Nóż

[seiken 86]

dla +60 to kup fiskarsy

[ptaku 102]

Czyli kupię ten tańszy, Fiskarsy kojarzą mi się z toporkami a i często można znaleźć opinie że lepiej dołożyć parę zl na Vicki

Czyli kupię ten tańszy, Fiskarsy kojarzą mi się z toporkami a i często można znaleźć opinie że lepiej dołożyć parę zl na Vicki

[eye_lip 24184]

Kupiłem tesciom kilka lat temu zestaw fiskarsa (ten najprostszy) i spisuje sie super.

[Kosma 204]

Fiskarsy sa jak zabawkowe! Padło straszne, bierz Vicka.

[seiken 86]

Jeśli vicka to tylko w fibrze szkoda kasy na te kute

a i obowiązkowo dwa pikutki /minimum/

Edytowane 14 Listopada 2016 przez seiken

[rradek 94]

Co do Fiskarsów, to się nie zgodzę.

Od długiego czasu bardzo sobie chwalę operowanie takim modelem:

 

Co prawda to nóż rzeźnicki, ale dla mnie jest genialnie uniwersalny do wszelkich czynności w kuchni.

Spokojnie poporcjuje miecho, obierze, posieka, potnie, a szpadel na czubku sprawi, że wygarnie ostatnie resztki jakiegoś sosu, masła, majonezu, musztardy itp i rozsmaruje np. na kanapce. 

Owszem, nie jest tak dobry do siekania, jak tzw, nóż szefa kuchni, ale jak ktoś nie sieka kilogramów czegoś dziennie, to dla mnie bije inne uniwersalnością. Przy tym jest trwały, solidny, długo trzyma ostrość i kosztuje niecałe 50 zł...

[Kosma 204]

Miałem komplet z tej serii, giętkie i cienkie, oddałem siorze. Ostrości im nie odmówie ale do pracy dla mnie beznadziejnie. 2 małe jarzyniaki sobie zostawiłem tylko.

[rradek 94]

Dla mnie gruba głownia jest ok, ale w nożu na biwak.

Uniwersalny nóż w kuchni dla mnie powinien być w miarę cienki. Marchewka czy cebula, to nie konary w lesie, że siekiery potrzebuję. Wystarczy, aby trzymać należytą ostrość i tasaka nie potrzeba.

Tak samo permanentna sztywność noża kuchennego jest dla mnie niewygodna, a ten ma akuratną giętkość - świetnie można prowadzić cięcie większego połcia mięsa. 

Zresztą dlatego niespecjalnie lubię kute noże, zwłaszcza jeśli są grube i sztywne.

No ale co ręka, to inne preferencje 

[Kosma 204]

Otóż to Ja przy swoich gabarytach mam łapska jak bochenki chleba, kiepsko mi sie nimi pracowało.

[Testral 22]

Dla rozruszania tematu mój najnowszy nabytek: Spyderco Delica Damascus Titanium.

 

 

[trollu 718]

ładniutki, głownia kojarzy się z czaszką jakiegoś mięsożernego dinozaura 

[eye_lip 24184]

Delicja wyśmienita - używam klasycznej wersji od 8 lat.

[Darecki 396]

A co powiecie o takim nożyku

http://buckknives.pl/noze-mysliwskie/1905-noz-mysliwski-buck-112-ranger.html

Szukam noża na lata - dosłownie takiego "pieszczocha" Do roboty mam CRKT i Gerbery. 

[Enkil 7761]

https://www.herringtoncatalog.com/products/leatherman-tread-tool-black-dlc-bracelet?utm_source=googleplus&utm_medium=social&utm_campaign=Social_SEO

 

Nie nóż, ale ciekawy gadżet, fajniejszy niż karta

[Gość]

Na Militaria.pl też jest dostępny. LINK

Ale czy to wygodne jest?

[Enkil 7761]

Pewnie zależy od nadgarstka, ale Drogie jak wój.

[Gość mrovka]

Dla rozruszania tematu mój najnowszy nabytek: Spyderco Delica Damascus Titanium.

 

 

 

 

 

Ladniutki..Ciezki??

 

https://www.herringtoncatalog.com/products/leatherman-tread-tool-black-dlc-bracelet?utm_source=googleplus&utm_medium=social&utm_campaign=Social_SEO

 

Nie nóż, ale ciekawy gadżet, fajniejszy niż karta

 

uzywam w pracy skeletoola i narzedzie Hail w czarnej wersji.

Hail jako narzedzie do 'skrobania'- niestety,jak dla mnie to tylko wersje srebrne.Z czarnych szybko schodzi ta oksydowana warstwa

Podejrzewam ze z ta multi bransa bedzie podobnie

 

sorry za OT - ale moze komus sie przyda ta informacja

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez mrovka
Ne cytujemy zdjęć.

[Marqo 2]

Cena taj "bransoletki" zabójcza, wolałbym jakiegoś multitoola w tej cenie. A co do czarnej powłoki to niektórzy uważają, że jej zużywanie dodaje charakteru 

[Testral 22]

Ladniutki..Ciezki??

 

 

Ładniutki i lekki - 85 g.

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez Testral

[meXy 345]

Znacie coś podobnego?

http://www.burnknives.com/browse.php?knife=20

[lukaszr 61]

Czy ktoś użytkuje któryś z poniższych sprzętów, konkretnie chodzi mi o kombinerki, czy one w praktyce są solidne i wygodne. Wacham się między takimi a jakimiś z lathermanna, ale latherman nie ma korkociągu .

 

 

 

Wysłane z opiekacza do lodów

[Testral 22]

To nawet nie są kombinerki, to raczej takie szczypczyki do drobnych prac. Śruby tym nie złapiesz ani nie wygniesz drutu. Kombinerek z Leathermana nie zastąpią. Po prostu dokup do LM jakiegoś małego Vicka z korkociągiem.

[lukaszr 61]

Tego się obawiałem właśnie, wolałbym jeden sprzęt, ostatecznie kombinerki jakieś w domu są a korkociągu już nie ma . Niby wszystkie takie super a jak ja mam proste wymagania żeby był korkociąg, kombinerki, krzyżak i płaski to się okazuje, że albo jedno do kitu albo drugiego w ogóle . Ach te prezenty dla siebie przyprawiają o ból głowy

 

 

Wysłane z opiekacza do lodów

[Master Yoda 2171]

Posiadam Herculesa i jestem bardzo zadowolony, kombinerkami male śruby odkręcisz, coś przytrzymasz-to i tak kieszonkowe narzędzie, reszta super, łacznie z blokowanym ostrzem i srubokrętami, nozyczki super ostre i precyzyjne.

Edytowane 8 Grudnia 2016 przez Master Yoda

[lukaszr 61]

Herkules to też mój faworyt z powyższych, choć byłby idealny gdyby właśnie nie te nożyczki, być może się przydają ale dla mnie to niepotrzebny sprzęt, wolałbym aby był cieńszy ich kosztem. Ale - wszystkiego mieć nie można a też nie zamierzam dręczyć się dwa tygodnie z wybieraniem scyzoryka.

Yoda powiedz jeszcze czy to grube dziadostwo, ciężko mi dotrzeć do tych danych a zdjęcia nie pokazują grubości.

 

 

Wysłane z opiekacza do lodów