Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Krzysiek_W

DZIAŁ TECHNICZNY

Recommended Posts

No jest "po hamerykansku"..

Jak widzisz nie "BĘBEN" a "bębenek" a palcami trudno robić, bo jeden wystarczy,żeby zakryć całość..

Share this post


Link to post
Share on other sites
8 minut temu, zadra napisał:

miast tego jest szczelina cirka 0,3x1mm w dnie bębna, ale nie wsadzisz występu, bo na początku ze skosa trzeba nawijać..

 pokaż fotkę końca sprężynuy i dno/ścianę bębna...

Niemożlliwe by się nie dało założyć...

 ... no chyba, że coś złamałeś na samym początku..


Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zaraz potrenuję siłowo, bo sprężyna i tak bez zaczepu wałka - nic już się jej więcej złego chyba nie przytrafi..

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 minutę temu, zadra napisał:

bębenek" a palcami trudno robić, bo jeden wystarczy,żeby zakryć całość.

 Da się... chyba,ze masz palce zagipsowane :)

Teraz, zadra napisał:

bo sprężyna i tak bez zaczepu wałka -

Się rozhartowuje, nawierca nowy otworek na zaczep i się zawija.. musi zadziałać..

 nawijałem naście, dziesiąt ...


Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites
6 minut temu, mkl1 napisał:

 Da się... chyba,ze masz palce zagipsowane :)

Zostaje mi tylko takie wytłumaczenie..

porównanie "BĘBNA" z paluszkami..

a na ostatnim bębenek na ekranie kompa - szczelina w dnie na godz 3..

20201215_002309.jpg

20201215_002327.jpg

20201215_002410.jpg

20201215_002526.jpg

Edited by zadra

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dalej nie widzę przeszkód :)

Igłę potrafisz utrzymać w palcach i nawlec nitką?

 Jeżeli tak to to jest też łatwe :)

 


Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeżeli nie chce się układać,, bo jest za twarda, to spróbuj powoli obracać w palcach bęben jednocześnie delikatnie naciskając na sprężynę. Powinna powoli zacząć się nawijać, a potem będzie już łatwiej. Pęseta może Ci być potrzebna jedynie na samym końcu przy wkładaniu wałka. Resztę zrobisz palcami. Zwracaj uwagę na ewentualne pozostałości z gumy, bo twarda sprężyna będzie szarpała rękawiczki..


/iloveussrwatches/

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tylko palcami. Żadnych narzędzi. Najtrudniej nawinąć pierwszy zwój, reszta sama się układa. Nawijasz kciukami, palce wskazujące (obu rąk) przytrzymują bęben od zamkniętej strony. Nawijasz obracając poziomo bęben w kierunku układania się sprężyny jednym kciukiem nakładając sprężynę, drugim przytrzymując cały zwój, żeby nie wystrzelił. I obracasz, obracasz aż do końca. Sprężyna poliota jest faktycznie dość sztywna ale bez trudu da się nawinąć. I zdejmij rękawiczki, tylko przeszkadzają. 


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Może to coś pozwoli zobrazować. Jest jeszcze kilka filmików.....

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, mkoch napisał:

zdejmij rękawiczki, tylko przeszkadzają. 

Kurna, jak to beze rękawiczków?

przecież nie powinno się dotykać "gołą ręką" - muszę załatwić sobie "za małe " rękawiczki, żeby dobrze naciągnęły się na opuszkach palców.

 

Dziś przy południowej kawie usiadłem i zawinąłem bez większych problemów, ale bez rękawiczek i suchą sprężynę.

Dodatkowo mniejszy stres, bo sprężyna uszkodzona- brak wewnętrznego zaczepu,  więc nie zależało na zachowaniu jej bezpieczeństwa. 

 

Następna pójdzie jeszcze łatwiej.

 

A filmiki- obejrzę dziś na nocce w robocie.. 😋

 

 

 

 

16080309457193462048363590476507.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, zadra napisał:

przecież nie powinno się dotykać "gołą ręką"

Tak ale gdy pracujesz z mechanizmem.

 sprężynę i tak przecież smarujes, więc całość jest obtłuszczona- nieprawdaż?

po zabiegu wycierasz ładnie bębenek do sucha

 i zakładasz.

używam takich gumowych naparstków na palce ręki, którą trzymam mechanizm( lub podtrzymuję coś tam.

 druga ręka( palce mam nie osłonięte)

 jak masz dobry "imak" do mechanizmów to wogóle nie musisz mieć gumy..

mechanizm składasz pincetą, a obracasz w dowolny sposób całym uchwytem :)

 

Edited by mkl1

Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, mkl1 napisał:

jak masz dobry "imak" do mechanizmów to wogóle nie musisz mieć gumy..

mechanizm składasz pincetą, a obracasz w dowolny sposób całym uchwytem

Tak właśnie robię, ale co do d"obrego imaka" - to mam takie plastikowe g...wno..

Czekam na jakąś podpowiedź co do narzędzi w "narzędzia zegarmistrzowskie" a tam cicho jak po wybuchu termojądrowym..

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja zrobiłem imaki :

jeden drewniany

drugi z poliwęglanu.

Gdzieś przy okazji moich napraw są na fotkach.

 Nie kupowałęm.... znaczy kupiłem taki aluminiowy chiński i go sprzedałem za 5 złotych, bo był do niczego.

 Timepol ma przyzwoite.

image.png.2407e86a26c715798afe95532f2499cf.png

 Ale ja nie kupiłem puki co moje są OK

Co zaś Twojego pytania...hmmm

Śrubokręty to BECO- cenna/ajość OK

Ale i tak je trzba doszlifować "do swoich potrzeb"

Oliwiaki sam zrobiłem z igieł inekcyjnych :)

Edited by mkl1

Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, mkl1 napisał:

Oliwiaki sam zrobiłem z igieł inekcyjnych

Pokaż jak wyglądają i napisz z jakich igieł robiłeś (rozmiar)

Nie obawiasz się, że coś porysujesz, czy je lekko stępiłeś aby "zapobiegać"?

Godzinę temu, mkl1 napisał:

Nie kupowałęm.... znaczy kupiłem taki aluminiowy chiński i go sprzedałem za 5 złotych, bo był do niczego

 

No ten co wpisałem, to pewnie taki sam jak Twój za 5zł.. W takim razie szkoda na niego nerwów..

Godzinę temu, mkl1 napisał:

Śrubokręty to BECO- cenna/ajość OK

Chyba jednak i tu dam sobie spokój, bo firma co lodówki robi i inne takie AGD ... nie wiem czy dają radę ze śrubokrętami.

Chyba napaliłem się bo z nazwy blisko do bahco..

Dobrych wkrętaków to jednak mi brakuje...

Edited by zadra

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 minut temu, zadra napisał:

Nie obawiasz się, że coś porysujesz, czy je lekko stępiłeś aby "zapobiegać"?

Są zatępione na półokrągło ( szlifowałem tarczą diamentową, by nie szarpać  brzegów..

 -rozmiray pytasz??

 nie wiem

 cieńkie do pobierania krwi a drugie do zastzyków "zwykłych" i oleistych..

 dostałem od piguł w punkcie zabiegowym :)

 Widziałem też zrobione ze zwykłych grubych igieł, które to miały "rozklepane końcówki ( różnie)

 Ale mi się nie chciało, bo igła medyczna jest jak kapilara... trzyma olej a on spływa tylko przy dotknięciu.

 Co do szlifowania to musisz spóbować metodą prób i błędów...

 bo może nie spływać , tak jak chcesz,....

 

Ja kupuję narzędzia takie, których nie potrafię zastąpić..

 wystarczy popatrzec u Podwapińskiego i już masz pomysł na "swoje" wykonnie :)

 

Edited by mkl1

Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites
28 minut temu, zadra napisał:

Chyba jednak i tu dam sobie spokój, bo firma co lodówki robi i inne takie AGD ... nie wiem czy dają radę ze śrubokrętami.

Zobacz na wkrętaki Boley

Brałem kilka sztuk po około 20zł, plus końcówki zapasowe. Są pojedynczo i w komplecie z podstawką.

Olejaki też w tym sklepie brałem, można do nich zadzwonić i zapytać o poradę .

https://www.kraina-czasu.pl/produkty/narzedzia/wkretaki-srubokrety,2,29200

https://www.kraina-czasu.pl/produkty/narzedzia/wkretaki-srubokrety,2,29200?sort=1&pageId=3#products

Tu cała oferta

https://www.kraina-czasu.pl/produkty/narzedzia,2,29091

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 15.12.2020 o 19:04, zadra napisał:

No ten co wpisałem, to pewnie taki sam jak Twój za 5zł.. W takim razie szkoda na niego nerwów..

 tu masz samoróbkę z poliwęglanu

 image.thumb.jpeg.3b3b3a1bb91c19c45682b30a46bfb20d.jpeg

 obracasz do góry nogami i możesz zamontować mały werk (nawet damki)

 

Nie m obawy o klaeczenie werku itp..

 

ps widzisz eż moje śrubokręty... to są PRL  doszlifowałem wg potrzeb i działają świetnie :)

Podobnie pesety..

 to są "zwykłe"  kosmetyczne ale doszlifowane :)

Edited by mkl1

Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tiret  - mam problem z tym elementem w zegarku. Może ktoś wytłumaczyć do czego służy?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tiret to dźwigienka, która po odciągnięciu koronki powoduje za pośrednictwem układu kolejnych dźwigni zasprzęglenie beczki z kołem nastawczym. Jednocześnie trzyma też wałek naciągowy w mechaniźmie. Jak wpiszesz w przeglądarkę to wywali kilka dobrze obrazujących grafik.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak widziałem już wcześniej ten rysunek...

Zadałem pytanie, bo chciałem się do wiedzieć, czy jak jest uszkodzony ten element to - nie ma wałka lub wałek nie może być włożony... to wiem.

Ale czy jak ten element jest uszkodzony to (kupując zegarek) - to może być sytuacja, że da się poruszać wskazówkami?

 

Edited by art_69

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, art_69 napisał:

Tak widziałem już wcześniej ten rysunek...

Zadałem pytanie, bo chciałem się do wiedzieć, czy jak jest uszkodzony ten element to - nie ma wałka lub wałek nie może być włożony... to wiem.

Ale czy jak ten element jest uszkodzony to (kupując zegarek) - to może być sytuacja, że da się poruszać wskazówkami?

 

Myślę,że tak - to zależy w jakim układzie pozostała w zasprzęgleniu beczka.

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, art_69 napisał:

Ale czy jak ten element jest uszkodzony to (kupując zegarek) - to może być sytuacja, że da się poruszać wskazówkami?

Jeżeli układ jest włączony, to oczywiście da się poruszac wskazówkami, ale wg. mnie po wduszeniu koronki na pozycję nakręcanie .. nie będzie funkcji "nakręcasz. bo jest odłączona..


Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites
11 godzin temu, mkl1 napisał:

Jeżeli układ jest włączony, to oczywiście da się poruszac wskazówkami, ale wg. mnie po wduszeniu koronki na pozycję nakręcanie .. nie będzie funkcji "nakręcasz. bo jest odłączona..

A co jeśli ponownie wyciągnę koronkę - będzie możliwość ustawienia godziny? Wynika z tego, że chyba będzie...
 

Edited by art_69

Share this post


Link to post
Share on other sites

będzie...

Nie lepiej rozebrać i wymienić/ naparwić?

 Czasami nie jest złamany tiret, tylko śrubka zabezpieczająca się zluzowała i koronka nie włącza układu..----- bo luźna i wlata i wylata...


Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.