Przepraszam że nic więcej wczoraj nie napisałem, ale atmosfera w domu troszkę musiała ostygnąć🤪. Z tego powodu byłem wczoraj grzeczny, pomagałem w kuchni i składałem miliony dziwnych obietnic😳.
Zegar znam od 2005 roku. Zmienił on w ten czas właściciela, w mojej pracowni. Skrzynia została u mnie do renowacji a mechanizm pojechał do ,,prawdziwego zegarmistrza" ( bardzo mnie to w tedy zabolało😔 ale może to lepiej było dla mechanizmu😁)
Apetyt na ten zegar rósł latami, a ponieważ widywałem się z nim często to i zapomnieć o sobie nie dał.
Teraz widzę wszystkie błędy jakie popełniłem ( za permanentną renowację powinno się ......) a i wiedza i umiejętności różne.
Repetier kwadransowy z datownikiem, to jedna z prostszych komplikacji jakie tworzył Lorentz, wiem o czterech jego zegarach i mój jest najskromniejszy. (moją Panią pocieszam że dzięki temu najtańszy🤪)