Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Silnik 1.4 150 km (benzyna) plus DSG

Edytowane przez Smycel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba najrozsądniejsze zestawienie, jeśli nie chcesz diesla.

Żona wybrała 125KM z DSG i poza miastem czuć niedostatki mocy, ale u Ciebie będzie OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diesel w ogóle mnie nie interesował. A pojeździłem wersją 125 i 150 (akurat ten silnik sprawdziłem też w Octavii i Leonie) i czuć było różnicę - na tyle, że chyba warto dopłacić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 100% tak.

U nas poszło o to, że tylko 125KM był w odpowiadającej żonie kolorystyce nadwozia i wnętrza. A o kolorach z żoną dyskutować się nie odważyłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak - z takimi argumentami się nie dyskutuje :D

Edytowane przez Smycel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przejechałem się z ciekawości Subaru Levorg, lubię niszowe marki i niekonwencjonalne podejście do motoryzacji.

1.6, 170km, automat cvt ale udający klasyczny automat. Fajne praktyczne auto, jedno z ładniej narysowanych kombi na rynku. Przyjemne w prowadzeniu ale bez wielkiego łał. Zaleta salonu we Wrocku, wszedłem do salonu i za 5 minut już obywałem jazdę testową :-), nie trzeba się umawiać.

Posiada ktoś może to auto ? Albo inne z nowszych Subaru po 2014r ?? Słyszałem dużo narzekań na upadłą jakość tych aut.

Edytowane przez QuadrifoglioVerde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy o jakiej jakości myślisz. Jeśli chodzi Ci o jakość wykończeń, plastików wewnątrz, stylistykę - to ta jakość nie upadłą. Subaru bardzo nonszalancko od zawsze do niej podchodziła - jest wyjątkowo słaba, szczególnie w zestawieniu z cenami za auta. Tylko, że miłośnicy nie za to kochają te auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CVT to ślepa uliczka, nie kupiłbym samochodu z tą skrzynią.

A sam samochód bardzo przyzwoicie wygląda (poza samym przodem).

No i stałe AWD - w tej klasie cenowej to rzadkość, same Haldexy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja w ogóle pierwszy raz w życiu automatem jechałem :D , ale nawet jako laik zauważyłem, że jest wyraźne opóźnienie od mocniejszego wciśnięcia gazu do faktycznej reakcji silnika, który zaczyna się brac do pracy po ok 1,5 -2 sek . Może to normalka ?

Akurat w tym modelu CVT nie razi, bo Subaru zainstalowało emulator klasycznego automatu, i nie ma tego wycia silnika znanego z cvt toyoty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W multitroniku Audi też była symulacja biegów. Ale uwierz mi Marcin, pomiędzy pracą jakiegokolwiek CVT a skrzyni dwusprzęgłowej, czy nowoczesnego automatu jest przepaść. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CVT może ma jakiś sens w miejskich maluszkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W multitroniku Audi też była symulacja biegów. Ale uwierz mi Marcin, pomiędzy pracą jakiegokolwiek CVT a skrzyni dwusprzęgłowej, czy nowoczesnego automatu jest przepaść. 

 

Ale chyba ma jakieś zalety skoro Japończycy idą w tą stronę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnę min innych kierowców jak pod koniec lat 90 gonilismy z kumplem na światłach surową micra 1.4 ncvt - ciąg max pedał od dołu i jazda, jak zmieniali biegi to już byliśmy przed nimi :D


Instagram.com/horlobby.watches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może mniejsza awaryjność ?, nie słyszałem o rozlecianych CVT, natomiast o 2-sprzęgłowych padających po 100tys owszem wiele.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałeś o awariach multitronika w Audi? To temat rzeka.

Zaletą skrzyń CVT jest niski koszt produkcji i niska masa. W teorii te skrzynie są bezobsługowe i o ile mają przenosić niewielkie momenty małolitrażowych silników wolnossących, to rzeczywiście tak jest. Wadą są opóźnienia w reakcjach i straty momentu.

Obecnie najpopularniejsze z bezstopniowych są przekładnie planetarne w hybrydach Toyoty, ale to już nie są klasyczne CVT. Nie ma tam pasa napędowego i dwóch stożków. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może mniejsza awaryjność ?, nie słyszałem o rozlecianych CVT, natomiast o 2-sprzęgłowych padających po 100tys owszem wiele.

W Nissanie Murano cvt padają jak muchy, już po 150.000 masz ją do remontu...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasami jeżdżę A-klasą II 180CDI z CVT - na zimnym nie chce jechać, na ciepłym jedzie na prawdę fajnie do 120km/h, później można się zdziwić przy wyprzedzaniu, że auto nagle przestaje sie rozpędzać, skrzynia nie wie co ma robić jak wskazówka mija 140km/h. Ogólnie do miasta wypas. Sam bym nie kupił auta z takim cvt, bezstopniówka jest dobra w sprzętach takich jak Fendt ale tam jest inaczej zbudowana. Może najnowsze bezstopniówki dają radę ale ogólnie w osobówkach jest bardzo duża dynamika jazdy, ciągłe przyspieszania, zwalniania, zmiana obrotów silnika - bardziej przemawia do mnie zwykła skrzynia gdzie "twardo" wybrane jest konkretne przełożenie i jakieś sprzęgło które to realizuje. Bezstopniówka jest dobra w rolnictwie - podczas pracy są praktycznie stałe parametry a największym plusem jest możliwość praktycznie niezależnego dobrania obrotów silnika do prędkości pojazdu. Odpada zwłoka i zastanawianie się skrzyni czy redukować czy nie

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zUo przez duże "U". Marcin, skoro degustacja dania pt. skrzynia automatyczna już za Tobą - spróbuj teraz koniecznie dobrej hydrokinetyki oraz dwóch sprzęgieł.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Nissanie Murano cvt padają jak muchy, już po 150.000 masz ją do remontu...

Jeżeli ktoś nawet je remontuje,

 

a np cvt mercedesa B class u nas kosztuje $7k.  

Oczywiscie jest to " non serviceable item " I jak sie sp***doli to musisz wymienic na nowa,  nie pytaj sie skad wiem.   :)

Samochod sprzedalem na czesci w ostatnia sobote, przebieg 163k km, a chciałem go jeszcze przytrzymac rok, bo corka bedzie robic prawojazdy to miala by czym jezdzic do szkoly.  

Pewnie kupie jej Mazde3, Moze honde civic

 

W mercku najczesciej nie pierdzieli sie mechaniczna czesc skrzyni, tylko elektronika której nie da sie wymienic

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znajomy miał poprzednią generację B-klasy - nie wiem czy CVT ale na pewno automat, zaczęło padać jakieś łożysko w korpusie skrzyni, niewymienne. Teraz też ma B-klasę, też automat ale chyba juz nie cvt, jak na razie nowe auto to jeździ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, Mercedes odszedl od cvt 

 

Miałem 3 samochody tej marki B E ML,  takie chujowe samochody ze szkoda gadac.  Jak jezdza to jezdza fajnie ale qr** tyle problemow z każdym znich miałem ze pewnie moglbym obdzielic polowe forum.  Tylko B trzymalem po gwarancji injak widac nie bylo warto.  


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś nawet je remontuje,

 

a np cvt mercedesa B class u nas kosztuje $7k.  

Oczywiscie jest to " non serviceable item " I jak sie sp***doli to musisz wymienic na nowa,  nie pytaj sie skad wiem.   :)

Samochod sprzedalem na czesci w ostatnia sobote, przebieg 163k km, a chciałem go jeszcze przytrzymac rok, bo corka bedzie robic prawojazdy to miala by czym jezdzic do szkoly.  

Pewnie kupie jej Mazde3, Moze honde civic

 

W mercku najczesciej nie pierdzieli sie mechaniczna czesc skrzyni, tylko elektronika której nie da sie wymienic

Kolega naprawia te skrzynie z powodzeniem ale ich nie lubi ;) ...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając fora można dojść do wniosku, że każde auto to kupa złomu i za chwilę coś się posypie. No i weź tu człowieku coś kup :lol:

Chyba najmniejszego kaca ma się po zakupie stosunkowo taniego auta, przynajmniej zawsze można zwalić na to że jaka cena taka jakość. Ale jak zaczyna się przedwcześnie je..ać auto za ponad 100tys to faktycznie człowiek może się poczuć jak po lewatywie.

 

Najlepiej chyba brać w leasing na 3 lata ( tyle trwa gwara na auto fabryczna ) i nie wykupywać na końcu albo wykupić i od razu sprzedać.

Edytowane przez QuadrifoglioVerde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem 3 samochody tej marki B E ML, takie chujowe samochody ze szkoda gadac. Jak jezdza to jezdza fajnie ale qr** tyle problemow z każdym znich ...

Hahahaha :D

 

Natychmiast mi się przypomniały wkurzone słowa mojego przyjaciela - pod adresem aut Mercedesa - który przesiadł się wtedy z e46 do poprzedniej wersji C- klasy. "Te samochody poza wyglądem nie reprezentują sobą NIC!"

 

Ja osobiście dodałbym do tego świetne materiały wewnątrz i bardzo dobrą ergonomię wnętrz. Natomiast bardzo często ich prowadzenie, dynamika, akustyka to raczej poziom między Oplem a Fordem.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, samochody na 2-3 letni lease a później spowrotem do dilera, niech znajdą jakiegoś jelenia który wierzy w hasło typu " nie ma jazdy bez gwiazdy" :D

 

Dodam że w nowej E klasie spier***lil się tylny most przy 1500km, samochód stał u dilera przez 1.5 miesiąca.

Nigdy więcej nie kupię u nich samochodu,

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.