Buty

[łowca 310]

Fajne  te  meindle. Ja  chyba sobie w końcu sprawie  model Pionier :  

[TomcioMiki 48370]

35 minut temu, łowca napisał(-a):

Fajne  te  meindle. Ja  chyba sobie w końcu sprawie  model Pionier :  

Łoooł pod kolano 🤔🤔🤔

[TomcioMiki 48370]

W poszukiwaniu bucików na jesień i lekką zimę 🤔🤔🤔

[petruss 41913]

Wyglądają fajnie, ale się do marki zniechęciłem. Wolę taki kierunek:

 

Edited October 10, 2024 by petruss

[loco50 17597]

https://militaria.pl/p/buty-salomon-quest-4d-mid-gtx-forces-2-en-coyote-2677616?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=PMax%3A+[GMC-MILITARIA]+Obuwie+pozostałe+[Smart]+[R]&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw9p24BhB_EiwA8ID5Bga2d5Ms_YNUCZAvrrA0LYqPQeE7LmmT-s1A8_N49bbFeLTUlQpdqBoCW6QQAvD_BwE

 

Macał ktoś? Jak z rozmiarówką bo w tabelach to jakieś herezje są 

5 minut temu, petruss napisał(-a):

Wyglądają fajnie, ale się do marki zniechęciłem. Wolę taki kierunek:

 

Ja z kolei 4f nie widzę za bardzo....

[petruss 41913]

Tylko mierzyłem, leżały dobrze.

[TomcioMiki 48370]

18 minut temu, petruss napisał(-a):

Wyglądają fajnie, ale się do marki zniechęciłem. Wolę taki kierunek:

 

To znaczy do której marki 🤔🤔🤔

[petruss 41913]

Teraz, TomcioMiki napisał(-a):

To znaczy do której marki 🤔🤔🤔

Merrell, Salomonów nawet nigdy nie mierzyłem (się nie składało).

Edited October 10, 2024 by petruss

[TomcioMiki 48370]

3 minuty temu, petruss napisał(-a):

Merrell, Salomonów nawet nigdy nie mierzyłem (się nie składało).

Te Salomony całkiem fajne.

[Teufel26 23782]

Dziś hiszpańskie Yanko.

 

[Osmodeusz 6950]

W dniu 9.10.2024 o 22:50, petruss napisał(-a):

Wpadły przez przypadek. Haixów nie mogłem trafić w rozmiarze (Nepal i Scaut też), Adidas GSG w budżecie też nie było i trafiłem na takie (mam jeszcze jedne Meindle i zadowolony jestem).

GSG9 zakupiłem ostatnio, i tak jak but wygodny jak na taktyczne przystało 🤗

i na nodze leżą jak babcine bambosze, tak zdjęcie ich przyprawia mnie osobiście o ku…wice. Taśma w języku przez którą przechodzą sznurowadła, tak dobrze je trzyma że praktycznie trzeba luzować „palcyma” każdą sznurówkę z osobna, żeby stopę oswobodzić. 
Na wygodę w trakcie noszenia narzekać nie mogę, natomiast szybkie zdjęcie ich - graniczy z nerwicą 😱

Może się wyrobią jeszcze, choć z drugiej strony - to but taktyczny, nie do noszenia na codzień ☺️

[mariaczi 1539]

Rok temu na zimę kupiłem synowi buty z gore wysokie 4F. Fajnie wyglądały, wygodne. Po 1.5 miesiąca urwały się haki od sznurówek ale tak na maksa kilka. Kasę oddali.

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

[trollu 680]

ja mam trekingi 4f, chyba 4 rok im leci. Nie są jakoś katowane ale też wycieczki w góry miały. Zimą to mój podstawowy but - jestem  z nich bardzo zadowolony

https://4f.com.pl/buty-trekingowe-z-membrana-meskie-d4z21-obmh101-21s.html

[Sekcja_Eksploatacyjna 400]

Nowe jesienne kalosze, prawie jak „balencjagi”😉

[Remy 244]

3 godziny temu, Sekcja_Eksploatacyjna napisał(-a):

Nowe jesienne kalosze, prawie jak „balencjagi”😉

🤫
Co to za marka i model ?
Wyglądają że tak powiem "zastanawiająco".

Ja bym chciał takie vintage:
 

[Osmodeusz 6950]

W dniu 10.10.2024 o 14:35, TomcioMiki napisał(-a):

W poszukiwaniu bucików na jesień i lekką zimę 🤔🤔🤔

A takie 🤗

https://eobuwie.com.pl/p/buty-adidas-terrex-snowpitch-cold-rdy-hiking-shoes-gw4065-zielony-0000300404201?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_PL_EOB_PMAX_Trekkingi_i_Trapery&utm_id=21492095441&is_retargeting=true&pid=google&af_sub1=cpc&c=_PL_EOB_PMAX_Trekkingi_i_Trapery&af_click_lookback=1d&af_reengagement_window=7d&gad_source=1&gbraid=0AAAAAD9xdQrLT2e1iUzcxgLbMDaS_1MKE&gclid=Cj0KCQjwgrO4BhC2ARIsAKQ7zUl1rAO1ZTjnjjyknyJyx-dDprngWjtmNPWzqwBlHWAbHCMom3G3Op8aAo8dEALw_wcB

Edited October 14, 2024 by Osmodeusz

[Sekcja_Eksploatacyjna 400]

1 godzinę temu, Remy napisał(-a):

🤫
Co to za marka i model ?
Wyglądają że tak powiem "zastanawiająco".
 

Caterpillar Intruder Galosh - wersja waterproof.
 

Wbrew pozorom dosyć lekkie, nie wymagały rozchodzenia jak terrexy.

Podeszwa nie ściera się tak szybkojak myślałem i najważniejsze że mimo wersji wodoodpornej, stopa się nie poci. 

[Hard Rockin' Amigo 1747]

Długo się zastanawiałem, czy Martensy, czy jednak... Solovairy. 

Obie firmy łączy choćby wspólna historia i niemal bliźniaczo podobne obuwie.

 

Ostatecznie, po przewertowaniu kilku forów, testów, etc.  wybór padł na te drugie.

Solovairy produkowane są nadal w UK, Martensy zaś w  Wietnamie (przynajmniej dwie pary mojego syna). Pod względem wykonania też wydają się nieco lepiej wykończone. Według opinii internautów mają być także wytrzymalsze.

 

Solovair Gaucho Crazy Horse

[mkoch 747]

32 minuty temu, Hard Rockin' Amigo napisał(-a):

Długo się zastanawiałem, czy Martensy, czy jednak... Solovairy. 

Obie firmy łączy choćby wspólna historia i niemal bliźniaczo podobne obuwie.

 

Ostatecznie, po przewertowaniu kilku forów, testów, etc.  wybór padł na te drugie.

Solovairy produkowane są nadal w UK, Martensy zaś w  Wietnamie (przynajmniej dwie pary mojego syna). Pod względem wykonania też wydają się nieco lepiej wykończone. Według opinii internautów mają być także wytrzymalsze.

 

Solovair Gaucho Crazy Horse

 

Właśnie w robocie. Made in Vietnam. Jest dobrze

[łowca 310]

Fajne, lubie  ten stalowy nosek. Mam dwie pary- krótkie reklamowałem, bo podeszwa się rozwarstwila - ale zrobili i trzyma się.  Natomiast w wysokich słabo trzyma zapiętek- jakiś  taki miękki i zdeformowały się lekko. Martens mam made in england - te trzymają się  ok, miałem z vietnamu  to szybko poszły  w kubeł. 🙂. Szczerze to więcej nie kupię  ani Solovair  ani Martens bo skóra  nędznej jakości, a cena  też zbyt wysoka jak na takie buty. No ale z sentymentów  do młodości człowiek się skusił  kilka razy  😁

[Hard Rockin' Amigo 1747]

6 godzin temu, łowca napisał(-a):

Fajne, lubie  ten stalowy nosek. Mam dwie pary- krótkie reklamowałem, bo podeszwa się rozwarstwila - ale zrobili i trzyma się.  Natomiast w wysokich słabo trzyma zapiętek- jakiś  taki miękki i zdeformowały się lekko. Martens mam made in england - te trzymają się  ok, miałem z vietnamu  to szybko poszły  w kubeł. 🙂. Szczerze to więcej nie kupię  ani Solovair  ani Martens bo skóra  nędznej jakości, a cena  też zbyt wysoka jak na takie buty. No ale z sentymentów  do młodości człowiek się skusił  kilka razy  😁

 

Dokładnie tak - głównie sentyment mną powodował.

W ogólniaku i później na studiach przez kilka lat "schodziłem" trzy pary Martensów, w tym klasyczne bordowe  1460. 😉

Edited October 18, 2024 by Hard Rockin' Amigo

[Sekcja_Eksploatacyjna 400]

@Hard Rockin' Amigo będzie Pan zadowolony😉 pierwsze Solovairy - czarne, krótkie, nieobszyte z blachą nosiłem 12 lat. Po ośmiu latach podeszwa stwardniała i pękła przed obcasem, ale szewc mi to skleił za 30 zł i śmigałem dalej.
 

Gaucho mają miękką skórę, więc wystarczy smarować tłuszczem żeby nie załamały się przy blaszanym nosku. 

W porównaniu do Martensów - tych produkowanych w UK to Solovairy wygrywają, wystarczy porównać lakierowanie skóry, czy obszycie podeszwy. O tych robionych w Wietnamie to szkoda gadać, skóra z niewiadomo czego, która po roku pęka i buty wyglądają jak wyjęte psu z gardła. 
 

Od 1,5 roku śmigam w krótkich Solovairach bez blachy, bo są znacznie lżejsze niż blachą. Poprawili napewno podeszwę - ta szara guma jest bardzo elastyczna i nie twardnieje nawet w zimie, w porównaniu do poprzedniej żółtawej gumy. 

Cenowo to jak mówi @łowca, teraz nie warte aż takiej ceny, ale można trafić jak funt akurat w dołku. W 2008 krótkie Solovairy kosztowały 329 PLN, a wietnamskie martensy to był koszt ok 500 PLN. But dosyć uniwersalny, a jak się wyłamie, to i nawet wygodny😉

 

[Hard Rockin' Amigo 1747]

1 godzinę temu, Sekcja_Eksploatacyjna napisał(-a):

@Hard Rockin' Amigo będzie Pan zadowolony😉 pierwsze Solovairy - czarne, krótkie, nieobszyte z blachą nosiłem 12 lat. Po ośmiu latach podeszwa stwardniała i pękła przed obcasem, ale szewc mi to skleił za 30 zł i śmigałem dalej.
 

Gaucho mają miękką skórę, więc wystarczy smarować tłuszczem żeby nie załamały się przy blaszanym nosku. 

W porównaniu do Martensów - tych produkowanych w UK to Solovairy wygrywają, wystarczy porównać lakierowanie skóry, czy obszycie podeszwy. O tych robionych w Wietnamie to szkoda gadać, skóra z niewiadomo czego, która po roku pęka i buty wyglądają jak wyjęte psu z gardła. 
 

Od 1,5 roku śmigam w krótkich Solovairach bez blachy, bo są znacznie lżejsze niż blachą. Poprawili napewno podeszwę - ta szara guma jest bardzo elastyczna i nie twardnieje nawet w zimie, w porównaniu do poprzedniej żółtawej gumy. 

Cenowo to jak mówi @łowca, teraz nie warte aż takiej ceny, ale można trafić jak funt akurat w dołku. W 2008 krótkie Solovairy kosztowały 329 PLN, a wietnamskie martensy to był koszt ok 500 PLN. But dosyć uniwersalny, a jak się wyłamie, to i nawet wygodny😉

 

 

Jest dokładnie jak napisałeś - zaskoczyła mnie właśnie miękka skóra.  Okazały się zdumiewająco wygodne już od pierwszego spaceru.

 

Odnosząc się do kwestii porównania ceny; w tej chwili obie marki kosztują podobnie (półbuty około 700złotych).  

 

 

"wietnamskie martensy" - zabawny eufemizm

 

 

 

[proki1971 760]

W dniu 18.10.2024 o 13:25, Hard Rockin' Amigo napisał(-a):

Długo się zastanawiałem, czy Martensy, czy jednak... Solovairy. 

Obie firmy łączy choćby wspólna historia i niemal bliźniaczo podobne obuwie.

 

Ostatecznie, po przewertowaniu kilku forów, testów, etc.  wybór padł na te drugie.

Solovairy produkowane są nadal w UK, Martensy zaś w  Wietnamie (przynajmniej dwie pary mojego syna). Pod względem wykonania też wydają się nieco lepiej wykończone. Według opinii internautów mają być także wytrzymalsze.

 

Solovair Gaucho Crazy Horse

Gdzie kupowales?

[Hard Rockin' Amigo 1747]

W dniu 26.10.2024 o 19:30, proki1971 napisał(-a):

Gdzie kupowales?

Sklep "glany.pl". 

Przeglądałem ofertę kilku witryn, ale tylko tam mieli rozmiar. Cena była w zasadzie wszędzie identyczna.