Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Idealny do szortów. Do niczego więcej mi nie pasuje 585CC9A7-DE3D-468D-B033-BC506D0A22D4.thumb.jpeg.4b17f586fdd4aec7c09ce81b508532f6.jpegA765CB88-F0ED-4D8C-BB54-7E9F4A868A05.thumb.jpeg.700c81d59832aec0f28c52b6ca384941.jpeg
Ponoć pierwszy, jaki sklep dostał w tej konfiguracji. I jest/będzie mój . Zdjęcia tego nie oddają, ale „miętus” na żywo rozwala system
04C85085-CE50-4963-A5AF-90BC1B055EEE.thumb.jpeg.67295ec558c29ca110edad5300c4e4a5.jpeg
32A8EA31-D0CA-4595-8F4A-CE920D9B1AC5.thumb.jpeg.0fb1f6a4964c7b8447133af9e7a3a1c9.jpeg
3B701166-9B8A-4AC7-87B8-B6540F616AEC.thumb.jpeg.d1a504f776268db57d67b9205a80bb37.jpeg

Gratulacje! Poznań cieszy sie z nowego „mieszkanca”. Czy to 41mm?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, beniowski napisał(-a):

Zielony Explorer😀

Wiesz jak jest - trzeba być modnym! 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, bibbi napisał(-a):


Gratulacje! Poznań cieszy sie z nowego „mieszkanca”. Czy to 41mm?

Dzięki 🙂. Tak, 41. Dla mnie idealny rozmiar. Można podziwiać na wystawie. Odbieram w przeddzień urodzin, więc jeszcze dobry tydzień z okładem poleży 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Bugs napisał(-a):


A ja czytam o toolwatchu za 70tys i się zastanawiam czy to na serio czy dla jaj

 

Minimum 95% forumowiczów kupuje je za 40k a kupowało wcześniej za 30k. 😜

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
95% forumowiczów kupuje je za 40k a kupowało wcześniej za 30k.

0% forumowiczów sprzedających swoje Rolexy wystawia je za cenę zakupu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Bugs napisał(-a):


0% forumowiczów sprzedających swoje Rolexy wystawia je za cenę zakupu emoji6.png

Fani omegi coś zamilkli... 😉

Edytowane przez szuwi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Bugs napisał(-a):


0% forumowiczów sprzedających swoje Rolexy wystawia je za cenę zakupu emoji6.png

I to jest prawda. Takie są prawa rynku. Gdybym wystawiał swoje, to tez bym żądał cen "rynkowych". No, może nieco niżej, zwłaszcza gdybym kogoś znał. Ale na pewno nie za cenę retail.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, szuwi napisał(-a):

Fani omegi coś zamilkli... 😉

ale to Ty dzwonisz 😎

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Tanatos70 swietny jest. Pierwsze na forum zielone 41 w tej (wg mnie) najlepszej konfiguracji.


Szukam podstawki na zegarek (watchstand) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, szuwi napisał(-a):

Fani omegi coś zamilkli... 😉

Zajęci są pisaniem skarg na serwis fabryczny Omegi. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, szuwi napisał(-a):

Fani omegi coś zamilkli... 😉

 

Może są zajęci przezywaniem życia z zegarkiem. Mogą nie mieć czasu przeliczać ile tysięcy kosztuje ich ryska która mogą potencjalnie nabyć sięgając po termos na wycieczce w góry. 
 

Niektórzy tutaj są niewolnikami przedmiotów, bo zwyczajnie kupili coś na co ich nie stać. Noszenie zegarka od święta i przeliczanie każdej ryski na tysiące niczym się nie różni od używania pilota do tv w folii. Nie rozumiem po co sobie to robić, jest tyle fajnych tańszych zegarków które można nosić. A Rolexa najlepiej sprzedać albo wsadzić do sejfu żeby nie przejmować się uszkodzeniami. 


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może zwyczajnie ktoś nie lubi porysowanyvh czy zniszczonych zegarków. Takie gadanie że kogos  nie stać to tamto to mnie już tu śmieszy. Osobiście wolę jak zegarek jest w dobrej kondycji, dla mnie  to bardzo istotne w zegarku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex w użyciu - tutaj na luzie, w zeszły weekend roboty przy domu, czy jazdę na rowerze po wyboistych leśnych ścieżkach też obskoczył.

Dla mnie mój Sub to zegarek do noszenia właściwe do wszystkiego, nie żebym chciał go specjalnie zajechać, ale zwłaszcza na pasku, czy na NATO noszę go przy całej masie okazji.

Nawet myślałem kiedyś, czy nie dać go do odświeżenia i odpuściłem temat, bo wiem że pewnie potem bym się zaczął za bardzo przejmować czy coś mu się nie przydarzy, rysa czy coś takiego. A teraz - ma swoje ślady używania i dzięki temu nie mam z nim spiny 🫡

 

I dla jasności - nie mówię o celowym masakrowaniu zegarka, tylko używaniu go.  A rysy widać tylko jak się przyglądam z bliska i przy robieniu zdjęć, więc przez 95% czasu nawet o nich nie pamietam .

2C2A8906-0287-4029-A804-94A2CFA0CB23.jpeg

Edytowane przez Smycel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, mossberg napisał(-a):

ale to Ty dzwonisz 😎

Sezon ogórkowy, chciałem Towarzystwo rozruszać :-))

7 godzin temu, nicon napisał(-a):

 

Może są zajęci przezywaniem życia z zegarkiem. 

Móglbym napisać "bo wiedzą, ze sprzedaż odpada", ale już nie bedę mieszać 😉

Sam mam omegę - przez dobrych kilka lat nie schodziła z łapy. Potem pojawiło się kilka innych zegarków, więc teraz częściej odpoczywa, ale do ludzi nie pójdzie i to nie z powodów finansowych. 

8 godzin temu, nicon napisał(-a):

 

Niektórzy tutaj są niewolnikami przedmiotów, bo zwyczajnie kupili coś na co ich nie stać.  

Bez przesady...

45 minut temu, zbyniu70 napisał(-a):

A może zwyczajnie ktoś nie lubi porysowanyvh czy zniszczonych zegarków. Takie gadanie że kogos  nie stać to tamto to mnie już tu śmieszy. Osobiście wolę jak zegarek jest w dobrej kondycji, dla mnie  to bardzo istotne w zegarku.

Słuszna uwaga. Ja co do zasady zegarki sam wolę porysować, niż kupić porysowany :)

13 minut temu, Smycel napisał(-a):

Rolex w użyciu - tutaj na luzie, w zeszły weekend roboty przy domu, czy jazdę na rowerze po wyboistych leśnych ścieżkach też obskoczył.

Dla mnie mój Sub to zegarek do noszenia właściwe do wszystkiego, nie żebym chciał go specjalnie zajechać, ale zwłaszcza na pasku, czy na NATO noszę go przy całej masie okazji.

Nawet myślałem kiedyś, czy nie dać go do odświeżenia i odpuściłem temat, bo wiem że pewnie potem bym się zaczął za bardzo przejmować czy coś mu się nie przydarzy, rysa czy coś takiego. A teraz - ma swoje ślady używania i dzięki temu nie mam z nim spiny 🫡

2C2A8906-0287-4029-A804-94A2CFA0CB23.jpeg

Ja odświeżyłem tylko jeden zegarek, kupiony jako używka. 

Zegarki są do noszenia. Szanuję osoby, które dostają szczękościsku na widok rysy, choć sam tak nie mam, bo przecież możemy się różnić. No i wolę kupić zegarek od dbającego, niż od niedbającego 😉

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, nicon napisał(-a):

 

Może są zajęci przezywaniem życia z zegarkiem. Mogą nie mieć czasu przeliczać ile tysięcy kosztuje ich ryska która mogą potencjalnie nabyć sięgając po termos na wycieczce w góry. 
 

Niektórzy tutaj są niewolnikami przedmiotów, bo zwyczajnie kupili coś na co ich nie stać. Noszenie zegarka od święta i przeliczanie każdej ryski na tysiące niczym się nie różni od używania pilota do tv w folii. Nie rozumiem po co sobie to robić, jest tyle fajnych tańszych zegarków które można nosić. A Rolexa najlepiej sprzedać albo wsadzić do sejfu żeby nie przejmować się uszkodzeniami. 

Czekałem na taki komentarz - że kogoś nie stać, do sejfu itp. Raczej właśnie dlatego stać że ktoś szanuje swoje pieniądze a między trzymaniem w sejfie a beztroskim tłuczeniem jest jeszcze sporo możliwości używania zgodnie z przeznaczeniem a bez niepotrzebnego nadmiernego zużywania i niszczenia.

Rolexa się nosi bo jest Rolexem, jest mnóstwo fajnych tańszych zegarków równie solidnych i odpornych, albo i bardziej, nie kupujesz Rolexa żeby mieć zegarek na rower i i basen.

56 minut temu, zbyniu70 napisał(-a):

A może zwyczajnie ktoś nie lubi porysowanyvh czy zniszczonych zegarków. Takie gadanie że kogos  nie stać to tamto to mnie już tu śmieszy. Osobiście wolę jak zegarek jest w dobrej kondycji, dla mnie  to bardzo istotne w zegarku.

Ja nie lubię poniszczonych przedmiotów, dbam o samochód, o zegarek, sprzęty domowe itd - nie przesadnie, używam normalnie  ale staram się unikać uszkodzeń żeby były w jak najlepszym stanie i jak najlepiej wyglądały. Niektóre rzeczy tracą pod wpływem zużycia - nie tyle wartość co odbiór, vintage GS wysłałem na spa do Lapinista i dopiero po przywróceniu do fabrycznego wyglądu pokazało się jakie to fenomenalne zegarki, podobnie AT pojechała na fabryczny serwis i dostała nowe szkło żeby wyglądała tak jak trzeba.. Poniszczony luksusowy zegarek to dla mnie jak pognieciona koszula, brudne eleganckie buty czy brudny garnitur, niby tak samo rzeczy do używania ale jednak oznak tego używania nie powinny nosić bo to wizytówka właściciela, nie roboczy waciak czy gumofilce. To tak jakby chodzić brudnym i śmierdzącym bo tak jest naturalnie.

 

Taki niby luz, nie ma czasu liczyć tysięcy ale na bazarku to wszystko musi być tylko "w dobrej cenie" a jak jakieś defekty to targi do upadłego bo nieidealne, wieje obłudą na kilometr.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Bugs napisał(-a):

 Poniszczony luksusowy zegarek to dla mnie jak pognieciona koszula, brudne eleganckie buty czy brudny garnitur, niby tak samo rzeczy do używania ale jednak oznak tego używania nie powinny nosić bo to wizytówka właściciela, nie roboczy waciak czy gumofilce. To tak jakby chodzić brudnym i śmierdzącym bo tak jest naturalnie.

 

Ale rolex nie jest luksusowym zegarkiem, więc IMO rysy mu nie szkodzą. Ale znowu - rozumiem, ze komuś mogą przeszkadzać i co jakiś czas wysyła plebejskiego rolka do spa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Poniszczony luksusowy zegarek to dla mnie jak pognieciona koszula, brudne eleganckie buty czy brudny garnitur"

 

Poniszczony zegarek to po prostu zegarek używany, a brudne buty czy garnitur to do porównania raczej "zasyfiony" brudem zegarek. 

 

Co do tej luksusowości, czy np Ball za 4k pln może być zatem porysowany bo nie jest luksusowy;) ? 


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Fajne mocne słonko na 11 000m.

Zamieściłeś po wylądowaniu, czy miałeś pokładowe wifi ? Na krótkim locie to duża rzadkość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nie ma znaczenia czy zegarek za 400zl czy 50tys, ma być w idealnym stanie na ręce.  W innym przypadku jedzie na spa albo na bazar.😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Jan napisał(-a):

@Tanatos70 swietny jest. Pierwsze na forum zielone 41 w tej (wg mnie) najlepszej konfiguracji.


Chyba trzecie-czwarte. Mam wrażenie, że w kuluarach, dzieje się od kilku lat wiecej niż tu w postach. 😉

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, mroova napisał(-a):

Zamieściłeś po wylądowaniu, czy miałeś pokładowe wifi ? Na krótkim locie to duża rzadkość.

Po wylądowaniu. Tym razem obsłużony byłem na lotnisku (w Grecji ) jak pan, z asystą, z odprawą poza kolejnością. 😉

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Po wylądowaniu. Tym razem obsłużony byłem na lotnisku (w Grecji ) jak pan, z asystą, z odprawą poza kolejnością. 😉

 

Pewnie i auto podstawili, żeby zabrać z płyty lotniska. Awanturowałeś się, że nie założysz maseczki, czy chciałeś pobić pilota, ponieważ nie pozwolił w trakcie lotu na fotkę z Pepsi w kokpicie? 😜

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, memento mori napisał(-a):

 

Pewnie i auto podstawili, żeby zabrać z płyty lotniska. Awanturowałeś się, że nie założysz maseczki, czy chciałeś pobić pilota, ponieważ nie pozwolił w trakcie lotu na fotkę z Pepsi w kokpicie? 😜

Plecy mi wysiadły, a promieniowanie przeszło na prawe udo. W nocy był u mnie medyk ze strzykawką, a do samolotu wózek razem ze mną wjeżdzał na specjalnym lotniskowym podnośniku pod same drzwi samolotu. Pierwsza klasa. 🙂


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.