irekm 1050 #4001 Napisano 10 Lutego 2010 MOj ML w miescie pali 20l , na trasie 12l 0 Beware the fury of a patient man. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewandek 56 #4002 Napisano 10 Lutego 2010 Moj 420SE palil w miescie 17 a LS430 potrafil zejsc do 13-14. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel1380 0 #4003 Napisano 11 Lutego 2010 Piszemy o marce, nie koncernie. Phaeton wyszedł pod marką VW a nie Audi. Patrz wyżej. "Głupoty piszesz"... Z tego co ja zauważyłem wątek amerykańskich samochodów pojawił się przelotnie i tak samo szybko jak się pojawił, zniknął. Nie jest. Jeżeli już się upierasz przy tym by mówić o prestiżu w przypadku tych marek to może nawet Skoda byłaby bardziej prestiżowa za sprawą wielu użytkowników VW z którymi ta marka bywa kojarzona a którzy jeszcze ujmują jej prestiżu (vide spora część "golfiarzy" i ich piękny inaczej "tjuning"). Przez VW na pewno."A Lexus to niby co?Nie nowa marka w koncernie Toyoty?Słabo Ci wychodzi to "wykręcanie kota ogonem"Nie będę z Tobą dyskutował o motoryzacji nie ma to dla mnie sensu,Za mało wiesz,za mało rozumiesz a wydaje Ci się że dużo.Czytasz bez zrozumienia.Na tym zakończmy wymianę poglądów. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lawnowerman 927 #4004 Napisano 11 Lutego 2010 (edytowane) Dziś się przejechałem za kierownicami 2 samochodów. Octavia I tdi i Passat tdi, oba na pompowtryskiwaczach, oba zadbane, VW z 2002, Octavia z 2003. Celowo Octavia I, bo II w dieslu jest za droga (dla mnie), a w benzynie brałbym bez wahania inny samochód (Lancer). Wrażenia, Passat jest dużo przestronniejszy, lepiej wyciszony i ma o wiele bardziej komfortowe zawieszenie. Octavia jest strasznie twarda, aż się ma wrażenie, że tylna os podskakuje na nierównościach (znane z pustego pikapa). Jak dla mnie wynik jest jednoznaczny, nawet jeśli pociąga wyższe koszty. No chyba, że zanim będę kupował trafi mi sie blisko, pod nosem, zadbana Skoda to pewnie wezmę, bo w sumie to nie jest zły samochód.Nie spodziewałem się, że tak wielkim samochodem jak Passat zejdę bez trudu poniżej 5 litrów w trasie. Grzesiek ale co ty porównujesz?Auto na płycie Golfa IV z autem o klasę wyższym - pomijam już, że większym z racji płyty (rozstaw osi).Nie wiem dlaczego tył Ci podskakiwał, możne amorki???Octa w standardzie jest strasznie kanapowa, raczej by bujał Ci.Pasek ma z tyłu takie samo rozwiązanie - belka. W Pasku przód masz wielowahacz (duże koszty jak się posypie) a Octa McPersona. Po za tym przypuszczam, że w Octavi było 105 KM a w Pasku 130 KM.Tes silnik jest za słaby do Octy. Od razu musisz jakiś program zapodać. Jak masz możliwość bierz Paska. Wracają do dyskusji o Skodach - ja bardzo cenię ideę pstealth prestige i chętnie np. jeździłbym Phaetonem gdyby mnie było stać. No, ale Skoda to nie jest ten segment, to jest po prostu przyzwoicie i dużo za mała kasę, jak lody z Lidla po 6 zł za 2 litry. Obraziłem się :)Skoda z Lidla :) PS. Żartowałem Edytowane 11 Lutego 2010 przez Lawnowerman 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Łukasz 1 #4005 Napisano 11 Lutego 2010 "A Lexus to niby co?Nie nowa marka w koncernie Toyoty?Słabo Ci wychodzi to "wykręcanie kota ogonem" Słabo Ci wychodzi czytanie ze zrozumieniem. Phaeton wyszedł pod marką VW a nie Audi czy Bentley. Bardziej prestiżowe samochody z koncernu Toyoty nie wychodzą pod marką Toyota, tylko Lexus.Masz rację, jeżeli w co drugim poście mam Ci tłumaczyć o co chodzi tylko dlatego, że masz problemy w czytaniu ze zrozumieniem czy też po prostu nie czytasz dokładnie to taka dyskusja nie ma sensu.EOT 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teston 6538 #4006 Napisano 11 Lutego 2010 Chyba pora na zmianę tytułu tego wątku:z "Pogadajmy o samochodach"na "Pogadajmy o Skodach" 0 PozdrawiamTomeK (Teston) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lawnowerman 927 #4007 Napisano 11 Lutego 2010 Chyba pora na zmianę tytułu tego wątku:z "Pogadajmy o samochodach"na "Pogadajmy o Skodach" Albo pogadajmy o d*pach. Np.: Moja skoda jest do d*py :) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AgentBart 0 #4008 Napisano 11 Lutego 2010 Bardziej prestiżowe samochody z koncernu Toyoty nie wychodzą pod marką Toyota, tylko Lexus. Nie jest to do końca prawda. Na rynek japoński Toyota robi bardzo prestiżowe i drogie samochody - Cesarz jeździ Toyotą, nie Lexusem. Coś jak JDM Grand Seiko. 0 pozdrawiam - Bartek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel1380 0 #4009 Napisano 11 Lutego 2010 Słabo Ci wychodzi czytanie ze zrozumieniem. Phaeton wyszedł pod marką VW a nie Audi czy Bentley. Bardziej prestiżowe samochody z koncernu Toyoty nie wychodzą pod marką Toyota, tylko Lexus.Masz rację, jeżeli w co drugim poście mam Ci tłumaczyć o co chodzi tylko dlatego, że masz problemy w czytaniu ze zrozumieniem czy też po prostu nie czytasz dokładnie to taka dyskusja nie ma sensu.EOTBuhahhaha kolego....będą się tu śmiać z Ciebie.Daj już spokój. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
y60 2272 #4010 Napisano 11 Lutego 2010 (edytowane) cyt"Bardziej prestiżowe samochody z koncernu Toyoty nie wychodzą pod marką Toyota, tylko Lexus." zobacz sobie jak wygląda Toyota Crown Majesta... edit: http://best.autocarpictures.com/wp-content/gallery/2009-toyota-crown-majesta/2009-toyota-crown-majesta-interior.jpg Edytowane 11 Lutego 2010 przez y60 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kuba-hxc 0 #4011 Napisano 11 Lutego 2010 Na chwile obecna bardziej luksusowa marka Toyota to ma problem z gazem 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
y60 2272 #4012 Napisano 11 Lutego 2010 (edytowane) no....ma ,to prawda...nie da się ukryć... aha ,jeszcze mi się przypomniała Toyota Century ,to już chyba największy wypas w Toyocie edit: http://www.batfa.com/photo-newcar-century-interior.htm Edytowane 11 Lutego 2010 przez y60 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waza 0 #4013 Napisano 11 Lutego 2010 (edytowane) poniżej 5 litrów silnikiem 1.9 tdi jesteś w stanie zejść jadąc równo bez klimy nie wyprzedzając kosztem takiej jazdy może być a)zaśnięcie za kierownicą :) już na poważnie - zapieczenie kierownic łopatek w turbinie (kiepskiej jakości paliwo + jazda starego dziadka = minimum 500 zl za czyszczenie turbo)ja zaobserwowałem najniższe spalanie obliczone z długopisem w ręce ok 4.6 najniższe (seat leon) na autostradzie predkosci ok 160 cały czas ok 5.5 -6 , miasto 7-8 to są realne spalania tego silnika.wszystko zależy od fantazji kierowcy grzesiek musisz wziąć jeszcze jedną rzecz pod uwagę przy obliczaniu spalania - ropa sie pieni!!!! Edytowane 11 Lutego 2010 przez waza 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chronofil 133 #4014 Napisano 11 Lutego 2010 poniżej 5 litrów silnikiem 1.9 tdi jesteś w stanie zejść jadąc równo bez klimy nie wyprzedzając kosztem takiej jazdy może być a)zaśnięcie za kierownicą :) już na poważnie - zapieczenie kierownic łopatek w turbinie (kiepskiej jakości paliwo + jazda starego dziadka = minimum 500 zl za czyszczenie turbo)ja zaobserwowałem najniższe spalanie obliczone z długopisem w ręce ok 4.6 najniższe (seat leon) na autostradzie predkosci ok 160 cały czas ok 5.5 -6 , miasto 7-8 to są realne spalania tego silnika.wszystko zależy od fantazji kierowcy grzesiek musisz wziąć jeszcze jedną rzecz pod uwagę przy obliczaniu spalania - ropa sie pieni!!!! No, te 5,5-6dm3/100 przy 160km/h to coś za pięknie A dobry ON prawie się nie pieni - vide Shell V-Power Diesel 0 Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waza 0 #4015 Napisano 11 Lutego 2010 mniej więcej tyle mi wyszło ale cały czas autostrada w miarę równa jazda... leon to lekki samochodzik to nie jest passat 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chronofil 133 #4016 Napisano 11 Lutego 2010 mniej więcej tyle mi wyszło ale cały czas autostrada w miarę równa jazda... leon to lekki samochodzik to nie jest passat Nie to, ze neguję, tylko wiem z autopsji, że do 120, no - 140 jeździ się oszczędnie. Potem niestety - trzeba wiecej lac. Wynika to głównie ze wzrostu oporów powietrza, proporcjonalnych do kwadratu prędkości. Masa samochodu ma tu mniejsze znaczenie. Rządzi powierzchnia i Cx. Niedawno jechałem z kolegą jego słuzbową astrą do Monachium. Firma podeszła inwestycyjnie i ich astry maja dieselki 1,3dm3, które palą naprawdę niewiele. Jechalismy coś ponad 500km z mniej więcej jednakową predkością w granicach 140-160. Spalanie wyszło ok 8dm3/100km. Inna sprawa, ze dla tego motorka 160 to blisko kresu mozliwości. Ja na co dzień rzadko jeżdżę autostradą, ale jesli już się trafi, to przy stałej prędkości 180-200 (w Niemczech, dla porządku) w okolicach 9-10dm/100 0 Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karczochrulez 2 #4017 Napisano 11 Lutego 2010 Taaa.... jak nie wyższość skody nad phythongiem to o oszczędnym spalaniu oleju czy tu są sami emeryci? 0 Budziki zamordowały miliardy snów. Dlaczego więc chodzą bezkarnie??? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chronofil 133 #4018 Napisano 11 Lutego 2010 Taaa.... jak nie wyższość skody nad phythongiem to o oszczędnym spalaniu oleju czy tu są sami emeryci? Eeee, lata swoje mam, ale do emerytury ciągle daleko i coraz wiecej obaw, czy dozyję :-)Spalanie - wazna rzecz, bo za to sie płaci, a codzienna jazda to przemieszczanie sie z punktu A do B.. Wiesz, im mniej zapłacisz za paliwo, tym wiecej zostaje na zegarki Emerycka jazda i emeryckie samochody nigdy mnie nie kreciły, ale te rózne zyciowe kompromisy...A jak chcesz sie poscigać z emerytem, to zapraszam na tor w Miedzianej Górze - pod warunkiem, ze nie przekroczymy 90km/h, bo potem spalanie wzrasta 0 Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
QuadrifoglioVerde 3917 #4019 Napisano 12 Lutego 2010 Ogarnijcie się...bo odnoszę wrażenie, że tylko Niemcy produkują samochody. Sam mam VW ale jestem daleki od walcowania tematu tych aut. VW są dosyć nudnymi autami....z resztą ich motto Volkswagen - Das Auto chyba mówi wszystko. Bez emocjonalne Das Auto i tyle. Może ktoś podzieli się jakimiś spostrzeżeniami realnymi a nie zasłyszanymi na temat włoskich aut. Np. Alfa Romeo. Interesuje mnie też opinia nt Fiata Croma posiada ktoś? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chronofil 133 #4020 Napisano 12 Lutego 2010 Z przykrością muszę stwierdzić że to nie moja liga ;( Ja po prostu lubię wydać na benzynę! Wiem, że źle się tutaj przedstawiłem, przed milionami słuchaczy ale nie jeżdzę w kapeluszu w kratkę, ani skodą, ani dizlem, ani na gazie. I nie zmieniam opon na zimowe. A jeszcze na dokładkę jestem ekozwyrodnialcem bo mam wycięty kat. I z tym wszystkim czuję się doskonale. I mam radość z jazdy mea culpa, mea maxima culpa Eee, kapelusz w kratkę jest OK O gazownikach zdanie mam wyrobione, ale szanuję ludzkie wyboryO dieslu zmieniłem zdanie, odkąd zacząłem używać, chociaż benzynka ma w sobie to coś.. Pamiętam radosny etap 12 cylindrów A opony zimowe - cóż, muszę kupować, bo nie jestem sam na drodze.Wycięcie katalizatora - mozna, tylko po co? Z katalizatorem też daje się jeździć szybko i radośnie 0 Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Adi 4709 #4021 Napisano 12 Lutego 2010 Letnie opony i zima - pasuje jak: goła d*pa i oset. NAprawde masz sie czym chwalić. Obyś kiedyś nie miał zbyt długiego hamowania.Nic więcj na ten temat bo takich "kierowców" musiałbym obrazić. Marcomartin - kolega ma Cromę, Jeździ fajnie (jak Vectra C - bo od niej przeszczepiona technika). Spore wnętrze. Jakośc wykonania detali na całkiem dobrym poziomie, Mnie sie podoba. Awaryjnośc niska - przejechał ponad 130 000 i tylko standardowe czynności serwisowe. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shadow 13 #4022 Napisano 13 Lutego 2010 MOj ML w miescie pali 20l , na trasie 12l A jakiż to silnik? Ja MLem jechałem tylko 400CDI czy jak to się zwie i szalenie mi ta podróż odpowiadała, ale o spalanie nie pytałem Żałuje, że tyle negatywnych opinii czytam o tym aucie bo bardzo mi się podoba. U mnie w mieście jeden człowiek tak się zdenerwował na Mercedes, że przyczepił taczki na dach, kupił rejestracje K0 RDZA, i napisy na bok dał - "rdza, rdza zżera tego mercedesa". Codziennie to widywałem, bo blisko parkował i trochę mnie to odstęcza... Moja Hondzia dużo by zjadła ale tylko gdybym jechał 240 non stop wtedy pali sporo. Ale w mieście więcej niż 12 nie chce wziąć a mniejszą ilością też się zadowoli. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Łukasz 1 #4023 Napisano 13 Lutego 2010 (edytowane) (...)U mnie w mieście jeden człowiek tak się zdenerwował na Mercedes, że przyczepił taczki na dach, kupił rejestracje K0 RDZA, i napisy na bok dał - "rdza, rdza zżera tego mercedesa". Codziennie to widywałem, bo blisko parkował i trochę mnie to odstęcza...(...) Chyba o ten chodzi:Klik A ten niżej to jest ten samochód (tylko wcześniej/później) czy to inny egzemplarz, którego zjada rdza?Klik2 Edytowane 13 Lutego 2010 przez _Łukasz 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
irekm 1050 #4024 Napisano 13 Lutego 2010 A jakiż to silnik? Ja MLem jechałem tylko 400CDI czy jak to się zwie i szalenie mi ta podróż odpowiadała, ale o spalanie nie pytałem Żałuje, że tyle negatywnych opinii czytam o tym aucie bo bardzo mi się podoba. U mnie w mieście jeden człowiek tak się zdenerwował na Mercedes, że przyczepił taczki na dach, kupił rejestracje K0 RDZA, i napisy na bok dał - "rdza, rdza zżera tego mercedesa". Codziennie to widywałem, bo blisko parkował i trochę mnie to odstęcza... Moja Hondzia dużo by zjadła ale tylko gdybym jechał 240 non stop wtedy pali sporo. Ale w mieście więcej niż 12 nie chce wziąć a mniejszą ilością też się zadowoli.Ml 500 czyli jak sie nie myle to 5.0l V8.Moje motto dotyczace Mercedesa jest takie , chcesz miec problemy kup sobie mercka . Ale z drugiej strony mam kolege ktory kupil nowke Maserati , po kilku wyprawach do servisu w ciagu 6 miesiecy i zamienil go na Lexusa LS tylko po to zeby rok pozniej znowu kupic Maserati ( jak sie latwo domyslic z pieniedzmi chlopak nie ma problemow ). 0 Beware the fury of a patient man. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
irekm 1050 #4025 Napisano 13 Lutego 2010 (edytowane) Hmmm. Ja się nie chwalę, tylko myślę samodzielnie. To że zima tego roku jest wyjątkowo śnieżna, to fakt, ale ostatnia taka była w 1982r. W zeszłym roku było 12 dni kwalifikujących się do jazdy na zimówkach. Dwa lata temu jakoś z 14 dni. Przez ostatnie 2 dni padał śnieg. I co? Z okna widzę że jest mokry posolony asfalt, a w takich warunkach opona letnia sprawdza się lepiej. Kto nie wierzy na słowo niech poczyta sobie raport ADACfragment:"* tak szeroko rozreklamowana temperatura graniczna +7*C na zmianę opon jest wzięta z sufitu; * typowo zimowe sprawdzają się owszem, lepiej - jednak tylko na śniegu; * ale już podczas suchego mrozu, jak również na deszczu, deszczu ze śniegiem, czy na brei błotno-śniegowej spisują się dużo gorzej - i w takich okolicznościach nie tylko całoroczna, ale nawet typowo letnia jest lepsza. Żeby wszystko było jasne zanim cały forumowy dzihad się na mnie rzuci Mieszkam na Mokotowie i zimą jeżdzę wyłącznie po Warszawie. Dziś będę jechał na Zacisze. Myślicie że gdzieś utknę w zaspie?Witam Podaj mi moze link do tych testow to zapodam go znajomym ktorzy mieszkaja w Quebec moze uda im sie obalic pewny przepis a mianowicie taki ze od pazdziernika do kwietnia samochodu poruszajace sie po drogach musza miec zalozone zimowe opony ( nawet nie caloroczne ) . Mandat za nieprzestrzeganie to minimum $176 plus 3 punkty karne przy 9 punktach stajesz sie pieszym .Quebec nie jest jedyna prowincja ktora ma ten przepis Edytowane 13 Lutego 2010 przez irekm 0 Beware the fury of a patient man. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach