcami? W innym zegarku - koperta bez pierścienia - próbowałem tak zrobić i niestety szkiełko pękło . Nie dałem rady wcisnąć go na całym obwodzie.

Jaką zatem rolę pełni w tym zegarku pierścień wokół szkiełka?

Właśnie z wprasowaniem szkielka są czasem problemy. Najlepiej ułożyć szkiełko potem kopertę i dociskac np. na stole lub jeszcze na stół ułożyć kawałek gumy płyty teflonowej itp. dociskac równomiernie na całej powierzchni. Sprawdź jeszcze przed wyjeciem starego szkła jak ono leży. Ważne jest aby prawidłowo dobrać średnice nowego szkła. Warto mieć kilka i nawet w plusie i minusie. Szkielka nie są drogie .....

 

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

[L35Z3K 0]

Witam,

Mam dwa zegarki po dziadku, kwestia sentymentalna więc chciałbym je trochę odratować. Pierwszy to Pobieda, czasami jej używam, po nakręceniu chodzi około 18h, zależałoby mi aby przejrzeć mechanizm i go przeserwisować, a także wymienić szkiełko bo obecne jest pęknięte. Można by również lekko przeczyścić kopertę, bez ruszania tarczy.

 

Drugi to Wostok, z zewnątrz wygląda lepiej niż Pobieda ale po nakręceniu chodzi jakieś 2h, chciałbym aby po serwisie chodził normalnie, a także przydałaby mu się lekka polerka szkiełka. To by było na tyle. 

 

 

Polecicie kogoś na forum kto byłby gotowy wykonać takie czynności?

 

Wiem, że nie są to żadne białe kruki ale są to jedyne pamiątki po moim dziadku i chciałbym abym mógł je nosić na co dzień.

[kchrapek 4711]

 

Pierwszy z brzegu zegarmistrz ogarnie te zegarki, maja proste mechanizmy. Nie ma co szukać po świecie.

Edytowane 7 Marca 2019 przez kchrapek

[Bonthyc 985]

Czy ktoś ma pomysł co mogło być powodem wyblaknięcia tarczy dokładnie pod wskazówką godzinową? Jak kupowałem zegarek to tego odbarwienia w kształcie wskazówki godzinowej nie było. Dam sobie paznokcie obciąć, że odbarwienie to powstało jak zegarek leżał nienoszony w pudełku. Przy czym pudełko nie jest eksponowane na wysoką temperaturę czy promienie słoneczne. Wskazówki nie dotykają do tarczy, oryginalnej lumi pozbyłem się bo zżółkła i częściowo się wykruszyła. Tymczasowo (do puki nie dotrą do mnie świecące pigmenty) uzupełniłem ją pastą w kolorze indeksów. Czy to możliwe aby masa tak zareagowała z tarczą? Sama tarcza zegarka pod światło wygląda jakby ktoś potraktował ją lakierem bezbarwnym. Czy spotkaliście się kiedyś z czymś takim?

 

Edytowane 8 Marca 2019 przez Bonthyc

[Gość Ritter]

Nie wiem gdzie byłeś w tym zegarku ale mam cichą nadzieję, że w tym czasie klejnoty rodzinne były zawinięte w ołowianą folię . Wygląda to jak po napromieniowaniu. Gdyby wskazówkę godzinową pociągnąć nie lumą, farbą trytową a plutonową to tak to powinno wyglądać.

 

Z doświadczenia z tymi tarczami mogę dodać, że są dosyć delikatne. Często w okolicach otworu osi zaczyna się odbarwienie a to wskazuje na wpływ oliwy. W tym przypadku stawiam wytworzenie ogniwa galwanicznego między wskazówką pokrytą lumą a tarczą. Wystarczy dodać wilgoć i kiepski porowaty lakier jako membranę.

 

Wybierz coś sobie .

Edytowane 8 Marca 2019 przez Ritter

[martel11 0]

Będąc u zegarmistrza widziałem jak przykleił do szkiełka jakąś masę przypominająca plastelinę i za jej pomocą pociągnięciem do góry, jednym ruchem  wyjął szkiełko od góry. Jak go zapytałem co to jest powiedział, że to taka specjalna masa. Ale szczegółów nie bardzo chciał wytłumaczyć. Co to może być za masa? Gdzie  coś takiego można zakupić? Zetknął się ktoś z czymś takim?

[Brat Pit 222]

Weź pierwszą z brzegu przyssawkę z kółkiem na palec i nie będziesz potrzebował tamtej masy.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gregch 301]

Weź pierwszą z brzegu przyssawkę z kółkiem na palec i nie będziesz potrzebował tamtej masy.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dokładnie. Ja od jakiegoś czasu korzystam z takiej przyssawki. Jest super.

[Wojtas79 69]

Macie jakiś patent na wkładanie koronki z wałkiem w Amfibiach?

Wkładając nie mogę delikatnie obracać wałkiem bo pchając koronka jest w pozycji nie sprzężonej z wałkiem (do zakręcania), brak możliwości delikatnego obracania wałkiem przy wkładaniu, zwiększa ryzyko nietrafienia w beczułkę i wywalenia wodzika.Dodatkowo jest mały zapas na włożenie wałka, bo koronkę trzeba wkręcić na kominek koperty, żeby doszła do końca.

Próbuję pchać pincetą bezpośrednio za wałek ale jakoś mi słabo wychodzi.

Pchając na "oślep" właśnie zepsułem świeżo zrobiony mechanizm - niech to szlag.