Jaki zegarek masz dziś na ręku?

[Istvan 2965]

[warloard 637]

Od rana Pelagos i piękne widoki.[/quote

mazik,aż mi żal jak na niego patrzę

[Lincoln Six Echo 71920]

 

 

Jakoś bardzo rzadki (chyba, że mi się wydaje) widujemy na forum zegarki ML.

[ptakug 181]

Od rana Pelagos i piękne widoki.

 

 

Warunki chyba też niczego sobie.

[lukebor 8203]

Coraz bardziej zaprzyjaźniona AT

 

 

iP8

[Burns 4494]

[dodge66 16041]

[bober5264 3757]

Polubiłem na nowo

 

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[Gość Kwiatek]

.

[atrax 62]

Trochę mnie tu nie było. Zdjęcie sprzed roku, zegarek ze mną już 3 lata i ciągle cieszy tak samo. Nie wiem, co jest ze mną nie tak, ale nie znudził się . Jedyna jego wada, jaką zidentyfikowałem do tej pory, to AR . Pierwsza mikroryska bolała okrutnie. Ale skoro już jest, to niech będzie. Nie ma wojownika bez blizn.

Swoją drogą, pewnie niedługo będę musiał oddać do serwisu, bo wypadałoby mu nieco odświeżyć bebechy.

 

 

Edytowane 10 Grudnia 2017 przez atrax

[sanik 81383]

.

Zostałeś jednozegarkowcem?

[golumiasty 77]

Tymaczasem jedyne prawilne S.S bez „x” oczywiście.

[MasterMind 12737]

Dziś bardziej artystycznie.

 

[Gość Kwiatek]

Zostałeś jednozegarkowcem?

Póki co tak.

[diver33 653]

[pepepatryk 11988]

Zmiana na TAG’a

 

[goral_ 1780]

1 grudnia był taki post, ktoś wie co to za zegarek? Autor nie odpowiedział.

 

Ja dziś skromnie:

[Fiere 143]

[Krystian 2290]

[Lincoln Six Echo 71920]

[golumiasty 77]

Trochę mnie tu nie było. Zdjęcie sprzed roku, zegarek ze mną już 3 lata i ciągle cieszy tak samo. Nie wiem, co jest ze mną nie tak, ale nie znudził się . Jedyna jego wada, jaką zidentyfikowałem do tej pory, to AR . Pierwsza mikroryska bolała okrutnie. Ale skoro już jest, to niech będzie. Nie ma wojownika bez blizn.

Swoją drogą, pewnie niedługo będę musiał oddać do serwisu, bo wypadałoby mu nieco odświeżyć bebechy.

 

 

Niestety porysowany AR boli okrutnie ,dlatego trzeba mieć to na uwadze przy wyborze zegarka.Gdzie będziesz serwisował smpc?

Edytowane 10 Grudnia 2017 przez golumiasty

[Gość gość”u]

S.S jedyny prawilny bez „x” oczywiście.

Spoko zegar, jak i wrzucanie zdjęć, ale okraszanie ich w sposób metodyczny i natarczywy garścią głupoty zakrawa o przypadek kliniczny.

[jimmy6 2373]

[Parówkowy skrytożerca 429]

.

Niestety porysowany AR boli okrutnie ,dlatego trzeba mieć to na uwadze przy wyborze zegarka.Gdzie będziesz serwisował smpc?

Zależy kogo. Mam rysę na AR a nie mam bóli. Zegarek to przedmiot codziennego użytku a nie relikwia. Jeżeli ma zewn AR to normalne, że wcześniej czy później to nastąpi.

[atrax 62]

Trochę mnie tu nie było. Zdjęcie sprzed roku, zegarek ze mną już 3 lata i ciągle cieszy tak samo. Nie wiem, co jest ze mną nie tak, ale nie znudził się . Jedyna jego wada, jaką zidentyfikowałem do tej pory, to AR . Pierwsza mikroryska bolała okrutnie. Ale skoro już jest, to niech będzie. Nie ma wojownika bez blizn.

Swoją drogą, pewnie niedługo będę musiał oddać do serwisu, bo wypadałoby mu nieco odświeżyć bebechy.

 

 

Niestety porysowany AR boli okrutnie ,dlatego trzeba mieć to na uwadze przy wyborze zegarka.Gdzie będziesz serwisował smpc?

 

 

To chyba był jedyny powód, dla którego kiedyś rozważałem zastąpienie SMPc czymś takim, jak Seamaster 300 Master co-axial lub ewentualnie jakiś Tudor lub Rolek Explorer II lub GMT (bo nie trzeba chuchać i dmuchać na szkło) . Ale z drugiej strony... w praktyce tego nie widać. Trzeba kombinować, obracając zegar pod kątem, w ostrym świetle, żeby to coś zauważyć. Przestałem się tym przejmować. Ryska ma roczek i od tamtej pory nie wpadła żadna nowa. Kupując ten zegarek, zastanawiałem się raczej nie "czy", a kiedy coś takiego nastąpi. Oczywiście szczęśliwy nie byłem z tego powodu, ale patrząc na to z perspektywy... Nie widać tego, dopóki się nie szuka, zegar jest noszony codziennie, bo od momentu zakupu jestem zachwycony . Aż mi żal czasami zostawiać go w pudełku, jak trzeba wybrać opcję odrobinę bardziej garniturową. Ciężko by mi było znaleźć nurasa, który by mi zastąpił SMPc.  A poza tym jest bardzo zadbany. Biorąc pod uwagę 3 lata codziennego użytkowania, to nie ma się czego przyczepić. Dodatkowo trafiła się dobrze wyregulowana sztuka, bo średnio, korektę czasu robię mu raz na 10 miesięcy. Pewnie mógłby jeszcze długo zachować takie parametry chodu, ale eh, jednak chciałbym go wysłać do spa w jakimś serwisie . 

 

A co do serwisu... dobre pytanie. Zamierzam je zadać w wątku o Omedze, żeby tu nie zaśmiecać, bo na oficjalny serwis ludzie coś narzekali (tak kojarzę), ale to było ze dwa lata temu. Oddam go do przeglądu jakoś w styczniu lub lutym.

Edytowane 10 Grudnia 2017 przez atrax